• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od maja nowy punkt widokowy na terenie stoczni - w starym dźwigu

Maciej Korolczuk
11 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

W weekend majowy ma ruszyć nowa atrakcja turystyczna - punkt widokowy na stoczniowym dźwigu w Stoczni Cesarskiej zobacz na mapie Gdańska. Wejście na górę będzie kosztować ok. 10 zł a wszystkie zyski zasilą cele fundacji wspierającej osoby bezdomne i zagrożone wykluczeniem społecznym. Pierwsze osoby będą podziwiać panoramę Gdańska w piątek i sobotę. Darmowe wejściówki rozeszły się w internecie w kilka godzin.



Czy punkt widokowy na dźwigu stanie się nową atrakcją Gdańska?

O pomyśle Fundacji Społecznie Bezpieczni i Stoczni Cesarskiej zaadaptowania dźwigu na punkt widokowy informowaliśmy jesienią zeszłego roku. Przed świętami Bożego Narodzenia pod dźwigiem stanęły namioty w kształcie paczek z prezentami, gdzie rozdawano bezdomnym ciepłą odzież i posiłki. Teraz dźwig będzie mógł sprawdzić się w nowej roli i stać się nową atrakcją Gdańska.

- W tej chwili załatwiamy jeszcze ostatnie formalności, ale powinniśmy zdążyć przed majówką i uruchomić dźwig w pierwszy weekend maja - mówi Dominik Kwiatkowski z Fundacji Społecznie Bezpieczni, która prowadzi także parking przy Lawendowej. - Bilety będą kosztować ok. 10 zł, a wszystkie środki będą trafiać na pomoc osobom bezdomnym, znajdującym się w trudnej sytuacji życiowej i materialnej.
  • Dźwig M3 stoi w Stoczni Cesarskiej, kilka kroków od ul. Narzędziowców i al. ks. Jerzego Popiełuszki.
  • Punkt widokowy ma być jedną z pierwszych atrakcji powstającego w tym miejscu Młodego Miasta.
  • Dźwig powstał na początku lat 60. ubiegłego wieku. Teraz ma stać się nową atrakcją turystyczną Gdańska.
  • Atrakcja zostanie udostępniona turystom i mieszkańcom na początku maja.
  • To jedno z niewielu miejsc, z których można spojrzeć na tereny stoczniowe z "lotu ptaka".
  • Na pierwszym planie fragment mostu pontonowego na wyspę Ostrów.
  • W środę widok z dźwigu podziwiało kilka osób z naszej redakcji.
  • Wstęp na dźwig ma kosztować ok. 10 zł.
Wejściówki będą do nabycia w internecie, na specjalnej stronie internetowej (wkrótce ma ruszyć, do tego czasu warto śledzić profil fundacji w mediach społecznościowych) oraz na miejscu w specjalnym kontenerze, który stanie obok dźwigu. Na górę będą mogły wejść osoby, które ukończyły 15 lat. Zanim to się stanie, lifting ma przejść jeszcze jedno z pomieszczeń na górze, będzie można tam usiąść i napić się herbaty.

Jak i czym tam dotrzeć?



Dojazd do miejsca, w którym stoi dźwig jest bardzo prosty. Można zaparkować auto na rozległych parkingach na terenach stoczni, ale trzeba pamiętać, że od niedawna obowiązują tam opłaty za parkowanie. Lepiej wybrać się pieszo np. z przystanku tramwajowego przy pl. Solidarności, to zajmie zaledwie 5 minut. Wystarczy przejść przez historyczną bramę stoczni i Drogą do Wolności kierować się w kierunku stojącego w jej osi dźwigu.

Na miejsce można dotrzeć też rowerem - ale trzeba uważać, by roweru Mevo nie pozostawić pod samym dźwigiem, bo wówczas naliczona zostanie opłata za pozostawienie roweru w tzw. "strefie niedozwolonej", co kosztuje 450 zł.

- Będziemy rozmawiać ze stowarzyszeniem Obszaru Metropolitalnego, by ten teren został wyłączony z niedozwolonej strefy, by nasi goście, mieszkańcy i turyści mogli swobodnie tutaj się poruszać i nie martwić dodatkowymi opłatami. Chcemy oswajać tę przestrzeń - dodaje Kwiatkowski.
Dźwig stoi w pobliżu zbiegu ul. Wyposażeniowców i Głównej (mostu pontonowego). Granica strefy, w której można pozostawiać rowery Mevo przebiega nieopodal ul. Narzędziowców. Fundacja będzie apelować do Obszaru Metropolitalnego o jej rozszerzenie. Dźwig stoi w pobliżu zbiegu ul. Wyposażeniowców i Głównej (mostu pontonowego). Granica strefy, w której można pozostawiać rowery Mevo przebiega nieopodal ul. Narzędziowców. Fundacja będzie apelować do Obszaru Metropolitalnego o jej rozszerzenie.
Zanim ruszą pierwsze "komercyjne" zapisy i sprzedaż biletów, dźwig zostanie udostępniony grupom zwiedzających w piątek i sobotę. Darmowe wejściówki można było rezerwować przez internet i jak mówią organizatorzy - bilety rozeszły się w kilka godzin. Grupy będą wpuszczane na górę w kilku 15-osobowych grupach.

Apel do byłego operatora dźwigu



Na koniec mały apel organizatorów do byłego operatora dźwigu, który pojawił się na miejscu podczas przedświątecznej akcji.

- To były operator tego dźwigu, który o tym miejscu i obiekcie wie wszystko. Pojawił się na chwilę i zniknął. Chcielibyśmy go włączyć w naszą akcję, by - oczywiście jeśli zechce - stał się częścią naszego przedsięwzięcia. Dlatego za pośrednictwem portalu Trojmiasto.pl chciałbym zaapelować do tego pana, by skontaktował się z naszą fundacją i znów stał się częścią tego wyjątkowego miejsca - apeluje prezes Fundacji Społecznie Bezpieczni.
Telefon do fundacji: 733 300 494

Żuraw M3 znajduje się przy moście pontonowym prowadzącym na wyspę Ostrów. Został wyprodukowany w 1962 roku przez VEB Kranbau Eberswalde. Nie jest już eksploatowany. Gdy był - jego udźwig wynosił 10 ton, które przenosić mógł na wysokości nawet 40 metrów.

Miejsca

Opinie (209) ponad 10 zablokowanych

  • (8)

    Gdzie są zakłady pracy?

    • 11 9

    • (2)

      Wszędzie. Bezrobocie na Pomorzu poniżej 5%, w Gdańsku poniżej 4%

      • 4 4

      • to ciekawe. A co mowila Ola D o pracy w trojmiescie?

        Sprawdz przy art o ECS. Nie ma tu zadnej atrakcyjnej pracy oprocz stanowisk z nadania

        • 1 1

      • Bezrobotnych nie ma bo wyjechaliśmy

        • 3 1

    • W Chinach i w Korei. Drobnica w Bangladeszu, elektronika w Malezji i w Singapurze. No i stocznie w Niemczech, ale to taki mały szczegół.

      • 3 1

    • W Niemczech, w Norwegii

      Polacy maja robic na polach, jak chce UE.

      • 3 2

    • (2)

      wszędzie. Odejdź od komputera, a je zobaczysz

      • 1 2

      • (1)

        To nie są miejsca pracy.
        To małoplatne zajęcia.

        • 2 1

        • Szlachta nie pracuje?

          • 2 1

  • Dźwig

    No i git.
    Malkontenci i nie zadowoleni mają wolne - mogą nie iść.

    • 11 2

  • Nie dźwig tylko żuraw....fachowcy. Dźwigi są w blokach i wożą ludzi między piętrami (5)

    • 15 10

    • Ile rocznie będzie nas kosztować utrzymanie tego "wyciagu", aby kilku fustratów z góry oglądało pozostałości po "Kolebce"?.

      • 1 7

    • (1)

      Między piętrami to winda jeździ nieuk.

      • 1 1

      • Nieuku,dźwig osobowy zwany potocznie windą

        • 0 1

    • (1)

      A żuraw to nie dźwig? Tak tylko pytam..

      • 1 0

      • Nie,żuraw to dźwignica,tak fachowo odpowiadam

        • 0 1

  • Czy w Gdańsku będzie jakiś (8)

    liczący się przemysł morski ? Przecież Gdańsk powstał i się rozwinął bo miał nadmorskie położenie. Na tym się bogacił i rósł.
    Widoki są piękne, lecz nawet najpiękniejsze nie zapewnią dobrobytu.
    Wiadomo ze Donald wykonał polecenie Niemiec i zlikwidował im konkurencje. Ale przecież Gdańsk nie będzie się rozwijać, jeśli nie wykorzysta swojego potencjału położenia.
    Bycie miastem turystycznym gdzie Norwegowie i Szwedzi mogą się upić, zdecydowanie nie wystarczy do rozwoju miasta.

    • 17 14

    • Przemysł stoczniowy funkcjonuje i ma się dobrze (1)

      A do tego jak dołoży się porty to naprawdę nie ma co się martwić o rozwój miasta.
      Co i widać codziennie, bo mieszkania drożeją i coraz trudniej je nabyć, a zbyć można spokojnie w 2 tygodnie.

      • 6 3

      • chybas nie lał.

        Pokaz mi chociaz modelarnie na stoczni.

        • 1 1

    • (4)

      Sprawdź, kto rządził, gdy sprzedawano stocznię, podpowiadam: nie Tusk. Amnezja? Stocznie przekształcono w spółkę akcyjną 2006 i wtedy pierwsze pakiety kupił ukraiński właściciel. Pakiet większościowy kupił w listopadzie 2007 ISD, co ogłoszono już 16 października. Tymczasem wybory były dopiero 21 października, a Tusk objął urząd premiera 16 listopada. Tak, tak, pisklaczki, stocznię "rozprzedał" wasz wódz Jarosław.

      • 3 3

      • Przygotowaniami do sprzedaży stoczni kierował Andrzej Jaworski z PISu (1)

        który był w tym czasie prezesem Stoczni z wykształcenia etnograf albo etnolog, czyli wg PiS wybitny specjalista od zarządzania wielkim zakładem przemysłowym. A zapomniałbym w PZU też się sprawdził.

        • 4 2

        • Jakiej stoczni ?

          to byly pozostalosci po stoczni. masz pewnie krotka pamiec. Podpowiadam rok 1996.

          • 1 0

      • To nie jest jeden punkt w czasie a wieloletni proces (1)

        Nie jest bardzo istotne, kto jest premierem , choc Gdynia i Szczecinem Tusk zajmowal sie wlasnorecznie, "chlubnie" i skutecznie kontynuujac proces wedlug doktryny Lewandowskiego "byle kto, byle cos zaplacil".
        W tym czasie stocznia miala juz kilka "epizodow" wlascicielskich, wlacznie z "prywatnym", ktory skutkowal jej kastracja (Synergia)

        • 0 1

        • swietujmy wybory 4 czerwca z Ola

          Balcerowicz przyjedzie i Lewadwoski za euro.

          • 1 1

    • jakpan zmadrzeje bedzie.

      • 0 0

  • winno być dla ścisłości (1)

    Stocznia Cesarska Development Sp. zo.o. jak już nie ma Stoczni Gdańskiej w tym miejscu

    • 7 8

    • Dla słoików, to już jest wiedza tajemna, niczym fizyka qwantowa.

      • 3 2

  • Przemysł mamy ale biurowy korporacyjne szczury

    • 7 6

  • (3)

    Według mnie wejście powinno być dużo tańsze. Za 10 zł. mało kto będzie chciał skorzystać. Ceny powinny być w granicach 1 do 5 zł od osoby

    • 12 11

    • Jak jesteś biedajiem to zgłoś się do fundacji że cena 10 zł wyklucza ciebie że społeczeństwa. Może dostaniesz darmowa wejsciowke

      • 4 2

    • Za 5zl to mozesz sobie do toalety pojsc. A tu 10 zl to bardso dobra cena

      • 2 2

    • Donald przyjedzie i zaplaci w euro ;P

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    można?można!

    i niech ktoś powie,że stocznia nie tętni życiem...

    • 12 2

  • Francuzi i Holendrz się cieszą. (7)

    Kiedyś trójmiejskie stocznie były w czubie przemysłu stoczniowego. Gdyńska uważam, że jedną z najlepszych na świecie ale konkurencja i lobby unijne zrobiło wszystko aby udupić te fabryki. W rezultacie teraz my robimy skorupy (jak w Bangladeszu). A po najgorszej robocie oddajemy je n do Skandynawii i tam je wyposażają i sprzedają za 10 razy tyle jako statki. Smutne jak staliśmy się chińczykami europy.

    • 21 8

    • (6)

      Wszystko unia, nic ekonomia

      • 5 5

      • w UE jest centralne sterownaie. Sprawdz chcoby koszty tel. komorkowych. :) (4)

        Nie ma ekonomii. Kiedy to zrozumiesz?

        • 2 2

        • (3)

          No faktycznie, z tymi telefonami to porażka, wolałem płacić za roaming, jak za zboże, na szczęście jest jeszcze Serbia, Mołdawia i Macedonia ;)

          • 0 2

          • wystarczy rozmowa czy sms z np. Dania... (2)

            w Serbii nie miałem tego problemu... Przynajmniej zasady były jasne...

            • 2 0

            • (1)

              No tak, lepiej zapłacić więcej, ale j*****ć Unię :D zastanawiałeś się nad karierą na Downing Street? :D

              • 0 1

              • Nie jest lepiej placi wiecej

                A tak bywa po zmianie zasad funkcjonowania komorkowcow.
                I nie jest lepiej zamieniac siekierke na kijek.
                Wiec, po prostu, kiepski argument.

                • 0 0

      • ekonomia to umowy

        dzisiaj zarabiasz ty, jutro ja...
        A tamtym tylko do miski wystarczy dorzucić...

        • 1 1

  • (7)

    Co jeszcze? Stocznia to zakład produkcyjny, a nie pitu pitu. Tusk na niemieckie zamówienie prawie zarżnął przemysł stoczniowy w Polsce, ale na szczęście opcja się zmieniła. Pełoski obóz zdrady narodowej najchętniej by tam skansen stoczniowy zrobił z TW Bolkiem kustoszem najlepiej.

    • 11 16

    • (4)

      Będę powtarzał do znudzenia, bo naród ma amnezję od nadmiaru TVP: Stocznia Gdańska została sprzedana 16 października 2007 (ogłoszenie zakupu pakietu większościowego przez ISD sfinalizowane w listopadzie), a Tusk został premierem dopiero miesiąc później, 16 listopada. Tak, pisklaczki, tak, Stocznię "rozprzedała" obcemu kapitałowi obecnie rządząca "opcja"...

      • 5 2

      • Z Jaworskim na czele (1)

        • 1 3

        • JAworski to ci sie za chwile objawi na czole :)

          masz taka fobie i powtarzasz jakby ci syna podrywal ;)

          • 2 1

      • (1)

        A inwestor z Kataru to za kogo był?

        • 1 0

        • Dla stoczni w Gdyni

          Z zaproszeniem od Tuska.

          • 1 0

    • Ale ty głupi jesteś

      • 1 1

    • Kretynie - Stocznia Gdańska padła jeszcze za rządów PZPR.

      Teraz kilka spółek prowadzi w niej jakąś szczątkową działalność, ale to wszystko. A za rządów Największego Polaka, jakim jest niewątpliwie Donald Tusk, dziennie przybywało ok. 800 nowych miejsc pracy. Dlatego teraz ten paranoiczny pis, tylko niszczący Polskę, miał z czego rozdawać kiełbasę wyborczą.

      • 0 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane