- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (139 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (146 opinii)
- 3 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (74 opinie)
- 4 Wzięli pod lupę punktualność SKM (58 opinii)
- 5 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (408 opinii)
- 6 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (129 opinii)
Odżyje Królewska Fabryka Karabinów na Dolnym Mieście?
Była Królewska Fabryka Karabinów na Dolnym Mieście budzi zainteresowanie głównie entuzjastów historii. To miejsce ma jednak szansę na ponowne zaistnienie w zupełnie innej formie - jako centrum rekreacyjne. Choć na inwestycję trzeba będzie jeszcze poczekać, to studenci z Politechniki Gdańskiej pokazali, jak wykorzystać potencjał tego miejsca.
Zgłosił się więc do dziekana Wydziału Architektury Politechniki Gdańskiej z prośbą o rozpisanie konkursu dla studentów na przygotowanie koncepcji architektoniczno-urbanistycznej na zagospodarowania przestrzennego tego terenu.
- Postanowiłem ufundować nagrody dla studentów, którzy chcieliby spróbować stworzyć koncepcje zagospodarowania budynku byłej Królewskiej Fabryki Karabinów - mówi Marcin Krzemiński. - Najistotniejszą rzeczą w projekcie było dla mnie to, by był on prosty, łączył w całość budynki i był łatwy do wykonania.
Konkurs rozstrzygnięto, a we wtorek na PG wręczono nagrody. - Chciałem zobaczyć, jak inni ludzie, którzy mają pojęcie o projektowaniu, postrzegają możliwości tego miejsca. Bo Królewska Fabryka Karabinów jest dużym miejscem, do tego są tam dwa dziedzińce, a mój szpital zajmuje ok. 300 m kw. Reszta jest albo nieużywana w ogóle, albo podnajmowana firmom - mówi Krzemiński. - Podoba mi się kilkanaście prac. Naprawdę trudno było wybrać zwycięzcę - dodaje.
Ostatecznie zwyciężył projekt duetu studentów - Piotr Flisikowski i Krzysztof Wiśniewski, którzy za I miejsce otrzymali 4 tys. zł. Ich "Centrum odskocznia" spodobało się nie tylko właścicielowi budynku, ale i dydaktykom z Wydziału Architektury, którzy zasiadali w jury. - Staraliśmy się znaleźć takie funkcje, które przydałyby się nie tylko tej dzielnicy, ale i całemu miastu - mówi Krzysztof Wiśniewski. - Przestrzeń, którą stworzyliśmy, ma zachęcać do kreatywnego i aktywnego spędzania czasu. Najlepiej naszą ideę oddaje tytuł - "Centrum odskocznia", czyli miejsce, które stałoby się odskocznią od życia codziennego, które będzie pobudzać wyobraźnię jego użytkowników.
Niestety nieprędko ruszą prace w fabryce, głównie przez rewitalizację Dolnego Miasta. - Na pewno żadna z tych koncepcji nie zostanie zrealizowana w całości. Jednak w każdej z nich jest jakiś cenny element. Myślę, że kolejne punkty widzenia innych osób pozwolą wyłonić coś, co będzie pasowało do tej fabryki - dodaje właściciel.
Wiele zależy od szybkości rewitalizacji Łąkowej. Nie ma większego sensu nic robić bez rozpoczęcia rewitalizacji. Właściciel nie wyklucza połączenia funkcji mieszkaniowej (lofty) z handlem i usługami.
Nagrodzeni w konkursie:
Do konkursu na zagospodarowanie byłej fabryki wpłynęło 30 prac.
I nagroda (4 tys. zł) - Piotr Flisikowski i Krzysztof Wiśniewski.
II nagroda (3 tys. zł)- Mieszko Brzeziński, Andrzej Gizler
wyróżnienia I stopnia: (po 1 tys. zł)
- Martyna Rudzka i Maciej Duda,
- Monika Pogroszewska i Szymon Derdowski,
- Natalia Krajewska i Bartłomiej Wróblewski.
wyróżnienie honorowe - Anna Czech i Emilia Ewertowska.
W tym miejscu istniała kiedyś rusznikarnia Geschkata. W 1844 lub 1845 roku rusznikarnię zakupili bracia Heinrich i Max Behrend, którzy próbowali przekształcić zakład w fabrykę i zainstalowali w nim maszynę parową. Przedsięwzięcie było deficytowe i w 1853 r. bracia odsprzedali zakład państwu pruskiemu. Od tego czasu była to Królewska Fabryka Broni (Koenigliche Gewehr-Fabrik). W 1873 r., po otrzymaniu środków z kontrybucji francuskiej, dokupiono sąsiednie parcele i rozbudowano fabrykę.
Po przegranej wojnie, w 1919 r. rząd niemiecki przekazał prawa majątkowe do zakładów zbrojeniowych na terenie Gdańska gminie miejskiej. Po II wojnie światowej mieściły się w nim zakłady futrzarskie. Po ich upadku w latach 90. budynek przechodził z rąk do rąk. Krótko była w nim fabryka zniczy. Następnie przejął ją Marcin Krzemiński, który prowadzi w nim szpital weterynaryjny.
Miejsca
Opinie (53) 5 zablokowanych
-
2011-06-17 19:02
niech nam powie
A moze Pan krzeminski nam powie kiedy mamy sie przeprowadzac
- 1 0
-
2011-06-16 23:42
Gratulacje Piotrze
Nie wiedziałem ze mój kuzyn jest tak uzdolniony. Wiem teraz do kogo isc po opinie budowy nowego domu.
- 0 5
-
2011-06-16 09:13
mniam
Fajni jesteście :)
- 3 0
-
2011-06-15 17:06
O jakie tu samozwańcze królestwo niestety chodzi?-O złodziejskie Prusy Fryderyków /i Wilhelmów (1)
sam mieszane uczucia w sensie czy warto eksponować nazwy typu królewski i cesarski po zaborcach...A co do fabryki to u nas w Polsce na wykorzystanie takich obiektów dla współczesnych przedsięwzięć gospodarczych nie ma sensownego naturalnego podejścia.Wszystko pachnie sensacją i wielką wspaniałą cudownością nie zaś zwyczajnością jak być powinno
- 3 8
-
2011-06-16 07:51
o nie
Co za wąskie horyzonty...to jest historia..historia tego miasta i tego budynku-co za bezsens podniecac się jakby ktos zyl 150 lat temu a nie wspolczesnie....Samozwańcze...ktos tu ma kompleksy zza Buga.
- 0 0
-
2011-06-15 11:02
Wystrzałowo (4)
Się w Mieście w końcu dzieje
- 34 11
-
2011-06-15 17:52
Pytanie moje jest takie -czyu to centrum rekreacyjne bedzie takie samo jak na (2)
rondzie kolo CAREFURA/ Suchanino-Morena - ZE za WYPASIONY TEREN - przeznaczyno na rekreacje i miejsce rozwoju dzieci - zostal postawiony biurowiec - a za to dostali 70m BARAKU na powstancow warszawskich! CZY ZNOWU TAK BEDZIE BUDYNIU ??? SAM TO PODPISALES i 1 i 2 dokument!
- 1 2
-
2011-06-16 07:16
(1)
trojmiasto.pl - gdzie jest Wasz profesjonalizm i kunszt dziennikarski ? Pokazujecie prace n/t odnowienia kompleksu, czy jak ktoś to zgrabnie okreslił "slums'ów", a nie pokażecie żadnego zdjęcia. Wiem, jak mi się nie podoba nie muszę wchodzić - i chyba podziękuję. Artykuły na coraz niższym poziomie, brak wyznaczonego kierunku tematycznego materiału, absurdalnie żenujące artykuły sponsorowane.
ADIOS trojmiasto.pl- 2 0
-
2011-06-16 07:21
dodatkowo struktura artykułu. Szanowna Pani Marzeno - tego nie da się czytać. Najważniejsze informacje na temat obiektu na końcu artykułu, urywek "wywiadu-rzeki" z fundatorem nagród - po co to jest ? Zero logiki.
- 0 0
-
2011-06-15 15:32
Fucktycznie
ktoś makietę z tektury zrobił. Łał...
- 3 3
-
2011-06-15 21:46
Mieszkaniec Dolnego Miasta (2)
W 1919 roku razem z synem byłego dyrektora fabryki karabinów chodziłem wieczorami na Petershagen i tam wędką z zawiązanym robakiem próbowaliśmy złowić karpia pod nieobecność strażnika wodnego. Piękne to były czasy kiedy przychodziła z nami wędkować siostrzenica księdza Rogaczewskiego.
- 7 0
-
2011-06-16 05:42
chętnie bym z Panem na ten temat porozmawiał. Jak Pana znaleźć?
- 1 0
-
2011-06-15 22:22
Pełen szacunek dla Pana.
Petershagen, czyli Zaroślak? Czyli łowiliście w fosie?
- 1 0
-
2011-06-15 20:21
(1)
nikt nie wspomniał,że oprócz futrzarek było tam równiez przedszkole-moje przedszkole....
- 2 0
-
2011-06-16 05:37
a masz zdjecia z tego przedszkola?
- 0 0
-
2011-06-15 12:26
czas najwyższy (2)
Mieszkałam na Łakowej przed laty i pamietam jak była tam jeszcze piękna aleja na której rosły jarzębiny i stały ławki,przyjemnie było wyjsc na spacer.
teraz to miejsce przypomina slams! Szpital Kieturakisa który stoi nieopodal popadł w ruinę,a kiedys był jednym z lepszych szpitali,tereny w okól były zadbane. Przyjemnie jest pomyśleć ze znowu cos tam moze zaczać sie dziac i bedzie przyjemniej:)- 25 1
-
2011-06-16 01:13
to zapraszamy na spotkanie "opowiadacze historii"
CSW Łaźnia - ul. Jaskółcza - 29 czerwca godz 17 : tam będzie można opowiedzieć swoje historie związane z dolnym miastem..
- 2 0
-
2011-06-15 12:47
Szpital Kieturakisa nigdy nie odżyje, bo służba zdrowia nie ma kasy na remont i już w ogóle na powstanie nowego szpitala w Gdańsku
- 7 0
-
2011-06-15 11:13
A co z budynkiem byłego szpitala przy il.Kieturakisa? (3)
Musi całkiem popaść w ruinę?
- 33 2
-
2011-06-15 11:25
A czyją własnością jest ten były budynek szpitala ? (2)
- 6 0
-
2011-06-15 11:56
(1)
Nadla jest własnością Akademii Medycznej czy też Uniwersytetu medycznego bo teraz tak to się może już nazywać
- 6 0
-
2011-06-16 01:11
otóż nie -
..bo przeszedł ??? na własność Zarządu Województwa Pomorskiego czyli urzędu marszałkowskiego, który obecnie nim zarządza....
- 0 0
-
2011-06-15 23:52
mausery.....
a moze zaczną znów produkować mausery-tzw.Gdanskie i zaczną je rozdawac jako postrach na meneli i zebrakow?
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.