• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odkrywaj Pomorskie: Bogactwo Pruszcza Gdańskiego i okolic

Marcin Dybuk
16 września 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Ścieżka rowerowa z Gdańska do Pruszcza Gdańskiego jest atrakcyjną drogą. Ścieżka rowerowa z Gdańska do Pruszcza Gdańskiego jest atrakcyjną drogą.

Masz jeden dzień wolnego i chcesz go spędzić aktywnie? Wsiądź na rower i jedź do oddalonego o niespełna 11 kilometrów od Gdańska Pruszcza Gdańskiego. Dojedziesz do niego drogą rowerową wzdłuż kanału Raduni. Już po drodze czekają na ciebie atrakcje, a na miejscu tereny zielone i ciekawe zabytki. Jeśli uznasz, że wycieczka rowerowa to za mało, będziesz mógł wypożyczyć kajak i popływać Radunią. A gdy zgłodniejesz bez problemu zaspokoisz w okolicy nawet wymagające gusta. W konkursie pod artykułem możesz wygrać voucher do Restauracji U Jakuba.





Wrzesień i październik od lat zaskakuje nas ładną pogodą. W tym roku pierwszy z miesięcy jest nawet cieplejszy niż sierpień. To świetny czas, aby spędzić go aktywnie. Jedno- lub dwudniowe wycieczki rowerowe, spływy kajaki, a wszystko blisko Gdańska, blisko Trójmiasta.

Powiat Gdański kryje wiele atrakcji, o których wciąż nic lub niewiele wiemy. I najciekawsze jest to, że możemy do nich dotrzeć na rowerze w ciągu kilkudziesięciu minut.

Kiedy decydujesz się na aktywny odpoczynek poza Trójmiastem, to wybierasz?

Zacznijmy od wyprawy w kierunku Pruszcza Gdańskiego. Trasa rowerowa ze stacji Gdańsk Śródmieście SKM do Pruszcza mierzy zaledwie 10,8 kilometra.

Od początku ścieżka rowerowa ciągnie się wzdłuż kanału Raduni. Mieszkańcy Gdyni i Sopotu bez problemów dotrą do punktu początkowego kolejką SKM, którą przewiozą rower, aby następnie wyruszyć jednośladem w drogę do miasteczka, które zaskoczy atrakcjami. Bardziej wytrwali mogą wsiąść na rower pod domem i ruszyć do Pruszcza Gdańskiego.

- Po Pruszczu Gdańskim można swobodnie poruszać się rowerem - mówi Bartosz Gondek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Pruszcza Gdańskiego. - To bardzo ciekawe miejsce do odpoczynku. Jest dużo zieleni, parków, jest rzeka i nie brakuje ciekawych zabytków. A na głodnego czeka kilka lokali, w których można smacznie zjeść. Wiem, że nie brzmi to skromnie, ale każdy kto wybierze się na wycieczkę rowerowa do naszego miasta, będzie z niej wracał usatysfakcjonowany.
  • Pruszcz Gdański potrafi zaskoczyć pięknymi miejscami.
  • Pruszcz Gdański potrafi zaskoczyć pięknymi miejscami
  • Pruszcz Gdański potrafi zaskoczyć pięknymi miejscami
Pokonanie trasy z Gdańska do Pruszcza Gdańskiego zajmie nam około 40 minut, pod warunkiem, że będziemy jechać bez przerwy.

A jeśli ktoś chciałby się po drodze zatrzymać, to okazji ku temu będzie miał kilka. Trasa prowadzi przez Orunię, gdzie są miejsca warte zobaczenia m.in. kuźnia przy ulicy Gościnnej, kościół pod wezwaniem św. Jana Bosko, Zbiornik Wody Stara Orunia. We wrześniu, ze względu na gromadzące się w podziemiach nietoperze, zbiornik jest już zamknięty dla turystów. Ale w pobliżu jest punkt widokowy.

Oczywiście największą atrakcją dzielnicy jest Park Oruński. Jadąc do Pruszcza Gdańskiego warto się także zatrzymać w Świętym Wojciechu i zajrzeć do kościoła z XVI wieku pod tym samym wezwaniem. A stąd do celu pozostały już tylko dwa kilometry.

Zabytki Pruszcza Gdańskiego - lekcja historii na żywo



W centrum miasta znajduje się kompleks budynków dawnej cukrowni, przy ulicy Chopina 1. Zbudowano go w latach 1879-1880 i jest doskonałym przykładem budownictwa przemysłowego z drugiej połowy XIX wieku. Warto także odwiedzić zabytkowy Dom Wiedemanna. Budynek o konstrukcji szkieletowej, z charakterystycznym podcieniem, który powstał na przełomie XVIII i XIX wieku. W 2020 roku zakończyła się jego renowacja i obecnie odbywają się w nim wydarzenia o charakterze historycznym. Mieści się przy ulicy Krótkiej 6.

Cennym zabytkiem Pruszcza Gdańskiego jest gotycki kościół parafialny pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, który mieści się w centrum, tuż nad rzeką Radunia, przy ulicy Wojska Polskiego 37. Wybudowano go w XIV wieku, a w jego wnętrzu znajdziemy bogate rzeźbione w drewnie polichromowane wyposażenie, w tym renesansową ambonę z 1578 roku, galerię i barokowy prospekt organowy.

Kiedy już "zjeździmy" centrum proponujemy pojechać do oddalonej o dwa kilometry Faktorii Handlowej, która jest rekonstrukcją osady z okresu wpływów rzymskich. Osada zajmuje teren ponad hektara, a w otoczonej palisadą przestrzeni znajdziemy między innymi Halę Targową, rekonstrukcję Chaty Wodza, Bursztyniarza i Kowala. W każdym z obiektów znajdują się ekspozycje archeologiczne dostępne dla zwiedzających. Rekonstrukcja Faktorii jest wyjątkowym przedsięwzięciem turystyczno-archeologicznym w skali całego kraju. Temat szlaku bursztynowego i wymiany handlowej z prowincjami Imperium Rzymskiego, stanowi ważny element dorobku kulturowego tej części Europy i rejonu Pomorza.

- To jest bardzo ciekawe miejsce, które warto odwiedzić - przekonuje Remigiusz Kamiński z Gdańska. - Kiedy odwiedziłem z dziećmi to miejsce pierwszy raz byłem zaskoczony zarówno historią, którą poznałem, jak i skalą jej prezentacji. Po zwiedzaniu udaliśmy się do skateparku, gdzie dobrze się bawiliśmy.
Faktoria znajduje się na terenie Międzynarodowego Bałtyckiego Parku Kulturowego, gdzie po zakończonym zwiedzaniu można zatrzymać się na piknik. Można także skorzystać z bogatego zespołu sportowo-rekreacyjnego, w skład którego wchodzi boisko, siłownia, skatepark, plac zabaw oraz przystań nad Radunią. A to nie jedyne atrakcyjne zielone tereny w Pruszczu Gdańskim. Jest jeszcze Park Krainy Polodowcowej, Park Dębowy, Park Miejski oraz Park z Gruszą. Można ze sobą zabrać także strój kąpielowy i skorzystać z jednej z dwóch krytych pływalni. Jedna z nich się znajduje przy ulicy Kasprowicza 16, druga przy Matejki 1. W obu jest sauna sucha, a obiekty są czynne przez cały tydzień.

  • Faktoria, to jedna  największych atrakcji Pruszcza Gdańskiego.
  • Faktoria, to jedna  największych atrakcji Pruszcza Gdańskiego.
  • Faktoria, to jedna  największych atrakcji Pruszcza Gdańskiego
  • Faktoria, to jedna  największych atrakcji Pruszcza Gdańskiego
  • Faktoria, to jedna  największych atrakcji Pruszcza Gdańskiego
  • Faktoria czaruje już przed wejściem do środka
  • Faktoria. Warto odwiedzić
A jeśli już wspomnieliśmy przystań nad Radunią, to warto dodać, że kanał ten został zbudowany przez Krzyżaków w latach 1338-1356 i ma długość blisko 14 kilometrów. Jego początek znajduje się w Pruszczu Gdańskim, a koniec w ujściu rzeki Motławy. Dawniej kanał prowadził wodę z Raduni do centrum miasta w celu utrzymania odpowiedniego poziomu wody w fosach fortyfikacji miasta Gdańska, które w tamtym czasie było pod rządami i administracją Zakonu Krzyżackiego. Woda płynąca kanałem napędzała jednocześnie szereg małych siłowni różnych warsztatów rzemieślniczych na brzegach i w bezpośrednim sąsiedztwie kanału. W 1921 roku na początkowym odcinku kanału Raduni wybudowano elektrownię wodną, która działa nieprzerwanie do dziś. Od 2005 roku, kiedy uruchomiono na tym samym hydrowęźle elektrownię Wodną Pruszcz II, pełni ona funkcję elektrowni rezerwowej.

Zamień rower na kajak i popłyń Radunią



Radunia to dobry pretekst, aby zamienić na 2-3 godziny rower na kajak. Ten wypożyczymy w centrum rekreacji Juszkowo, które oddalone jest od Pruszcza Gd. o zaledwie 3,3 kilometra od centrum, a czas dojazdu na rowerze zajmie nam zaledwie 11 minut. Można także popływać rowerkiem wodnym. Nurt rzeki w tym miejscu jest spokojny, a rzeka szeroka. W centrum można także pobiesiadować przy grillu.

Warto jednak podkreślić, że Radunia oferuje wiele więcej możliwości popływania kajakiem niż tylko w Pruszczu Gdańskim. Szlak ma długość 77 kilometrów i łączy Szwajcarię Kaszubską z Gdańskiem. Od Ostrzyc do grodu nad Motławą dostępna jest na trzech odcinkach spływów. Pierwszy, pomiędzy Jeziorem Ostrzyckim a przystanią w Trątkownicy, jest bardzo malowniczy. Rzeka wije się tu wśród wzgórz i pól, w typowo kaszubskich pejzażach. Po dokonaniu przewózki kajaków, drugi etap rozpocząć można poniżej elektrowni w Rutkach. Na szlaku znajdują się m.in. Żukowo, sławne z gotyckiego klasztoru sióstr norbertanek (obecnie Kościół Mariacki) i pierwsza z elektrowni Raduni - w Łapinie. Od Kolbud należy dokonać drugiej przewózki kajaków do elektrowni Straszyn. Od niej zaczyna się dolny odcinek szlaku, prowadzący przez kolejne elektrownie, a następnie do Faktorii w Pruszczu Gdańskim. Stąd niedaleko już do ujścia Raduni do Motławy, którą dopłynąć można do centrum Gdańska. Cała trasa z przewózkami kajaków to trzy dni atrakcji. Ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zaliczyć tylko jeden z trzech odcinków.

  • Radunia to 77-kilometrowy szlak kajakowy łączy Szwajcarię Kaszubską z Gdańskiem.
  • Radunia to 77 kilometrowy szlak kajakowy łączy Szwajcarię Kaszubską z Gdańskiem
  • Radunia to 77 kilometrowy szlak kajakowy łączy Szwajcarię Kaszubską z Gdańskiem
  • Radunia to 77 kilometrowy szlak kajakowy łączy Szwajcarię Kaszubską z Gdańskiem
  • Radunia to 77 kilometrowy szlak kajakowy łączy Szwajcarię Kaszubską z Gdańskiem
Wracając do naszej wyprawy rowerowej mamy następujące propozycje, które podzieliliśmy tematycznie. Można kontynuować podróż rowerem, ale może to stanowić także osobny cel jednodniowej wycieczki. Pierwsza propozycja to drewniane wiatraki. Jeden z nich jest w Mokrym Dworze, który jest oddalony od Pruszcza Gdańskiego o siedem kilometrów. Wiatrak Paltrak z 1903 roku jest sprawny i został przeniesiony z Wyszogrodu w 2016 roku. Większość konstrukcji jest oryginalna i można w nim obecnie mielić mąkę. Ciekawostką jest fakt, że obiekt był w opłakanym stanie i tylko dzięki staraniom sołtysa Mokrego Dworu dzisiaj jest sprawny.

Drugi wiatrak znajduje się w Pszczółkach, co oznacza dla nas ponad 12 kilometrową podróż z Pruszcza Gdańskiego. Jest to przykład drewnianego wiatraku typu holenderskiego, jednego z ostatnich zachowanych obiektów w województwie pomorskim. Jego powstanie datuje się na 1869 rok.

Domy podcieniowe na Żuławach - domy ludzi bogatych



Inną propozycją wartą rozważenia są domy podcieniowe. Pierwszy, który proponujemy jest w Trutnowach - 12,6 kilometra z Pruszcza Gdańskiego. To najbardziej okazały obiekt na Żuławach. Został zbudowany w latach 1720-1726 przez Holendra Petera Lettahn dla Georga Basenera. Duże wrażenie robi podcień domu wsparty na ośmiu słupach. Ich liczba świadczy o zamożności właściciela, a dokładnie o powierzchni posiadanej ziemi liczonej we włókach. Jedna włóka to dzisiaj prawie 18 hektarów. Domy podcieniowe miały ich od czterech do dziewięciu. Tak więc Pan Basener na brak gotówki raczej nie narzekał. W jego domu możemy podziwiać oryginalny układ pomieszczeń z dużą sienią, czarną kuchnią, izbą i piętrową galerią. Dodatkową atrakcja dla zwiedzających jest umieszczony w domu skansen miniatur przedstawiający kilkanaście replik obiektów charakterystycznych dla budownictwa żuławskiego.

Drugi z obiektów powstał siedemdziesiąt lat później i znajdziemy go w Koszwałach oddalonych od Pruszcza Gdańskiego o 15 kilometrów. Ozdobą tego domu są trzy bogate szkieletowe szczyty wypełnione małą cegłą tzw. holenderską. Podcień wspiera się na siedmiu słupach, połączonych arkadami dźwigającymi piętro. Dodatkową ciekawostką tego domu są drzwi wejściowe, które pochodzą z późnego baroku, a jego wizerunek był wykorzystany na banknocie przedwojennego Wolnego Miasta Gdańska o nominale 50 guldenów.

Dom podcieniowy w Steblewie oddalony jest od Pruszcza o 20 kilometrów. Usytuowany jest w centrum wsi i został zbudowany w II poł. XVIII wieku. Jest to konstrukcja o murowanym parterze i szkieletowej drugiej kondygnacji, ukrytej pod mansardowym dachem. Umieszczoną od frontu, głęboką, ryglową wypełnioną żółtą cegłą wystawkę, wspiera 8 drewnianych kolumn i murowane ścianki boczne. Przestrzeń między kolumnami wypełniają półkoliste, zdobione miecze.

  • Liczba słupów w domach podcieniowych świadczyła o zamożności właściciela.
  • Liczba słupów w domach podcieniowych świadczyła o zamożności właściciela
  • Liczba słupów w domach podcieniowych świadczyła o zamożności właściciela
  • Liczba słupów w domach podcieniowych świadczyła o zamożności właściciela
  • Liczba słupów w domach podcieniowych świadczyła o zamożności właściciela
  • Liczba słupów w domach podcieniowych świadczyła o zamożności właściciela
Jeszcze inną odsłoną kontynuacji wycieczki rowerowej z Pruszcza Gdańskiego są elektrownie wodne, które podobnie jak domy podcieniowe i wiatraki są świadkami bogatej i ciekawej historii regionu. Pierwsza z nich znajduje się Straszynie, siedem i pół kilometra od Pruszcza. Powstała, aby zapobiegać wiosennym powodziom, podczas których wody Raduni zagrażały terenom na przedpolu fortów gdańskich. Oddana do użytku w 1910 roku jest czynna do dzisiaj. Nazywana jest "zameczkiem wodnym", a to za sprawą charakterystycznego kształtu. To jedna z sześciu elektrowni tworzących unikatowy kompleks "kaskady rzeki Raduni".

Szlak elektrowni wodnych kończy się w Pruszczu Gdańskim



Ostatnią z sześciu uruchomionych elektrowni wodnych była ta w Prędzieszynie. Ruszyła w 1937 roku. Jest to elektrownia przewałowa pracującą w ścisłym powiązaniu z elektrownią w Straszynie. Zarówno Prędzieszyn jak i położone poniżej Kuźnice, są "dolnymi stopniami" Elektrowni Wodnej Straszyn. Wcześniej wybudowano elektrownię w Kuźnicach na miejscu kuźni wodnej. Ale Radunia w Straszynie ma jednak dość duży spad, więc cofka Kuźnic nie sięgała do samego Straszyna, który tymczasem rozbudowano. Postanowiono uzupełnić kaskadę jeszcze jednym stopniem wodnym w Prędzieszynie. Ciekawostką jest to, że rzeka płynęła wówczas w innym miejscu. Na starym korycie były jeszcze dwa młyny. Elektrownie wybudowano na suchym lądzie, by później rzekę wykopanym kanałem doprowadzić do turbin. Z realizacją inwestycji nie było chyba problemów, bo cała budowa trwała niespełna rok.

Wariantów jednodniowych wypraw rowerowych z Trójmiasta jest przynajmniej kilka. Co jeszcze warto zobaczyć, gdzie się udać sprawdzimy w aplikacji Trzy Krajobrazy Gdańskie.

Parametry trasy

  • Region Trójmiasto i okolice
  • Długość trasy 11 km
  • Poziom trudności łatwy

Znajdź trasę rowerową

Opinie (86) 10 zablokowanych

  • 11 km to jest z centrum do centrum,a oba miasta praktycznie ze sobą graniczą (6)

    • 35 0

    • Z Czechami też graniczymy, a z centrum Polski do centrum Czech trzeba zrobić parę km...

      Złośliwe uwagi koleżko...

      • 7 11

    • Pruszcz przed wojną był dzielnicą Gdańska (3)

      • 2 7

      • Pruszcz przed wojną był stolicą Wolnego Miasta Gdańska (1)

        • 4 4

        • Polska mistrzem Polski

          • 2 1

      • nie przed wojna, a w latach 1942-1945

        • 0 0

    • Tak, i co w związku z tym? Żeby uśrednić odległość jaką musi pokonać statystyczny mieszkaniec Gdańska do uśrednionego środka atrakcji Pruszcza trzeba wybrać centrum i centrum i podać odległość od tychże.

      • 2 2

  • Wypadałoby skończyć z tą prowizorką (6)

    i przystosować jezdnie po drugiej stronie kanału dla rowerzystów (dużo tam nie brakuje), a ten deptaczek zostawić pieszym. Współdzielony ruch na tak wąskiej przestrzeni nie jest dobrym pomysłem.

    • 31 18

    • (5)

      No faktycznie. Pieszych jak mrówków tym deptakiem popyla. Ale tak to jest jak się szuka dziury w całym, widzi się same problemy

      • 7 8

      • Nie ma problemu ze współdzielonym ruchem, o ile Lordowie Szprych zachowują rozsądną prędkość i minimum ostrożności. (2)

        Pozdrawiam niemal serdecznym palcem pędziwiatrów z chodnika między Klonową i Jesionową.

        • 9 4

        • No tak.

          Wszyscy poza kierowcami powinni poruszać się max 5km/h...

          • 7 2

        • To może polikwidujmy jezdnie chodniki..

          i wzdłuż głównych ciągów potwórzmy 5m. ciągi pieszo-jezdne. jak nie ma problemu ze współdzielonym ruchu. Wystarczy przecież żeby lordowie 4kółek zachowali rozsądną prędkość i minimum ostrożności?

          co teraz już nie pasuje?

          • 5 3

      • (1)

        To nie jest ani deptak dla pieszych, ani tym bardziej ścieżka rowerowa. Jest to droga technologiczna, na której pierwszeństwo mają jednak piesi - wystarczy patrzeć na na znaki :)

        • 8 1

        • a znaki na niebie i ziemi co tam dziś wskazują?

          • 2 2

  • Jazda wzdłuż kanału i np św Wojciech bardzo atrakcyjne. Sam Pruszcz, no nie wiem. Może jeszcze nie odkryłem piekna tego miasta.

    • 15 13

  • W Pruszczu zyje sie lepiej niz w Gdansku (21)

    I mieszkaja tam ludzie na poziomie.

    • 53 28

    • Doprawdy interesujące. Opowiedz nam o tym

      • 15 6

    • tak, od zawsze sypialnia Gdańska (8)

      teraz to nawet nie miasto a hostel dla Ukrainy.

      Swoją drogą ciekawe że SKM potrafi do Słupska dojechać a na południe Trójmiasta jak Pruszcz Tczew to tylko regionalne..

      • 21 11

      • Odezwal sie "Gdanszczanin" z Ilawy (5)

        mieszkajacy w Szadolkach

        • 19 5

        • Meh, powiem Ci jako słoik, że my mamy w d*pie kto gdzie mieszka :P (2)

          To ci którzy przyjechali tu 2-3 pokolenia temu mają jakiś kompleks...

          • 12 9

          • amen

            zgadzam się, mieszkałem w Gdańsku prawie 30 lat, trzecie pokolenie to też miałem takie buraczane spojrzenie na świat, potem się wyprowadziłem, pomieszkałem w różnych miejscach to mi się poglądy wyprostowały. Teraz na stałe osiadłem w Straszynie i tylko się dziwię, że kiedyś miałem jakieś dziwne poczucie wyższości tylko z tego powodu, że urodziłem się w Gdańsku, a nie np. w Iławie.

            • 10 2

          • nonsens, nie ma żadnej reguły

            zakompleksieńcy są w każdej grupie

            • 0 0

        • PO co te zwary i kłótnie (1)

          I tak skończycie na jednym poziomie około -1,5 do 2 m pod ziemią. Każde miasto ma swoje zady i walety. Pruszcz niestety nie ma zbyt wielu zabytków i robi co może by się promować. Dział Promocji ma pewnie sporo problemów by wykrzesać coś z tego miasta. Ale Abelart tam mieszka i sobie chwali

          • 21 4

          • Abelard, jak już.

            Druga sprawa, nie skończą pod ziemią, a raczej w jakiejś puszcze na prochy, bo miejsca coraz mniej i tylko grillowanie będzie dostępne.

            • 2 0

      • (1)

        SKM jeździła do Tczewa/Pruszcza. Ale zlikwidowali to połączenie. Był przetarg, przegrali, wycofali się. A potem wybudowali przystanek Gdańsk Śródmieście i nie połączyli go z torami do Tczewa/Pruszcza.

        • 20 0

        • Ale od ubiegłego roku SKM i Polregio mają jeden bilet, więc problem znacznie się zmniejszył

          Problemem jest niestety częstotliwość, za niska zważywszy na naj...nie składów do Tczewa.

          • 3 0

    • XD

      • 1 1

    • (4)

      Zyje sie lepiej gdyż jest spokojniej. Przeprowadziłem się z Gdańska do Pruszcza w 2006 roku i nie załuje.

      • 18 0

      • No tak...

        A co masz napisać.

        • 1 9

      • Gdańsk jest jednakowoż ładniejszy (2)

        Możesz mieszkać blisko morza, albo na wzgórzach morenowych przy TPK, albo ładnej starówce. Spójrzmy prawdzie w oczy: Pruszcz jest mało ciekawy pod tym względem.

        • 7 13

        • ale ilu gdańszczan tak mieszka? (1)

          W Brzeźnie, na Przymorzu, w Jelitkowie, na Strzyży, Oliwie czy Niedźwiedniku? Reszta nazbyt ciekawa nie jest.

          • 7 0

          • Brzezno Niedzwiednik ciekawe ?

            • 0 1

    • (3)

      Obserwując postępującą zabudowę Pruszcza już nie długo.
      Swoja drogą postawienie osiedli obok bazy lotniczej i nazywanie ich oaza spokoju to już niezły żart.

      • 5 7

      • Taka baza, ze (2)

        lataja moze 1 na kwartal albo rzadziej.
        Aeroklubowe awionetki czy antek ze spadochroniarzami to tak, ale to tylko dodaje kolorytu

        • 3 0

        • To stan na teraz i na kolejne 5 może 10 lat.

          A gdy "nagle" przeniesie się tam pułk śmigłowców i zaczną regularne loty, ludzie zaczną krzyczeć, że lotniskooooooo! I hałasssssssss! Jak bezmyślni frankowicze i inni, którzy budowali się tanio na terenach zalewowych, bo powodzi nie było od 20 lat ;-) Aż przyszła raz ta jedna.

          • 1 0

        • takiego kolorytu że były już na nas skargi

          więc staramy się budować trochę szerszy krąg by im za bardzo nie przeszkadzać. Ale jak jest kilku uczniów pilotów i ćwiczą kręgi przez pół dnia po kilku na kręgu to może być tak sobie.

          • 1 0

    • Przez 10 lat jakoś żadnego nie spotkalem.

      To tylko dalsza sypialnia Gdańska z tańszymi mieszkaniami i najmami, więc przyciąga raczej ludzi niezamożnych, którzy w znacznej mierze z poziomem nie mają nic wspólnego. Przez te 10 lat poziom ludzi mocno spadł, z resztą w samym Gdańsku nawet bardziej więc nie ośmieszajmy się tymi ludźmi na poziomie.

      • 2 5

  • Restauracja u Jakuba

    Naparstek ketchupu za 5 zł. I szlag wziął napiwek... (-:

    • 23 1

  • Odcinek specjalny przez Orunię. (2)

    Jeżeli nie stracisz tam roweru, to dalsza wycieczka może być przyjemna.

    • 17 28

    • odpowiedz !

      Na Oruni na pewno nie stracisz roweru , za to ty na pewno straciłes rozum . No ale tak to jest z i**otami którzy kierują sie w życiu stereotypami .

      • 5 2

    • tak to było w latach 90

      połowa bandytów z tamtych czasów już nie żyje a druga połowa siedzi w więzieniach. To już zupełnie inna Orunia

      • 2 1

  • Warto się przejechać, choć jazda, zwłaszcza przez Orunie, nie należy do przyjemności. (2)

    Bliskość samochodów, hałas i dość wąska droga dzielona z pieszymi.

    • 18 28

    • (1)

      Zależy co chcesz widzieć. Ja widzę przepiękne kasztany, kaczki pływające po kanale. I uwielbiam ten magiczny zielony domek, zrobiony własnym sumptem przy ul. Nowiny. :)

      • 18 0

      • Lumpy,rozbebeszone smietniki,potluczone butelki,psie kupy-oto orunia w pigulce

        • 9 13

  • na głodnego czeka kilka lokali, w których można smacznie zjeść (4)

    Zwłaszcza bar Smaczek.

    • 32 9

    • Smaczek

      bar Smaczek to tradycja! :D

      • 8 1

    • a bar U Karalucha ? lunch bar urzędników

      też tanio i wesoło koło um i UG i starostwa, full exlusiw

      • 2 0

    • ee tam Smaczek

      Zacisze to jest lokal! Najlepsze schabowe na Pomorzu!

      • 7 0

    • I zaczęły się darmowe reklamy ;-)

      Kto następny?

      • 1 1

  • czy już wiadomo kto wygrał ? (1)

    • 2 0

    • znajomi króliczka

      • 3 1

  • Tak w kit opis (1)

    Najładniej jest wzdłuż Raduni w Straszynie przy hotelu . Deptak w Juszkowie , przy kajakach też jest warty wyprawy. Polecam Goszyn i ścieżki leśne wokół jeziora.Park w Wojanowie na chwilę relaksu...

    • 22 2

    • innymi słowy, nie zbliżać się do Pruszcza na mniej niż 7km?

      • 1 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane