- 1 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (77 opinii)
- 2 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (506 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (281 opinii)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (134 opinie)
- 6 Sprzątanie świata w sobotę. Przyłączysz się? (73 opinie)
Ogromne koło widokowe staje w Gdyni
Montaż koła widokowego można obserwować podczas spacerów nad morzem w Gdyni
Od kilku dni trwa montaż 55-metrowego koła widokowego nieopodal skweru Kościuszki w Gdyni. Prawdopodobnie jest to ta sama konstrukcja, która przez ostatnie dwa lata stała na Wyspie Spichrzów w Gdańsku.
Powtórka z Wyspy Spichrzów?
Więcej szczegółów na temat nowej atrakcji w centrum Gdyni - póki co - poznać trudno.
- Koło powstaje na terenie prywatnym, więc ze strony miasta potrzebna jest jedynie pełna zgoda wydziału architektoniczno-budowlanego. Z moich informacji wynika, że w piątek przed godz. 16 jeszcze jej nie było, bowiem wniosek miał braki formalne - wyjaśnia Sebastian Drausal, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Gdyni.
Część bardziej spostrzegawczych mieszkańców zdążyło już jednak zauważyć, że budowana na należącym do firmy Jeka Investments terenie konstrukcja jest łudząco podobna do koła widokowego, które przez dwa lata stało w sezonie letnim na Wyspie Spichrzów w Gdańsku. Obiekt stawiał wtedy Oscar Bruch, niemiecki przedsiębiorca z Düsseldorfu.
Przypomnijmy, że tamten diabelski młyn nad Motławą składał się z 42 klimatyzowanych, 8-osobowych, zamykanych kabin i jednej 4-osobowej kabiny VIP, wyposażonej w skórzane fotele i TV. Całość napędzały 4 silniki elektryczne o łącznej mocy 30 kW. W każdej kabinie był zamontowany czujnik otwarcia drzwi i przycisk nagłej pomocy.
Ważącą 350 ton konstrukcję postawiono w ciągu 10 dni. Przejazd trwał 15 minut. Dorośli płacili 25 zł. Dzieci o wzroście do 140 cm 15 zł, natomiast najmłodsi w wieku do 2 lat jeździli za darmo. Zeszłego lata przejechało się nim 100 tys. osób.
Udało się nam skontaktować z właścicielem koła. Póki co, nie chciał oficjalnie potwierdzić, że w tym roku postanowił przenieść 55-metrowy obiekt do Gdyni. Więcej szczegółów dotyczących diabelskiego młyna w Gdyni, cen przejazdu, danych technicznych i dnia otwarcia ma być znanych we wtorek.
W Gdańsku też stawiają
Pewne jest jedno. W tym roku w Trójmieście będziemy świadkami pierwszej rywalizacji ogromnych kół widokowych. Podobna atrakcja pojawi się ponownie w Gdańsku, ale w nieco innym miejscu. Tym razem MTG - organizator jarmarku postanowił ogłosić konkurs na operatora. Najlepszą ofertę złożyła firma Sky Wheels.
50-metrowa konstrukcja o nazwie Amber Sky jest montowana od kilku dni. Oficjalnie otwarcie zaplanowano na 17 czerwca. Koło będzie miało 36 klimatyzowanych i ogrzewanych gondoli, w tym jedną VIP ze szklaną podłogą. Obiekt ma stać na Wyspie Spichrzów do końca wakacji.
By dojść do nowego koła, będzie trzeba przejść od Zielonego Mostu po drewnianym nabrzeżu .
Montaż koła widokowego w nowym miejscu w Gdańsku
Opinie (297) 2 zablokowane
-
2016-06-14 15:30
Smuteczek.
Śmieszne są te opinie smutnych gdańszczan na temat kopiowania, to tylko pokazuje, że nawet nie potraficie czytać ze zrozumieniem No cóż przykre. Gdynianie mogą się tylko uśmiechnąć, (jak zawsze) jako najszczęśliwsze miasto. Co do lotniska, które z tym tematem ma niewiele wspólnego, to o opinie zapytajcie pilotów gdzie wolą lądować. :)
- 1 1
-
2016-09-07 17:22
Kiedy koniec ?
Kiedy mają zamiar zrobić zimową przerwę ?Proszę o datę.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.