- 1 Dziki na plaży w Gdyni wśród ludzi (230 opinii)
- 2 Mafia śmieciowa i 6 tys. ton odpadów (44 opinie)
- 3 Nie-tak-stary hotel jest ruiną (146 opinii)
- 4 Przegonić imprezowych turystów? (160 opinii)
- 5 Masz narkotyki? Nie rób awantur jak oni (33 opinie)
- 6 Wygasają spory rowerzystów i pieszych? (253 opinie)
Od czwartku podniebne pokazy Cirque du Soleil
Takiego wydarzenia cyrkowego jeszcze w Polsce nie było. Słynny kanadyjski Cirque du Soleil od 19 do 22 stycznia sześciokrotnie pokaże w Hali Ergo Arena swój pierwszy spektakl - "Saltimbanco". O kulisach pracy w Cirque du Soleil rozmawiamy z Clare O'Connell, menedżerką kanadyjskiej grupy.
Łukasz Rudziński: Spektakl "Saltimbanco" ma jakąś fabułę czy jest pokazem cyrkowego kunsztu?
Clare O'Connell: Przedstawienie ukazuje krajobraz miejski. Zobaczymy cyrkową refleksję nad życiem miasta i jego mieszkańców. W pierwszym akcie, który nazywa się Adagio, prezentujemy matkę, ojca i dziecko - ta część zaczyna się narodzinami a kończy śmiercią. Więcej nie zdradzę, by nie psuć niespodzianki.
Dlaczego wasz cyrk nazywa się "cyrkiem słońca"?
Założyciel grupy - Guy Laliberté - podczas pobytu na Hawajach w 1984 roku zastanawiał się jak nazwać swoją nowatorską grupę cyrkową. Postanowił się przespacerować wzdłuż oceanu. W pewnym momencie zorientował się, że jest świadkiem wschodu słońca. To nasunęło mu nazwę - Cirque du Soleil, czyli "cyrk słońca".
Co odróżnia Cirque du Soleil od innych zespołów cyrkowych?
Podczas występu nigdy nie korzystamy ze zwierząt - wszystko co widzą widzowie i co dzieje się na scenie to suma ludzkich możliwości i umiejętności. Stawiamy na to, co jest unikatowe i niepowtarzalne - od wybitnych wykonawców, przez ręcznie robione kostiumy, po makijaż sceniczny, specjalne zaplanowany dla każdej postaci. Dbamy o oryginalność w najdrobniejszych detalach. Dlatego mamy najlepszych artystów cyrkowych na świecie. To specjalnie wybrany zespół ludzi, którzy uprawiają ten zawód.
Jak pozyskujecie artystów do swojego cyrku?
W waszych spektaklach wszystko musi być perfekcyjnie zaplanowane. Kiedy znajdujecie czas na treningi?
Mamy cały grafik prób i treningów. Kiedy już ustawimy całą scenę, zaczynają się próby i to są próby całej sekcji. Próby dużych części przedstawienia odbywają się w konkretnych godzinach - to trwa około trzech dni. Dwa dni przed przedstawieniem aktorzy i performerzy mają za zadanie odpoczywać, ale najczęściej ćwiczą indywidualnie. Kiedy rozstawimy całą scenografię i zwiesimy wszystkie elementy, musimy się upewnić, że wszystko jest dokładnie tak samo, jak było tydzień wcześniej. Zawsze dbamy o to, by nasi artyści czuli się podczas spektaklu komfortowo.
W repertuarze macie około 20 spektakli. Jak często powstają nowe spektakle i jak długo pracujecie nad przygotowaniem show?
W Las Vegas przez cały czas gramy jednocześnie siedem różnych spektakli. Poza tym w tym samym czasie nasi akrobaci występują np. w Makao, Tokio i Moskwie. Mamy pięć wielkich spektakli przygotowanych do gry w namiotach. Rozpoczynamy prace nad nową produkcją z około 2 letnim wyprzedzeniem i staramy się grać ją tak długo jak świat ją kocha i chce ją oglądać. Świetnym przykładem jest "Saltimbanco" - od momentu, kiedy pojawiła się możliwość wystawiania go w halach, jest prezentowany w setkach nowych miast, a nie tylko w namiocie, jak wcześniej.
Ilu artystów występuje w Cirque du Soleil?
Ogólnie w cyrku zatrudniamy około tysiąca artystów. Ciężko to jednoznacznie stwierdzić, ponieważ w Montrealu wielu wciąż próbuje i przygotowuje się do występów, a inni, przez nas zakontraktowani, aktualnie leczą kontuzję, więc jednoznaczne dookreślenie liczby artystów jest praktycznie niemożliwe. W spektaklu "Saltimbanco", który zobaczymy w Ergo Arenie ujrzymy 51 artystów z 19 krajów świata, w tym dwóch artystów z Polski.
Spektakl
Cirque du Soleil: Saltimbanco
Miejsca
Spektakle
Opinie (120) 10 zablokowanych
-
2012-01-19 13:01
Ciekawe jaka będzie frekwencja? (9)
Ceny biletów zapewne skutecznie odstraszyły.
- 43 22
-
2012-01-19 13:03
juz wszystkie sa sprzedane 30 tys widzów (4)
juz wszystkie są sprzedane 30 tys widzów
- 8 6
-
2012-01-19 13:05
Taaaa......początkowo miało być pięć spektakli, (2)
teraz trzech nie mogą zapełnić.
- 4 8
-
2012-01-19 14:09
to ciekawe bo jest 6 spektakli (1)
- 8 1
-
2012-01-19 14:49
z czego trzy przy pustych trybunach
- 2 5
-
2012-01-19 17:25
Wczoraj jeszcze były bilety
w radio też dziennikarz pytał- były do kupienia.
- 1 0
-
2012-01-19 14:21
aga (1)
polecam!swietne przedstawienie, w montrealu ceny wahaja sie iedzy 69 a 150 dolarow takze ceny w polsce sa przystepne naprawde! wrazenia niesamowite polecam! to naprawde cos innego i nie ma nic wspolnego z nazwa cyrk w polskim tego slowa znaczeniu !!!
- 6 3
-
2012-01-19 14:45
W Montrealu
Gdyby mieli zapłacić między 100 a 250 dolarów to też by lamentowali., gdzie 100dolców to miejsce peryferyjne.
Czyli rodzinka 2x190 + 150 dollarów = 530$ :) każda rodzinka w montrealu bez problemu jak mniemam wydałaby ponad pół tysiąca dolarów na wyjście na show :)- 5 0
-
2012-01-19 21:09
nie
nie wszystkich ;)
- 0 0
-
2012-01-20 00:53
.. dziś byłem i nie załuje, obejrzałem na żywo jak ministranta spuścili w kanalizację!!
..nawet kanadyjczycy poznali sie co wart jest ten typ!!!
- 0 0
-
2012-01-19 13:02
Mają tam jakieś dzikie, tresowane zwierzęta? (6)
- 4 32
-
2012-01-19 14:22
aga (1)
nie to przedstawienie tylko z akrobatami nie ma nic wspolnego z treserami i zwierzetami ...sa klauny natomiast..
- 3 2
-
2012-01-19 16:09
łe, to nie idę
- 1 3
-
2012-01-19 17:27
(1)
Tak będzie autobus z wyznawcami Radia Marysia. Nie byli karmieni dziennikarzami TVN-u od pół roku więc uwaga...
- 0 1
-
2012-01-19 20:06
wyłącz nienawiść
- 0 0
-
2012-01-19 21:10
nie
na szczęście nie, to jest prawdziwy cyrk.. bez męczenia zwierząt ;)
- 0 0
-
2013-01-21 11:41
nie, ale możesz się zgłosić
- 0 0
-
2012-01-19 13:02
Tyle przedstawień? (5)
Pustki na trybunach pewne.
A tak na marginesie cyrk bez zwierząt to nie cyrk tylko pokazy klownów.- 5 60
-
2012-01-19 13:07
dokładnie (1)
a jeśli nie na zwierzęta, to poszedłbym do cyrku który pokazuje wybryki natury i zdeformowanych ludzi - tak jak np w Panopticum.
Takie hopsasa to sobie pooglądam na olimpiadzie w Londynie.- 1 12
-
2012-01-19 13:15
i to za darmochę
- 1 4
-
2012-01-19 14:22
Oj nie zgadzam się. Byłam na przedstawieniu CdS i tak jak nie przepadam za tego typu rozrywką, tak to co oni tam odstawiali przyprawiło mnie o zawrót głowy. Kolesie naprawdę robią wspaniałe przedstawienia.
- 2 1
-
2012-01-19 21:14
nie
prawdziwy cyrk jest właśnie bez zwierząt... bez całej tej przemocy i męczarni... cyrk ze zwierzętami to nieludzkie okrucieństwo...
- 4 0
-
2013-01-21 11:42
hahhha, to pewnie treser od słonia się wypowiedział hahahhahahha.
- 0 0
-
2012-01-19 13:07
norm. 250, 190, 125 zł, ulg. 200, 150, 100 zł (2)
ciekawe ile rodzin bedzie na to stac aby wybrac sie z dzieciakami na takie przedstawienie. ja juz wole zabrac rodzine na rower i pozwiedzac cos na szlaku.
- 60 10
-
2012-01-19 13:27
(1)
No jak ma się rodzinę - "niewymierającą" - 2+3 - to 550zł za najsłabsze miejsca plus dojazd tramwajem ok. 20 zł.
to już lepiej przeznaczyć na 10 wyjść do kina.- 6 2
-
2012-01-19 14:23
rodzina - "niewymierająca"
zarąbiste określenie - niedługo zacznę tak swoją określać :) Cóż wg statystyk trzeba mieć 2,2 dziecka w rodzinie, aby przyrost nie był ujemny. Jednak trudno i głupio jest stworzyć samą nogę czy też rękę z ramieniem, więc trzeba mieć 3 dzieci.
- 5 0
-
2012-01-19 13:07
Fikac kozły to kazden jeden chce,
ale robić niema komu.
- 23 5
-
2012-01-19 13:07
O widze ze piłkarze arki i baltyku razem teraz wystepuja (2)
i to na jednej scenie.
- 8 6
-
2012-01-19 13:24
Władze Arki walczą z kłopotami finansowymi na wiele sposobów: część zawodników wysłano do cyrku (większość), część starał się o angaż w Policji (odpadła na testach fizycznych), jeden został mimem, a czterech wysłano do fabryki kotar - z racji partnerstwa tego zakładu z gdyńskim sportem.
- 5 0
-
2012-01-19 18:58
:)
dobre!
- 0 0
-
2012-01-19 13:09
To ja !!
Rozkładałem scenę - podziękujcie mi :P
- 15 2
-
2012-01-19 13:09
To jest prawdziwy cyrk - właśnie bez zwierząt ! (1)
Szkoda, że ceny biletów poza moim możliwościami :(
- 52 3
-
2012-01-19 20:07
No, cyrk
tylko że w przenośni
- 0 0
-
2012-01-19 13:12
Są na prowincji to pewno nie będą chcieli wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności ,co innego w Paryżu bądz Monte Carlo
- 7 6
-
2012-01-19 13:13
(1)
Ja włączam telewizję i mam cyrk gwarantowany.
- 33 1
-
2012-01-19 17:31
a abonament płacisz ?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.