2004-03-08 00:26
ad meritum
czy ktos powie mi o co chodzi?
"Jan Ryszard Kurylczyk, wojewoda pomorski, literat, "
literat??
a co pisze "wiem"?
"Literat, osoba zajmująca się zawodowo twórczością literacką, starająca się utrzymywać z pisania. Literaci zaistnieli w Europie w ciągu XVIII w., co łączyło się z rozwojem drukarstwa, ruchu wydawniczego i prasy. W Polsce można mówić o tym zjawisku u schyłku XVIII w., ale rozwinęło się dopiero w XIX w."
wojewoda literat:)
ja wiem, że "literatka" to dawniej była tzw musztardówka która ładnie dzieliła pół basa...na czterech
2004-03-08 07:35
1. Powieść science-fiction pt. Autostrada do Nieba (A1).
2. Bajki dla dzieci: Centrum handlowe zamiast spichlerza, czyli zamienił stryjek siekierkę na kijek.
2004-03-08 07:56
Ciekawe, czy to prawda że kupując w MC Donald's zestaw dostajesz Harry Pottera gratis... ups tzn. miało być MC Pottera, ewentualnie Big MC Pottera ;)
2004-03-08 07:59
pani kasiu, nie odrobiła pani lekcji
najpierw ten "literacki wojewoda" a tutaj jeszcze ten kwiatek
"Kiedyś poeci pisali do szuflady, dziś tworzą internetowe dzienniki, czyli blogi. - Z tego, że ktoś ma swój blog, nic nie wynika, jeśli nikt go nie przeczyta - mówi Anna Czekanowicz."
kiedyś poeci pisali bo mieli po prostu TALENT i COŚ DO POWIEDZENIA
dziś zresztą też:)
oprócz tego mieli zapewne wrażliwość, no i to co gallux se ceni najbardziej czyli umiejętność zabawy słowem:))
blogi nie sa zbiorem poezji ale raczej "dziennikami" czy "memurałami"
chyba, że czeos nie doczytałem
2004-03-08 08:32
Stawki większej niż życie gra tam pani Minister edukacji Łybacka ?
2004-03-08 08:32
I kto to mówi???
Literat???
Ręce opadają - z takim podejściem to nic dziwnego, że polscy pisarze kuleją...
Myślę że główną przyczyną tak słabego stanu naszych pisarzy jest fakt, że nie da się z tego utrzymać - wielu z talentem jest zbyt zmęczonych po pracy by napisac jeszcze dobrą książkę... smuuutne :(
2004-03-08 08:39
A może po prostu polscy pisarze nie gustują w komercyjnych szmatławcach typu Harry Potter i dlatego są mniej popularni?
Nie od dziś przecież wiadomo, że z twórczości ambitniejszej ciężko się w naszym kraju utrzymać.
2004-03-08 08:42
2004-03-08 08:59
TEMAT NA DZIŚ
Klucz do orgazmu
Kobiecy orgazm "siedzi" w głowie / Archiwum
Osiągniecie orgazmu przez kobietę nie jest rzeczą łatwą, ale też nie niemożliwą. Paradoksalnie - im bardziej partner stara się do niego doprowadzić, tym rzadziej się to udaje.
Do osiągnięcia udanego kobiecego orgazmu nie wystarczy wytrawny kochanek. Każdej z nas orgazm "siedzi" w głowie, trzeba go tylko umieć stamtąd uwolnić.
Żeby tego dokonać, spełnionych musi być kilka warunków, niekoniecznie związanych z samą sztuką kochania. Są to m.in. poczucie bezpieczeństwa, stabilności związku oraz zaufanie do partnera.
Zazwyczaj poziom potrzeb seksualnych każdej kobiety równy jest możliwościom ich zaspokojenia. Na początku każdego związku, kiedy jeszcze "płonie" fascynacja partnerem, możliwość osiągnięcia - jak to się fachowo określa - następujących po sobie odruchowych skurczy mięśni okołopochwowych, jest bardzo duża. Maleje wprost proporcjonalnie do stażu związku. Wtedy nasze potrzeby są mniejsze, a i partner jakiś taki mniej atrakcyjny...
2004-03-08 09:01
może dlatego, że "twórczość ambitna" jest kierowana do małego grona odbiorców, a dla znacznej większości jest synonimem "twórczości nudnej i ciężkiej"?
Zwykły człowiek po powrocie z pracy też woli przeczytać coś miłego i interesujacego - nie koniecznie musi to być głupie!
Zresztą Harry Potter jest kierowany do dzieci, więc co tu mówić o "twórczości ambitnej"?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
