• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy skatepark w Gdyni powstanie za prywatne pieniądze

Patryk Szczerba
26 marca 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Skatepark w Gdyni gotowy. Za kilka dni otwarcie
  • Skatepark może być już gotowy jesienią, a pierwsi trenujący będą się mogli pojawić na obiekcie wiosną.

Prawdopodobnie już za rok wszyscy miłośnicy aktywności sportowej pod gołym niebem będą mogli skorzystać z nowego skateparku w centrum miasta. Obiekt ma powstać przy skwerze Sue Ryder zobacz na mapie Gdyni, a inicjatorem jego budowy jest gdyński deweloper Andrzej Boczek.



Czy nowy skatepark przyciągnie młodych do sportów ekstremalnych?

O miejsce do uprawiania sportów młodzi gdynianie upominali się od kilku lat. W 2007 roku wydawało się, że oczekiwany skatepark powstanie przy ul. Jana z Kolna. Na 650 m. kw. miały stanąć urządzenia przeznaczone do jazdy na rolkach, deskorolkach oraz rowerach typu BMX. Po raz kolejny nie udało się. Znalazł się właściciel gruntu, na którym miały pojawić się urządzenia. Pozostawały tory tworzone na Polance Redłowskiej oraz miniskateparki w dzielnicach.

Za rok oczekiwanie młodych gdynian skończy się. Nowy skatepark o powierzchni 1,6 tys. m. kw. powstanie przy skwerze Sue Ryder zobacz na mapie Gdyni w samym centrum miasta. W większości będzie sfinansowany z prywatnych pieniędzy. Cała inwestycja ma kosztować 1,3 mln zł, miasto wyłoży 500 tys. zł, resztę - Andrzej Boczek.

- Mój syn, który jest pasjonatem takich sportów, często żalił się, że jemu i jego kolegom brakuje miejsc do jeżdżenia. Postanowiłem pomóc, próbując lobbować w urzędzie miasta. Gdy okazało się, że w budżecie nie ma środków na budowę, zaproponowałem, że sfinansuję w większości inwestycję. Jest zgoda władz miasta, które oddaje pod inwestycję działkę, więc mam nadzieję, że szybko uporamy się z pozostałymi formalnościami i zaczniemy budowę - mówi Andrzej Boczek, prezes firmy AB Inwestor.

Do tego, by działka została przekazana inwestorowi, potrzebna była rejestracja nowego podmiotu. Fundacja Skatepark ma zostać niebawem zarejestrowana, by w przyszłości administrować obiektem.

Oprócz skateparku powstanie też pełne zaplecze socjalne, budynek, który będzie biurem fundacji, wypożyczalnia sprzętu, sklep oraz miniskatepark, który ma służyć najmłodszym i mniej zaawansowanym technicznie adeptom jazdy na deskorolce i rowerze. Największą atrakcją ma być tzw. bowl, czyli ogromna wnęka, w którym będą mogli trenować rolkarze, a także jeżdżący na bmx-ach i deskorolce. Z czasem będzie się nad nim rozpościerał dach.

- Chcemy, by nowy skatepark był prawdziwą wizytówką Gdyni i stał się miejscem, do którego będą przybywali zawodnicy nie tylko z miasta, ale z całego regionu. Wszystkie urządzenia są tak zaprojektowane, by skatepark pomagał w podnoszeniu umiejętności zawodników na różnym poziomie. Początkujących zamierzamy szkolić w ramach specjalnych warsztatów - deklaruje Maciej Skiba, współautor projektu.

Niewykluczone, że dzięki nowej inwestycji w mieście zagoszczą imprezy rangi mistrzowskiej, na które mogą przyjeżdżać zawodnicy z całej Europy. Do tego potrzebni jednak będą sponsorzy.

- Pozwolenie na budowę powinno zostać wydane jesienią. Sama budowa będzie mogła ruszyć wczesną wiosną 2014 roku, gdy tylko stopnieje śnieg, by po dwóch miesiącach się zakończyć. Ważne, że nareszcie udało się nam zjednoczyć wokół jednego projektu całe środowisko - podkreśla Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.

Chcesz potrenować? Zobacz gdzie są inne skateparki w Trójmieście

Opinie (206) 3 zablokowane

  • kolejne miejsce dla narkomanow i patologi? (23)

    dobrze, ze chociaz z prywatnych pieniedzy...

    • 46 390

    • jak bardzo nieudane trzeba mieć życie, żeby tak pluć żółcią? (11)

      Współczuję Ci Janko.

      I bardzo dziękuję panu deweloperowi, że chciał się podzielić własnymi pieniędzmi z młodymi ludźmi, dla których robimy zdecydowanie za mało.

      • 89 9

      • deskorolkarze i skejci (10)

        sluchaja peji, albo innego patusa, cpaja marihuane i pija alkohol

        do roboty, a nie deskowac

        • 10 82

        • Szlachta nie pracuje kmiotku tylko takie bydło jakim ty jestes zapie..la :)

          • 0 0

        • (5)

          ćpać to można koks lub crak, a maryche sie pali Patafianie..

          • 19 4

          • (4)

            Nie lubie tej całej subkultury skate'owskiej, ale lepsze to niżby mieli chlać browar na klatkach, albo miszczyć zdrowie przed komputerem ;]

            • 4 3

            • tia (3)

              browar na klatkach to pija dresy i menele a nie ludzie uprawiajacy sporty ekstremalne, pomylily Ci sie grupy

              • 14 0

              • (2)

                właśnie o to chodzi, że chociaż nie przepadam za skate'ami to lepiej niż interesują się taką kulturą niżby stali się np. "dresami" jak ich nazywasz.

                ps. nie nazywaj tego sportem extremalnym, bo tak samo można nazwać zwykłą jazdę na rowerze też wtedy

                • 0 5

              • heh...

                Nie próbowałeś ? Nie wiesz ? Nie odzywaj się :P

                Nie ma w ogóle porównania między deską, a jazdą na zwykłym rowerze.

                Na pocieszenie powiem, że byłem niewiele mądrzejszy od Ciebie gdy zaczynałem jeździć na desce. Myślałem, ze po miesiącu będę robił tricki jak w TV...
                Uprawiam ten sport od 8 lat i zapewniam cię, że nie masz racji.

                • 0 0

              • to chyba nie widziales w jaki sposob mozna wykorzystac takie wspaniałe miejsce. jesli to nie jest sport ekstremalny, to nie wiem co jest. vimeo.com/55040747

                • 6 0

        • Za to chodzący co niedziela do Kościoła.... (1)

          nie piją alkoholu, są zwolennikami wyłącznie kultury wysokiej i szerzą miłość, szczodrość i współczucie.

          • 42 1

          • Zawsze byliśmy TOLERACYJNI, ze ARIAN wytłukliśmy

            • 2 0

        • Widocznie na złych trafiłeś.

          • 40 0

    • Hahahaha

      Wrzucanie wszystkich do jednego worka, drogi Janko. Idąc tym tokiem myślenia w kościele księża to pedofile. A i księża też chleją i ćpają, lecz są to jednostki tak samo jak skeci, pozdro.

      • 0 0

    • developer (2)

      Developer nie robi tego za darmo, już dawno miał ochotę na te tereny, wcześniej Trójmiasto pisało o inwestycjach biurowych razem z tym panem na terenach przyległych. Planowano przeniesienie lodowiska na Grabówek i rozpoczęcie budowy budynku UM. Widocznie coś nie tak, skoro dano teren obok. Po co ta cała otoczka dla skatepark, sklepy, budynki, biura itp. Amatorzy tego rodzaju zabawy chcą mieć wannę, rynnę garby, wszystko ogólnodostępne, bez administracji i opłat. Pan Guć wie już, że pozwolenie budowlane zostanie wydane jesienią!!! To ciekawe?

      • 2 8

      • Caly urzad miasta to kumple A.B

        Pan prezes byl kiedys vice president Gdyni, lub zajmowal bardzo pokrewne z tym stanowisko. Dzieki temu wyrobil sobie kontakty, juz nie mowiac ze w urzedzie miasta siedza jego kumple i dostanie pozwolenie na wszystko. O pozwoleniu wiadomo wlasnie z tego zrodla. Pozdrawiam

        • 0 0

      • tak samo mozna powiedziec ze amatorzy kopania pilki do drewnianych brakmek chca miec asfalt i po dwa slupki na koncach placu zeby mozna bylo pokopac. to bedzie porzadny oswietlony obiekt, gdzie ludzie beda trenowac do zawodow chociazby, codziennie po pracy/ szkole, z przeszkodami ktore pozwoja na rozwoj i konkurowanie z najlepszymi. nie wypowiadaj sie w imieniu kogos, kolo kogo prawdopodobnie nie stales.

        • 8 2

    • włącz myślenie człowieku...

      • 0 0

    • ELO

      Puknij się w głowę społeczniaku.

      • 2 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • Charlie Chaplin in "The Rink" (1916)

      popatrz na ten film.
      Poszukaj o dyskotekach wrotkarskich modnych w latach 70 XXw.
      A najwięcej narkomanów to jest w tzw bogatych rodzinach dzieci które rozbijaja się na na deskorolkach a w drogich samochodach.

      • 4 0

    • Witam kibola piłkarskiego

      NAJWIECEJ alkoholików jest na trybunach STADIONÓW PIŁKARSKICH

      • 15 0

    • myślę że właśnie dzięki temu młodzież w końcu się czymś zajmie i przestanie pić, palić, ćpać po kątach...

      • 18 1

    • znowu ci biboje na tych deskachrolkach , alkohole , te zielone papierosy

      • 5 31

  • sporty można uprawiac za darmo- zejście na bulwar Gdynia oksywie-osada rybacka po nawałnicy zmyło schody. ATRAKCJA dla odwaznych

    • 0 0

  • :D

    A gdzie ławeczki dla dziewczyn i fanek naszych skaterów? Pewnie będą ich tam tłumy! :D

    • 1 0

  • Smutne gratulacje... (2)

    Parę lat temu, gdy wraz z grupą mieszkańców przekazywaliśmy prezydentowi miasta imienną petycję (nazwiska i adresy) gdynian (ponad 1.200 podpisów), protestujących przeciw planom likwidacji zielonych terenów parkowych przy Al Piłsudskiego, usłyszeliśmy zapowiedź, iż docelowo jedynym parkiem w Gdyni pozostanie Kamienna Góra a reszta zostanie zabudowana by (cyt) "podkreślić wielkomiejski charakter miasta".
    Szczęśliwie się stało, że dzięki tzw kryzysowi finansów publicznych (brak kasy 110 mln zł), etap zabetonowania Skweru Plymouth oraz wybudowania centrum biurowo bankowego "na razie" odłożono. A skutkiem nacisków mieszkańców było huczne oznakowanie zielonej części Parku Al Piłsudskiego od boiska do ul Legionów kamieniem z tablicą informującą że oto mamy zielony skwer im. Sue Ryder. Już wówczas pisałem, że jest to tymczasowa ściema, bo geszeft deweloperski trzęsący miastem, w przyszłości zabuduje i ten zielony parczek... A ponieważ nastąpiły szczęśliwe dla losu zielonych terenów miasta, okoliczności w postaci braku kasy, zielony parczek im Sue Ryder ostał się. Teraz (ciekawe to drugie dno w jakich okolicznościach) zapadła decyzja o zabudowaniu zielonego parczku, który zima i latem tłumnie odwiedzany był przez okolicznych mieszkańców (także z pieskami) hałaśliwym betonowym rolkowiskiem. W rejonie śródmieścia, nieopodal wszak jest teren niezagospodarowany parkowo, który bardziej nadawałby się na hałaśliwe betonowe rolkowisko, z takim plusem iż ma idealne usytuowanie komunikacyjne. Co do inwestora pana Boczka - to chciałbym najpierw pogratulowac jednego z bardzo nielicznych apartamentowców wybudowanych w mieście po 1990 roku, nieszpecących architektury Gdyni, tj Transatlantyk na Pl Kaszubskim, pięknie wpisujący się stylem nawiązującym do postmodernizmu przedwojennej Gdyni, w widok ul. Świętojańskiej. Niestety, szkaradziejstw w rodzaju np tzw Centrum Kwiatkowskiego jest niestety więcej i one szpecą architekturę miasta świadcząc także o specyficznym "guście tatusiów" z Zarządu Miasta Gdyni... Co do planowanego zabetonowania Skwerku Sue Ryder hałaśliwym rolkowiskiem, to przypuszczam, że lokalizacja nie jest pomysłem inwestora, a chytrym chwytem wspomnianych "tatusiów" inspirowanych planami deweloperskimi przyszłej zabudowy tego terenu parkowego. Wynikiem tej lokalizacji będzie z pewnością spadek wartości okolicznych budynków jak i zmniejszenie atrakcyjności całej okolicy - ciekawe jakie zdanie ma na ten temat dyrektor i kadra nauczycielska sąsiadującego III LO, które jest dumą miasta... Teraz będą na tym wątku wrzaski (oczywiście tchórzliwych anonimów), w rodzaju: "za torami są lasy witomińskie i tam są tereny zielone" - to akurat prawdziwy cytat pani Grajter, urzędnika biorącego pieniążki za słodzenie gdynianom każdego nie trzymającego się kupy, pomysłu przełożonych...

    • 4 9

    • Drogi Panie...

      czy był Pan kiedykolwiek w skateparku, może w Berlinie, pod Paryżem, w Montpellier, w Tel-Avivie, a może chociaż w polskim Lesznie?!!!! To nie ma być "rolkowisko" tylko skatepark, różnica zasadnicza. Nie są to miejsca głośne ani niebezpieczne, to miejsca gdzie zbiera się wysportowana, zdrowa młodzież, która w skupieniu ćwiczy kolejne triki, a miasta organizujące światowej rangi zawody są z tych miejsc i z tej młodzieży dumnie. Nic Pan o tym nie wie, niestety. A co do "dumy" miasta" czyli III LO też niestety niewiele Pan wie... I na tym skończę, proszę zagłębić temat, może się Pan zdziwić.
      Irena Jaworska (matka chłopca trenującego w skateparkach i matka absolwentki III LO)

      • 0 0

    • A ja się cieszę :P

      Skatepark powinien być blisko szkoły, ponieważ jest to obiekt przeznaczony dla ludzi młodych. Walczyli o niego sami uczniowie. Zaproponowano kilkanaście lokalizacji pod powstanie tego obiektu. Po przeanalizowaniu przez UM planów zagospodarowania zostały wytypowane dwie.
      Wygrał skwer Sue Ryder, ponieważ jest przewidziany w planach miasta pod sport i rekreację, ma dobry dojazd oraz szkołę w pobliżu..
      Skatepark powstanie tylko na części terenu ( około 1/3 ). Na reszcie skweru możecie wyprowadzać swoje pieski.

      • 2 0

  • Co wy piszecie ? (1)

    Ludzie jeżdżący w takim miejscu będą przesiadywać tam do nocy i będą dbali o to miejsce. Taka inicjatywa powstaje także po to by tą "patologię" zachęcić do uprawiania sportów, a nie przesiadywania całymi dniami pod blokiem czy komputerem. Bo najlepiej jest narzekać na młodych, że wandale i to słynne "za naszych czasów tego nie było "- BO CZASY SIĘ ZMIENIŁY !

    • 6 3

    • bulwar też zachęca do sportu a skatepark można wybudować przy realu albo na WTC tam rozumiem że nie będzie zachęcał do sportu :)po za tym co do sportu i rekreacji był plac zabaw dla dzieci na MOSiR gdzie jest ja będąc dzieckiem się tam bawiłem moje dzieci muszą zasuwać na kamienną górę lub na miejską plażę więc komu tu kto chce zamydlać oczy sportem rekreacją czy ruchem

      • 0 0

  • Andrzej Boczek - Bohater. (1)

    Bogaci powinni sie od niego uczyc, bo w trumnie kasa im sie nie przyda.

    • 6 2

    • ...a ty wierzysz że tak bezinteresownie daje 1mln zl hahaha naiwniak

      • 0 1

  • przecierz tu chodzi o wybudowanie centrum a nie skateparku

    Nie każdy wie że coś na wzór namiastki skateparku parę latach temu było na WTC zostało po około 3 lat zdewastowane i zamknięte hmm... ciekawe czemu i przez kogo. Teraz też wybudują dla rolkarzy zdewastują i wybudują centrum biznesowe albo handlowe przecież Pan Boczek za frajer prawie 1 miliona zł nie zainwestuje w "bandę hołoty jeżdżącej na rolkach krzyczącej i żłopiącej piwo" on takimi jak my gardzi ale jest to świetny pretekst by zrobić na tym za parę lat dobry biznes. A co do skateparku to przecież można go zrobić za torami lub na WTC ale to jest nie opłacalne prawda Panie Boczku i Panie Szczurku?? Po za tym Panie prezydencie proszę pamiętać że to ludzie Pana wybierali i jest Pan dla nich a nie oni dla Pana. Mniemam że władze Gdyni zaczną w końcu myśleć O MIESZKAŃCACH a nie o swojej kieszeni bo ze skrajnej lewicy jaką mieliśmy parędziesiąt lat temu zaczynamy mieć skrajny kapitalizm co też nie jest fajne.

    • 1 3

  • Krytycy! (8)

    Do wszystkich krytyków:
    Jeżdżę na deskorolce od 11 lat czyli dokładnie połowę swojego życia. Nie jestem wykolejeńcem, nie biorę narkotyków, nie upijam się do nieprzytomności, nie jestem wandalem, nie jestem chuliganem, nie pochodzę z patologicznej rodziny. Sporty ekstremalne są idealną odskocznią od szarości dnia codziennego i od nudy- która tworzy patologie! Ludzie bez zainteresowań tacy jak Wy- ktytycy nigdy tego nie zrozumieją. Ubolewam nad tym strasznie. Powinniście się cieszyć, że po ponad 10 latach starań w naszym pięknym mieście w końcu udało się osiągnąć cel. Skateparki takie budowane są we WSZYSTKICH cywilizowanych miastach świata i z pewnością nie są zbiorowiskiem ćpunów czy miejscami libacji alkoholowych! Wręcz odwrotnie wszyscy użytkownicy skateparku będą walczyć jak się tylko da z takimi stereotypami! Życzę wam wszystkim smutni ludzie byście znaleźli w swoich marnych życiach jakieś pasje, które pozwolą wam się otworzyć na świat. Czasem wydaje mi się, że żyję w ciemnogrodzie. Mamy 21 wiek...

    • 40 6

    • odpowiedź

      tylko jest jedna rzecz o której nie wspomniałeś palancie, jeździj sobie na tej z****nej desce pod swoimi oknami, a nie pod moimi... czy twoja pusta glaca jest w stanie zrozumieć to...

      • 0 0

    • 10 x TAk

      Dla miejsc, gdzie można się ruszać i gdzie młodsi Gdynianie mogą spędzać czas.

      Ale: czy to musi być na terenie parku?

      Obok jest niszczejące boisko. Za mniejsze - przypuszczam - pieniądze można byłoby zbudować tam wszysto, a siedzibę fundacji umieścić w wyremontowanym bydynku MOSiR-u. Miejsce chwalebne - tradycyjna siedziba Komisji Wyborczych.

      • 0 0

    • zajawkowicze

      ponadto warto dodac ze kazdy kogo pasja sa sporty ekstremalne bedzie sam dbac o ten obiekt i napewno nie pozwoli na dewastacje czy "menelizacje" tego terenu.

      • 0 0

    • DASZKIEM DO PRZODU (2)

      Nie jeżdżę na deskorolce, jeżdżę samochodem do pracy odwożąc dzieci do szkoły i przedszkola od ponad 11 lat dziurawą ulicą Miłkową, uprawiając przy tym prawdziwy sport ekstremalny, ryzykując własną kasę za naprawę zawieszenia. Jak mam poprzeć Prezydenta - to tylko gdy przeznaczy pół miliona na naprawę najpierw ulic - potem na budowę skateparku.

      • 1 9

      • Proszę porównać sobie gdyńskie drogi do tych w gdańsku lub w innych miastach...

        Jeżdżę na motocyklu(co wg Pana/Pani pewnie również kojarzy się ze złem wcielonym) i nie mogę powiedzieć by drogi w Gdyni były w tragicznym stanie! Cały czas prowadzone są inwestycje, wczoraj widziałem, że na Kwiatkowskiego kolejne remonty...
        Gdyby drogi takie jak w Gdyni były w każdym mieście Polski to byłoby wręcz ŚWIETNIE! Nie mamy się czego wstydzić. Jeśli nie stać Cię na utrzymanie swojego środka transportu i wożąc dzieci zdezelowanym samochodem ryzykujesz ich życie może czas przesiąść się na komunikację miejska?

        • 2 0

      • Maw roawiązanie

        Przesiądź się na rower, mamy piękną wiosnę!

        • 4 1

    • To przez kaptur i skojarzenie z hiphopem panuja takie stereotypy.

      • 2 0

    • Więcej alkoholików jest na trybunach STADIONÓW PIŁKARSKICH

      • 5 0

  • Świetne, świetne (1)

    Po 18 dalej beda tam skaterzy. Dobry pomysl... Przeciez oni nie maja gdzie jezdzic dabrowa czy skate park na Obłużu czy tM pogórzu - bieda i nedza.

    • 6 3

    • Tak tam biednie?

      To może tam by P. Boczek zainwestował??

      • 1 0

  • Brawo Panie Boczek (2)

    Nie dość, że buduje Pan piękne Apartamentowce (jestem mieszkańcem Transatlantyka) to jeszcze takie atrakcje dla młodych Gdynian. I niech nie przejmuje się Pan postami wypełnionymi jadem! My prawdziwi Gdynianie umiemy docenić co jest na prawdę piękne i ważne!!!

    • 10 4

    • Doceniamy skuteczność!

      Nikt nie potrafi przekonać konserwatora zabytków (Art deco)... oprócz p. Andrzeja Boczka. gratuluję i podziwiam.
      Szkoda, że inwestor nie buduje Sakteparku na swoich terenach - zamiast apartamentowców.

      A co z lokalizacją k/Reala, przepraszam - hali sportowej?

      • 0 0

    • zamiast "zwierz" podpisz się "dział marketingu"

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane