- 1 Złowe Lwy dla filmu "Kos". Mamy zwycięzcę 48. FPFF w Gdyni (74 opinie)
- 2 Okręt przejedzie przez skwer Kościuszki (135 opinii)
- 3 Podróż pociągiem to wciąż loteria (192 opinie)
- 4 W niedzielę półmaraton w Gdańsku (225 opinii)
- 5 Gdańsk na grobach zbudowany. Część 1 (112 opinii)
- 6 Trzy osoby uratowane z pożaru altany (74 opinie)
Od stycznia łatwiej będzie zostać taksówkarzem
Od 1 stycznia w Sopocie i Gdyni kandydaci na taksówkarzy nie będą musieli odbywać kursu i przystępować do państwowego egzaminu z topografii czy prawa miejscowego. W Gdańsku kurs i egzamin pozostaną, ale łatwiejsze - zmniejszy się liczba godzin i zakres wymaganego materiału.
W Gdańsku, gdzie licencje na wykonywanie transportu drogowego taksówką posiada ok. 2,3 tys. osób, kurs i obowiązkowy egzamin zostaną najprawdopodobniej utrzymane. Ostatecznie mają o tym zdecydować radni na najbliższej sesji Rady Miasta. Nawet jeśli nowe przepisy wejdą w życie, i tak będzie łatwiej zostać taksówkarzem.
- W kwestii szkoleń zmienił się program. Zmniejszona została liczba godzin, a tematyka dotyczyć będzie tylko prawa miejscowego i topografii miasta Gdańska - mówi Michał Piotrowski z biura prasowego gdańskiego magistratu. - Egzaminy przeprowadzane będą tylko dla osób, które ubiegają się o wydanie licencji. Podchodzić do egzaminu będzie można wielokrotnie. Żeby zdać, trzeba będzie uzyskać 80 proc. poprawnych odpowiedzi.
Jest kilka ośrodków, które przygotowują do takiego egzaminu. W Gdańską są to PORD oraz Centrum Doskonalenia Zawodowego Credo, w Gdyni firma Tele-Van. Te trzy ośrodki przygotowują do testów egzaminacyjnych najwięcej osób.
Egzaminów nie będzie natomiast w Sopocie, w którym wydano łącznie 401 licencji taksówkowych.
- Od 1 stycznia do wykonywania tego zawodu wystarczą u nas tylko badania lekarskie, zaświadczenie o niekaralności, samochód przygotowany do takiej pracy wraz z badaniami technicznymi - wylicza Anna Dyksińska z biura prasowego Urzędu Miasta Sopot.
W Gdyni, gdzie zarejestrowanych jest 1197 taksówkarzy, także będzie łatwiej dostać licencję. Zwłaszcza że, jak twierdzą władze Gdyni, liczba chętnych do uprawiania tej profesji maleje z roku na rok.
- W tym roku do egzaminu przystąpiły tylko 32 osoby, w 2012 r. było ich jeszcze 50 - mówi Joanna Grajter, rzecznik gdyńskiego magistratu. - U nas i tak zawód ten od dawna był uwolniony, a rynek szybko się nasycił, więc i chętnych jest coraz mniej. Co więcej, wiele osób zdających egzamin nie podejmuje działalności ze względu na zbyt duże koszty jej uruchomienia. Dlatego nie przewidujemy już obowiązku odbywania kursów i zdawania egzaminów.
A co o zmianach sądzą sami taksówkarze?
- Uważam, że rezygnacja z kursów to zły pomysł - mówi Marek Bułakowski, który od prawie roku jeździ taksówką w gdyńskiej korporacji Non Stop Taxi. - Mi kurs dał bardzo dużo, poza topografią i wiedzą na temat założenia firmy i przygotowania się do zawodu od strony formalnej, nauczono mnie m.in. obycia z klientem, dowiedziałem się co robić, gdy klient próbuje uniknąć zapłaty za kurs i wiele innych rzeczy, które do dziś przydają mi się w pracy.
Choć w Gdańsku zapytani przez nas taksówkarze cieszą się, że kursy i egzaminy zostają, podkreślają, że wciąż problemem jest... ich niski poziom.
- Dobrze, że władze Gdańska myślą o utrzymaniu kursów i egzaminów, chociaż te są na bardzo niskim poziomie. Wiem to, bo weryfikujemy we własnym gronie wiedzę kandydatów, którzy zaraz po nim do nas przychodzą i niestety z topografią jest bardzo często słabo - mówi Sławomir Podgórski, prezes Hallo Taxi w Gdańsku. - Taksówkarz jest w pewnym sensie ambasadorem miasta i poza znajomością topografii dobrze, żeby potrafił powiedzieć coś o najważniejszych zabytkach, polecić jakiś hotel czy restaurację. Tego na kursie już zwykle nie ma.
Podobnie twierdzi pan Feliks, związany z jedną z gdańskich korporacji, taksówkarz od 21 lat. - Znam na wylot każdy zakątek Gdańska, więc nie muszę korzystać z nawigacji. Bywają jednak skargi na taksówkarzy, że za dużo czasu zajmuje im wpisanie adresu do GPS-a, że wpisują go nierzadko w czasie jazdy, co zagraża bezpieczeństwu. To nie do pomyślenia - mówi pan Feliks. - Według mnie to źle, że Gdynia i Sopot rezygnują z egzaminów.
A co wy o tym sądzicie? Kandydaci do zawodu taksówkarza powinni zdawać egzaminy czy nie?
Miejsca
Opinie (192) ponad 20 zablokowanych
-
2013-11-24 11:01
super (20)
Super, większą konkurencja niższe ceny, bezrobotni obecni taksówkarze...
- 208 28
-
2013-11-24 11:06
(14)
Fajnie. Tyle że, część obecnych taksiarzy myśli co tu zrobić żeby z już się nie męczyć na taksówce i znaleźć inną robotę.
- 35 4
-
2013-11-24 11:13
no i sporo taksowkarzy (3)
to byli gliniarze lub trepy... 40letni emeryci :)
kiedys w gdyni byli gliniarze pracowali na taxi a drugi etat mieli na egzaminowaniu w WORD - kilka lat temu ;)- 46 4
-
2013-11-24 16:52
tak jak mowisz
- 9 1
-
2013-11-24 17:52
Egzamin na licencje taxi jest w UM na Nowych Ogrodach a nie w PORDZIE.
W PORD jedynie powierzchowny kurs,a reszte trzeba wykuć samemu.
- 6 3
-
2013-11-25 00:09
i SB'cy jak to mi powiedział jeden taksówkarz :)
- 6 2
-
2013-11-24 16:30
Jeżdziłem na taxi ostatnie dwa lata. (8)
Zaliczyłem 3 korporacje i jeżdzenie prywatnie na tzw.berecie.Jak słyszę ,że będzie większa konkurencja i będzie taniej to śmiać mi się chce.Widać ,że piszą to osoby które nie mają pojęcia o tym zawodzie.Miesięcznie jak zapłacisz Zus,podatek,działe do korporacji i doliczysz eksploatacje auta to okaże się ,że musisz wydać 3-4tyś,żeby dalej zarobić na siebie.Pomijam brak kultury pasażerów,pijane "bydło"awanturujące się i wymiotujące nocami,"miny",ponadto kursy za 10-15 zł to norma(w tym jest dojazd i kurs)-zarobek zerowy w takich przypadkach,w dodatku wsiadanie z piwem,kebabem itd,to dla wielu klientów norma.Ludzie uważają ,że jak płacą 10zł to należy im się h.wie co. Polecam ten miód. Ja już dziękuje.Wyjeżdzam do skandynawii,tam szanuje się ambitnych pracowników a nie rzuca kamieniami w nich.W tym kraju,cięzko żyć na dobrym poziomie mając rodzine i wynajmując mieszkanie lub płacąc kredyty nie pracując przy tym po 20/24h.Ja mam dość.
- 76 12
-
2013-11-24 16:43
Jeszcze jedno. (2)
Rozmaita, w większości patologia myśli,że taryfa jest jak tramwaj i za 5 zł najchętniej przejechaliby całe trójmiasto z czekaniem jeszcze.Taxi nie jest dla wszystkich w tym kraju.Zarobki ludzi są śmieszne(1000-2000)więc taxi to w pewnym sensie luxus,ale naćpanym i pijanym patologom jazda komunikacją uwłacza godności.
- 32 7
-
2013-11-24 20:37
skarżysz się czy żalisz? (1)
sprawa wygląda bardzo prosto zrezygnuj jak ci źle i nie żal się już.
- 15 36
-
2013-11-24 22:36
Czytanie ze zrozumieniem się kłania, koneserze tanich win.
- 29 9
-
2013-11-24 16:46
konkurencja jest dobra a taksowkarz to nie profesor (2)
Problemem są i inne święte krowy
380 zawodów z ograniczonym dostępem
Zgodnie z raportem Fundacji Republikańskiej w Polsce jest aż 380 różnego rodzaju zawodów, do których dostęp jest ograniczony, licencjonowany lub koncesjonowany. Co istotne - twórcy tego raportu przy jego tworzeniu posługiwali się metodologią unijną, przez co możliwe są porównania z innymi państwami Unii Europejskiej: w Wlk. Brytanii - w najbardziej z krajów zachodnioeuropejskich reglamentujących dostęp do kariery - takich zawodów jest 218; w Irlandii - 122; w Szwecji - 91.
W odróżnieniu od innych państw Wspólnoty, w naszym kraju w zdecydowanej większości zamknięte zostały zawody lukratywne, gwarantujące dobre zarobki i względny brak konkurencji. Ale - jak pokazuje raport - niektóre zawody nie kojarzone z prestiżem i pieniędzmi także zostały ograniczone, a zdobycie uprawnienia do ich wykonywania graniczy z cudem. Tak właśnie stało się z kilkunastoma zawodami kolejarskimi, które należą do najsurowiej reglamentowanych. Wynika to stąd, że sporą ilość kolejowych specjalności można zdobyć dopiero po długim stażu, odbywanym pod kontrolą pracownika już posiadającego uprawnienia. Problem w tym, że ci co mają wspomniane uprawnienia, od lat nie chcą przyjmować stażystów obawiając się konkurencji ze strony nowych pracowników. To też dobitnie pokazuje, że dobrem limitowanym, w niektórych przypadkach, stało się zatrudnienia jako takie - szczególnie w miejscach tradycyjnie kojarzonych z pewnością jutra.
Raport Fundacji Republikańskiej wyjawił jeszcze jedną patologię występującą w naszym kraju: zastrzeżenia wielu lukratywnych posad dla - de facto - mundurowych emerytów. Okazuje się bowiem, że np.: aby wykonywać zawód zarządcy nieruchomości niezbędna jest rekomendacja komendanta wojewódzkiego policji. W takim układzie staje się oczywistym możliwość zaistnienia sytuacji, kiedy to komendant wojewódzki policji będzie subiektywnie decydował o stworzeniu "ciepłych synekur" dla swoich emerytowanych podwładnych.
Ograniczenie w Polsce dostępu aż do 380 zawodów niesie ze sobą bardzo poważne konsekwencje. Po pierwsze stopa bezrobocia wśród ludzi młodych, którzy bezskutecznie próbują dostać się do reglamentowanych zawodów, sięga dziś 25%. Co za tym idzie - brak zawodowych perspektyw opóźnia lub wręcz zniechęca młodych do zakładania rodzin, a to z kolei odbija się negatywnie na demografii. Poza tym wzrost liczby regulacji prawnych dotyczących reglamentowanych zawodów podnosi jeszcze bardziej koszty funkcjonowania całego państwa. Jakby tego było mało Fundacja Republikańska w swoim raporcie zauważyła, że tak duży stopień ograniczenia swobodnego dostępu do wielu zawodów bardzo źle wpływa na konkurencyjność polskiej gospodarki. Raport przywołuje obliczenia wykonane przez OECD, zgodnie z którymi postulowane przez nią przyjęcie w dziedzinie zawodów z ograniczonym dostępem zasady "UE + 0" (czyli: tylko takie ograniczenia, jakich wymaga prawo unijne) przyniosłoby Polsce w ciągu kilku lat wzrost PKB o 14 procent! A wszystko to dzięki uwolnieniu energii i przedsiębiorczości młodego pokolenia- 11 11
-
2013-11-24 16:50
(1)
źródło informacji: artykuł Rafała Ziemkiewicza pt.: "To nie jest kraj dla młodych ludzi" opublikowany w nr 33/2011 tygodnika "Uważam Rze" (s. 12-16) -
- 6 5
-
2013-11-24 21:04
Bardzo wiarygodne to "źródło"...
- 6 12
-
2013-11-24 17:33
To jak to się dzieje, że w Trójmieście są tak drogie taryfy?? (1)
W wawie taksy są dużo tańsze niż w 3m i ludzie znacznie częściej z nich korzystają.
- 17 5
-
2013-11-24 17:53
Może taryfa jest tania tylko Ty jesteś za biedny.
- 11 13
-
2013-11-25 06:26
ale zazdrościsz czy jak?
...
- 1 1
-
2013-11-24 11:07
-wiekszosc ,i tak ma "milicyjne" emerytury,skonczy sie cwaniakowanie, a jak sie nie podoba to niech sie za uczciwa prace
- 34 8
-
2013-11-24 12:20
dziś o 16 atak zimy
Jw
- 8 2
-
2013-11-24 12:28
(1)
do tego jacy hamscy i rodem z komuny. Najgorsze, że zdarzają się taksówkarze, którzy jarają w autach fajki, które śmierdzą później starym kapciem. Obrzydlistwo.
- 21 5
-
2013-11-25 18:01
Ja nie palę w ogóle i tym bardziej nie pozwalam Klientom chcącym palić w taksówce.A co do powyższego postu to masz rację.
- 2 1
-
2013-11-25 03:12
KONCESJE
A wszystko to tylko po to,aby zbic statystykę bezrobocia.duza liczba taksówek w miastach bezrobotnych lub slabo zarabiających ludzi,wysoki zus na działalności,skladka do firmy,wysokie ceny paliw.wszystko to powoduje,ze młodzi przychodzą i odchodzą z wtopionymi pieniędzmi i zjezdzonymi autami.....po prostu cieszmy się ,ze liczba bezrobotnych maleje w kraju ;-)
- 11 0
-
2013-11-24 11:04
(13)
Ostatnio miałem nieprzyjemność jechać z taksówkarzem , który nie wiedział gdzie jest ul. Legionów we Wrzeszczu... ręce mi opadły. Egzaminy z topografii miasta powinny być dodatkowo powtarzane, co parę lat.
- 68 87
-
2013-11-24 11:20
(7)
Masz rację, że "świeży" taksówkarz powinien zdawać egzamin ze znajomości topografii. DLa mnie złotówa z GPS-em to jakas parodia :)
Natomiast nie widzę sensu powtarzania tego egzaminu po kilku latach. ALbo ma już topografię (łącznie z nowymi osiedlami, gdzie ulice są zwykle bardzo umowne) w małym paluszku, albo dawno powinno się zrezygnować z tego zawodu.
Sam mógłbym robić za taksówkarza, bo w 3city trafię pod każdy adres, bez GPS-a :) Po paru latach dojeżdżania do Klientów jest to umiejętność nabyta niezamierzenie :)- 11 34
-
2013-11-24 11:59
(1)
dla mnie parodia to 20letnie rozklekotana samochody GPS jeszcze ujdzie
- 27 3
-
2013-11-25 06:29
nikt Ci nie każe jeździć taxi
są pociągi autobusy możesz wynająć auto lub kupić własne...jedyne co potraficie to narzekanie...polaki
- 16 0
-
2013-11-24 13:03
kurier czy kierowca śmieciarki?
- 12 6
-
2013-11-24 15:15
spróbuj trafic
- 3 0
-
2013-11-24 22:04
to powiedz mi k.leskiego w gdansku gdzie jest (1)
- 2 1
-
2013-11-25 00:24
na Szadółkach (?). Wjeżdża sie od Guderskiego w prawo.
Na ile kojarzę, to droga z kostki ;)- 0 5
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2013-11-24 11:31
rynek sam zweryfikuje takich "znawcow" miasta
nikt nie zamowi ponownie taxi gdzie kierowca szuka ulicy albo trzeba godzine czekac na przyjazd, juz nie mowie o mojej sytuacji jak jechalem na lotnisko, z centrali dzwonia ze taxi czeka pod domem a tam pusto i musialem zamawiac konkurencje
- 15 2
-
2013-11-24 12:00
(2)
Bo jest Aleja Legionów. Ulica Legionów jest w Gdyni.
Co nie zmienia fakt, że część taksówkarzy nie powinno wozić ludzi. Są nastawieni tylko na kasowanie pieniędzy.- 18 5
-
2013-11-24 22:31
(1)
A na co mają być nastawieni ?
- 13 2
-
2013-11-25 00:01
na bezinteresowana pomoc
gdy ludzie wracaja z imprezy a jest mroz.
- 6 5
-
2013-11-25 10:45
GPS
Powinien odpalić GPS i jazda. Przynajmniej nie woziłby Cię po okolicy tylko prosto do celu.
A z tym profesjonalistą to przesadziłeś. Przecież to zwykły szofer. U nich profesjonalizm objawia się znajomością burdeli w okolicy ;)- 3 6
-
2013-11-24 11:05
(5)
Zróbcie może im najpierw egzamin z ogólnie pojętej kultury osobistej - wygląd zewnętrzny, sposób zachowania, wysławiania, higiena osobista.
Później można przejść do kultury na drodze.
Póki co większość z nich to zwykłe kmioty - pewnie na wczesnej emeryturze po ciężkiej pracy w służbach mundurowych na podrzędnym stanowisku.
Ps. A do tych koło lotniska w Gdańsku apel: wydzierżawcie, kupcie jakieś kontenery bo ciągłe okupowanie pobliskiej stacji to trochę wiocha, zniechęca to do kupowania tam, dziwne, że właściciel to toleruje.- 145 14
-
2013-11-24 14:52
ciężka praca (4)
dlaczego sam nie zdecydowałes sie na służby mundurowe???
- 8 18
-
2013-11-24 15:51
Bo nie muszę nikomu lizać d*py, wykonywać kretyńskich rozkazów i zarabiam więcej.
Wymagało to wiele lat nauki i pracy, ale warto było.
Ciężka praca? - pewnie tak, ale tylko dla niektórych, reszta mało aktywna, czekając tylko na emeryturę.
Sporo też funkcjonuje jako "plecaki" - bardzo mierni, słabo wyszkoleni i wykształceni.
Miejsce gdzie ktoś kto naprawdę jest wybitny zostanie zdeptany i będzie wykorzystywany przez resztę "z układu".
Mam szacunek dla tych wyjątków i dla chłopaków ciężko pracujących pod dużym stresem
Dla reszty - nie.
O służbach mundurowych być może wiem więcej niż Ty.- 17 6
-
2013-11-24 15:52
nie jestem trepem
- 3 5
-
2013-11-24 16:29
bo mam za małe jaja (1)
ale za to potrafie pyskowac i sie mądrzyc
- 6 7
-
2013-11-24 18:18
Nie dodawaj sobie, napisałem, że chłopaków od stresu szanuję.
Pisałem o reszcie miernych, biernych, ale wiernych.
OK,Ty pewnie jesteś tym co dzień w dzień ryzykuje życiem.
Ci młodzi obecnie to faktycznie z jajami, po wyszukanych szkołach i zasadami...
Daj se na luz.
Bo jak napisałem nie oceniam po artykułach na WP albo Fakcie.- 3 3
-
2013-11-24 11:13
nad Motławą pod superhotelem rozmawia kilku taksówkarzy w garniturach ... (4)
- 114 8
-
2013-11-24 21:26
jak w piosence: "Pani Jola siądzie Ci na twarzy ..."
a co ONA tam robi pod tym hotelem? Też "mundurówka"?
- 3 2
-
2013-11-24 23:26
To straszne,jak ja pier
wszy raz słyszę taką opowieść grozy!- 4 2
-
2013-11-25 06:27
no i co z tego?
w autobusie rozmawia 3 gimnazjalistów
na ulicy 3 dziewczyny itd itp- 5 2
-
2013-11-25 06:31
hotel hilton
Tak to korporacja emerytów mundurowych.Nawet numer telefonu mają diabelski.Są w nim trzy 6-ki.Nic dobrego w tej taksówce klienta nie spotka.Polecam korporację z gdańską nazwą NEPTUN TAXI.
- 2 8
-
2013-11-24 11:14
WPT 1313
i bardzo dobrze ja od lutego zaczynam sie w to bawic
- 43 8
-
2013-11-24 11:17
Naciągają ludzi do zakładania działalności (5)
Swoje na taksówce sie nalatałem ponad 1tyś ZUS plus składka za baze 300zł,wszystkie świeta soboty o paliwie i amortyzacji auta niewspomne Taxi ma sens tylko gdy jestes byłem pracownikiem służb mundurowych inaczej pracujesz głównie na opłaty No ale nasze państwo lubi zbierac dla Zusu nowych niewolników
- 126 10
-
2013-11-24 11:35
to jest plus ale patrzac (4)
z innej strony mozesz zarejestrowac dzialalnosc w uk :) tam masz nizsze oplaty :) do tego mozesz miec auto z polski :) wiem bo tak sasiad ma firme budowlana.
Ubezpieczenie w UK na samozatrudnieniu 3funt tygodniowo.- 8 0
-
2013-11-24 11:46
gdyby była taka możliwośc (3)
- 1 2
-
2013-11-24 12:29
jest taka mozliwosc (1)
poczytaj w necie :)
- 4 0
-
2013-11-24 23:37
Dżoni,jesteś taki piśmienny... :*
KOCHAM CIĘ!
- 3 0
-
2013-11-24 15:00
Jest taka możliwość....
...ale nie jest to takie proste, jak opisałeś. Do osoby na samozatrudnieniu w UK a prowadzącej równocześnie działalność w Polsce i tak się ZUS przyp..li, bo Angole nie dadzą mu formularza A1.
Firma budowlana może zlikwidować w ogóle działalnośc w Polsce i wystawiać angielskie faktury. Złotówa tego zrobić nie może.
Jest na to pewien myk. Odezwij się do mnie, to powiem Ci, jak to zrobić ;)- 3 1
-
2013-11-24 11:19
poproszę do najbliższego hotelu (7)
yyy, aaa, yyy, nie mam takiej funkcji w nawigacji
- 60 28
-
2013-11-24 11:38
jest taka opcja! (2)
jest taka opcja baranie, chyba ze masz, nawigacje na papierze :)
- 20 10
-
2013-11-24 12:10
proponuję otworzyć słownik i poszukać hasła: IRONIA (1)
- 16 7
-
2013-11-25 14:12
a co to za ironia że kierowca nie ma opcji hotel w nawigacji, w końcu taksa to nie informacja turystyczna a wożą i tak do kilku zaprzyjaźnionych, pomijając fakt że bazę można zapytać w sytuacji awaryjnej ;)
faktycznie polecam zapoznanie się z tym słowem :D
piękna dziś pogoda- 0 1
-
2013-11-24 11:51
jest i to od dawna nawet w najtańszych nawigacjach
- 10 2
-
2013-11-24 20:35
ale do rozi i hadesu znajdą trasę (1)
bo na wielu taksówkach jest ich reklama, ciekawe czy im płacą czy dostają w naturze zapłatę :)
- 6 3
-
2013-11-26 08:19
biorą działke ze strczycielstwa, zero sumienia -niektórzy
- 0 1
-
2016-04-02 14:45
sdfg
a ja mam taką funckję i co teras?!
- 0 0
-
2013-11-24 11:34
Zawód dla ludzi bez ambicji życiowych ! (5)
Do tego preferowane jest kombinatoristwo i cwanicatwo na drodze
- 48 77
-
2013-11-24 11:38
taksówkarz to dodatkowa profesja, przy złodziejskim zusie lepiej gdzieś pracować na etacie
- 20 0
-
2013-11-24 11:38
To prawda, ale ja ich jednak nie potępiam, mamy takie bezrobocie i biedę, że niech pracuja jak mogą.
- 26 1
-
2013-11-24 16:57
Może opowiesz nam o swoich ambicjach życiowych? Akurat też ich nie lubię, ale taki tekst jest nie na miejscu, bo większość (w tym niestety i ja) pracuje nie dla ambicji, a dla pieniędzy.
- 15 2
-
2013-11-24 17:01
Smutne to co napisze, ale w polsce ambicje życiowe a tym bardziej zawodowe nie mają racji bytu
- 14 2
-
2013-11-24 19:26
Co to jest kombinatoristwo i cwanicatwo?
- 4 4
-
2013-11-24 11:37
Coś być musi do cholery za zakre-e-ntem (2)
- 54 8
-
2013-11-24 12:20
Moje prawo, to jest pańskie lewo
- 12 3
-
2013-11-25 10:08
"wolny ?"
-wolny.... no gdzie ?
-na SŁoneczną 5
-nie pytam się,gdzie mam jechać,tylko gdzie Pan się pchasz ?
-no przeciez mówił Pan,że jest wolny....
-aaa,jak ! wolna sobota,to i wolny jestem ! nie robię !
-proszę Pana,ale mi się śpieszy !
-a czy ja Pana zatrzymuję ?! "
..... ech,łza się w oku kręci,jak to kiedyś taryfiarz był paniskiem ;)))- 12 2
-
2013-11-24 11:46
czyli wiecej złodzieji na ulicach (1)
- 17 36
-
2013-11-25 22:52
złodzieji ??
Jak ktoś cię okradł, to zgłoś to na policji .
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.