• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

O tradycji dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami

Ewa Palińska
24 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Tradycja dzielenia się opłatkiem sięga początków chrześcijaństwa. Nieco młodszym, praktykowanym od XVI wieku, jest zwyczaj dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami. Tradycja dzielenia się opłatkiem sięga początków chrześcijaństwa. Nieco młodszym, praktykowanym od XVI wieku, jest zwyczaj dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami.

Opłatek wigilijny jest znakiem miłości i przyjaźni, a także symbolem pojednania i przebaczenia. Choć dziś dzielimy się nim głównie w gronie rodziny i przyjaciół, wiele osób nadal pielęgnuje tradycję dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami. Weterynarze uspokajają, że opłatek naszym pupilom nie zaszkodzi, a księża przypominają, że zwyczaj ten jest wyrazem naszej radości z przyjścia Jezusa Chrystusa na ziemię i chęcią dzielenia się tym szczęściem ze wszystkimi żyjącymi stworzeniami.



Czy dzielisz się ze zwierzętami opłatkiem w wigilijny wieczór?

Dzielenie się opłatkiem w wigilijny wieczór to tradycja, sięgająca czasów pierwszych chrześcijan. Początkowo nie miała związku ze Świętami Bożego Narodzenia, a symbolizowała komunię duchową członków wspólnoty. Nieco młodszym zwyczajem, którego korzenie sięgają XVI wieku, jest dzielenie się opłatkiem ze zwierzętami hodowlanymi i leśnymi.

Chcesz, żeby zwierzę przemówiło? Podziel się z nim opłatkiem



Tradycja dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami szczególnie silnie zakorzeniła się na terenach wiejskich i leśnych. Wszystko odbywało się w poszanowaniu religii katolickiej i za przyzwoleniem Kościoła.

- Pamiętam, że jak podczas adwentu odbieraliśmy od księdza opłatki, to oprócz tych białych - dla ludzi - zawsze dostawaliśmy jeden kolorowy, niepoświęcony, dla zwierząt - wspomina Anna z Wiczlina. - Kiedy byliśmy mali, ksiądz proboszcz nam mówił, że ten kolorowy opłatek ma magiczną moc - strzeże zwierzęta przed wszelkimi chorobami, drapieżnikami i złym spojrzeniem. Co więcej, dzięki temu, że podzielimy się ze zwierzętami kolorowym opłatkiem, w wigilijną noc będą mogły przemówić ludzkim głosem i ocenić swoich gospodarzy. Przestrzegał nas jednak, że nie wolno ich podsłuchiwać.
W różnych regionach Polski spotykamy się z rozmaitymi odmianami tego zwyczaju. Towarzyszyła im również rozmaita symbolika. Podając pokarmy z kawałkami opłatka, dziękowano np. koniom za ciężką pracę, krowy proszono o mleko, a kurom podawano z opłatkiem groch, aby dobrze się niosły.

Żywa szopka u Zmartwychwstańców. Materiał z 2013 roku

Żółty dla krów, czerwony dla koni - w wigilijną noc gospodarz obdarowywał opłatkiem zwierzęta hodowlane i domowe. Opłatek miał je strzec przed zarazą, złym spojrzeniem i wilkami. Dzięki niemu miały też przemówić ludzkim głosem. Dziś, mieszkając w mieście, ze zwierzętami hodowlanymi kontaktu raczej nie mamy. Wyjątek stanowią żywe szopki stworzone na wzór tej, w której urodzi się Jezus.

Opłatek również dla psa czy kota?



Ci, którzy wychowywali się na wsi i wynieśli z domu rodzinnego tradycję dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami hodowlanymi, nie mają oporów, żeby dzielić się nim również z domowymi pupilami.

- Mieszkam w Gdańsku od 30 lat, ale pochodzę z małej wioski pod Kartuzami, gdzie tradycja dzielenia się opłatkiem ze zwierzętami hodowlanymi nadal jest pielęgnowana - mówi Zbigniew, mieszkaniec Żabianki. - W domu mamy dwa psy i kota, z którymi również dzielę się opłatkiem, a w zasadzie dorzucam im po kawałku opłatka do miski z jedzeniem. Od dziecka mi przecież wpajano, że dzielenie się ze zwierzętami w wigilijny wieczór opłatkiem ma zapewnić im zdrowie, a ja swoje zwierzaki kocham i chcę dla nich jak najlepiej.
Ze zwierzętami domowymi opłatkiem dzielą się również niektórzy księża.

- Tak jak w dzieciństwie przygotowywałem wigilijny posiłek z opłatkiem dla krów czy świń hodowanych przez rodziców, ale także dla zwierząt leśnych, tak samo dziś kawałek opłatka dodaję do karmy mojego psa. I choć dzieci, które uczę religii, często mi wypominają, że z psem nie wolno się opłatkiem dzielić, bo ani psa ani kota w stajence podczas narodzin Jezusa nie było, to twardo obstaję przy swoim - śmieje się ksiądz Mateusz, proboszcz w jednej z pomorskich, wiejskich parafii. - Należy jednak rozdzielić dwie kwestie - dzielenie się z pupilem opłatkiem, jako kontynuacja tej pięknej tradycji, a dzielenie się opłatkiem ze zwierzętami domowymi dla szpanu czy lansu np. na portalach społecznościowych. Tej drugiej opcji mówię stanowcze nie.

Weterynarze po stronie tradycji



W dzieleniu się opłatkiem ze zwierzętami nie widzą nic niewłaściwego również weterynarze. Zapewniają przy tym, że jeśli zwierzę nie posiada alergii pokarmowych, kawałek opłatka mu nie zaszkodzi.

- Wielu właścicieli traktuje swoje zwierzaki, jak członków rodziny, więc fakt, że chcą się z nimi podzielić opłatkiem wigilijnym, specjalnie nie dziwi - mówi lek. wet. Małgorzata ŁukućPrzychodni weterynaryjnej Małgorzata i Paweł Łukuć. - Opłatek wigilijny wypiekany jest z białej mąki i wody, nie zawiera ulepszaczy czy soli, więc spożycie go przez zwierzaka, oczywiście w niewielkiej ilości, jest dla niego całkowicie bezpieczne. Jedynie u zwierząt uczulonych na zboża, zwłaszcza pszenicę, po spożyciu opłatka wigilijnego może dojść do pojawienia się objawów alergii (głównie zmian skórnych). Zatem, jeśli właściciel jest świadomy, że jego pupil jest uczulony właśnie na zboża, powinien zrezygnować z tradycji dzielenia się opłatkiem ze swoim zwierzakiem.

Miejsca

Opinie (115) ponad 20 zablokowanych

  • Czyli wypada, że muszę podzielić się opłatkiem z moim kotem! (23)

    • 44 24

    • Maliniak (11)

      Właśnie wybieram się do Zoppot. Chciałbym nakarmić cię oplatkiem.

      • 11 7

      • weź szpadel, maliniak ma wielki ryj (9)

        • 6 7

        • ex pesydént np. strzelal i zabijal sarny i dziki te malutkie tez

          • 1 9

        • POszukuje Kundelka (7)

          wabi sie Brukselka

          • 5 11

          • Poszukuję kudelka vel kurdupelka. (6)

            • 8 1

            • kurdel Tusk 167cm w Brukseli (5)

              • 2 9

              • Ale przynajmniej z drabinki nie korzysta.. (2)

                • 6 2

              • Jak Szogun?

                • 1 4

              • i na taboret nie wlazi

                • 1 1

              • Ten wzrost to ma Kaczyński nie Tusk coś ci się chrzani (1)

                • 3 1

              • Jak wlezie na podeścik na miesięcznicy a pod nogi podłoży stos szmatławców typu

                gazeta polska i nasz dziennik

                • 4 1

      • my mamy dzis kaczke z Holandii

        POdobno made in Dzermany

        • 3 10

    • Ty może tak, ale niejakiemu Jarosławowi kot mógłby powiedzieć prawdę między oczy...

      • 14 5

    • A dywaniki już wytrzepałeś ?

      Czy dalej pasożytujesz?

      • 7 3

    • A z tymi zwierzętami z dzikich pól też trzeba?

      • 3 3

    • i np. kundelkiem kaszubskim (1)

      • 3 6

      • Lepiej z pierwotniakiem z żuliborza.

        • 6 0

    • Z matką się podziel! (1)

      I powiedz całą prawdę, jak bardzo jesteś jej wdzięczny za to że cie utrzymuje, sprząta po tobie i uzupełnia lodówkę

      • 2 1

      • Matka siedzi z tyłu i ma się dobrze.

        • 0 0

    • Malina

      ty się nie dziel ty się lecz.

      • 2 0

    • (1)

      Mowa nienawiści kwitnie na tej stronie popierając wypowiedzi typów typu
      "Technik Maliniak z Nowogrodzkiej"

      • 1 2

      • Przykład bierzemy z popisów kurdupla w sejmie i jego kamaryli.

        • 1 2

    • nie zapomnij o swoim

      rudym kundlu.... Co prawda gryzie reke, ktora go karmi ale mimo, że rudy to też zwierzęcie.

      • 0 2

  • wielu ludzi psa czy kota traktuje lepiej niż dzieci czy wnuki!!! (9)

    • 62 24

    • Bo czasem dzieci nie dają powodów do lepszego traktowania a piesek to wierny towarzysz! (7)

      • 70 7

      • Ciebie chyba tatko i mamusia (4)

        bili PO głowie i cukierków nie dawali tyle jadu w tobie. Nie martw się . To można leczyć.

        • 11 33

        • a Ciebie chyba obili skinheadzi. (3)

          • 14 6

          • cienki bolek (2)

            jesteś

            • 4 12

            • a ty gruby placek (1)

              • 11 5

              • koziolka matolka juz zasponsorowali

                • 3 4

      • a Kaczor Brukselski tylko pyrrr pyrrr

        no nie POgadasz

        • 6 6

      • ktoś je w końcu wychował dlatego woli inne bydlęta

        • 3 1

    • hmm nie wiem jakich ludzi masz na myśli

      ja mam kota i dzieci ale dzieci są u mnie zawsze na pierwszym miejscu dopiero potem kot choć nie powiem dzieci i kota kocham bardzo mocno no ale dzieci są naj ważniejsze nic tego nie zmieni ale i jemu również w wigilię przypadnie opłatek :)

      • 1 0

  • ) (2)

    Dzisiaj podzieliłem się opłatkiem z moim bojownikiem w akwarium.Co prawda nic nie powiedział ale chyba zadowolny bo dałem extra karmę) Widząc wpisy znajomych na twarzoksiążce stwierdzam jedno.Świat zwariował.

    • 30 7

    • czy ty tez o północy przemówisz ludzkim głosem the billu ?

      • 14 1

    • Maliniak, rybki przecież też karmi twoja matka

      Nawet na to jesteś za leniwy

      • 1 1

  • I dać buzi pieskowi, który wcześniej sobie lizał...

    • 55 34

  • z Kaczyńskim niech się dzieli Pawłowicz (7)

    • 47 26

    • Wolę Pawłowicz od Merkiel i jej pieska (4)

      • 8 16

      • Kaczka Kaszubska jest POd ochrona (2)

        ochrona sluzb niemieckich

        • 3 14

        • ma wade wymowy (1)

          krr pyrrr grrr

          • 1 13

          • Widzę aktywność kundli nasłanych od kuwetowego gnoma z Nowogrodzkiej.

            Tak trzymać towarzysze bo wróg nie śpi, wróg czuwa.

            • 8 4

      • Wolę Pawłowicz od Merkiel i jej pieska

        No cóż są różne zboczenia.

        • 5 0

    • a ty kmiotku nawet w Święta ziejesz pojadem

      • 0 4

    • kaczyński człowiek a temat jest o zwierzętach...

      więc wypada podzielić się opłatkiem z lemingami..

      • 1 2

  • Czy nie macie już bardziej donioslych tematów? (6)

    Poganstwo w pełnej krasie...

    • 26 56

    • większość tradycji katolickich to pierwotne obrządki pogańskie (2)

      choinka, pierwsza gwiazdka, jajko, nawet daty świąt mają głęboką tradycję wywodzącą się ze świąt pogańskich.
      Chrześcijaństwo to zaraza, która przywłaszczyła nasze pierwotne święta i obrządki.

      • 22 2

      • Bardziej Katolicyzm niż Chrześcijaństwo.

        • 7 1

      • Nikt Ci nie broni czcić Światowida

        I resztę staropolskich stworów

        • 0 4

    • (1)

      Tak się głupio składa, że żyjemy w państwie świeckim, więc kto chce- może sobie być poganinem i nic ci do tego. Wesołych Świąt :)

      • 16 0

      • teoretycznie- buuuuahahahahaha!!!!!!

        • 4 3

    • Widzę typowy katolik, który nic nie wie- wszystkie katolickie święta są ukradzione poganom

      • 2 0

  • Artykuł sponsorowany

    Lokowanie produktu zielonego opłatka.
    A tak serio miła opcja

    • 11 13

  • rolnik (3)

    a czy ja muszę dzielić się opłatkiem z moimi krowami, świniami, kurami? a szczurach to nie wspomnę.

    • 19 21

    • (1)

      Nie, możesz olać polską tradycję, tylko nie płacz, jak ci ONR spali obejście, a policja powie, że nie popiera, ale rozumie.

      • 7 2

      • myslalem ze tylko co głupsze popychadła rudego..

        takie wyczyny planują na trasach wszelakich marszow... Ale widze ze piar PO potrafi kotka ogonem pieknie zawrócić.... Piar za 4zł lub za zegarek oczywiście.

        • 0 0

    • rolnik,tak, bo każdy rolnik postępowy sam zapładnia swoje krowy.

      • 3 1

  • (1)

    A ja się dzielę w wigilię opłatkiem z moim psem, a na Wielkanoc ma swoją porcję kiełbaski do święconki, bo w końcu to tez jest członek rodziny :)

    • 62 13

    • No i zarąbiscie

      • 11 0

  • Ja dawałem kiedyś

    Swoim świnkom morskim:)

    • 12 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane