• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Opinia biegłych o Stefanie W. w prokuraturze

Piotr Weltrowski
21 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Stefan W. prowadzony na jedno z pierwszych przesłuchań. Stefan W. prowadzony na jedno z pierwszych przesłuchań.

Do prokuratury trafiła opinia biegłych, którzy badali zabójcę Pawła Adamowicza. Prowadzący śledztwo nie ujawniają jej treści, zastrzegają przy tym, że prawdopodobnie będą wnioskować o jej uzupełnienie.



- Mogę potwierdzić, że opinia wpłynęła. Jej wstępna analiza wskazuje na to, że prawdopodobnie konieczne będzie jej uzupełnienie, bo biegli nie odnieśli się do wszystkich kwestii, mających znaczenie dla oceny poczytalności podejrzanego w chwili popełnienia zarzuconego mu czynu. Więcej na ten temat w tej chwili nie mogę powiedzieć - mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
Stefan W. przeszedł najpierw jednorazowe badanie, kilkanaście dni po jego zatrzymaniu. Wówczas nie byli oni jednak w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy w chwili, gdy zaatakował prezydenta Gdańska, był poczytalny. Dlatego też przeprowadzono kolejne badanie, tym razem w formie trwającej pełne cztery tygodnie obserwacji.

Badaniem zajęli się biegli z Krakowa, tam też - na oddziale psychiatrycznym krakowskiego aresztu śledczego - odbywała się sama obserwacja Stefana W. Dlaczego akurat tam? Osoby znające szczegóły śledztwa twierdzą, że to najlepiej przystosowana do tego typu badań placówka w Polsce.

Obserwację zakończono na początku czerwca. Od tego momentu biegli sporządzali opinię, która teraz trafiła do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Stefan W. już wcześniej miał diagnozowane zaburzenia



Przypomnijmy: 13 stycznia, podczas wieczornego finału WOŚP w Gdańsku, Stefan W. dostał się na scenę i trzykrotnie ugodził nożem prezydenta Gdańska. "Halo, halo! Nazywam się Stefan W****t. Siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała. Dlatego właśnie zginął Adamowicz" - tak krzyknął ze sceny tuż po zadaniu śmiertelnych - jak się wkrótce okazało - ciosów.

Warto zaznaczyć, że 27-letni dziś Stefan W. za kraty trafił w 2013 r., po tym, jak zatrzymano go w związku z czterema napadami na placówki bankowe. Został za te przestępstwa skazany i w więzieniu spędził pięć i pół roku. Wyszedł w grudniu ubiegłego roku, niemal równo miesiąc przed zabójstwem Pawła Adamowicza.

Czytaj więcej o zabójcy prezydenta Gdańska



Wyjść na wolność chciał jednak wcześniej. Trzykrotnie składał wniosek o skrócenie kary: w październiku 2016 r., w czerwcu 2017 r. oraz w czerwcu 2018 r. Za każdym razem sąd odmawiał.

Osobną sprawą było zdiagnozowanie u W. zaburzeń psychicznych. W roku 2016 r., podczas pobytu w więzieniu, zdiagnozowano u niego takie zaburzenia. Dlatego też prokuratura zdecydowała o powołaniu biegłych psychiatrów w tej sprawie.

Opinie (258) ponad 50 zablokowanych

  • Opinia wpłynęła po wyborach.

    Zbieg okoliczności?

    • 20 2

  • było mineło, ile jeszcze pisania o tym incydencie? (6)

    • 11 13

    • (2)

      Incydent? Chyba morderstwo w biały dzień.

      Niech piszą, o Smoleńsku pisali więcej...

      • 8 5

      • nikogo nie obchodzi smoleńsk i pawełek

        • 6 8

      • Przeciez to wieczorem było..

        • 0 0

    • hipokryto (2)

      czytasz, komentujesz...

      • 2 3

      • bo mi sie pojawia jako pierwsze i jednak niech juz skoncza to sledztwo (1)

        i ukarza owsiaka oraz dulke. na 5-10 lat.

        • 2 4

        • hipokryta czy trol ?

          • 1 3

  • Dziwne. (1)

    Dlaczego nie zbadano go w dniu zabojstwa, w jakim byl stanie psychicznym? Kilkanascie dni po morderstwie dopiero go zbadali?! Ot procedury, smiechu warte.

    • 25 0

    • bo najpierw owsiak musi zarobic. zarania tez na polandrock

      • 1 0

  • Gdzie byla ochrona ? (3)

    • 19 3

    • jurek nie zapłacił za ochronę

      • 6 2

    • W d*pie.Co Cię to interesuje?

      • 3 2

    • Tam nie było ochrony

      • 1 0

  • (5)

    Od początku czerwca było około 98 dni roboczych. Pomnożyć to razy 8 godzin (pełen etat) to wychodzi 784 godzin, w czasie których kilka osób sklecało opinię, która na dodatek wymaga uzupełnienia!!!

    • 32 1

    • Czego oczekujesz urzedasy tak maja (1)

      • 2 1

      • oczekuje dymysji ich oraz odpowiedzialnej za zgode na impreze pania zasepce dulkiewicz.

        • 3 1

    • po prostu ich zwolnic albo umorzyc sledztwo

      i zwolnic tego biednego chlopaka. mniej kosztow bo tak to sie za 20 lat z tego nie wykaraskamy.

      • 1 1

    • A nie pomyślałeś (1)

      że mieli 200 takich opiniii do napisania w tym czasie?

      • 2 4

      • Ta sprawa chyba ma priorytet, co?

        • 2 2

  • oj tam , przecież jego ofiara czyli Adamowicz sam tuptał na demonstracjach o wolne sądy
    Chcieliście wolnych sądów to je wciąż macie.
    Jak w przypadkach Adamowicza śledztwa i procesy się koszmarnie ślimaczyły a jedyny wyrok jaki do jego śmierci zapadł był po prostu kabaretowy - to wtedy było, ze sprawiedliwe i wolne sądy. Ten sam aparat bedzie grillował teraz Stefana z równie należyta starannością.

    • 18 2

  • Normalny nie zabija (3)

    Każdy ma zaburzenia.

    • 18 1

    • niekoniecznie, sa zawodowi zabojcy sa tez zolnierze.

      i co? twoja teoria pada.

      • 4 2

    • Ale czy normalnosci nie mozna zaburzyc? (1)

      • 1 0

      • mozna. sb i wsi ma te metody w malympaluszku.

        • 0 0

  • Myśle że jak by Stefcio wyłapał ćwiartolinkę to by zmienił linie obrony i wsypał zleceniodawców;)

    • 19 0

  • Adamowicz i gadńska mafia!!!!!!!!!!!

    Gdańska patologia!!!!!!!!!!!

    • 29 10

  • (1)

    Dziwne.
    Dlaczego nie zbadano go w dniu zabojstwa, w jakim byl stanie psychicznym? Kilkanascie dni po morderstwie dopiero go zbadali?! Ot procedury, smiechu warte.

    • 14 0

    • Stefan w.

      Jak by był świtem to by 4 banków nie zrobił a on to dokonał i z Kasą wyszedł i nieźle potrafił je wykorzystać na wycieczki

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane