• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odratowali mężczyznę uznanego za zmarłego

piw
7 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Policjanci podjęli reanimację mężczyzny, którego rodzina uznała za zmarłego - dzięki temu uratowali mu życie. Policjanci podjęli reanimację mężczyzny, którego rodzina uznała za zmarłego - dzięki temu uratowali mu życie.

Policjanci dostali zgłoszenie o zgonie starszego mężczyzny w mieszkaniu na Ujeścisku. Gdy przyjechali na miejsce, wyczuli u 72-latka, którego rodzina uznała za zmarłego, bardzo słaby puls. Udana reanimacja uratowała mężczyźnie życie.



Potrafisz przeprowadzić reanimację?

Wszystko działo się w poniedziałek wieczorem. Sierż. sztab. Agnieszka Bogdanowicz oraz sierż. sztab. Jarosław KlementowskiKomisariatu Policji I w Gdańsku pojechali do zgłoszenia o zgonie starszego mężczyzny.

Policjanci sprawdzają każdy przypadek śmierci, więc miały to być działania rutynowe.

- Gdy policjanci przyjechali na miejsce, zauważyli przykrytego kocem 72-latka. Na miejscu była także jego rodzina. Sprawdzili funkcje życiowe mężczyzny i wyczuli u niego bardzo słaby puls. Natychmiast przystąpili do działań ratowniczych i rozpoczęli reanimację. Na miejsce wezwali także pogotowie ratunkowe - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Co ważne, reanimacja się udała i 72-latkowi przywrócono funkcje życiowe. Mężczyzna został przewieziony przez pogotowie do szpitala, gdzie wciąż przebywa.
piw

Miejsca

Opinie (96) ponad 10 zablokowanych

  • Juz sie cieszyli

    A tu taki klops.

    • 0 0

  • Od kiedy policjanci badają każdy przypadek śmierci?

    Jak ktoś umiera w domu to wzywa się policję, czy lekarza aby potwierdził zgon

    • 2 0

  • Po co dzieciom kursy pomocy medycznej, jak są dwie religie w tygodniu (1)

    • 13 0

    • No i wymodlili powrot dziadka? Wymodlili!:D

      • 2 0

  • Ciekawa rodzinka.

    • 0 0

  • (4)

    A ilu jeszcze żywych pojechało w czarnym śpiworze do kostnicy?

    • 117 7

    • no...

      policz

      • 0 0

    • A dla kogo ten wywiad? (1)

      • 1 3

      • Bez kozery powiem pińcet

        • 3 2

    • Kilkakrotnie mniej niż przed wiekami.

      • 7 0

  • nie rozumiem po co rodzina wezwała policję zamiast karetkę (2)

    • 19 1

    • Na konkurencyjnym portalu sprawa się wyjaśniła. Zadzwonili na 112 i jak zwykle tam (1)

      Wszczęli zamieszanie. Dobrze, że straży pożarnej nie wysłali. Gdyby zadzwonili na 999 to sprawa odbyłaby się w przypadku zgonu osoby starszej poza policją.

      • 1 0

      • Gdyby zadzwonili na 999 to przyjechałby lekarz i stwierdził zgon. Temat byłby zamknięty.

        • 2 0

  • Brawo!

    Z nie rutynowe podejście do pracy, chęci i umiejętności! Potrzebujemy jak najwięcej TAKICH policjantów!

    • 6 1

  • (8)

    Policjanci nie sprawdzają rutynowo każdego przypadku śmierci. Co za głupoty autor pisze. Od tego jest lekarz. Tym bardziej gdy sytuacja ma miejsce w domu a osoba jest starsza. Co za rodzina, która woła policjanta zamiast lekarza?

    Policjanci reagują na wezwania na mieście - ewent na wniosek lekarza, kiedy ten ma wątpliwości czy zgon był naturalny, ale wtedy i prokurator działa.

    Do porodu też będziecie wzywać policję zamiast lekarza?

    • 20 1

    • Każdy zgon w którym jest podejrzenie udzialu osob 3ich i/lub nie wyjasniony zgon to sytuacje gdzie policja musi byc. Gratulacje za postawę.

      • 0 1

    • (4)

      Do każdego przypadku zgonu poza szpitalem wzywana jest Policja.
      "Nie wiem, ale sie wypowiem...".

      • 2 3

      • Od kiedy tak jest? (2)

        • 2 0

        • (1)

          Wynika to z tego ze w przypadku zgonu policja wszczyna postepowanie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Jesli nic nie ujawnia w toku postepowania, to jest ono poprostu umarzane. Zgon w szpitalu, jesli nie jest następstwem wypadku, z natury jego przyczyna wyklucza zazwyczaj udzial osob trzecich.
          W tej sprawie, jestem ciekaw czy rodzinie zostanie postawiony zarzut nieudzielenia pomocy. Nikt poza lekarzem nie moze stwierdzić zgonu, nawet policjanci, no chyba ze ewidentnie sa to zwłoki np. po dekapitacji.

          • 0 2

          • Ciekawe rzeczy piszesz, ale bzdury.

            To nie jest działanie obligatoryjne. Jeśli masz obłożnie chorego w domu, który umrze, to wzywasz lekarza do stwierdzenia zgonu i żadna policja nic do tego nie ma. Niestety przećwiczone, chyba że zero coś nowego wprowadził.

            • 0 1

      • Ale to lekarz ma wzywać a nie rodzina.

        Przytocz przepis, który zobowiazuje do tego wprost rodzinę i sankcję za jego niedopełnienie.

        • 1 0

    • Gdybym był kobietą

      to wolałbym 1000x bardziej zawołać policję do odebrania porodu hehe niż tych ćwoków którzy dumnie mianują się S.Z.

      • 4 1

    • I ty tam pewnie byłeś...

      • 0 0

  • (2)

    Brawo dla Policjantów. Uratowali życie tego mężczyzny.

    • 188 2

    • Tylko czekac jak dostana gratulacje z ZUSu

      ;)

      • 0 0

    • Nie wiem, czy ZUS im też pogratuluje...

      Pewnie ani rodzina, ani grabarz, ani ZUS. Wygenerowali tylko dla państwa koszt! Policjanci popełnili sabotaż antypisowski :)
      A tak by już rodzina się kłóciła nad grobem. A może nie mogli się śmierci doczekać?

      • 8 2

  • (10)

    Skoro wyczuli puls to czemu zaczeli go reanimowac?? Z tego co wiem nie prowadzi sie reanimacji osob z wyczuwalnym pulsem...

    • 22 65

    • Zasady reanimacji

      Cześć, policja i każdy inny "niewtajemniczony" czyli zwykły człowiek udzielający pierwszej pomocy przystępuje do reanimacji przy braku ODDECHU. Nie znając się i nie mając sprzętu bardzo łatwo się pomylić przy ocenie pulsu. Brak oddechu i tak za chwilę spowoduje zatrzymanie serca.

      • 2 0

    • (4)

      może nie oddychał ?

      • 17 0

      • jakby nie oddychał to nie miał by pulsu (3)

        • 3 14

        • jak nie oddycha to puls może mieć (2)

          oddychasz płucami nie sercem. po zatrzymaniu akcji oddechowej krew dalej krąży w żyłach. Jak wstrzymasz oddech to serce automatycznie Ci się wyłącza? No nie sądzę.
          Nie napisano ile minęło czasu od uznania go za zmarłego przez rodzinę do przyjazdu policji, a puls "bardzo słaby" można wykryć jeszcze przez jakiś czas po zatrzymaniu akcji oddechowej ;) to tak gdybyś chciał kiedyś stwierdzić pochopnie, że ktoś już nie żyje totalnie :)

          • 8 1

          • A to można tak trochę nie żyć? :) (1)

            • 4 3

            • https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Śmierć_kliniczna

              • 3 1

    • Mial puls ale oddechu nie mial... podstawy

      • 1 1

    • mozesz miec puls

      ale problemy z oddychaniem i wówczas zalecana jest resuscytacja..

      • 15 0

    • Bardzo słaby puls chyba nie świadczy o pełni formy?

      • 23 5

    • A Ty z rodziny, czy jak?

      • 53 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane