- 1 Poznajesz go? Groził obcej osobie (122 opinie)
- 2 Powstaje przedszkole przy historycznym wale (90 opinii)
- 3 Cztery razy okradł ten sam sklep (38 opinii)
- 4 Weekendowe utrudnienia na drogach (128 opinii)
- 5 Emilia Salach nową szefową zoo (240 opinii)
- 6 Stefan W. ukarany grzywną (114 opinii)
Odnaleziono zwłoki zaginionego wędkarza
W środę nad ranem policja odnalazła ciało zaginionego wędkarza, który w niedzielę wyszedł na ryby i nie wrócił do domu. 59-letni mieszkaniec Gdańska najprawdopodobniej wędkował na lodzie, który się pod nim załamał. Na miejscu odnalezienia ciała pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
Informacje o zaginięciu mężczyzny policjanci z Gdańska otrzymali 15 lutego około godziny 15. Rodzina zaginionego poinformowała ich, że mężczyzna miał zamiar pojechać na ryby. Z domu zabrał wędki, wiaderko i świder do lodu.
Trwają poszukiwania zaginionego wędkarza
- Policjanci prowadzili zakrojone na szeroką skalę działania poszukiwawcze. Do poszukiwań wykorzystywane były techniczne środki namierzania oraz zaangażowano znaczne siły policyjne, strażaków na quadach oraz policjantów z komisariatu wodnego, którzy sprawdzali nabrzeża. W działaniach uczestniczył też policyjny pies tropiący. Poszukiwania prowadzone były również z powietrza za pomocą policyjnego drona oraz śmigłowca - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci sprawdzali również miejsca, w których mógł przebywać mężczyzna, sprawdzone zostały szpitale, przychodnie, parki, skwery i przystanki komunikacji miejskiej. Przekazano informację o zaginionym do komunikacji miejskiej. Policjanci sprawdzali zapisy z kamer monitoringu oraz analizowali zdobyte informacje.
- Dziś działania poszukiwawcze trwały od wczesnych godzin. Policjanci sprawdzali rejon Miałkiego Szlaku, przystani jachtowej oraz linię brzegową od mostu wantowego w dzielnicy Przeróbka do rafinerii. Podczas sprawdzania tego miejsca policjanci na lodzie znaleźli sprzęt wędkarski zaginionego, a w odległości około 25 m od brzegu za pomocą drona zlokalizowali przerębel, do którego mógł wpaść mężczyzna. Policjanci i strażacy zabezpieczeni liną, na saniach śnieżnych służących do przemieszczania się po lodzie, dotarli do tego miejsca. Po skuciu lodu znaleźli w wodzie ciało zaginionego 59-latka - dodaje Karina Kamińska.
Na miejscu odnalezienia ciała pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
Policjanci apelują do wszystkich pasjonatów wędkarstwa o zachowanie zdrowego rozsądku i szczególnej ostrożności. Temperatury nie sprzyjają tworzeniu się grubej pokrywy lodowej na wodach. Każde wejście na zamarznięty akwen może doprowadzić do tragedii.
Opinie wybrane
-
2021-02-17 18:48
Szkoda człowieka, ale zawsze zastanawia mnie (3)
Jeśli sprawa jest praktycznie przegrana i szuka się tak naprawdę zwłok - po co angażować aż tyle sił? Przecież by wypłynął.
- 7 17
-
2021-02-17 18:56
Serio
Tak myślisz. Gwarantuję że gdyby to był ktoś z twoich bliskich wezwalbys wszystkie możliwe służby.
- 14 2
-
2021-02-18 08:50
Ty masz mózg ameby więc się dalej zastanawiaj !
- 1 1
-
2021-02-19 11:35
szukałes kiedys ojca?
- 0 0
-
2021-02-18 10:42
Pomyślmy
Dopiero co na tym portalu była relacja z przejazdu rowerami po lodzie a teraz mamy utonięcie pod lodem. Może wędkarz czytał tamtą relację tylko nie wykonał telefonu do kapitana lodołamacza.
Za głupotę się płaci warto o tym pamiętać, a ryzykowne zachowania czasem kończą się śmiercią. Głupota i ryzyko najczęściej idą w parze.- 1 1
-
2021-02-17 20:41
Czy założenie kamizelki ratunkowej, takiej jak na statkach nie zabezpiecza w jakiś sposób? Może jeszcze jakiś nożyk przy ciele żeby się wydostać z wody??Pytam bo nie wędkuje, ale to zawsze mniej niż ponton.
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.