Dawna siedziba gdańskich masonów została odsłonięta podczas prac przy budowie tunelu w ciągu ul. Nowe Podwale Grodzkie.
fot. Jerzy Pinkas/gdansk.pl
Podczas prac przy budowie tunelu drogowego pod Huciskiem natrafiono na pozostałości dawnej loży masońskiej Eugenia, która działała tu od połowy XIX wieku do czasu przejęcia władzy w Gdańsku przez zwolenników Adolfa Hitlera.
To odkrycie nikogo jednak nie zaskoczyło, bo po pierwsze: lokalizacja loży doskonale znana jest badaczom i miłośnikom historii Gdańska, po drugie: już raz odsłonięto jej fundamenty. Było to siedem lat temu, w 2008 r., gdy w tym samym miejscu budowano kolektor ściekowy.
Czy chciałbyś zostać masonem?
Pierwsze loże masońskie w Gdańsku zakładano w połowie XVIII w. Pierwszą wymienianą przez historyków była loża "Zu den drei Bleiwagen" (Pod Trzema Pionami), a tuż po niej powstała loża "Zum Drei Sternen" (Pod Trzema Gwiazdami).
Loże te funkcjonowały do października 1763 r. kiedy to władze miejskie zakazały na pięć lat ich działalności.
Po tym okresie zawiązano kolejne, a jedną z nich - powstałą w latach 70. jest "Eugenia zum gekrönten Löwen", czyli "Eugenia pod ukoronowanym Lwem". Tuż po powstaniu loża mieściła się przy Gartenstrasse 1 (dziś to ul. Sadowa).
Eugenia się przenosi
W pierwszej połowie XIX wieku, gdy zakończyły się wojny napoleońskie, a pruska armia zaczęła się szybko rozwijać, władze wojskowe rekwirowały siedziby kolejnych lóż. Wtedy to (w roku 1842 r.) loża "Eugenia" musiała przenieść się z ul. Sadowej na Nowe Ogrody, gdzie znalazła swoją siedzibę pod numerem 18/19.
Odkopane ponownie fragmenty zabudowań są pozostałościami po budynkach zniszczonych w 1945 r. Ich ruiny mogły istnieć jeszcze w latach 60., gdy zostały rozebrane przy poszerzaniu wykopu, którym biegną tory kolejowe. Nic dziwnego, że teraz ponownie je odkryto podczas prac przy budowie drogi, które pobiegnie równolegle do torów kolejowych.
Nie tylko ruiny - znalazł się też fotel
- Gdy zobaczyliśmy emblematy na fotelu, od razu wiedzieliśmy, że mamy do czynienia z meblem pochodzącym z "Eugenii" - relacjonował Mirosław Piskorski z Muzeum Strefa Historyczna Wolne Miasto Gdańsk, odkrywca pochodzenia fotela. - Z oparcia usunięto jednak charakterystyczną koronę Salomona, mebel przemalowano, no i wybito na nim "gapę", na znak, że należał do któregoś z niemieckich urzędów.
Znalezisko było tym bardziej cenne, że po zlikwidowanej w 1937 roku loży "Eugenia" przetrwało bardzo niewiele pamiątek. W gdańskiej bibliotece PAN odnajdziemy pisma członków loży, część biblioteki, unikatową księgę odwiedzających "Eugenię" oraz japońskie kimono, dar dla wolnomularzy.
O znalezisku pisaliśmy szczegółowo w artykule Fotel masona odnaleziony w Gdańsku, który ukazał się w lutym 2012 roku.
Stan prac na Hucisku
Prace na zamkniętym w lipcu Hucisku są na półmetku. W ciągu ostatnich siedmiu tygodni drogowcy rozebrali fragment wiaduktu nad torami, pod którym będzie biegł w tunelu nowy odcinek Podwala Grodzkiego (połączy Dworzec PKP z ul. Toruńską). Przebudowano sieci deszczowe, sanitarne i elektryczne. Za półtora miesiąca, czyli w połowie października, na Hucisku wrócą tramwaje.
- Została już wykonana konstrukcja płyty dennej i ścian sekcji tramwajowej i północnej tunelu pod ul. Hucisko oraz strop sekcji tramwajowej. W najbliższych dniach zostanie wykonany strop tunelu dla sekcji północnej. Na ukończeniu są prace związane z przebudową sieci kanalizacji deszczowej, sanitarnej, wodociągu oraz kabli elektroenergetycznych. Od połowy września realizowane będą prace związane z zasypaniem obiektu oraz odtworzeniem układu torowego i drogowego w części północnej - mówił nam kilka dni temu Wojciech Bróż, dyrektor kontraktu z firmy Doraco, wykonawcy tej części inwestycji.
Przypomnijmy, że przebudowa Huciska jest częścią budowy Forum Gdańsk, ogromnego kompleksu handlowo-usługowego, który powstaje między Huciskiem, Wałami Jagiellońskimi, al. Armii Krajowej i 3 Maja. Deweloperem tego obiektu jest międzynarodowa firma Multi, która prowadzi inwestycję w partnerstwie publiczno-prywatnym z Gdańskiem.
Więcej na temat prac na Hucisku w artykule W październiku kierowcy wrócą na Hucisko