Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Fakty i Opinie Kryminalne
Skopiowano

Odkręciła wodę i straciła 200 tys. zł

piw
30 czerwca 2022, godz. 16:00 
Opinie (262)
Fałszywe "pracownice wodociągów" poprosiły seniorkę o sprawdzenie strumienia wody w kranie. Gdy kobieta poszła do łazienki, ukradły jej 200 tys. zł oraz biżuterię. Fałszywe "pracownice wodociągów" poprosiły seniorkę o sprawdzenie strumienia wody w kranie. Gdy kobieta poszła do łazienki, ukradły jej 200 tys. zł oraz biżuterię.

Fałszywe "pracownice wodociągów" poprosiły seniorkę o sprawdzenie strumienia wody w kranie. Gdy kobieta poszła do łazienki, ukradły jej 200 tys. zł oraz biżuterię.

fot. galeria trojmiasto.pl

Dwie starsze kobiety z Gdańska straciły oszczędności swojego życia - obie wpuściły do swoich mieszkań oszustki. Jedną z seniorek okradły kobiety podające się za przedstawicielki służby zdrowia, drugą - fałszywe "pracownice wodociągów", które poprosiły 89-latkę o odkręcenie wody w kranie. I w tym czasie ukradły jej 200 tys. zł oraz biżuterię.



Prosisz o identyfikator osoby sprawdzające w mieszkaniach liczniki wody, gazu czy prądu?

Do obu oszustw doszło w ostatnich dniach.

Najpierw 85-letnia mieszkanka Przymorza wpuściła do swojego mieszkania dwie kobiety, które powiedziały, że pracują w służbie zdrowia. Kobiety weszły do mieszkania pokrzywdzonej pod pretekstem "wykonania badań".

Gdy jedna z nich udawała, że sprawdza stan zdrowia seniorki, druga przeszukiwała jej mieszkanie i kradła z niego kosztowności.

W tym przypadku łupem złodziejek padły przedmioty o wartości kilkudziesięciu tys. zł.

Jeszcze więcej - bo prawie 200 tys. zł oraz biżuterię - straciła inna starsza mieszkanka Gdańska. Do mieszkania 89-latki z Wrzeszcza również zapukały dwie kobiety. Podały się za "pracownice wodociągów".

- Kobieta wpuściła złodziejki do mieszkania i - tak jak prosiły - odkręciła w łazience wodę. W tym czasie jedna z nich okradła seniorkę. Gdy kobieta się zorientowała, że padła ofiarą kradzieży, fałszywe pracownice wodociągów zdążyły już opuścić jej mieszkanie. Ich łupem padła biżuteria, a także prawie 200 tys. zł - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Informując o tych zdarzeniach, policjanci apelują o uczulanie naszych starszych bliskich na niebezpieczeństwo związane z działaniami oszustów.

Jak nie dać się oszukać lub okraść?



  • Jeśli ktoś podaje się za pracownika administracji, wodociągów, pracownika służby zdrowia, zanim go wpuścisz, zadzwoń do instytucji, na którą się powołuje, i zapytaj, czy taki człowiek miał cię odwiedzić. Zawsze żądaj dokumentu potwierdzającego tożsamość i sprawdź go bardzo dokładnie.
  • Pamiętaj, że tego typu (prawdziwe) wizyty są poprzedzone odpowiednim komunikatem, np. ogłoszeniem na klatce schodowej, poinformowaniem przez spółdzielnię lub wspólnotę mieszkaniową. Przy czym bądź ostrożny przy zawiadomieniach telefonicznych. Przecież dzwonić może oszust.
  • Nie wierz w nagłe, troskliwe wizyty bliżej nieokreślonych przyjaciół sprzed lat, znajomych bądź kolegów członków rodziny. Najczęściej są to oszuści, którzy chcą wejść do twego domu i zwyczajnie cię okraść.
  • Pamiętaj, że oszuści często proszą o możliwość pozostawienia informacji dla sąsiadów. Gdy pójdziesz po kartkę i długopis, oni mogą wejść do twojego mieszkania.
  • Bardzo często oszuści - działając we dwóch - proszą o sprawdzenie np. przewodów wentylacyjnych lub kuchenki, strumienia wody w kranie itp. Jeden będzie ci towarzyszył, odwracając uwagę od drugiego, który w tym czasie będzie okradał mieszkanie.
  • Bądź ostrożny, kupując od obnośnych sprzedawców. Zdarza się, że podczas prezentacji dywanu, odkurzacza lub innych przedmiotów giną twoje pieniądze i biżuteria.
  • Bądź szczególnie ostrożny, jeśli osoba odwiedzająca żąda pieniędzy, np. pierwszej raty bądź zaliczki. Pamiętaj, że zawsze możesz zapłacić później np. przelewem lub na poczcie.
  • Jeśli już wpuszczasz osoby do mieszkania, dokładnie zapamiętaj ich twarze i jak najwięcej szczegółów z ich ubioru.
  • Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości, poproś o pomoc sąsiada. Towarzystwo osób trzecich zwykle płoszy złodzieja.
  • Jeżeli po wizycie obcych osób zauważysz w mieszkaniu brak oszczędności, biżuterii, innych cennych przedmiotów, natychmiast zaalarmuj policjantów, dzwoniąc pod numer 112.
piw

Zobacz także

Więcej w kategorii Fakty i Opinie

Opinie wybrane

  • 2022-06-30 17:57

    Babcia (10)

    Babcia moja wszystkim mówiła, że chodzą oszuści i trzeba uważać, a na tą samą metodę ją oszukali i okradli ... Informowanie dziadków czasami nic nie daje, niby wiedzą a jednak...

    1 miesiąc

    • 110 3

    • 2022-06-30 22:50

      Ty też byś się nabrał, wierz mi (7)

      1 miesiąc

      • 3 15

      • 2022-06-30 23:23

        Na co tu sie nabrać, na spradzanie wody w kranie (4)

        1 miesiąc

        • 16 1

        • 2022-07-01 08:27

          dokładnie - tak cię podejdą z zaskoczenia, że ZGŁUPniesz (2)

          ---

          1 miesiąc

          • 3 4

          • 2022-07-01 09:08

            Są hydraulicy ze spółdzielni, których znam, żadna pracownica niczego w terenie nie sprawdza

            1 miesiąc

            • 2 0

          • 2022-07-01 13:51

            jakeś g..pi to nie zgłupniesz bardziej

            1 miesiąc

            • 0 0

        • 2022-07-01 08:29

          Wbrew pozorom nie jest to takie dziwaczne. Niedawno dzwonila do mnie moje wlasna administracja z takim pytaniem. Po naprawach poza moim mieszkaniem.

          1 miesiąc

          • 1 1

      • 2022-07-01 09:07

        Moja 96 letnia ciocia się nie nabrała, wybiegła na klatkę i zaczęła laską walić w drzwi sąsiada, (1)

        i ,,pracownice NFZ" uciekły. Ul. Beniowskiego w Oliwie.

        1 miesiąc

        • 5 0

        • 2022-07-01 09:27

          Ale co drzwi sąsiada zawiniły?

          Tym "pracownicom" się należało, nie drzwiom !

          1 miesiąc

          • 6 0

    • 2022-07-01 12:56

      (1)

      Moja babcia też była ostrzegana przez całą rodzinę, żeby najpierw się konsultowała z rodziną gdy zadzwoni ktoś obcy i będzie czegoś chciał. Odebrała telefon, w słuchawce ktoś płakał (niby z bólu) osoba, która dzwoniła powiedziała, że to mój brat spowodował wypadek, przejechał kobietę na pasach a sam ma roztrzaskaną miednicę. Powiedzieli, że

      Moja babcia też była ostrzegana przez całą rodzinę, żeby najpierw się konsultowała z rodziną gdy zadzwoni ktoś obcy i będzie czegoś chciał. Odebrała telefon, w słuchawce ktoś płakał (niby z bólu) osoba, która dzwoniła powiedziała, że to mój brat spowodował wypadek, przejechał kobietę na pasach a sam ma roztrzaskaną miednicę. Powiedzieli, że potrzeba pieniędzy żeby go z tego wyciągnąć, bo grozi mu kilkanaście lat więzienia. Babcia święcie przekonana, że słyszała w słuchawce swojego cierpiącego wnuka, dała się podejść i odpowiadała na pytania co ma wartościowego w domu, gdzie mieszka itp.. wypytywali ją głównie o złoto i dolary. Na szczęście po chwili zadzwoniła do córki opowiedzieć o sytuacji i dowiedziała się, że z wnukiem wszystko w porządku. Przypominajcie nestorom swoich rodów a czujności i informowaniu Was!

      d88

      1 miesiąc

      • 1 0

      • 2022-07-01 16:14

        Babcia wierzy w dawanie łapówki za uniknięcie więzienia?

        Darek

        1 miesiąc

        • 2 0

  • 2022-06-30 16:39

    A ja się tak zastanawiam (23)

    czy to na pewno zrobiły oszustki. Może babciny schowek juz wcześniej opróżniła rodzina? Przecież trzeba było wiedzieć dokładnie gdzie szukać.

    Piqś

    1 miesiąc

    • 229 51

    • 2022-06-30 16:57

      No właśnie problem polega na tym (6)

      Że pieniądze chowamy w standardowych miejscach, w sypialni w szafie między pościelą, w szafie między obrusami, starsze osoby w wazonie na kredensie w salonie, w szufladzie, pod obrusem, w jakiejś kasetce...i teraz niech każdy się zastanowić gdzie trzyma kosztowności w domu, czy przypadkiem nie w którymś z tych miejsc? Złodziej nie będzie szukał po

      Że pieniądze chowamy w standardowych miejscach, w sypialni w szafie między pościelą, w szafie między obrusami, starsze osoby w wazonie na kredensie w salonie, w szufladzie, pod obrusem, w jakiejś kasetce...i teraz niech każdy się zastanowić gdzie trzyma kosztowności w domu, czy przypadkiem nie w którymś z tych miejsc? Złodziej nie będzie szukał po całym mieszkaniu bo wie gdzie ludzie chowają kasę, nie musi robić bałaganu żeby coś znaleźć. I potem są domysły, podejrzenia na wnuczka, syna pijaka itp a tym czasem sami jesteśmy sobie winni. Sam się na tym złapałem, że mając jakaś tam gotówkę w domu, schowałem ja w takim oczywistym miejscu, że aż zacząłem się z siebie śmiać.

      ko_sa

      1 miesiąc

      • 32 5

      • 2022-06-30 18:21

        Standardowe miejsce to jest bank. (2)

        1 miesiąc

        • 24 12

        • 2022-07-01 04:20

          To akurat najgorsze frajerstwo

          1 miesiąc

          • 6 15

        • 2022-07-01 14:27

          raczej fundusz emerytalny, a nawet one nie są wystarczajaco zabezpieczone przez lepkimi paluchami banksterów i polityków, poza tym są skąplikowane, a mówimy o ludziach nieskomplikoanych

          notomiast marudzącym dzieciom i wnuczkom powiem : to ich wina

          informowanie. radzenie nie pomaga?
          a dlaczego babci, dziadkowi nie kupicie małego, ale porządnego sejfu? otwieranego na linie papiarne i znany też wam kod, by nie zginął klucz?

          1 miesiąc

          • 0 0

      • 2022-07-01 08:33

        Przeszukanie tych wszystkich standardowych miejsc wraz z ich identyfikacja zajmuje sporo czasu. To sa chyba raczej akcje wymierzone w konkret. W emeryta, o ktorym skads wiadomo, ze ma gotowke i pewnie na pdst obserwacji przez okno.

        1 miesiąc

        • 6 1

      • 2022-07-01 10:46

        akurat w wazonie to bym nie chował (1)

        a nuż się na starość zapomnę i wody naleję...

        P.S. No chyba że klepaki.

        1 miesiąc

        • 1 0

        • 2022-07-01 21:07

          Teraz sa odporne na wodę.

          Mozn prać. W pralce.

          1 miesiąc

          • 0 0

    • 2022-06-30 17:01

      podobnie jak z wnuczkami i policjantami (5)

      Musialy miec info ze akurat odwiedzily te ofiary które mialy duze kwoty, jakos nie slyszy sie o sprawach gdzie ukradziono 100-500zl albo w ogole przepedzono bez strat

      1 miesiąc

      • 35 3

      • 2022-06-30 17:15

        Wystarczy obserwować (2)

        W sklepie płacą wyłącznie gotówką, rachunki opłacają na poczcie gotówką, tradycyjnym przekazem, emeryturę i inne świadczenia też odbierają tradycyjnym przekazem...
        Jak dodatkowo da się znaleźć te osoby w książce telefonicznej z czasów PRL-u i dodzwonić się pod ten sam numer stacjonarny - to dowody, że ma się do czynienia z osobami bardzo starej daty, o typowych przyzwyczajeniach.

        1 miesiąc

        • 14 5

        • 2022-06-30 23:33

          (1)

          Może być. Ja sam znam widzenia staruszki, które wydają co tydzień stówę na ciasto w cukierni i wędlinę w lokalnym mięsnym.

          Darek

          1 miesiąc

          • 4 0

          • 2022-07-01 10:00

            To o nich mówił Filipiak, że "żrą za dużo mięsa"

            1 miesiąc

            • 4 0

      • 2022-06-30 17:44

        Oczywiście że tak

        Ale równie dobrze może to być fart. Nie słyszymy o tych mniejszych bo często starsze osoby wstydzą się zgłosić albo nie potrafią sobie przypomnieć czy wydały już te pieniądze i machają na to ręka lub wręcz nie zauważają utraty kasy albo nie łączą jej z wizytą nieproszonych gości.

        ko_sa

        1 miesiąc

        • 12 1

      • 2022-06-30 23:31

        Tak bogate staruszki to zwykle żony partyjnych aparatczyków, dyrektorów państwowych zakładów i mundurowych. Wystarczy stara książka telefoniczna i archiwa MSW albo PZU.

        Darek

        1 miesiąc

        • 11 9

    • 2022-06-30 17:22

      Romowie dobrze wiedzą gdzie szukać. (3)

      Zawsze ta sama sytuacja i w ten sam sposób cyganki okradają starsze osoby.

      W pobliżu czeka na nich Cygan w samochodzie. Wystarczy dobrze przejrzeć monitoring.

      1 miesiąc

      • 20 6

      • 2022-06-30 17:46

        (1)

        No właśnie, a sam pamiętam jak mnie za dzieciaka babcia i inni straszyli cyganem, a teraz sami wpuszczają do domu takie osoby.

        ko_sa

        1 miesiąc

        • 14 1

        • 2022-07-01 10:48

          bo babcia i dziadek

          mieli wtedy 50, max 60 lat, a teraz 80-90. nie widzisz różnicy?

          1 miesiąc

          • 3 0

      • 2022-06-30 19:45

        bo przecież Polacy nie kradną

        1 miesiąc

        • 12 3

    • 2022-06-30 17:31

      W punkt !tez o tym pomyślałem !

      czytelnik

      1 miesiąc

      • 3 0

    • 2022-06-30 20:14

      Gratuluję stosunków rodzinnych.

      1 miesiąc

      • 0 0

    • 2022-06-30 21:25

      ale nie równaj poziomu swojej rodziny do wszystkich innych

      1 miesiąc

      • 2 0

    • 2022-06-30 21:36

      Sherlock Holmes normalnie

      Naprawdę wąski zaimponiles mi

      1 miesiąc

      • 2 0

    • 2022-06-30 22:39

      To zawodowi zlodzieje , zadnego sejfu nie rozpruli

      Wiedzą gdzie szukać , to fachowcy.

      1 miesiąc

      • 3 0

    • 2022-07-01 11:42

      Nie mierz wszystkich swoją miarą :(

      1 miesiąc

      • 1 0

  • 2022-06-30 18:22

    Jak osoby starsze mogą trzymać 200.000 w mieszkaniu (24)

    nie lubię banków, ale trzeba nie mieć wyobraźni żeby tyle kasy mieć w mieszkaniu i to słabo zabezpieczone.
    Szkoda mi bardzo pań, ale jak można przy takim majątku w domu wpuścić kogokolwiek obcego???

    1 miesiąc

    • 263 23

    • 2022-06-30 18:25

      Nie powinny w ogóle mieć takiej kasy (1)

      Chyba że za prlu były kims

      1 miesiąc

      • 18 48

      • 2022-07-01 11:37

        A my musimy tyrać na tych pasożytów

        ZUS do likwidacji!!!

        1 miesiąc

        • 2 1

    • 2022-06-30 18:29

      (8)

      Normalnie. Odkładane do skarpety, bo nie ufają trzymaniu kasy w bankach. Proste!

      Jaca

      1 miesiąc

      • 42 10

      • 2022-06-30 18:40

        (5)

        To może czas, żeby ktoś takim osobom wbił do głowy, że pieniądz traci z czasem na wartości i warto go w coś zainwestować albo odłożyć na lokatę.

        1 miesiąc

        • 13 17

        • 2022-06-30 19:41

          Może warto zacząć ucinać ręce złodziejom, a ludzie niech trzymają swoje pieniądze tam, gdzie im się podoba...

          1 miesiąc

          • 53 2

        • 2022-06-30 20:18

          Bankster? Ile dajesz? 2%? (2)

          1 miesiąc

          • 16 3

          • 2022-07-01 02:49

            2% to zawsze więcej niż -15%. (1)

            1 miesiąc

            • 17 3

            • 2022-07-01 11:01

              jakie 2%

              Co z tego ze 2% na lokacie skoro i tak straciłeś -15%? tu nie ma różnicy 17% tylko dalej 2%.
              O ile ufasz bankom.

              1 miesiąc

              • 0 1

        • 2022-07-01 07:42

          A na lokacie nie traci ???

          Riki

          1 miesiąc

          • 7 2

      • 2022-07-01 12:44

        Nie ufają bankom, ale dobrze, że chociaż paniom z wodociągów ufają :)

        1 miesiąc

        • 0 0

      • 2022-07-02 10:34

        przecież w PKO mogły zamienić zł na walutę i też trzymać bez oprocentowania...

        ale jednak lepszy bank w razie złodziei czy pożaru...

        orto

        1 miesiąc

        • 0 0

    • 2022-06-30 20:17

      Efekt nagonki totalnych na firmy i banki państwowe.

      1 miesiąc

      • 6 11

    • 2022-06-30 22:14

      (4)

      tyle kasy...wiesz, pojęcie względne. Dla niektórych to jest miesięczna pensja. A dla średniego programisty ledwie półroczna.

      1 miesiąc

      • 4 15

      • 2022-06-30 22:21

        ;-) no z tym programistom to masz fantację

        1 miesiąc

        • 20 0

      • 2022-07-01 00:32

        (1)

        89 letnia programistka?

        1 miesiąc

        • 26 2

        • 2022-07-01 17:49

          Bywa :) Znam takich juz pod 80tkę

          Wykładali na PG. Ale to pewnie nie ten przypadek :)

          1 miesiąc

          • 0 0

      • 2022-07-01 17:50

        Raczej roczna.

        1 miesiąc

        • 0 0

    • 2022-06-30 22:23

      a ja

      nigdy nie uzbierałabym tyle kasy. A akurat przdałaby się; choćby 1/3 tych 200 tysięcy

      1 miesiąc

      • 8 3

    • 2022-06-30 23:36

      To jest jakieś dwa tysiące banknotów

      Trochę miejsca zajmuje.

      Darek

      1 miesiąc

      • 13 0

    • 2022-07-01 08:01

      kawalerka (3)

      a kupiłyby kawalerke za to i 2tyś do emeryturki by wpadało.

      solista

      1 miesiąc

      • 4 2

      • 2022-07-01 08:49

        drożyzna

        Chyba w Baninie

        1 miesiąc

        • 1 0

      • 2022-07-01 09:49

        Za 200 tysięcy (1)

        to chyba garaż.

        1 miesiąc

        • 3 2

        • 2022-07-02 10:47

          teraz garaż, ale mogła kupić już dawniej

          orto

          1 miesiąc

          • 0 0

    • 2022-07-01 12:31

      czy aby na pewno 200 tys. pln?

      chyba 200 tys. pln to jest oficjalna kwota dla policji, ubezp itp., podejrzewam, że rzeczywiście zginęło z 20 tys. pln. Nikt tego nie jest w stanie zweryfikować, także hulaj duszo, a ubezp zwracają tylko mały procent gotówki trzymanej w domu - może akurat 10%...?

      serio???

      1 miesiąc

      • 1 0

Wszystkie opinie (262)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej

Najnowsze

więcej wiadomości

Tego nie czytałeś

Najczęściej czytane