• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oksywska latarnia doczekała się repliki

Magdalena Szałachowska
31 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Po dawnej, najmniejszej w kraju latarni morskiej w Gdyni Oksywiu pozostały tylko nieliczne ślady, w tym ten stary rysunek. Po dawnej, najmniejszej w kraju latarni morskiej w Gdyni Oksywiu pozostały tylko nieliczne ślady, w tym ten stary rysunek.
Przelany na papier za pomocą kilku kresek pomysł utworzenia repliki latarni w czwartek doczeka się realizacji. Przelany na papier za pomocą kilku kresek pomysł utworzenia repliki latarni w czwartek doczeka się realizacji.
120 lat temu, w październiku 1887 roku, Zatokę Gdańską po raz pierwszy rozświetlił błysk światła dochodzący z latarni morskiej w Gdyni-Oksywiu. Była to najmniejsza latarnia w kraju, liczyła nieco ponad 10 m wysokości, a mimo to doprowadziła do brzegu niejeden statek chowający się w zatoce przed szalejącymi na morzu sztormami. Została zniszczona w 1939 r. W czwartek o godz. 13 na jej miejscu, czyli cmentarzu Marynarki Wojennej w Oksywiu, odsłonięta zostanie jej dwumetrowa następczyni.

- Pomysł utworzenia miniatury dawnej latarni narodził się w październiku, czyli w okrągłą rocznicę powstania jej poprzedniczki - opowiada ks. prałat kmdr Bogusław Wrona, autor projektu pamiątkowego obelisku. - Do realizacji zmobilizowało się kilku pasjonatów tych budowli z Marynarki Wojennej i miłośników Oksywia, którzy drobiazgowo przeanalizowali mapy satelitarne i wyznaczyli jej miejsce. Ponieważ dawna latarnia stała na terenie podległego mi cmentarza, więc i ja dołączyłem do grupy. My naprawdę kochamy latarnie. Są symbolem celu, drogi, nadziei i bezpiecznego powrotu do domu.

Latarnia Oksywska stała na wysokim (39 m n. p. m.) i stromym klifie, na pustkowiu niedaleko wsi Oksywie. Do ośmiokątnej wieży z lewej strony przylegał jednopiętrowy budynek, w którym mieszkał latarnik, a po prawej rozciągał się dziki jar, zwany przez latarników "Morskim Okiem". Po stromym zboczu biegła ścieżka i kamienne schodki prowadzące do wąskiego, zniszczonego pomostu, do którego co parę tygodni przypływał statek z Pucka przywożący żywność dla latarnika i jego rodziny.

Na początku latarnia emitowała białe światło błyskowe, które powtarzało się co 3 sekundy i widoczne było z odległości 8 mil morskich. W 1932 r., czyli pod koniec funkcjonowania, zastąpiono je świecącym przez 15 sekund światłem czerwonym od strony lądu i białym od strony morza, widocznym przy dobrej pogodzie z odległości 17 mil morskich. Latarnia była udostępniona dla turystów do zwiedzania za opłatą w wysokości 1 złotego polskiego. Po raz ostatni zaświeciła w 1933 r.

Replika niestety nie będzie świecić. Jej cokół będzie wykonany z jasnego granitu, a wieżyczka z czerwonego. Koszt budowy miniatury wyniósł 13,5 tys. zł, a wykonanie zajęło niecały miesiąc. W czwartek o godz. 12, tuż przed uroczystością jej odsłonięcia, odbędzie się msza święta oraz złożenie kwiatów na grobach.

Cmentarz Marynarki Wojennej znajduje się w Gdyni Oksywiu, przy skrzyżowaniu ulic Muchowskiego i Miegonia.

Opinie (9) 6 zablokowanych

  • szkoda, ze replika nie jest w skali 1:1

    no i szkoda, ze nie świeci.
    No dalej narzekajmy. Czemu nikt nie narzeka, przecież po to mamy forum

    • 1 0

  • temaciku ci brak ,co ?

    • 0 0

  • no szto rebjata??

    łee at taka brzydka i nie w tej samej skali i jeszcze nie świeci una??ja pierdykam co za wioska to je.

    • 0 0

  • i co z tego?

    • 0 0

  • dobrze ,że mój dziadek zbombardował ju87 ten szmelc

    • 0 1

  • eee lipa

    • 1 0

  • ale dlaczego nie świeci ?

    szkoda

    • 0 0

  • ks. prałat kmdr Bogusław Wrona

    Latarnia przeistoczona w pomnik cmentarny???? Panie ks.pralacie komandorze, choć dla mnie czarna wrona kojarzy sie z cmentarzem.

    • 2 0

  • "Przelany na papier za pomocą kilku kresek pomysł utworzenia repliki latarni w czwartek doczeka się realizacji."

    Juz sie kuźwa zacznijcie bać.
    Właśnie przelałem na papier za pomocą kilku kresek pomysł utworzenia repliki Baltic Arena, który POjutrze doczeka sie realizacji.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane