Gdańsk zyskał dwa nowe punkty widokowe: we Wrzeszczu i Św. Wojciechu
Konstrukcja ławek nie została uszkodzona, ale niezbędna będzie wymiana połamanych desek.
fot. Krzysztof Koprowski/Trojmiasto.pl
Zaledwie kilka dni po otwarciu najnowszego punktu widokowego na Biskupiej Górce w Gdańsku, chuligani zniszczyli ustawione tam ławki. Zostaną naprawione, ale jeżeli nadal będą niszczone, będzie trzeba korzystać z wandaloodpornych siedzisk w formie drewnianych bali.
Co robisz, gdy jesteś świadkiem dewastacji przestrzeni publicznej?

To już dziesiąte wydarzenie tego typu w ostatnim czasie, więc tym razem towarzyszyła mu wyjątkowa oprawa artystyczna z grupą rekonstruktorów z epoki napoleońskiej i artystów Akademii Muzycznej.
W miejscu, skąd można podziwiać panoramę miasta, ustawiono także trzy ławki. Niestety, dwie zostały już zniszczone. Z jednej z nich całkowicie wyrwano deski, a w kolejnej próbowano zniszczyć siedzisko.
- Na szczęście konstrukcja ławek nie została naruszona. Koszt wymiany sześciu desek według umów zawartych przez GZDiZ to ok. 150 zł brutto. Planowany termin naprawy to 10 czerwca, ponieważ niezbędne będzie zamówienie nowych desek - mówi Magdalena Kiljan, rzecznik Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Uroczyste otwarcie punktu widokowego w sobotę 19 maja
Sprawa zostanie zgłoszona policji. Ustalenie sprawców może być jednak trudne - teren jest położony na uboczu, nieoświetlony oraz bez monitoringu.
Zniszczone ławki nie były nowe - wcześniej służyły odwiedzającym Park Oruński

- W sytuacji, gdy nadal będzie dochodziło tutaj do dewastacji, wymienimy ławki na bale drewniane, które wykorzystywane są m.in. na terenie lasów komunalnych - zapowiada Kiljan.
Dojście do punktu widokowego możliwe jest od skrzyżowania ulic
