- 1 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (82 opinie)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (347 opinii)
- 3 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (47 opinii)
- 4 Paraliż drogowy na północy Gdyni (138 opinii)
- 5 Kosiorek i Dulkiewicz chcą współpracować (178 opinii)
- 6 Chciała kupić Bitcoiny, straciła 200 tys. (80 opinii)
Oksywska latarnia doczekała się repliki
- Pomysł utworzenia miniatury dawnej latarni narodził się w październiku, czyli w okrągłą rocznicę powstania jej poprzedniczki - opowiada ks. prałat kmdr Bogusław Wrona, autor projektu pamiątkowego obelisku. - Do realizacji zmobilizowało się kilku pasjonatów tych budowli z Marynarki Wojennej i miłośników Oksywia, którzy drobiazgowo przeanalizowali mapy satelitarne i wyznaczyli jej miejsce. Ponieważ dawna latarnia stała na terenie podległego mi cmentarza, więc i ja dołączyłem do grupy. My naprawdę kochamy latarnie. Są symbolem celu, drogi, nadziei i bezpiecznego powrotu do domu.
Latarnia Oksywska stała na wysokim (39 m n. p. m.) i stromym klifie, na pustkowiu niedaleko wsi Oksywie. Do ośmiokątnej wieży z lewej strony przylegał jednopiętrowy budynek, w którym mieszkał latarnik, a po prawej rozciągał się dziki jar, zwany przez latarników "Morskim Okiem". Po stromym zboczu biegła ścieżka i kamienne schodki prowadzące do wąskiego, zniszczonego pomostu, do którego co parę tygodni przypływał statek z Pucka przywożący żywność dla latarnika i jego rodziny.
Na początku latarnia emitowała białe światło błyskowe, które powtarzało się co 3 sekundy i widoczne było z odległości 8 mil morskich. W 1932 r., czyli pod koniec funkcjonowania, zastąpiono je świecącym przez 15 sekund światłem czerwonym od strony lądu i białym od strony morza, widocznym przy dobrej pogodzie z odległości 17 mil morskich. Latarnia była udostępniona dla turystów do zwiedzania za opłatą w wysokości 1 złotego polskiego. Po raz ostatni zaświeciła w 1933 r.
Replika niestety nie będzie świecić. Jej cokół będzie wykonany z jasnego granitu, a wieżyczka z czerwonego. Koszt budowy miniatury wyniósł 13,5 tys. zł, a wykonanie zajęło niecały miesiąc. W czwartek o godz. 12, tuż przed uroczystością jej odsłonięcia, odbędzie się msza święta oraz złożenie kwiatów na grobach.
Cmentarz Marynarki Wojennej znajduje się w Gdyni Oksywiu, przy skrzyżowaniu ulic Muchowskiego i Miegonia.
Opinie (9) 6 zablokowanych
-
2007-10-30 23:40
szkoda, ze replika nie jest w skali 1:1
no i szkoda, ze nie świeci.
No dalej narzekajmy. Czemu nikt nie narzeka, przecież po to mamy forum- 1 0
-
2007-10-31 00:59
temaciku ci brak ,co ?
- 0 0
-
2007-10-31 08:13
no szto rebjata??
łee at taka brzydka i nie w tej samej skali i jeszcze nie świeci una??ja pierdykam co za wioska to je.
- 0 0
-
2007-10-31 12:12
i co z tego?
- 0 0
-
2007-10-31 16:41
dobrze ,że mój dziadek zbombardował ju87 ten szmelc
- 0 1
-
2007-10-31 16:54
eee lipa
- 1 0
-
2007-10-31 17:00
ale dlaczego nie świeci ?
szkoda
- 0 0
-
2007-10-31 18:24
ks. prałat kmdr Bogusław Wrona
Latarnia przeistoczona w pomnik cmentarny???? Panie ks.pralacie komandorze, choć dla mnie czarna wrona kojarzy sie z cmentarzem.
- 2 0
-
2007-10-31 21:50
"Przelany na papier za pomocą kilku kresek pomysł utworzenia repliki latarni w czwartek doczeka się realizacji."
Juz sie kuźwa zacznijcie bać.
Właśnie przelałem na papier za pomocą kilku kresek pomysł utworzenia repliki Baltic Arena, który POjutrze doczeka sie realizacji.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.