- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (67 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (492 opinie)
- 3 Był senator skazany na więzienie (250 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (225 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (112 opinii)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (134 opinie)
Odpowiadamy na zarzuty miasta ws. raportu po powodzi
Zgodnie z zapowiedzią odnosimy się do wczorajszego pisma miejskich urzędników w sprawie naszego raportu o powodzi w Gdańsku i przedstawiamy nasze stanowisko w sprawie spornych kwestii związanych z funkcjonowaniem służb miejskich w dniach 14 i 15 lipca tego roku.
Pięć punktów spornych między urzędnikami a redakcją
1. Data wpłynięcia ostrzeżenia o ulewie
Stanowisko miasta
Nieprawdziwa jest informacja, że w dniu 14 lipca o godz. 6:38 do Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (MCZK) w Gdańsku wpłynęło ostrzeżenie z Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (WCZK) o treści, że spodziewane są intensywne opady deszczu - stopień 3 (najwyższy).
Stanowisko redakcji
To prawda, tu się pomyliliśmy. O tej godzinie do MCZK wpłynęło ostrzeżenie o opadach umiarkowanych - stopień 2. Ostrzeżenie o intensywnych opadach (stopień 3) wpłynęło do MCZK o godzinie 21:46, czyli wtedy, gdy część ulic była już pod wodą...
2. Zrzuty wody ze zbiorników retencyjnych
Stanowisko miasta
Nieprawdziwa jest informacja, że Miejskie Centrum Zarządzania Kryzysowego (MCZK) niezgodnie z prawdą odnotowało, że Gdańskie Melioracje rozpoczęły obniżać poziom wody w zbiornikach retencyjnych.
Stanowisko redakcji
Nigdzie nie zostało to napisane, nigdy nie zarzuciliśmy MCZK fałszowania dokumentacji. Napisaliśmy jedynie, że dokumenty, jakie dostaliśmy z Gdańskich Melioracji pokazują, że mimo deklaracji o rozpoczęciu zrzutów (godz. 11:35), poziom wody w zbiorniku nie zmienił się między godz. 10 a godz. 15. Przypomnijmy, że poważny deszcz zaczął padać ok. godz. 13.
3. Jak komunikowali się urzędnicy w dniu ulewy
Stanowisko miasta
Nieprawdziwa jest informacja, że około godziny 11:35 dyżurny Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego po raz pierwszy poinformował przedstawiciela Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim drogą mailową o "sytuacji w mieście".
Stanowisko redakcji
Nigdzie nie zostało to napisane. W artykule znalazło się zdanie: "W tym czasie dyżurny MCZK po raz pierwszy poinformował przedstawiciela Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Urzędzie Miejskim drogą mejlową o sytuacji w mieście". Nie napisaliśmy, że ci urzędnicy nie kontaktowali się wcześniej.
4. Kontakt między Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego a Strażą Pożarną
Stanowisko miasta
Niepełna jest informacja, że pracownicy Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego (MCZK) o godzinie 19:30 mieli problemy ze skontaktowaniem się ze Strażą Pożarną z uwagi na to, że okresowo nie działała linia telefoniczna łącząca MCZK i stanowisko kierowania straży pożarnej. [...] W rzeczywistości środki łączności w postaci telefonów komórkowych potrzebne do zarządzania kryzysowego pomiędzy MCZK działały bez zarzutów i kontakt nie był w żaden sposób utrudniony.
Stanowisko redakcji
Informacja o tym, że okresowo nie działa linia telefoniczna łącząca MCZK i stanowisko kierowania straży pożarnej pochodzi ze stenogramu, jaki dostaliśmy od miasta. Nigdzie nie napisaliśmy, że nie było żadnego kontaktu między Sztabem a Strażą Pożarną. Napisaliśmy, że "to utrudniło przekazywanie informacji do służb ratowniczych, jak i w drugą stronę". Podtrzymujemy opinię, że gdy zawodzą dwa z trzech środków łączności, to mamy do czynienia z utrudnieniami.
5. Aktywność urzędników w ciągu dnia
Stanowisko miasta
Nieprawdziwa jest informacja, że urzędnicy Urzędu Miasta nie podejmowali żadnych działań i nie podejmowali żadnych decyzji do godziny 22:00 - godziny spotkania członków Miejskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Stanowisko redakcji
Nigdzie nie zostało to napisane. Wręcz przeciwnie, w artykule opisujemy działania podejmowane przez urzędników od godz. 6:48 rano 14 lipca. Zapewne miastu chodzi o zdanie z artykułu, że "urzędnicy dali sobie w sumie ponad 2 godziny na przygotowanie się do podejmowania decyzji." Z kontekstu jasno jednak wynika, że chodzi o czas między przekazaniem informacji o trudnej sytuacji w mieście (godz. 19:50), a terminem zebrania Miejskiego Zespołu Zarządzania Kryzysowego (godz. 22).
Stenogram z działań miejskich urzędników w dniu 14 i 15 lipca 2016 r.
Opinie (78) 4 zablokowane
-
2016-09-14 13:32
Na szczęście prokuratura się już tym zajmuje. (3)
Pewnie nieprędko znajda winnych, ale może następnym razem będą wiedzieli co i jak robić. Tylko ludzi żal.
- 56 27
-
2016-09-14 13:34
Tylko ludzi żal.
- 8 1
-
2016-09-14 15:45
I co to cała afera z wyjaśnieniami? Warto było czekać na ten artykuł. ..
- 2 0
-
2016-09-15 10:55
Nastepnym razem? A ile tych razy musi być?
Była już powódź w 2001 i chyba też jakieś mniejsze później. Po nich się jeszcze nie nauczyli?
- 1 1
-
2016-09-14 13:33
(1)
to nieprawda że dach przeciekał zwłaszcza że prawie nie padało
- 72 15
-
2016-09-14 14:34
Taaa...
Teraz się będą łapać za słówka a przecież wiadomo nie było żadnej powodzi.
- 4 2
-
2016-09-14 13:38
Nie ściemniajcie tymi pseudwyjaśnieniami. I tak daliście ciała. (3)
Bo w Gdańsk trzeba walić, co nie?
- 51 65
-
2016-09-14 13:49
Bij pieczątki a nie w necie siedzisz :)
- 26 10
-
2016-09-14 14:16
Oj tak zobaczyć te wszystkie numery IP komputeró z urzędzu miasta i mediów miejskich
To by była kompromitacja.
Noa ale i tak ponosząwinę za burdel po ulewie. Tego nie da przykryć.- 16 11
-
2016-09-15 10:45
Ciała dał UM , nie Redakcja
proszę dokładnie wszystko przeczytać - ze zrozumieniem.
- 2 1
-
2016-09-14 13:38
to czekamy na kolejną ulewę :) (1)
- 20 8
-
2016-09-15 11:46
Drogi urzędniku jeden z drugim - pociotku rodzinny z przydzielonym stołkiem.
Nie rozumiem tego , że zamiast zająć się rzetelnie przydzielonym zadaniem to urzędas skupia się na szukaniu wymuwek i usprawiedliwień dlaczego nie może tego zrobić lub się nie dało.
Się nie dało lub nie możesz oznacza poprostu , że nie umiesz , a jak nie umiesz to się nie pchaj do tego co nie umiesz !!!! Zajmij się tym co ci wychodzi , a jak pół życioa nosiłeś mamie torebkę to ją noś dalej ale w domu a nie w urzędzie !- 1 0
-
2016-09-14 13:40
Panie Macieju cała Gdynia wciąż czeka na taki raport odnoście powodzi w Gdyni. (9)
straty 7 milionów nie są tego warte??
- 51 8
-
2016-09-14 13:47
(1)
Chcesz artykułu o Gdyni to napisz do autora maila, bo tych komentarzy i tak nie czytają.
- 4 6
-
2016-09-14 13:58
Pan Maciej czyta, interesuje się tym co myślą jego czytelnicy a wielu przypadkach fani.
- 5 0
-
2016-09-14 14:05
(6)
jaki raport głąbie jak gdyni nie zalało, lepiej pisowcy zajmijcie sie skokami
- 3 8
-
2016-09-14 14:13
ty tak zawsze czy tylko jak nie weźmiesz leków? (5)
zarwany most, schody, osunięty nasyp, podmyte drogi, hala targowa, zalane setki domów to dla wyznawcy szczurka nic?
- 8 0
-
2016-09-14 15:12
(4)
zarwane schody i kładki, osunięty nasyp to nie zalanie miasta. Pisowski idioto, zalalo jedynie hale i pewnie kilka domow i dla ciebie to powod by napisac raport o ""powodzi"" w Gdyni. Trzeba bylo wyslac durnia horale z lopata by trzymal skarpe przed osunieciem
- 3 5
-
2016-09-14 15:17
wy z samorządności, wyznawcy szczurka zawsze jesteście tacy prymitywni i tacy chamscy??? (3)
nie jestem z pisu ale tobie do niego blisko. wejdź na Wikipedii na profil twojego guru.
- 5 3
-
2016-09-14 15:35
(2)
i co z tego głabie ze umiesz czytac wikipedie skoro jak widac jestes wtórnym anaalbafeta i nic nie rozumiesz
- 3 4
-
2016-09-15 08:39
Ale jad i agresja
Słabo
- 0 0
-
2016-09-15 09:00
powodz omija Gdynia
piszesz urzedasie lub aparatczyku, co sie tak boisz tej powodzi w Gdynia.
- 0 0
-
2016-09-14 13:41
Droga redakcjo to nic nie da. Zaraz Adamowicz oskarży Was o polityczną prowokację. (1)
Dokładnie tak jak było z wysypiskiem. To że śmierdzi jest sprawą polityczną rozpętaną przez PIS.
Jak widać Adamowicz i jego ludzie są na zawsze przyspawani do koryta. Musimy poczekać chyba aż wszyscy wymrą bo przecież ludzie w wyborach i tak wybiorą tą samą ekipę. Propaganda i strach przed PISem okażą się silniejsze.
Adamowiczowi nie zaszkodziła afera z mieszkaniami... nawet powódź ich nie zatopiła.
Kpią sobie w ludzi w najlepsze i w dodatku opłacają jeszcze znanych dziennikarzy do robienia propagandy - wejdzcie sobie na strone gdansk.pl i poczytajcie jak Adamowicz spacerował po Suchaninie i jak wsłuchiwał się w głosy mieszkańców...- 63 33
-
2016-09-14 15:07
Budyń przecież zainwestował w dynastię we władzach miasta - vide Grzelak
a w zanadrzu jest jeszcze cała armia pretorian-pampersów z Fundacji Gdańskiej.
- 11 4
-
2016-09-14 13:41
trojmiasto.pl piszcie rzetelne teksty, nie wprowadzajacie w błąd (4)
dokładnie czytajcie dokumenty, a nie po łepkach i nie pomijajcie faktów, nie manipulujcie informacją, proszę
- 68 34
-
2016-09-14 14:17
DNos w papiery, a nie w komputer (3)
Bwal pieczatką. Kolejka czeka
- 5 8
-
2016-09-14 14:43
czemu trojmiasto nie opublikowało pełnego wyjaśnienia ze strony miasta?! (2)
Dobra, ale czemu trojmiasto nie opublikowało pełnych wyjaśnień które zostały przesłane przez miasto (wyjasnienia są dostępne na stronie gdansk_pl). To dla mnie jest brak rzetelności, bo drukując same "nagłówki" bez pełnych wyjaśnień, manipulują rzeczywistością.
- 15 12
-
2016-09-14 14:53
opublikowało w innym artykuje (1)
do którego lina masz w tym artykule.
- 12 7
-
2016-09-15 14:45
nie opublikowało
Nie, nie opublikowało. Jak się wypowiadasz, sprawdz źródło które podałem.
- 0 0
-
2016-09-14 13:41
To kto jest winny tej sytuacji? (3)
Mieszkańcy?
- 46 9
-
2016-09-14 13:53
deszcz
- 9 8
-
2016-09-14 14:17
.. (1)
.... mieszkancy odkrecili krany, pootwierali okna, drzwi i lali wode az zalalo Gdansk i urzedasow... to wina mieszkancow, sloikow, bracownikow biurowych ... to byla zmowa aby podtopic Gd. , Przynajmniej wodociagi zarobily
- 5 2
-
2016-09-14 17:08
Nie no, co za śmieszności,
kto by tam lał wodę aż by mu się przez okna wylewało, jak każdy na licznik patrzy, a potem narzeka na wysokie opłaty. Deszcz był z czarnych chmur, które przybyły z zagranicy, więc winnych trzeba szukać za granicą. Trzeba wrócić do prognozy z lipca i zobaczyć z której strony przyszły chmury, i będzie wszystko jasne.
- 1 0
-
2016-09-14 13:41
(3)
Jak dla mnie w 3 punkcie redakcja sama sobie zaprzecza.
- 48 4
-
2016-09-14 14:08
Nie zaprzeczają. (2)
Miasto zarzuca, że było podane o pierwszym mailu o tej godzinie. Natomiast trójmiasto napisało, że o tej godzinie poszedł mail, ale nie było informacji, że był to pierwszy kontakt
- 6 13
-
2016-09-14 23:02
Ale czytelników nie interesuje to jakim środkiem komunikacji porozumiewali się, tylko kiedy się porozumieli. I redakcja napisała, że pierwszy raz skontaktowali się blablabla.
Idąc rozumowaniem redakcji, mógłby powstać "szokujący" tytuł artykułu: "Ujawniamy: miasto przez cały dzień nie komunikowało się ze strażą pożarną za pomocą smsów."- 8 1
-
2016-09-16 16:52
Przeczytaj jeszcze raz, bo jest jak byk napisane "po raz pierwszy"
- 0 0
-
2016-09-14 13:44
Panie Macieju (1)
Co z budową Trasy Kaszubskiej?
- 18 3
-
2016-09-14 14:17
Panie Redaktorze
ten gość ma rację. Po tym co PIS wyprawia ostatnio i po odwołaniu szefa pomorskiej "gdaki" warto podpytać co dalej. Coś mi mówi, że to część planu wycięcia tej inwestycji i obwodnicy metropolitalnej. Wiadomo - PIS jeszcze nigdy nie wybudował nawet kilometra drogi, a wręcz przeciwnie - wiele zaszkodził (np. A1) i zrobi wszystko żeby pokryć koszty wybujałych i absurdalnych programów socjalnych (głosy, wiadomo). Więc potnie po drogach. Zwłaszcza, że przy okazji chętnie ukarze niepokorny region.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.