• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od lat pustostan, bo nie ma kontaktu z właścicielem

Patryk Szczerba
1 kwietnia 2015 (artykuł sprzed 9 lat) 
Budynek i jego otoczenie pozostają nieuporządkowane od dawna. Tak jak zagrożone bezpieczeństwo mieszkańców. Budynek i jego otoczenie pozostają nieuporządkowane od dawna. Tak jak zagrożone bezpieczeństwo mieszkańców.

Przy ul. Benisławskiego zobacz na mapie Gdyni w Gdyni kilka lat temu można było zrobić zakupy w supersamie. Dziś to ruina, która coraz bardziej niszczeje. Urzędnicy rozkładają ręce, bo nieruchomość jest w użytkowaniu wieczystym, a z właścicielem nie ma od dawna kontaktu.



Czy w okolicy twojego miejsca zamieszkania znajduje się dużo pustostanów?

Okoliczni mieszkańcy na postępujące zniszczenie obiektu na granicy Oksywia i Obłuża patrzą już nie tylko niedowierzaniem, ale także coraz większym niepokojem. Budynek znajdujący się w środku osiedla mieszkalnego pozostaje bowiem od lat niezabezpieczony. Wejście do niego jest dziecinne proste, co wykorzystują wandale, amatorzy spotkań przy alkoholu oraz bezdomni.

W 2014 roku straż miejska pojawiała się w tym miejscu 9 razy. Cztery interwencje dotyczyły spożywania alkoholu. Pięciokrotnie problemem byli bezdomni. To tylko odnotowane dzięki interwencjom przypadki zakłócenia porządku. Jak można usłyszeć od mieszkańców, było ich znacznie więcej.

- Z informacji, które dostałem wynika, że w pozostałościach po opisywanym budynku często przebywają osoby nieuprawnione. Dochodzi tu do nadużywania narkotyków oraz alkoholu. Ten teren nie stanowi wizytówki miasta, należy zatem zrobić wszystko, by ten problem jak najszybciej wyeliminować - mówi Patryk Felmet, radny PiS, który sprawą - po sygnale od mieszkańców - postanowił zainteresować urzędników.

Blisko 1,4 tys. mkw. powierzchni, na której znajduje się budynek należy do Skarbu Państwa. W 2011 roku pojawiły się pierwsze wnioski do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego, by zajął się zabezpieczeniem obiektu. Postępowanie wciąż trwa. Zdaniem PINB budynek nie grozi zawaleniem. W czerwcu 2013 roku nieruchomość została oddana w użytkowanie wieczyste firmie "Benisławskiego sp. z o.o. w organizacji", która stała się właścicielem budynku.

W środku, oprócz zniszczonych i pomalowanych ścian, można zobaczyć głównie śmieci oraz puste butelki. Są także inne przedmioty. W środku, oprócz zniszczonych i pomalowanych ścian, można zobaczyć głównie śmieci oraz puste butelki. Są także inne przedmioty.
- Z ostrożności z wnioskiem o podjęcie działań mających na celu usunięcie niebezpieczeństwa dla ludzi i mienia wystąpiono również do użytkowników wieczystych. Jeden odebrał wniosek, ale nie zareagował w żaden sposób, drugi nie odebrał kierowanej korespondencji - wyjaśnia Jerzy Zając, dyrektor Urzędu Miasta, nadzorujący m.in gdyńską straż miejską.

Dodaje, że interwencje strażników w ostatnich miesiącach były połączone z próbą ustalenia aktualnego miejsca działalności spółki. Bezskutecznie. Wnioski w tej sprawie trafiły więc ponownie do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego.

Jak się okazuje firma "Benisławskiego sp. z o.o. w organizacji" nie została zarejestrowana w KRS.

- Niemniej w księdze wieczystej to właśnie ta firma jest wpisana jako użytkownik wieczysty. Obecnie jej prezes nie odbiera korespondencji, nie ma z nim żadnego kontaktu. Teren pozostanie objęty doraźną kontrolą straży miejskiej - dodaje Zając.

Miejsca

Opinie (147) 1 zablokowana

  • Fajnie, że na trojmiasto.pl zauważyli, że Gdynia to nie tylko centrum. (15)

    Trzeba pokazywać wszystkie miejsca gdzie jest taki syf, bo inaczej nic się nie zmieni.

    • 165 6

    • to jest prywatny syf (4)

      pretensje kieruj do właściciela

      • 9 24

      • odpowiedź (2)

        "użytkowanie wieczyste"
        "budynek jest własnością Skarbu Państwa".

        • 28 2

        • właśnie widać jak jest własności skarbu państwa....to że sobie pisze to jedno... (1)

          • 3 4

          • ???

            Naucz się pisać po polsku.

            • 2 4

      • Gdyby państwo było normalne tobłyskawicznie odzyskałoby teren i obiekt. A tak poza tym jak to się stało że firma "krzak"uzyskała ten lokal?

        • 15 4

    • (8)

      Nie rozumie, przeciez Oksywie to pustostan.

      • 13 15

      • (7)

        Wsiadam na Obłuże Centrum, jak wsiadam w 194, 170, 146 to ludzie którzy w nim są, są jakby bardziej uśmiechnięci, czyści i pachną, nawet ciuchy widać że to pierwszy właściciel. Ale jak przyjedzie 152, 150, lub ranny 104 to od razu klamerka na nos bo mydła nie znają, mordy ogorzałe, jednym słowem patologia podobna jak na Zamenhofa.

        • 27 19

        • Dokładnie

          Oksywie Górne, Pancerna, Alzacka. Same patole

          • 19 10

        • Oksywie (5)

          Na Oksywie zsyła się całą patologię z Gdyni.

          • 12 10

          • (4)

            Nie przesadzaj, Większość to wojskowi.

            • 10 2

            • (2)

              No więc właśnie, pijący 40 letni emeryci. Mam dwóch w rodzinie, patologia a kiedyś przed pójściem do wojska byli normalni.

              • 7 6

              • Cos jak policjanci

                • 5 6

              • dlatego pili

                System ich oszukiwal i jak sobie to uswiadomili to juz bylo za pozno ...

                • 0 0

            • Tak ci się tylko wydaje, że większość to wojskowi

              a prawda jest taka, że większość na Oksywiu to postoczniowe menele i ich rodziny!

              • 3 1

    • Skoro takiej firmy nie ma w KRS, a nawet w rejestrze spółek na Kajmanach to

      umowa dzierżawy jest NIEWAŻNA...

      • 8 0

  • Pustostan na Stogach (3)

    Podobny pustostan znajduje się w Gdańsku na Stogach przy ul. Zimna 9, może warto się zainteresować tym, dlaczego miasto pozwala prywatnemu właścicielowi, na to żeby w centrum dzielnicy stało takie straszydło.

    • 43 2

    • (2)

      Z tego co wiem, to właściciel tej nieruchomości na Stogach usiłuje ją sprzedać. Niestety Biedronki już są a inni nie chcą na Stogach nic inwestować.
      W Gdyni może być podobnie. Ludzie zakładają spółkę i mają zamiar prowadzić działalność, ale bywa, że nie wszystko się układa (np śmiertelna choroba - taki rak pozbawia możliwości działania ) i starają się zbyć nieruchomość. Miasto nie pomaga, tylko ściga za opłaty z użytkowania wieczystego.
      Czasem trzeba zrozumieć problem tych ludzi.

      • 4 1

      • Może i chcą, ale na Stogach bez zgody "Tygrysa" wszystko dziwnie szybko się spala (1)

        Szczególnie w pobliżu plaży. Swoją droga jakiś równy jemu "biznesmen" mógłby nająć jakiegoś cyngla aby nastąpiła zmiana pokoleń. Wszystkie obecne interesy Tygrysa, już legalne firmy, powstały z ukradzionych i wydartych reketem pieniędzy.

        • 4 0

        • Sie Tygrys dowie to cie po IP wyśledzi, po co ci problemy?

          • 1 1

  • Szkoda, że to nie stoi przy którejś ze stref prestiżu albo na przecież UM. (2)

    • 50 8

    • (1)

      Widzisz cepie pisowski, stoi jeszcze coś gorszego na Polance Redłowskiej..

      • 3 13

      • Zamilcz betonie politycznie podejrzany bo tu nie miejsce na twoje fetysze

        • 6 1

  • (3)

    Ten kto podpisał kwit aby wpisać do KW podmiot, który nie istnieje, powinien beknąć.
    To wałkiem pachnie.

    • 65 9

    • (1)

      może w pierdlu siedzi

      • 11 0

      • Oby

        • 2 0

    • A urzędnik nawet jak się pomylił, przyjmijmy zasadę niewinności. To nawet premii mu nie zabiorą.

      • 13 2

  • (9)

    Powinni przejąć go squattersi :) posprzątaliby i by pomieszkali :)

    • 27 8

    • (7)

      Ja proponuję oddać romą (cyganą) - pomieszkają bez posprzątania. :)

      • 13 4

      • (1)

        Bezdomni z Oksywia ram mieszkają to przecież to samo co Cyganie.

        • 8 3

        • Oooooo nie nie, to nie cyganie bo nie graja na tamburynie tylko na butelkach :) jak wlascicielsie nie zglasza to zrzutke niech mieszkancy zrobia nie duza, remont zrobia i swietlice dla dzieciakow :)

          • 10 0

      • Mam nadzieję, że te kwiatki (romą, cyganą) to z okazji prima aprillis. (4)

        Jeśli nie, to łączę się z Tobą w bulu i nadzieji, że kiedyś zaczniesz władać językiem ojczystym.

        • 10 0

        • Bul (3)

          Bul? Jak bulgotać?

          • 7 3

          • (2)

            czyzby to sam jasnie hrabia Bronislaw zszedl z krzesla na ziemie i zaszczycil nas maluczkich swa lotna mysla?

            • 4 0

            • (1)

              co wy z tym krzesłem macie, wy serio wierzycie, że tam było jakies krzesło?

              • 1 2

              • To rzecz tego samego gatunku, co brzoza smoleńska - w zależności od opcji politycznej widoczna lub nie.

                • 0 1

    • albo swingersi

      oj by się działo...

      • 2 1

  • (5)

    Użytkowanie wieczyste można wypowiedzieć. Skoro nie ma kontaktu z "właścicielem", to wystarczy ogłoszenie w urzędzie.

    Wszystko się da, tylko trzeba skorzystać z uprawnień a nie rozkładać ręce.

    • 68 1

    • niewiedzieli (1)

      urzędasy o takim przepisie i takich mozliwościach nie slyszeli nie wiedzieli ale to co dla nich wygodne i najlepsze to wiedzą ale problemy nie nie to nie oni, po co maja się produkowac nie lepiej spokojnie siedziec i kawke pić

      • 16 1

      • ???

        Pisz po polsku.

        • 4 3

    • dokladnie kto i jakim cudem oddał firmie krzak teren nalezacy do skarbu państwa!! (2)

      I jesli nie istnieje firma to odebrać teren i sprzedac pod warunkami inwestycji z okreslonym terminem!

      • 8 0

      • (1)

        nie jest prosto sprzedać coś takiego.

        • 0 0

        • Jak to nie?

          1400 m2 to całkiem przyjemny kawałek ziemi w niezłej lokalizacji a wyburzenie takiego "blaszaka" to nie jest jakiś wielki problem. Co innego, gdyby tam był bunkier po Niemcach - na tym można niejedną maszynę połamać.

          • 2 0

  • (4)

    Hymmm tak patrzę na ten budynek i stwierdzam, że mnie on wcale nie straszy... Jakiś strachliwy musi być autor tekstu :)

    • 25 10

    • poczucie estetyki wydelikaconego społeczeństwa (1)

      jest dobrze jak takie małe G.... przeszkadza...

      • 5 3

      • Te wzorce idą z USA tam w każdym mieście całe rejony tak wyglądają

        • 5 1

    • Podejrzewam że twój pastelowy wieżowiec pomalowany przez spółdzielnie też ci sie podoba. O straganiarstwie balkonowym nie wspomnę...

      • 11 4

    • bo tam nie mieszkasz

      co jakiś czas pogotowie wywleka jakiegoś naćpanego typa z tego budynku. Po tym na twój koszt fundują mu pełne badania lekarskie i wypuszczają. Czasami pogotowie nie zdąży i wtedy pakują w plastykowy czarny worek.

      • 0 0

  • (1)

    Haha, co za amatorka. Ja jakiś czas temu wynajmowałem mały lokalik na Morskiej, to musiałem przedstawić aktualny KRS. A tutaj spółka krzak, wynajmuje dużą powierzchnie ziemi na gębę???? Oj Panie Szczurek zacznij gonić tych urzędników bo się rozpuścili. Tydzień temu na 10 lutego w rejestracji działalności, jedna pracowniczka opowiadała drugiej jaki to ma obfity okres i leje się z niej jak z butelki, a jajniki bolą trzy dni. Nie mówiła tego szeptem, dwa stoiska ode mnie i wszystko słyszałem, nawet babce która mnie obsługiwała było głupio i mnie specjalnie zagadywała.

    • 66 5

    • Nie rozumiem, jak można wydzierżawić cokolwiek firmie, która nie istnieje. Widać jakich mamy urzędników i jaki mamy burdel w urzędach!!!

      • 5 0

  • (18)

    Tak na marginesie to jest Obłuże a nie Oksywie. Granica przebiega wzdłuż ul. Zielonej.

    • 53 26

    • Może i Obłuże ale mieszkańcy przygranicznych terenów Oksywia są tak samo patologiczni jak rdzenni mieszkańcy Oksywia.

      • 12 25

    • Do redakcji (6)

      Benisławskiego to Obłuże, nie Oksywie...

      • 17 12

      • Może administracyjnie to Obłuże ale mieszkańcy mentalnie rodem z Oksywia.

        • 9 16

      • uprzejma odpowiedź

        To jest OKSYWIE.

        Niech GPU nie motają, jak nie znają granic dzielnic!

        • 17 7

      • (2)

        A to jakas roznica?

        • 1 3

        • Tak mieszkańcy Obłuża używają mydła, a na Oksywiu to rzadkość.

          • 11 12

        • Żadna. Jedno i drugie to Gdynia ze wszystkimi tego konsekwencjami.

          • 4 1

      • Ty "luk" widać, że ile zjesz, tyle wiesz.

        Benisławskiego to jedna z granic między Oksywiem a Obłużem. Wszystko po prawej stronie (jadąc w górę czyli Benisławskiego od Bosmańskiej) to jest Oksywie - te wieżowce, ten pustostan, Fresh Market itp. Wszystko, co po lewej stronie Benisławskiego to już Obłuże.

        • 10 0

    • uprzejma odpowiedź

      PISZESZ NIEPRAWDĘ.

      Administracyjnie to jest OKSYWIE.

      Niech zatem GPU nie wypisują bzdur!

      • 14 3

    • Nie.

      Mylisz się. Granica biegnie wzdłuż ul. Benisławskiego właśnie.

      • 12 0

    • o zgrozo to administracyjnie oksywie, mentalnie obłuże.

      • 2 2

    • Nie ma różnicy. Ta sama patologia. (3)

      • 3 10

      • (2)

        Wypraszam sobie, mieszkam po lewej stronie Benisławskiego i do patologii mi daleko. Tak jak większości moich sąsiadów !

        • 3 3

        • (1)

          Ciekawe, to dlaczego widzę cię codziennie z tanim winem po żabką?

          • 1 2

          • po pierwsze to:

            w Żabce nie ma tanich win (przynajmniej według mojego skromnego zarobku 2400 netto); po drugie: od kiedy to picie alkoholu jest patologią?
            Nie lubię skrajności i takich pseudo mędrców i świętoszków.

            • 0 0

    • Znowu pewnie jakiś deweloper wciśnie sie bo zwęszy okazje

      Uważam prodobnie jak Ty ,jednakże są dowody na to ,że Oksywie zaczyna się od prawej strony ul.Benisławskiego patrząc w górę ulicy. Podobna chora sytuacja jak na ul.Płk. Dąbka (infrastruktura po jednej stronie ulicy należy do Gdyni po drugiej do Pucka...). Wracając do samego budynku pewnie przejmie ten teren jakiś deweloper i ponownie wciśnie się z jakiś wierzowcem przy tej ulicy. Zapraszam zapoznać się ze sprawą gdzie wybudowano budynek w takiej odległości od drugiego ,że ludzie nie potrzebują kablówki bo mogą przez okna oglądać u sąsiada.

      • 4 1

    • Czas nauczyć się topografii Gdyni. Granica Oksywia a Obłuża przebiega na Benisławskiego, więc autor ma rację!!!

      • 8 0

    • Granica

      mylisz sie granica OKSYWIE a OBŁUZE jest wlasnie na ulicy Benislawskiego a nie na ulicy Zielonej.

      • 5 0

  • Gdańsk Olszynka dom naprzeciwko piekarni.

    Stoi wolny, jednorodzinny z ogródkiem, niszczeje, a miasto od ponad 3 lat opłaca ochronę! Czeka na kogoś specjalnego czy przypadek?!

    • 29 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane