- 1 Agresywny Rosjanin zatrzymany na lotnisku (117 opinii)
- 2 Uziemił się przez skradziony miernik (50 opinii)
- 3 Mieszkają na stałe, ale się nie zameldują (87 opinii)
- 4 Cyberpolicjanci mają nową siedzibę (84 opinie)
- 5 Działkowcy przez to będą mieli problemy? (81 opinii)
- 6 Kim jest Aleksandra Kosiorek, nowa prezydent Gdyni? (740 opinii)
Dzień Myśli Braterskiej obchodzony jest w rocznicę urodzin lorda Roberta Baden Powella - twórcy skautingu. Przy fontannie Neptuna na płytach chodnikowych stanął stos ogniskowy. 33. Gdańska Drużyna Harcerek przygotowała program złożony z cytatów osób zasłużonych dla harcerstwa. Wspominano też Tadeusza Pollaka, który był komendantem Hufca Gdańsk Śródmieście, wojewódzkim konserwatorem zabytków, wykładowcą wyższych uczelni. - Przez całe życie niósł pomoc bliźnim, miał wielu przyjaciół - mówi Beata Matyjaszczyk, komendantka Hufca ZHP Gdańsk Śródmieście.
W tym roku po raz pierwszy przyznano nagrodę ALFA im. Tadeusza Pollaka dla najlepszego instruktora. Otrzymała ją druhna Bogusia Kozak, pracująca w Fundacji Herbu Janina z dziećmi z rodzin zaniedbanych, patologicznych z Dolnego Miasta.
- Przychodzą do niej dzieci w różnym wieku, jest dla nich autorytetem, słuchają jej, to kobieta wielkiego serca - podkreśla Beata Matyjaszczyk.
Nagroda to bursztynowa lilia na kamieniu, oprawiona w srebro. Statuetkę przygotowała córka Tadeusza Pollaka - Beata Pollak - Pelka.
Podczas ogniska zainaugurowano też zbiórkę pieniędzy dla 16-letniej Małgosi Talagi. Małgosia w wieku 6 lat zachorowała na nowotwór mózgu. Obecnie jest sparaliżowana, nie widzi. Małgosia od 2002 roku jest harcerką w 22. Wejherowskiej Drużynie Harcerskiej "Watra" im. Jadwigi Falkowskiej.
- Zebrane pieniądze chcielibyśmy przeznaczyć na zakup wózka inwalidzkiego i komputera, z którym mogłaby się porozumiewać za pomocą głosu - tłumaczy Beata Matyjaszczyk. - Przygotowaliśmy też świąteczne kartki pocztowe, które będą sprzedawane pod kościołami - dodaje. Akcja zakończy się w Niedzielę Palmową.
Opinie (9)
-
2004-03-01 09:43
pierwszy
- 0 0
-
2004-03-01 10:00
drobne uzupełnienie
Chciałbym uzupełnić notkę zamieszczona powyżej. Po pierwsze, 22 lutego obchodzone są też urodziny żony B-P(tak w skrócie określa się Baden-Powell'a) Olave, która urodziła się tego samego dnia trzydzieści pare lat później i była twórczynią żeńskiego skautingu. Po drugie, pisze się TADEUSZ POLAK. To tyle, super, że odbywa się taka akcja jak "Palma dla Małgosi" i super, że o niej wspominacie:) Mam nadzieję, żę uzyskana kwota pozwoli na zakup wózka i komputera, gdyż rodzina Talaga jest w tak trudnej sytuacji, że sama nigdy, by nie mogła sobie na to pozwolić
- 0 0
-
2004-03-01 11:32
jaki tam Baden
a o generale Zaruskim który tworzył harcerstwo ( piękna polska nazwa ) to już nikt nie pamięta ???????
Do kitu z takimi rocznicami, mamy swoje polskie.- 0 0
-
2004-03-01 12:22
ur. 22.II.1857 zm. 8.I.1941 - baron of Gilwell,
generał armii brytyjskiej, twórca skautingu, Naczelny Skaut Świata. Syn duchownego anglikańskiego i wnuczki admirała Horacego Nelsona.
W latach 1876 - 1910 był w czynnej służbie wojskowej w Indiach, Afganistanie, Afryce Południowej i Anglii. Pracował także w brytyjskim wywiadzie w wielu krajach Europy. W wojnie przeciw Burom wsławił się obroną miasta Mafeking. Od 1903 roku był generalnym inspektorem kawalerii brytyjskiej, a po osiągnięciu wieku emerytalnego zajmował się organizowaniem i szkoleniem armii terytorialnej w Wielkiej Brytanii.
W czasie służby w Indiach, od 1884 roku stosował nowe, własne metody szkolenia żołnierzy, w których znaczną uwagę przywiązywał do indywidualnego wyszkolenia, wyrabiania samodzielności i zaradności. Podczas obrony Mafekingu (1899 - 1900), obleganego przez ponad
7 miesięcy przez Burów, utworzono oddział chłopców do służby pomocniczej (łącznikowej, wartowniczej). Próba ta uświadomiła Bi - Pi możliwość powierzenia młodszym chłopcom odpowiedzialnych zadań pod warunkiem poważnego ich traktowania. Po powrocie do Wielkiej Brytanii w 1902 roku Bi - Pi stwierdził, że jego książka,, Aids to scouting''
(Wskazówki do wywiadów) przeznaczona dla żołnierzy interesowała się organizacja młodzieżowa. W celu lepszego dostosowania myśli zawartych w tej pracy do poziomu dzieci i młodzieży Bi - Pi zorganizował w 1907 roku obóz doświadczalny dla chłopców na wyspie Brownsea. W 1908 roku wydał klasyczny podręcznik skautingu,, Scouting for Boys'' (Skauting dla chłopców). Zainteresowanie, z jakim spotkała się książka, spowodowało, iż Bi - Pi w 1910 roku zrezygnował ze służby wojskowej i całkowicie poświęcił skautingowi, w tymże roku organizacja skautowa w Wielkiej Brytanii liczyła 100 000 członków. Według Bi - Pi skauting powinien być szkoła wychowania obywatelskiego w kontakcie z przyrodą, powinien uzupełniać naturalne luki wychowania szkolnego przez roziwjanie charakteru, zdrowia i sprawności jednostki oraz jej wartości społecznej w codziennej służbie. Wskazując na źródła idei skautowej Bi - Pi przyznawał, że zawarł w niej nie tylko własne pomysły, ale wzorował się także na zwyczajach róznych naródów i ludów, jak Japończycy, Indianie, wykorzystał koncepcje filozofów o uczonych, a nawet reguły średniowiecznych zakonów. W 1920 roku na I Jamboree Bi - Pi został wybrany na Naczelnego Skauta Świata. W 1912 roku ożenił się z Olave St. Clair Soames, również działaczką skautową, wybraną w 1930 roku na Naczelną Skautkę Świata. Za pracę skautową otrzymał tytuł lorda - barona of Gilwell, a w posiadłości Gilwell Park został zorganizowany międzynarodowy ośrodek skautowy. Bi - Pi był odznaczony wieloma najwyższymi odznaczeniami brytyjskimi i innych krajów, w tym Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu "Polonia Resituta". W 1939 roku wyjechał na leczenie do Kenii, gdzie zmarł w 1941 roku.- 0 0
-
2004-03-01 12:25
cudze chwalicie, swego nie znacie!!!
ale dobra jest kazda okazja do pokazania naszego wnetrza z dobrej strony:)- 0 0
-
2004-03-01 12:38
rewelacja
że tak powiem rewelacja może kiedys wielkie grilowanie zrobia i bedzie got :) ale grunt widac ze wiosna już sie zbliza wielkimi krokami :D
- 0 0
-
2004-03-01 16:08
chociaz wydaje mi się że sąsiedztwo Neptuna to nie jest najlepsze miejsce na ognisko...
- 0 0
-
2004-03-01 17:35
zawsze nasza kochana komendantka hufca MUSI wyraziś swoją opinię. Dzień Myśli Braterskiej był tydzień wcześniej.
- 0 0
-
2004-03-01 17:47
:P:)
podobno lepiej pozniej niz wcale:)))
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.