- 1 Mała uliczka, duży problem (148 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (429 opinii)
- 3 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (109 opinii)
- 4 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (268 opinii)
- 5 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (168 opinii)
- 6 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (106 opinii)
Ogromne braki w szpitalach na Pomorzu. Apel do ministra zdrowia
Od kilku do kilkudziesięciu sztuk masek, kombinezonów, fartuchów, czy osłon na buty - tak wygląda wyposażenie szpitali marszałkowskich. Placówki apelują o wsparcie, jednak dostaw wciąż nie widać. - Stan zapasów szpitali województwa pomorskiego jest w chwili obecnej na poziomie krytycznym - apeluje wicemarszałek województwa pomorskiego w piśmie do ministra zdrowia.
Pismo to efekt alarmujących raportów, które każdego dnia spływają do Departamentu Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego ze szpitali podległych samorządowi województwa. Z raportów wynika, że wielokrotnie deklarowane wsparcie ze strony rządu nie dotarło do pomorskich placówek medycznych wcale, bądź dotarło w ilościach minimalnych.
- Proszę o pilną interwencję w sprawie dostaw środków ochrony osobistej dla szpitali podległych Samorządowi Województwa Pomorskiego - apeluje Wiesław Byczkowski, wicemarszałek województwa pomorskiego.
Koronawirus w Trójmieście - wszystkie informacje
W liście do ministra zdrowia wicemarszałek informuje, jak wyglądało dotychczasowe wsparcie dla poszczególnych szpitali województwa pomorskiego walczących z COVID-19:
- Pomorskie Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku - szpital o profilu zakaźnym wchodzący w skład spółki Szpitale Pomorskie razem z dwoma szpitalami wielospecjalistycznymi w Gdyni i jednym w Wejherowie - otrzymał zaledwie 15 proc. zapotrzebowania.
- Szpital Specjalistyczny w Kościerzynie Sp. z o.o. wskazywany również przez Ministerstwo Zdrowia jako rezerwowy szpital "jednoimienny" otrzymał tylko 0,8 proc. zapotrzebowania na kombinezony ochronne i 2 proc. zapotrzebowania na maski FFP3.
- Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. Janusza Korczaka w Słupsku Sp. z o.o. nie otrzymał żadnych środków ochrony osobistej.
- Szpital Dziecięcy Polanki im. M. Płażyńskiego w Gdańsku Sp. z o.o. nie otrzymał żadnych środków ochrony osobistej.
- Pomorskie Centrum Reumatologiczne im. dr Jadwigi Titz-Kosko w Sopocie nie otrzymało żadnych środków ochrony osobistej.
- Szpital Specjalistyczny w Prabutach Sp. z o.o. nie otrzymał żadnych środków ochrony osobistej.
Braki we wszystkich szpitalach
Braki dotyczą nie tylko szpitali wytypowanych przez wojewodę pomorskiego do pełnienia roli placówek o profilu zakaźnym, ale również pozostałych szpitali, które zabezpieczają życie i zdrowie pacjentów z całego regionu.
Czytaj też: Coraz więcej przyłbic dla szpitali. Licealiści wydrukowali 500, firma wyprodukowała 1,6 tys.
- Do tej pory nie otrzymaliśmy wsparcia, które pozwoliłoby na bezpieczną pracę naszego personelu. Brak środków ochrony osobistej budzi ogromny niepokój personelu medycznego, który i tak już jest wyłączony z powodu izolacji (kwarantanna) lub pracuje na skraju swoich możliwości należytego wykonywania obowiązków - dodaje wicemarszałek.
Tymczasem już teraz Polska znalazła się w czołówce państw o najwyższym odsetku zakażonego personelu medycznego w ogólnej liczbie zakażonych - 17%.
- Dalsze ignorowanie potrzeb szpitali w województwie pomorskim skutkować będzie narażeniem zdrowia i życia pacjentów oraz personelu medycznego. Dlatego proszę o podjęcie decyzji i zapewnienie wyposażenia dla szpitali w województwie pomorskim w niezbędny sprzęt ochronny. Jeśli odpowiednie wyposażenie nie zostanie zapewnione, nie będzie możliwe utrzymanie ciągłości pracy samorządowych podmiotów leczniczych - kończy swój apel do ministra wicemarszałek Byczkowski.
Czytaj też: Gdynia drukuje maski dla lekarzy
Urząd Marszałkowski udostępnił też aktualną informację o otrzymanej dotychczas przez podmioty lecznicze pomocy w rozbiciu na pomoc od darczyńców i Ministerstwa Zdrowia.
Tak wygląda transport osoby zakażonej koronawirusem
Miejsca
Opinie (525) ponad 50 zablokowanych
-
2020-04-06 22:20
Braki ?
Przecież braki sprzętu medycznego w szpitalach występują na całym świecie . Czy ktoś kiedykolwiek przewidywał ,że dopadnie cały świat "zaraza" ??? - Myślenie nie boli p.autorze "ws".
- 0 1
-
2020-04-07 09:39
Trzeba zbierać kasę na wybory, są jakieś piorytety
- 0 0
-
2020-04-08 20:23
PIS nie lubi Pomorskiego wiec nic nam nie dane..
Prawda jest taka że PIS rozdaje wszystko tylko dla regionòw obsadzonych przez swoich ludzi i skoro w Pomorskim nie mamy Pisowcow jako prezydentów miast to nie dostajemy tych środków do naszych szpitali .. tak samo było z testami ...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.