- 1 Deweloper remontuje miejsca rekreacji (85 opinii)
- 2 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (198 opinii)
- 3 Pożar na budowie przy osiedlu "Lewego" (20 opinii)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (302 opinie)
- 5 Zajrzyj do międzywojennych witryn (31 opinii)
- 6 Gdynia w ruinie czy rozwoju? (163 opinie)
Od marca polecimy do kozackiego Zaporoża
Linie lotnicze Wizz Air ogłosiły właśnie kolejne połączenie między Gdańskiem a Zaporożem. Loty do miasta w południowo-wschodniej części Ukrainy będą odbywać się dwa razy w tygodniu - w poniedziałki i piątki. Pierwszy lot został zaplanowany na 30 marca przyszłego roku.
- Samoloty przewoźnika będą latały na międzynarodowe lotnisko Zaporoże dwa razy w tygodniu, w poniedziałki i piątki. Nowe połączenie zostanie zainaugurowane 30 marca 2020 r. - informuje Agnieszka Michajłow, rzecznik prasowy Portu Lotniczego w Rębiechowie.
Loty będą odbywać się na pokładach samolotów airbus A321 i A320. Bilety w cenie od 19,99 euro w jedną stronę można już rezerwować na stronie wizzair.com lub za pośrednictwem aplikacji linii. Uwaga: cena biletu obejmuje opłatę administracyjną oraz możliwość zabrania torby podręcznej o maksymalnych wymiarach 40x30x20 cm.
Zaporoże to pod względem liczby mieszkańców szóste największe miasto Ukrainy. Zamieszkuje je ok. 770 tys. osób. Bez problemu można się tutaj porozumieć po rosyjsku, który jest pierwszym językiem zdecydowanej większości zaporożan.
Nowe połączenie będzie zapewne służyć przede wszystkim obywatelom Ukrainy, przybywającym do Trójmiasta w celach zarobkowych lub edukacyjnych. Warto jednak rozważyć Zaporoże jako cel podróży turystycznej. Jedną z największych atrakcji miasta jest położone na wyspie Chortyca Muzeum Siczy Zaporoskiej, znajdujące się w zrekonstruowanym forcie kozackim z XVI wieku. Przy okazji warto wspomnieć, że położona w widłach rzeki Dniepr i urzekająca pięknem przyrody Chortyca jest uznawana za jeden z "siedmiu cudów Ukrainy".
Jako ciekawostkę warto również wspomnieć, że w Zaporożu znajduje się siedziba przedsiębiorstwa samochodowego ZAZ. To właśnie tutaj produkowano zaporożce, czyli jedne z najpopularniejszych samochodów w Związku Radzieckim, które zapewne doskonale pamięta większość starszych czytelników.
Siatka połączeń z Gdańska, stan na 27 października 2019 r.:
Wizz Air: Londyn-Luton, Londyn-Gatwick, Liverpool, Doncaster-Sheffield, Edynburg, Billund, Turku, Paryż-Beauvais, Kutaisi, Eindhoven, Rejkiawik-Keflavik, Brema, Dortmund, Kolonia-Bonn, Hamburg, Oslo-Gardermoen, Oslo-Torp, Tromso, Bodo, Trondheim, Alesund, Bergen, Haugesund, Stavanger, Kristiansand, Molde, Aberdeen, Sztokholm-Skavsta, Goteborg, Malmo, Kijów, Charków, Lwów, Odessa, Mediolan-Bergamo
Ryanair: Londyn-Stansted, Manchester, Newcastle, Birmingham, Bristol, Leeds-Bradford, Aarhus, Alicante, Dublin, Belfast, Cork, Malta, Oslo-Torp, Kraków, Wrocław, Edynburg, Sztokholm-Skavsta, Vaxjo, Kijów, Odessa, Mediolan-Bergamo, Kopenhaga, Goteborg, Hamburg
SAS: Kopenhaga, Oslo-Gardermoen, Sztokholm-Arlanda
Lufthansa: Frankfurt, Monachium
KLM: Amsterdam
LOT: Warszawa, Kraków
Finnair: Helsinki
Eurowings: Dusseldorf
Norwegian: Helsinki, Oslo-Gardermoen, Bergen
Miejsca
Opinie (163) ponad 10 zablokowanych
-
2019-10-23 10:04
Hmmm
A po jakiego grzyba tam lecieć?
- 2 3
-
2019-10-23 10:21
(1)
Raczej Zaporoże przyleci do nas!
- 9 0
-
2019-10-23 11:47
Rezać będą?
- 1 0
-
2019-10-23 10:31
Siatka połączeń z Gdańska mówi sama za siebie (1)
95% połączeń to rejsy przewozu siły roboczej, pozostałe to dolot do habów dużych linii lotniczych
- 11 0
-
2019-10-23 13:20
Polska to zmywak z ussr
- 0 0
-
2019-10-23 12:52
Kto poleci ten poleci
Ja się tam nie wybiorę. A wizz ma coraz mniej ciekawych kierunków.
- 7 0
-
2019-10-23 16:23
Loty na Ukrainę
Kosztem innych ciekawych połączeń, np. Rzym, Wilno ...
- 6 1
-
2019-10-24 22:45
Takie możliwości że oj oj
Do jakichś wioch można latać, Aarhus, Vaxjo czy k*tasi, ale do Barcelony czy Genewy jak człowiek chce się dostać to 7 godzin leci z przesiadkami. Zresztą nawet do Rzymu nie można się dostać. Ale pewnie - latajmy na Zaporoże. Po co na zachód.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.