- 1 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (205 opinii)
- 2 Ugaszono pożar na budowie osiedla (172 opinie)
- 3 Słupki na środku drogi, znaki nie pomogły (50 opinii)
- 4 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (67 opinii)
- 5 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (163 opinie)
- 6 Gdzie są wrota Bramy Nizinnej? (20 opinii)
Odszkodowanie dla właściciela auta, pod którym zapadła się droga
Właściciel samochodu, pod którym w wyniku ostatniej awarii wodociągowej zapadła się droga , może liczyć na odszkodowanie. Saur Neptun Gdańsk jest ubezpieczone na wypadek takich zdarzeń, choć pracownicy firmy nie pamiętają, by podobna sytuacja się kiedyś przytrafiła. Awarię na Morenie usunięto, ale dziura została. Droga ma zostać tam odtworzona w najbliższych dniach.
Awaria usunięta, dziura jeszcze jest
Spółka Saur Neptun Gdańsk informuje, że prace związane z naprawą sieci wodociągowej zostały zakończone. Ale spora wyrwa w ziemi, która nadal może stwarzać niebezpieczeństwo, została.
- Wspólnota mieszkaniowa ma przy tej okazji wykonywać jeszcze prace przy innej sieci. Mamy dostać od niej informację, kiedy zakończą swoje działania. Dopiero wówczas my usuniemy ten wykop i odtworzymy uszkodzoną nawierzchnię. Powinno to nastąpić w najbliższych dniach - tłumaczy Magdalena Rusakiewicz, rzeczniczka SNG.
Do zdarzenia doszło we wtorek, 18 stycznia:
Właściciel samochodu może się zgłosić po odszkodowanie
Pracownicy SNG przyznają, że to pierwsza taka sytuacja od wielu lat. Ale są od podobnych wypadków ubezpieczeni. Dlatego właściciel samochodu, który został uszkodzony w wyniku zapadnięcia się gruntu, może i powinien zgłosić się po odszkodowanie. Bo jeszcze tego nie zrobił.
Zgłoszenie szkody możliwe jest w formie pisemnej, na adres mailowy firmy: info@sng.com.pl lub pocztą tradycyjną na adres spółki.
- Można też pismo złożyć osobiście, ale w czasie pandemii tego nie rekomendujemy, ponieważ wizyta w biurze nie jest konieczna dla skutecznego złożenia wniosku. Szkody i koszty związane z ich usunięciem wskazuje właściciel, więc dopóki się do nas nie zgłosi w tej sprawie, trudno mówić o wysokości odszkodowania - mówi Rusakiewicz.
Szukasz warsztatu samochodowego? Sprawdź listę wszystkich
Pismo ze zgłoszeniem szkody powinno zawierać: dane zgłaszającego, dokładny opis okoliczności zdarzenia, opis szkód, wniosek o naprawienie szkody (czyli sformułowane wobec SNG żądanie, czego oczekuje poszkodowany). Do zgłoszenia poszkodowany może też dołączyć dokumentację zdjęciową. Choć akurat w tym przypadku jest ona publicznie dostępna.
Kilka zgłoszeń do SNG, kilkaset do GZDiZ
Jak informuje rzeczniczka, rocznie do Saur Neptun Gdańsk wpływa kilka zgłoszeń o odszkodowanie.
O odszkodowanie mogą zgłaszać się też kierowcy, których pojazdy zostaną uszkodzone przez dziury w miejskich drogach. Wtedy trzeba złożyć odpowiedni wniosek do Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Rocznie miasto takich wniosków przyjmuje ok. 300.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-01-20 13:17
(7)
No,no podejście prawidłowe mam nadzieje że wycena będzie adekwatna do szkody !
- 94 3
-
2022-01-21 11:43
Wycena ...
.. zależna jest od ubezpieczyciela, napewno po odwołaniu coś dołoży, pierwsza wypłata kwoty bezspornej zawsze jest zaniżona.
- 0 0
-
2022-01-20 19:02
Tak 1500 zł jak nie pasuje to droga sądowa.
Przerabiałem.
- 0 2
-
2022-01-20 18:03
Jakie prawidłowe? Samochód spowodował zapadnięcie się gruntu i ogromne koszty! (1)
On powinien zapłacić z własnej kieszeni za wszystkie szkody. Ja tam jeździłem moją Toyotą Auris i nic się nie zapadło! Wystarczyło, że wjechał francuską limuzyną i od razu problemy!
Tak, oczywiście, kręcę bekę, ale kto wie....- 5 12
-
2022-01-20 19:01
O czym pie..sz?
- 5 3
-
2022-01-20 16:08
Jeśli to działa jak oc (1)
To mechanik oszacuje szkodę całkowitą
- 1 3
-
2022-01-21 06:38
Mechanik to chętnie by naprawiał
W interesie tylko i wyłącznie ubezpieczyciela jest całka.
- 0 0
-
2022-01-20 14:54
B. wątpliwe... Jak zwykle.
- 3 1
-
2022-01-20 12:45
(7)
na pętli na Zaspie było podobnie; zapadł się bodajże Mercedes z właścicielem
- 39 2
-
2022-01-21 06:14
Nie do końca, sam właściciel
Mercedes tym razem został pod domem.
- 1 0
-
2022-01-20 20:41
Pamiętam, ale to było chyba w 97 roku (1)
- 1 0
-
2022-01-21 08:43
w 97 to chyba w ogóle powódź była
- 1 0
-
2022-01-20 15:34
Czyli dostał zapaści chłop w Mercedesie.
- 2 2
-
2022-01-20 14:55
Za dużo kiełbas zjadł ;)
- 3 2
-
2022-01-20 14:02
Do gorącej wody z GPECu
- 3 2
-
2022-01-20 13:24
Tak, wiele lat temu. Chyba stał tam kiosk Ruch.
- 6 2
-
2022-01-20 12:07
"powinien zgłosić się po odszkodowanie. Bo jeszcze tego nie zrobił." (14)
Widocznie auto jest u mechanika, który wycenia szkodę. Przecież żeby czegoś żądać, trzeba wiedzieć ile. To już nie te czasy, że sypną Ci z odszkodowania parę groszy, które nie wystarczy nawet na pokrycie części i "idź pan stont".
- 103 9
-
2022-01-23 16:29
Wygadujesz bzdury
A co ma mechanik do wyceny szkody? Szkodę likwiduje i wycenia koszt naprawy agent firmy ubezpieczeniowej sprawcy w tym przypadku SNG.
- 1 0
-
2022-01-23 11:04
Ludzie sa chciwi i sami na tym tracą ,,,,
ODDAjesz auto do naprawy do serwisu Peugota na naprawę bezgotówkową i nie interesuje Cie ile kto za co dostał . Otrzymujesz auto naprawione , w pełni sprawne po przeglądzie technicznym na koniec naprawy. Firmy ubezpieczeniowe jak diabeł swieconej wody boja sie takich napraw bo serwis skroi im skóre kilka razy wiecej niz by tobie dali ...
- 2 0
-
2022-01-20 14:00
PZU tak dalej robi
Wycena 3k....a naprawa 18
- 10 2
-
2022-01-20 13:38
(3)
Najlepiej to oddać auto do salonu autoryzowanego. Tam najlepiej wyceniają szkody.
- 16 1
-
2022-01-20 17:58
(2)
Tylko czy w przypadku odmowy ubezpieczyciela, ogarną to sądowo, czy ich robota się kończy i żądają pokrycia od właściciela auta?
- 2 3
-
2022-01-21 07:44
Sami to ogarną. Zresztą nie mają podstaw do odmowy. Wszystko jest na fakturach. No i mają swoich prawników.
- 2 0
-
2022-01-20 19:06
To drugie!
- 0 2
-
2022-01-20 12:17
(6)
Wycenic to najpierw musi rzeczoznawca ubezpieczyciela
- 27 2
-
2022-01-20 12:34
Srututu (5)
Wszystko zależy od szkody i ubezpieczyciela. Ostatnio miałem szkodę likwidacyjną to wystarczyło przesłać oświadczenie sprawcy, zdjęcia i wycenę warsztatu. Na tej podstawie przelali pieniądze.
- 10 3
-
2022-01-20 19:05
Tak wycena naprawy 7200, propozycja pzu 6000
- 1 0
-
2022-01-20 18:09
saur
przeczytać a zrozumieć to co się czytało to dwie różne rzeczy .napisane,że właściciel jeszcze się nie zgłosił z roszczeniem
- 0 0
-
2022-01-20 13:39
(1)
Tak tylko, że ich wycena jest delikatnie mówiąc mało realna.
- 6 2
-
2022-01-20 14:16
Widocznie ubezpieczyciel miał umowę ramową z warsztatem.
W takich sytuacjach najczęściej obywa się bez rzeczoznawcy od strony ubezpieczyciela.
- 1 1
-
2022-01-20 13:30
PZU robi tak napewno.
- 2 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.