• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okradł starszą kobietę, został zatrzymany

Piotr Weltrowski
20 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Oszust przekonał 74-latkę do wypłacenia oszczędności z banku. Oszust przekonał 74-latkę do wypłacenia oszczędności z banku.

Chciwość zgubiła 19-latka, który oszukał starszą kobietę metodą "na policjanta". Po tym, jak wyłudził od niej 25 tys. zł, chciał zrobić to jeszcze raz. Ale kobieta była już bardziej ostrożna i na oszusta czekała policja.



Gdzie trzymasz oszczędności?

Wszystko zaczęło się 16 stycznia, kiedy 74-latka z Gdańska odebrała telefon od mężczyzny podającego się za policjanta. Stwierdził on, że jest członkiem specjalnej grupy zwalczającej przestępców okradających seniorów. Powiedział kobiecie, że jej oszczędności w banku są zagrożone, bo pracownicy banku mają współpracować z przestępcami okradającymi konta.

74-latka uwierzyła oszustowi i wypłaciła z banku 25 tys. złotych, a gotówkę zostawiła we wskazanym przez fałszywego policjanta miejscu.

Kiedy jednak wróciła do domu, zaczęła mieć wątpliwości i zgłosiła wszystko prawdziwym policjantom. Ci przyjęli zgłoszenie, zaczęli też pracować nad sprawą, poinstruowali także seniorkę, jak się zachować, gdy kolejny raz ktoś zadzwoni i będzie próbował ją oszukać.

Wiedza ta okazała się dla kobiety przydatna bardzo szybko. Już dzień po oszustwie odebrała ona telefon od tego samego mężczyzny. Przestępca - prawdopodobnie zachęcony tym, że w tak łatwy sposób udało mu się zdobyć pieniądze - postanowił po raz drugi oszukać 74-latkę.

Ta od razu poinformowała o wszystkim prawdziwych policjantów, a ci zatrzymali przestępcę na gorącym uczynku.Oszustem okazał się 19-latek z Warszawy.

- Usłyszał on już zarzut oszustwa oraz usiłowania oszustwa. Na wniosek prokuratury, decyzją sądu, został też aresztowany tymczasowo na trzy miesiące - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Opinie (86) ponad 10 zablokowanych

  • Skąd oni mają numery telefonów i wiedzą, że to starsze osoby z danej miejscowości? (3)

    Przecież każdy taki złodziej dzwoniąc już wie, w jakim mieście i że to starsza osoba, bo nie jedzie na drugi koniec polski specjalnie, tylko za godzinkę kasę kradnie z umówionego miejsca.

    • 23 1

    • (1)

      W obecnych czasach telefony stacjonarne posiadają raczej starsze osoby, wystarczy wziąć książkę telefoniczną i wybrać numer. W książce jest ulica zamieszkania, więc oszust bez problemu może umówić się blisko banku czy domu. A poza tym w metodzie na policjanta, fałszywy policjant dzwoni i prosi o sprawdzenie jego wiarygodności dzwoniąc na 997, "babcia" odkłada słuchawkę i myśli, że się rozłączyła, a to dzwoniący musi odłożyć słuchawkę, żeby przerwać połączenie. "Babcia" wybiera niby 997, a nadal jest połączona z oszustem i tak oszust jest "wiarygodnym policjantem" a babcia wierzy w bajkę

      • 3 0

      • Ok, ale skad wie o oszczędnościach?

        • 1 0

    • Biorą ze starych książek telefonicznych, bo wiedzą że w ten sposób trafią na starsze osoby, a potem tak manipulują rozmówcą, że ten sam wyjawia więcej niż powinien.

      • 0 0

  • Boże, znowu? (1)

    • 5 1

    • Boga nie ma.

      • 1 2

  • ale starszą od siebie?

    nie kumam czemu tu wszystkich ludzi powyżej 60 lat wyzywacie od staruszków czy seniorów

    • 14 1

  • też jestem senior, ale nie mam kasy

    i nikt nie dzwoni

    • 16 0

  • Jaka kara? (2)

    Ok, wiem że to zabrzmi okrutnie, ale złodziejom trzeba chyba połamać łapska, żeby mieć pewność, że już nigdy nie będą próbować okraść nikogo, zwłaszcza starszych ludzi.

    • 27 0

    • Wtedy będą mogli wyłącznie kraść (1)

      bo pracować nie będzie czym

      • 0 1

      • nie, będą też mogli żebrać

        serio myślisz że resocjalizacja coś da i po wyjściu z pierdla da się takie bydlę zagonić do normalnej pracy?

        • 0 0

  • Warszawiak!

    stamtąd idzie wszelkie zło!

    • 13 0

  • Niech Ci trójmiejscy policjanci zrobią zasadzkę na funkcjonariuszy CBA którzy sami siebie okradają na miliony!

    • 7 3

  • oszczędności (2)

    bardo mnie to dziwi, że osoby w moim wieku z tak marnych emerytur mają oszczędności i bez rozumu dają oszustom. Ja bije brawo oszustom jak ludzie są tak naiwni , że dają się nabrać to niech co druga co ciuła dla oszustowi bądz da księdzowi ten też na głupocie i zacofaniu naiwnych starców robią legalny interes może nie przestępczy,ale wyłudzony dla swojego dobrobytu

    • 7 18

    • pobożna

      kup sobie słownik bo odmiana rzeczowników to trudna rzecz

      • 5 0

    • Brak rozumu

      Jak trzeba być naiwnym by przelewać renty i emerytury ciężko zarobione na Rydzyka panie na pocztach z podziwu nie mogą wyjść. Najlepsze jest to, że ten mechanizmnie nie działa odwrotnie u tego pana.

      • 0 2

  • Realista

    Ten, kto odpowiedział na ankietę sam się podkłada. Przecież z własnej woli mówi, czy ma oszczędności i gdzie je składa. Już może być na celowniku. Tak trudno znaleźć nadawcę wpisu do ankiety?

    • 4 3

  • Ciekawe ?

    Zastanawiające skąd oszust wiedział, że staruszka po pobraniu z banku 25 tys. zł ma jeszcze pieniądze na "dalszą współpracę" ???!!

    • 19 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane