• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oni chcą naszych głosów

js
1 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tusk w Gdańsku: będę premierem
O tym kto dostanie się do parlamentu zadecydujemy 21 października. O tym kto dostanie się do parlamentu zadecydujemy 21 października.

344 osoby w okręgu gdańskim i gdyńsko-słupskim będą ubiegały się o miejsca w nowym parlamencie.

Wszystko o wyborach w serwisie Wybory w Trójmieście

Kto zdobędzie najwięcej głosów w wyborach do Sejmu na Pomorzu?

Walka o miejsca na listach wyborczych była zacięta i trwała do ostatnich godzin. Nie obyło się bez zaskakujących nominacji i partyjnych transferów. W sumie w szranki o pracę na Wiejskiej stanęło na Pomorzu 344 kandydatów (w tym 325 do Sejmu z ośmiu komitetów wyborczych). Do wygrania w okręgu gdańskim jest 12 mandatów poselskich i trzy senatorskie, a w gdyńsko-słupskim 14 poselskich i również trzy senatorskie.

Najbardziej elektryzujące były decyzje dwóch marszałków Senatu, którzy w poprzednich wyborach startowali jako kandydaci niezależni. Tym razem Bogdan Borusewicz i Maciej Płażyński dostali popracie od partii, które zaciekle się zwalczają.

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz, choć legitymacji partyjnej nie przyjął, to jednak w wyborach do izby wyższej parlamentu połączył swoje siły z Platformą Obywatelską. Jak sam powiedział, jego drogi z Prawem i Sprawiedliwością znacznie się rozchodzą, szczególnie od czasu, od kiedy ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego zacieśnia więzi z ojcem Tadeuszem Rydzykiem i jego otoczeniem.

Z kolei wicemarszałek Płażyński - tym razem do Sejmu - wystartuje właśnie z listy partii rządzącej, choć także nie wstąpił w jej szeregi. Swoją decyzję o połączeniu sił z PiS argumentował chęcią niedopuszczenia do władzy lewicy, a tego się właśnie obawia ze strony Donalda Tuska. Maciej Płażyński jest zresztą wielkim zwolennikiem koalicji PO-PiS i ma wielką nadzieję, że po wyborach taka powstanie.

Czołówka listy Prawa i Sprawiedliwości wydaje się zresztą w Gdańsku bardzo silna. Pierwsze miejsce zajmuje na niej właśnie Płażyński, a dwa kolejne obecni bardzo popularni parlamentarzyści Jacek Kurski i Tadeusz Cymański. Zamyka ją prezes gdańskiej stoczni Andrzej Jaworski, który w bezpośrednim pojedynku kandydatów z końca list zamierza zmierzyć się z kandydującym z PO Jarosławem Wałęsą.

Najbardziej jednak zaskakujący ruch wykonała Liga Polskich Rodzin, która na jedynkę na swojej liście w Gdańsku desygnowała kontrowersyjnego publicystę i polityka Janusza Korwin-Mikkego. Już na wstępie w swoim stylu zakomunikował on, że zamierza zdobyć 79238 głosów, czyli o jeden więcej niż Donald Tusk w poprzednich wyborach prezydenckich.

- To prawdziwy liberał z krwi i kości. Wszyscy go znają. To barwna postać, osoba z temperamentem. Nie ma tutaj takiej osoby w Gdańsku na listach - zachwala swojego kandydata lider LPR Roman Giertych.

Z innych ciekawych nazwisk, niekoniecznie związanych z polityką, należy wymienić mistrzynię w boksie i kick-boxingu Iwonę Guzowską, która na Wiejską chce się dostać z listy PO, podobnie jak były piłkarz Arki i Lechii Janusz Kupcewicz. Poza nimi w wyborach wezmą udział m.in: były komendant policji gen. Leszek Szreder z LiD, czy piąty na liście PSL mecenas Donat Paliszewski, który jest obrońcą nastolatków oskarżonych o doprowadzenie do samobójczej śmierci 14-letniej Ani.

Zupełną z kolei egzotyką jest Polska Partia Pracy, która wystartuje w okręgu gdańskim. Ugrupowanie nazywa siebie "partią prawdziwej lewicy" i jak na takową przystało zamierza walczyć z wyzyskiem najbiedniejszych. Pomorskim liderem ugrupowania jest Jarosław Gwiazda.

Pewnym zaskoczeniem jest za to nieobecność na Pomorzu Partii Kobiet. Manueli Gretkowskiej nie udało się zebrać wystarczającej liczby podpisów poparcia, pomimo niedawnych wieców w Gdyni i Sopocie.
js

Zobacz także

Opinie (261) ponad 20 zablokowanych

  • Można nienawidzic PISU będąc po prostu normalnym obywatelem tego kraju

    Tylko że normalność to u nas wciąż towar deficytowy-bo w normalnych europejskich krajach takie ekstremum jak PIS ma udział w życiu publicznym na poziomie ok.10% i stanowi w Parlamencie kuriozum a nie partie rządzącą.O Bliźniakach którzy sprawują 2 najwyższe urzędy w państwie na świecie nikt nie słyszał nawet w Chinach.Od tego momentu staliśmy się pośmiewiskiem całego świata a nie rozumieja tego chyba tylko ludkowie którzy maja w głowach i w butach to samo-słome znaczy.

    • 0 0

  • Obywatel

    Podział na dobro i zło dla Gdańska i reszty Pomorza został ustalony i jest wyraźny a zatem logiczne jest że opowiadający się po dobrej stronie(Borusewicz) jest OK a po złej (Płazyński)jest do bani-jasne,logiczne?

    • 0 0

  • Ojojoj.

    Europejczyku! Wybory za pasem, a tu ledwie skromnego posta zapodales?!! Oczekiwalem wiekszej inicjatywy. I nie rzucaj sie na Olka, durna palo, bo nas zamiecie pod dywan!!!

    • 0 0

  • tak a propos tych transferów, to zdaje sie,że pierwsi skaperowani zostali Zyta Gilowska i Zbigniew Religa, dobrze pamietam?
    czy to PO zaczela te procesy?
    tak poza tym jest róznica między płazynskim a Borusewiczem,bo Borusewicz od poczatku był zdecydowany, a płazynski krecił z 3 partiami: PO, PIS i PSL,
    ideowo mu tak samo blisko do kazdej z nich ?, a wiec co zdecydowało?
    szansa na stołek.wiekszta tu niż tam, i tyle.

    • 0 0

  • Dziwna ta sonda...a gdzie S.Nowak???

    Dla jasnosci,ja bede glosowal na Walese juniora,ale i tak uwazam ze sonda jest tendencyjna.Co do Plazynskiego,to po ostatnich wyborach stracilem do niego zupelnie szacunek.Otrzymal moj glos PO RAZ OSTATNI.Wstyd panie marszalku...dac sie kupic oszolomom i dyplomatolkom za wicemarszalka...zenada.

    • 0 0

  • (3)

    W normalnych krajach na partie liberalna jaka jestPO glosuje 5%obywateli.Precz z nieudolnymi,bezbarwnymi aparatczykami typu Nowak czy mlody Walesa,z tymi zastepami Schetyny przebierajacymi nozkami,by dorwac sie do wladzy.Oni juz widza sie w rzadzie,roznych agencjach,departamentach,urzedach spolkach skarbu panstwa.Kazdy glos oddany na (P)artie (O)szustow to glos na koalicje z LiDem.Ludzie,czy chcecie powrotu komuny i np wicepremiera Kwacha?
    Tylko PIS.I zapewniam ze nie naleze do
    PISU,nie slucham Radia Maryja,nie jestem zadnym mocherkiem,jestem po studiach i swietnie zarabiam.

    • 0 0

    • ale myślisz niestety niesamodzielnie.
      powtarzasz kit wciskany przez PIS, podaj chociaz 1 racjonalny argument na swoje teorie o komunie. jak na razie to Jarek robi komunie reklame i przysługe.
      uważaj więc zebyś głosujac na pis nie wylądował dzieki temu ze wzmocniona komuną

      • 0 0

    • PT

      "W normalnych krajach na partie liberalna jaka jest PO glosuje 5%obywateli."
      Zgoda, glownie w przedziale 5-12%. Jest tak jak sam piszesz w krajach normalnych, gdzie istnieje logiczna alternatywa. W IV RP jako alternatywe maja obywatele niestety tylko PiS- i to jest nienormalne.

      • 0 0

    • niestety

      malo kto to rozumie....

      • 0 0

  • Jedyny autorytet jaki pozostał w tym kraju

    WŁADYSŁAW BARTOSZEWSKI jasno określił kierunek w jakim Polska powinna zmierzać. Komu jak komu ale jemu nie można zarzucić działania na rzecz obcych mocarstw czy popierania oligarchii.

    • 0 0

  • do dupy z tymi wyborami

    gróba kasa pójdzie na kolejne wybory, tylko dlatego, że dumne patafiany nie mogły się dogadać!!! każdy obrócił sie na pięcie, nosek do góry i robić mi tu wybory.

    a co to zmieni?!!! poprzestawia się kilka chorągiewek (płaz, borusewicz, miller itp itd), ale mordy wciąż te same.

    dla pielęgniarek kasy nie ma, na autostrady nie ma, dla nauczycieli nie ma, ale na wybory, to się 300 baniek znajdzie!!!

    eeeh, rzygać mi sie chce...

    • 0 0

  • Nowe twarze zamiast kurskiego jacka bedzie kurski jacek!!!

    zamiast hojarskiej danuty bedzie hojarska danuta itd - NIE dla wszystkich PISdupków, NIE dla wszystkich POpaprańców i NIE dla millera, beger, gocłowskiego, rydzyka, giertycha i leppera co przez ostatnie 20-lat igrzyska uprawiają kosztem podatnika. Co jest warta zyta, bez żadnych reform (nie nosi barchanów ani stringów) prezentuje polityczną obłude, religa, który ma więcej w garażu koniaków niż aresztowany doktor, a jego dzieło to likwidacja opieki zdrowotnej i wywóz naszych chorych rodzin na sybir, daleko od bliskich, kolejny kurski sieje chamstwo, kaczyńscy obłoznie chorzy psychicznie, płażyński nieudacznik totalny, bez honoru, tusek - 20lat sepleni i opluwa każdego mówcę - czy po to rozwiązywano sejm, aby ponownie głosować na nich

    • 0 0

  • (3)

    Coz jesli uwazacie ze PiS jest komunistyczny,to faktycznie brak mi argumentow,gdyz nie sposob z tym dyskutowac:).Jesli piszecie ze sa tam ludzie z PZPRu ok,to prawda.Ale gdzie ich nie ma?Ja nie wiem czy wszyscy wiedza kim np byl Leszek Balcerowicz,ten guru ekonomiczny Polski.Otoz wiele lat pracowal w Wyzszej Szkole Marksizmu i Leninizmu(byla taka..).To tam nauczyl sie gospodarki rynkowej?Albo jakie byly kwalifikacje pani Waltz,zeby zostac szefem NBU.Przeciez ona konczyla KUL...A teraz to sa elity,swiete krowy,ktore pouczaja innych.
    Mam wrazenie,ze to wielu z was mysli niesamodzielnie

    • 0 0

    • PT (2)

      "Coz jesli uwazacie ze PiS jest komunistyczny,to faktycznie brak mi argumentow"
      A wedlug ciebie definicja komunisty to przynaleznosc kogos do PZPR- u?
      Skoro tak, to sie mylisz.
      Komunisci, w duzym uproszczeniu, daza do urawnilowki, (kazdemu po rowno) i wladzy dla klasy pracujacej(czyli ludzi prostych, lub "normalnych" zdaniem p.premiera)
      Walka z oligarchia, burzuazja i wyzyskiwaczami, to rowniez sztandarowe haslo komunistow.

      • 0 0

      • (1)

        walka z oligarchią to naczelne hasło komunistów?
        niektóre oligarchie znane sa nawet pod inną nazwą

        • 0 0

        • e

          ee?
          Nie zrozumialem.

          • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane