• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Co zamiast projektu Nowego LOT-u? Dwie przeciwstawne wizje

Ewa Budnik
25 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Propozycję KD Kozikowski Design krytycy atakują zazwyczaj z dwóch stron: jedyni oczekują odbudowania hotelu Danziger Hof, inny domagają się architektury ikonicznej, która stanie się symbolem miasta (jak nowa filharmonia w Hamburgu). Propozycję KD Kozikowski Design krytycy atakują zazwyczaj z dwóch stron: jedyni oczekują odbudowania hotelu Danziger Hof, inny domagają się architektury ikonicznej, która stanie się symbolem miasta (jak nowa filharmonia w Hamburgu).

Krytycy projektu, który zdobył drugą nagrodę w konkursie na następcę budynku LOT-u, dzielą się na dwie kategorie: tych, którzy domagają się odbudowy hotelu Danziger Hof i tych, którzy domagają się w tym miejscu odważnej, nowoczesnej architektury. Pokazujemy więc, o czym marzą przedstawiciele obu grup.



Jaka powinna być przyszłość zabudowy przy Wałach Jagiellońskich?

Dyskusja o następcy stojącego przy Wałach Jagiellońskich budynku LOT trwają nieprzerwanie od momentu, gdy ogłoszono wyniki konkursu architektonicznego na jego następcę, czyli od połowy października.

Czytaj także: Nowy budynek LOT będzie miał nowoczesną architekturę

W tej sprawie głos zajęli już wszyscy: inwestor, autor najwyżej ocenionej pracy, sędziowie konkursowi, historycy sztuki, architekci. Także mieszkańcy Trójmiasta, którzy pod naszymi artykułami na ten temat regularnie zostawiają dziesiątki, a nawet setki opinii na ten temat.

Ponieważ nie powstał jeszcze projekt budowlany i nie wydano pozwolenia na budowę, wszystkie dyskusje mają sens. Skończy się on dopiero w momencie, gdy inwestor twardo powie: "buduję".

Wydaje się, że krytyków projektu powstałego w pracowni Kozikowski Design, który - jak wynika z deklaracji inwestora - ma największą szansę na realizację, można z grubsza podzielić na dwie kategorie:

  1. tych, którzy chcieliby odbudowania w tym miejscu dawnego hotelu Danziger Hof
  2. tych, którzy woleliby w tym miejscu zobaczyć odważną, nowoczesną architekturę.

Zobaczmy, czego pragną i jedni, i drudzy.

Pół wieku, które zapadło w pamięć

Hotel Danziger Hof (czyli Gdański Dwór), za rekonstrukcją którego opowiada się wielu zwykłych mieszkańców Gdańska, wybudowany został pod koniec XIX wieku, w 1898 r.

Otworzenie czytelnej od strony Wałów Jagiellońskich kompozycji: Brama Wyżynna otoczona dwoma proporcjonalnie porównywalnymi budynkami jest jednym z założeń istniejącego planu zagospodarowania przestrzennego. Ilustracja ze zbiorów Mirosława Baski. Otworzenie czytelnej od strony Wałów Jagiellońskich kompozycji: Brama Wyżynna otoczona dwoma proporcjonalnie porównywalnymi budynkami jest jednym z założeń istniejącego planu zagospodarowania przestrzennego. Ilustracja ze zbiorów Mirosława Baski.
Okazały gmach stanął przy zupełnie nowym ciągu komunikacyjnym powstałym na zasypanej miejskiej fosie. Został zaprojektowany przez pracownię z Berlina - pod kierownictwem architekta Carla Gause.

Okazała bryła hotelu zajęła miejsce po lewej stronie od Bramy Wyżynnej. Obiekt nie był wyższy niż sąsiednia Wieża Więzienna zespołu Katowni, swoją skalą komponował się też ze stojącym od 1906 roku po prawej stronie Bramy Wyżynnej gmachem Banku Rzeszy (dziś budynek Narodowego Banku Polskiego). W jego parterze, częściowo pod arkadami, funkcjonowały lokale gastronomiczne i usługowe, wyżej hotel.

Bogato zdobiona elewacja Danziger Hof nawiązywała do gdańskich kamieniczek. W latach 30. XX w Brytyjsko-Polski Bank Handlowy dobudował od strony dzisiejszych Wałów Jagiellońskich dodatkową część, która wypaczyła oryginalną bryłę. Bogato zdobiona elewacja Danziger Hof nawiązywała do gdańskich kamieniczek. W latach 30. XX w Brytyjsko-Polski Bank Handlowy dobudował od strony dzisiejszych Wałów Jagiellońskich dodatkową część, która wypaczyła oryginalną bryłę.
Elewacja budynku była niezwykle bogato zdobiona w modnym ówcześnie stylu neorenesansowym, a dekoracje nawiązywały do gdańskich kamieniczek. Formę dachu rozrzeźbiały lukarny, a elewacje zdobne wykusze. Otoczone bogatymi balustradami balkony wsparte były na równie dekoracyjnych podporach z maszkaronami i płaskorzeźbami. Wyraźnie zarysowany był rytm zdobionych okien.

Gazetowa zapowiedź otwarcia hotelu z 1898 roku. Gazetowa zapowiedź otwarcia hotelu z 1898 roku.
Warto uświadomić sobie, że Danziger Hof usytuowany był przy niezbyt ruchliwej drodze, a przede wszystkim przy miejskim placu, na którym, otoczony przestrzenią, stał pomnik cesarza Wilhelma I Hohenzollerna (króla Prus i cesarza Niemiec). W całości ten układ jest dzisiaj nie do odtworzenia.

Wytyczne konkursu: ma być grzecznie

A czego oczekują zwolennicy nowoczesnej i odważnej zabudowy? Bez nadużywania słowa "ikona", wydaje się, że oczekują architektury niebanalnej, takiej która będzie na tyle charakterystyczna, by turyści robili tu sobie zdjęcia, a mieszkańcy umawiali się "pod [i tu miejsce na nową nazwę budynku]".

Pracownie architektoniczne, które zdecydowały się wziąć udział w konkursie organizowanym przez właściciela terenu, na którym stoi LOT, nie mogły pozwolić sobie na puszczenie wodzy fantazji. Ograniczał je regulamin i zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.

Przyjęcie rozwiązań nie uwzględnionych w planie możliwe było tylko w zakresie przedłużenia tunelu pod ulicą Wały Jagiellońskie w kierunku Złotej Bramy oraz zlokalizowania tymczasowego wjazdu do garażu podziemnego - do czasu wybudowania parkingu podziemnego pod Targiem Węglowym. To oznacza, że inwestor rozważał więc wystąpienie z wnioskiem o zmianę planu.

Tymczasem jury oceniając prace, które brały udział w drugim etapie restrykcyjnie sprawdzało zgodność proponowanej zabudowy z istniejącym planem.

Najistotniejsze dla architektów było wkomponowanie architektury w otoczenie istniejącego budynku LOT.

Po pierwsze wpisanie się w nieistniejący od czasów II Wojny Światowej układ tzw. przedbramia. Budynki te przed wojną stały przy reprezentacyjnym placu z pomnikiem. Teraz w tym miejscu przebiega ruchliwa miejska arteria. Może więc warto byłoby się zastanowić nad tym czy aby na pewno restrykcyjne dążenie do odtworzenia proporcji przywróci temu miejscu od lat zaburzoną proporcję i czy w ogóle jest to potrzebne.

Po drugie materiałowo architekci nawiązywali do czerwonej cegły z której zbudowane są Katownia, Bractwo św. Jerzego i budynek banku oraz piaskowca, którym obłożona jest brama Wyżynna i Teatr Wybrzeże. Trudno wyobrazić sobie, aby wojewódzki konserwator zabytków zgodził się w tym miejscu na dominację innego, bardziej nowoczesnego materiału.

Ikony zawsze łamią schematy

A jednak w Europie (nie wychodźmy poza Stary Kontynent) znane są przypadki wychodzenia poza narzucone schematy myślenia. Poniżej zebraliśmy kilkanaście przykładów nowoczesnych budynków europejskich, które powstały w dużych miastach i w otoczeniu architektury zabytkowej

  • <b>Belgia. Antwerpia. The Port House.</b> Przekształcenie i nadbudowa oryginalnego budynku straży pożarnej w nową siedzibę portu. Projekt Zaha Hadid.
  • <b>Glasgow. Riverside Museum od Transport.</b> Projekt Zaha Hadid.
  • <b>Mediolan. Bosco Vertical.</b> Dwa mieszkalne budynki mają wysokość 111 i 76 metrów. Budynki są ekologiczne. Posadzono tu 730 drzew i tysiące innych roślin. Projekt Boeri Studio.
  • <b>Londyn. 30 St Mary Axe.</b> Wieżowiec znajdujący się w City of London, głównej dzielnicy finansowej Londynu. Został zaprojektowany przez Normana Fostera. Rozpoznawalny jest nie tylko jego kształt, ale także dynamiczna elewacja.
  • <b>Szczecin. Filharmonia (na pierwszym planie - pod placem - Centrum Dialogu Przełomy.</b> Budynek ma przypominać szczyt góry lodowej. Przechodniów oburza albo zachwyca. Projekt Estudio Barozzi Veiga.

Podkreślmy: pokazane tu budynki nie są propozycją tego, co powinno stanąć w miejsce budynku LOT, lecz próbą pokazania, że w wielu miastach taka architektura jest nie tylko akceptowana, ale wręcz pożądana.

  • Odbudowywany Zamek Miejski w Berlinie (niedaleko Wyspy Muzeów) zostanie oddany do użytkowania w 2019 roku. Trzy jego fasady są rekonstruowane, jedna współczesna.
  • <b>Hamburg, Hafen City.</b> Filharmonia nad Łabą. Wielofunkcyjny obiekt nad rzeką Łabą, w miejscu całkowicie zniszczonego w czasie II wojny światowej spichlerza. Pomysłodawcami przebudowy spichlerza byli architekt Alexander Gerard i historyczka sztuki Jana Marko. Po odrzuceniu pomysłu przez władze miasta oboje uzyskali wsparcie architekta Jacques'a Herzoga, który naszkicował też pierwszy zarys bryły budowli z nadbudową w kształcie fali albo żagla. Jego biuro zaprojektowało znajdującą się wewnątrz salę koncertową. Budynek ma 110 m wysokości.
  • <b>Herford, Niemcy. Muzeum Sztuki Współczesnej MARTa.</b> Charakterystyczny budynek stanął na działce pomiędzy secesyjnymi kamienicami. Projekt Frank Gehry.
  • <b>Londyn. Ratusz miejski.</b> Budynek stanął nad brzegiem Tamizy  w sąsiedztwie zabytkowego mostu Tower Bridge. Projekt Norman Foster.
  • <b>Paryż. Budynek Muzeum Fundacji Louisa Vuittona w Lasku Bulońskim.</b> Projekt Frank Gehry.
  • <b>Rotterdam. Markthal.</b> Hala targowa w centrum miasta. Powyżej biura i mieszkania. Projekt MVRDV.
  • <b>Rzym. Muzeum Sztuki Nowoczesnej MAXXI.</b> Przestrzeń budynku wewnątrz jest równie "skomplikowana" jak jego bryła na zewnątrz. Projekt Zaha Hadid.

Opinie (355) ponad 10 zablokowanych

  • w wizjah jestesmy thebesciaki ! niestety tylko w wizjah !

    • 3 0

  • Co po locie (1)

    Tylko replika danziger hoff. Dosyć szpecenia gdańska przez tę grupę architektów. Dość oszpecania gdańska. Wystarczy to betonowe monstrum handlowe z podrzędnymi sieciówkami na przeciw bramy wyżynnej. Moje miasto ma być piękne. Nie po to nasi rodzice walczyli o zachowanie jego piękna sprzed wojny aby teraz jacyś "wizjonerzy" to marnowali.

    • 5 0

    • Kto da więcej takie będzie niestety.

      • 0 0

  • Czy te nagradzane projekty powstają w ogródkowym biurze projektowym w Oliwie którego architektura zepsuła kameralne miejsce w Oliwie i ładny widok dla mieszkańców?
    Garaż w Oliwie chcemy postawić to nie bo to Oliwa i tylko wiata i dach spadzisty z dachówkami a tu powstaje sześcian ,klocek ceglasty z oknami przy płocie z których pracownicy patrzą nam w okna.
    Czekamy na wybory samorządowe.

    • 5 0

  • Nie porównujcie Kozikowskiego do Antonio Gaudiego. Stare miasto, a raczej główne miasto właśnie powinno kończyć się na pierzei wschodniej ul. Wały Jagiellońskie i nie powinno się tam budować czegoś sztampowego bez wyrazu. To miejsce jest wyjątkowe porównywalne z wrotami prowadzącymi do serca Gdańska. Turyści nie przyjeżdżają zwiedzać Przymorze, Zaspę czy Chełm, tylko ciągną do Głównego Miasta.

    • 4 0

  • Nie bardzo rozumiem dlaczego miasto ma odbudowywać prywatny bydynek pana Teute (1)

    W tym miejscu ma powstać ikoniczny, nowoczesny budynek użyteczności publicznej. żadnych psudozabytkowych poniemieckich kiczowatych ruder pokroju hofu.

    • 3 10

    • Żelazna logika

      Nie rozumiem dlaczego miasto miałoby COKOLWIEK budować na prywatnej działce...

      • 0 0

  • (9)

    Tylko Danziger Hof. Zniszczenia IIWŚ spowodowały że w centrum prawie nie mamy pięknych kamienic z przełomu XIX/XX wieku. A innych miejsc w samym Śródmieściu jest jeszcze mnóstwo żeby stawiać klocki Kozikowskiego.

    • 292 60

    • Po wojnie Danziger Hof był zniszczony, ale w stopniu nadającym się do odbudowy. Jego architektura była "zbyt niemiecka", dlatego go wyburzono do końca.
      Gdańsk był niszczony przez armię czerwoną jeszcze na początku maja 1945, długo po jego "wyzwoleniu" (w ramach rozrywki).

      • 3 0

    • Dancygierzy hailowali to kamienic nie mają

      To se ne wrati, trzeba iść do przodu.

      • 1 2

    • Drogi miłośniku niemieckiej ciężkiej architektury (1)

      Jedź sobie do Niemiec

      • 9 23

      • a gdzie jestem ?

        • 0 3

    • trolki od DanzigerHoffu to najczęściej półfaszyści i zgraja pisowców (2)

      zakochana w niemieckim Gdańsku :D A na ZSSR i Rosję plują, na Gomułkę plują, z PRL-u drwią. Dziwnie mózg bieży, ale z kierunkiem na

      • 4 22

      • (1)

        Jestes juz w psychiatryku ?

        • 6 2

        • Sądząc po wpisie,

          jest tam stałym bywalcem.

          • 6 2

    • (1)

      Mi sie podobal projekt 22architekci

      • 6 3

      • Mnie też.

        • 4 2

  • jak w hamburgu?

    a czy ktoś słyszał o tym jak długo trwała budowa filharmonii w Hamburgu i dlaczego przez tyle lat trwał proces pomiędzy wykonawca a miastem z powodu złego wykonawstwa i zagrożenia zawalaniem się całego budynku...wiec jestem jak najbardziej za opcja stylizowana na dawny hotel danziger zamiast kolejnego straszydła...ohydztwo w postaci city forum jest już wystarczającym powodem aby nie godzić się na inne ...

    • 6 2

  • wały

    uspać wały (niekoniecznie Jagiellońskie)..z obu stron... żeby było jak przedtem.

    • 2 1

  • (5)

    Jak nie potrafią zaprojektować niczego ładnego, to niech odbudują to co było. Poza tym podawanie takich szpetnych budowli z argumentem że tak się buduje gdzie indziej mnie nie przekonuje. Może dajcie za wzór Sagrade Familie? Ciekawe czy mieszkańcy Belgii są zadowoleni z tego potworka.

    • 49 12

    • odpowidź

      Zanim coś napiszesz sprawdź gdzie to wybudowano a Hiszpanie są dumni ze swojej Sagrady Famili i innych budynków zaprojektowanych przez Gaudiego.

      • 0 0

    • (3)

      Barcelony w Hiszpanii raczej...

      • 11 0

      • (2)

        Piszę o tym koszmarku ze zdjecia. Sagrada jest przykładem że nadal się ładnie buduje.

        • 4 2

        • (1)

          Sagrada to kicz tak mówià miejscowi

          • 1 1

          • No jest trochę kiczowata, jak wszystko Gaudiego. Lepsza lekka kiczowatość niż takie potworki (to jest dopiero kicz!!!)

            • 4 0

  • Nowy konkurs

    Jasne! Ogłośmy nowy konkurs, aby KD znowu mogło wygrać! W końcu kto bogatemu zabroni?

    A tak notabene - gdyby powstało w Gdańsku coś w stylu zaprezentowanej filharmonii w Hamburgu - to dopiero byłby hejt od dROGICH czytelników Trójmiasta.

    • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane