- 1 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (121 opinii)
- 2 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (174 opinie)
- 3 Nocna akcja SAR na Bałtyku (32 opinie)
- 4 Podejrzany o zabójstwo żony zatrzymany (172 opinie)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (125 opinii)
- 6 Gedania, Danziger Hof - problemy do rozwiązania (183 opinie)
Odwiedziliśmy zakamarki oczyszczalni ścieków Dębogórze
Zobacz nasz film ze zwiedzania oczyszczalni Dębogórze
Jest jednym z najnowocześniejszych i największych tego rodzaju obiektów w całym kraju, jej powierzchnia wynosi 36 hektarów, a w ciągu doby trafia do niej 60 tys. m sześc. nieczystości, napływających przede wszystkim z Gdyni, Rumi, Redy i Wejherowa. W sobotę, z okazji Dni Otwartych Funduszy Europejskich, udostępniono do zwiedzania Oczyszczalnię Ścieków Dębogórze .
W ten weekend od Bałtyku po Tatry odbywa się impreza pod hasłem Dni Otwarte Funduszy Europejskich, która polega na możliwości zwiedzania obiektów, które powstały albo zostały zmodernizowane przy wsparciu z unijnego budżetu.
Spacer pod okiem fachowców
Na liście udostępnionych obiektów znalazła się również Oczyszczalnia Ścieków Dębogórze. Jej pracownicy wcielili się w rolę przewodników, którzy oprowadzali zwiedzających po niemal wszystkich zakamarkach obiektu i szczegółowo tłumaczyli, na czym polega proces oczyszczania ścieków.
- Na początek zaprosiliśmy gości do sali, gdzie wyświetlano im półgodzinną prezentację o naszej oczyszczalni. Dzięki niej można było lepiej zrozumieć, co zwiedzało się podczas trwającego ok. dwóch godzin spaceru. Dębogórze to klasyczna oczyszczalnia, uzbrojona w typowe rozwiązania, tzn. część ściekowa jest dwustopniowa, mamy osadniki wstępne, mamy część biologiczną, osadniki wtórne, a w pełni oczyszczone ścieki spływają blisko 9-kilometrowym kanałem do Mechelinek, gdzie trafiają do Zatoki Puckiej - wyjaśnia Cezary Jędrzejewski, kierownik Oczyszczalni Ścieków Dębogórze.
Popiół dla rolników z oczyszczonej wody
Zapewne niemałym zaskoczeniem dla zwiedzających był fakt, że powstałe w wyniku oczyszczania ścieków osady są poddawane procesowi spalania, a uzyskany w ten sposób popiół jest składowany, aby finalnie zostać wykorzystanym przez... rolników. Popioły z oczyszczalni mogą być bowiem wydajnym źródłem związków fosforu, niezbędnych np. do produkcji nawozów sztucznych.
- Bardzo ważna dla każdej technologii jest część osadowa oczyszczalni: od zagęszczania osadów ściekowych, przez ich fermentację, odwadnianie i wreszcie spalanie. Gdynia od dwudziestu paru lat spala osady ściekowe w spalarni wyposażonej w piec fluidalny. Jest to rozwiązanie traktowane jako modelowe dla dużych oczyszczalni ścieków w całej Europie. Gromadzimy popiół w workach, czekając na to, aż w przyszłości ktoś zainteresuje się nim jako źródłem fosforu. Ceny rud fosforowych potrafiły w ostatnich latach drastycznie rosnąć i od tego czasu zaczęto mówić o potrzebie szukania alternatywnych źródeł, m.in. właśnie w popiołach pozostałych ze spalania osadów ściekowych - tłumaczy Jędrzejewski.
Oczyszczalnia ścieków Dębogórze obsługuje mieszkańców Gdyni, Wejherowa, Rumi, Redy i okolicznych, mniejszych miejscowości, co przekłada się na liczbę 400 tys. osób. Ponadto, trafiają tutaj także ścieki z okolicznych zakładów przemysłowych.
Opinie (40) 6 zablokowanych
-
2019-05-12 14:01
Akurat w tym miejscu troche farby by sie przydalo.
Farby i dbalosci.
Bo inaczej te "najnowoczesniejsza" korozja zezre.
Az slychac, jak chrupie.- 2 3
-
2019-05-13 08:12
Jedna wielka ściema
Pracuje w firmie która pobiera wodę z oczyszczalni w Dębogórzu i regularnie wraz z ich oczyszczoną wodą płyną podpaski, kondomy, paski folii i inne śmieci!
- 1 2
-
2021-07-23 23:34
Stara Rumia zasmrodzona przez super nowoczesną oczyszczalnię !!!
Mamy lato, chcemy spać przy otwartym oknie i wdychać cudowny zapach łąki ,a nie wyziewy z szamba z waszej niby najnowocześniejszej oczyszczalni Dębogórze!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.