• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Orunia - zapomniana dzielnica, którą warto poznać

Katarzyna Moritz
11 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Orunia w tym roku ma trzy okrągłe i ważne rocznice, w tym 100-lecie utworzenia Parku Oruńskiego, w którym w czerwcu odbył się duży festyn. Orunia w tym roku ma trzy okrągłe i ważne rocznice, w tym 100-lecie utworzenia Parku Oruńskiego, w którym w czerwcu odbył się duży festyn.

Orunia zobacz na mapie Gdańska to nie jest już dzielnica "latających noży". W tej nieco zapominanej części Gdańska coraz milej można spędzić czas na spacerach w niedawno odrestaurowanym parku czy na wyciecze do zbiornika Stara Orunia, na koncertach, pokazach, a od niedawna także na basenie.



Czy byłe(a)ś kiedyś na Oruni?

Orunia w tym roku ma trzy okrągłe i ważne rocznice: 680-lecie urodzin z okazji nadania ówczesnej, istniejącej już wsi prawa lokacyjnego, 100-lecie utworzenia Parku Oruńskiego i także w tym roku mija 85 lat odkąd Orunia stała się w 1933 roku dzielnicą Gdańska.

Starsza część Oruni powszechnie nazywana jest, nie tylko przez jej mieszkańców, Orunią Dolną. Ta część od lat kojarzy się głównie z zaniedbanymi starymi kamienicami i zapuszczonymi przez człowieka terenami. Do tego urokowi tej części Oruni nie przydaje zatłoczony Trakt św. Wojciecha prowadzący do Pruszcza Gdańskiego. To się jednak zmienia. Orunia jest coraz piękniejsza.

Krzywdzące stereotypy najwyższy czas zapomnieć



- Orunia wciąż jest dzielnicą zapomnianą przez gdańszczan i odwiedzana ze strachem, a w ostatnim czasie dzieje się tutaj wiele fantastycznych rzeczy. Jest dużo ścieżek, park, jest co robić, dlatego przeprowadziłam się z Wrzeszcza na Orunię - podkreśla pani Natalia Gałażyn, która jest też menadżerem w Kawiarni Kuźnia.


Właśnie Kawiarnia Kuźnia, która powstała 6 lat temu w zabytkowym budynku kuźni z 1800 roku, stała się jaskółką zmian w tej dzielnicy. Obecnie to ciekawe miejsce, gdzie można przyjść na kawę, coś mocniejszego, a także skosztować domowych obiadów. Wbrew stereotypom - szczególnie w ciepłe wieczory jest tam sporo klientów, głównie na tarasie, kulturalnie pijących zimne piwo. Jest przestrzeń, gdzie można też przyjść z dziećmi na plac zabaw.

Na zapleczu zabytkowej kuźni powstał nowocześniejszy budynek, w którym jest prawdziwa kuźnia. Prowadzi ją kowal Remigiusz Bystrek.

- Super miejsce, przede wszystkim fajni ludzie, tu nie ma żadnych latających noży jak się kiedyś mówiło o Oruni, to obecnie byłoby krzywdzące stwierdzenie - podkreśla Remigiusz Bystrek.
  • W okolicy Kawiarni Kuźnia.
  • W okolicy Kawiarni Kuźnia.
  • W okolicy Kawiarni Kuźnia.
  • Początkiem zmian na Oruni był niepozorny zabytkowy budynek gdzie funkcjonuje Kawiarnia Kuźnia, a na zapleczu kowal.

Kowal organizuje nie tylko edukacyjne pokazy kucia, ale też spotkania czy koncerty, pokazy fechtunku. W zeszłym roku na tle rozpalonego ognia w hucie kuźni i pracy kowala, improwizowały zespoły Popsysze i Inżynierowie. Frekwencja na tego typu wydarzeniach jest coraz większa, bo kowalstwem obecnie interesuje się coraz więcej młodzieży, głównie z powodu tego, że powstaje coraz więcej grup rekonstruktorskich.

- W tym roku chciałbym z rzutnika na podcieniu kuźni pokazać film ze starym pocztówkami Gdańska do koncertu Popsysze. Chciałbym też ściągnąć szkołę, która zajmuje się pokazem walki mieczem samurajskim - zapowiada kowal. Wydarzenia te mają się odbyć pod koniec sierpnia i na początku września.
Generalny remont kuźni i budowę nowego budynku i zaplecza sfinansowało miasto, które przekazało obiekty w zarządzanie Gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznej.

Kto odczarował Orunię?



- Mamy wspaniałych ludzi w Stowarzyszeniu Inicjatyw Lokalnych Orunia, które to skupia przedszkola, szkoły czy fundacje w naszej dzielnicy. To się zaczęło 20 lat temu, gdy ówczesny dyrektor szkoły Aleksander Nagucki i ówczesny dyrektor domu dziecka Piotr Wróblewski, małymi kroczkami zapoczątkowali zmiany, które zakiełkowały na Oruni, począwszy od kuźni, poprzez park oruński, a ostatnio basen. Naszą dumą jest też dom sąsiedzki, cieszy nas też przeniesienie sceny muzycznej do Parku Oruńskiego, gdzie odbywają się w nowym amfiteatrze koncerty [najbliższy 25 sierpnia - red.]. To nie koniec zmian - zapowiada Agnieszka Bartków przewodnicząca zarządu w Radzie Dzielnicy Orunia, św. Wojciech, Lipce.
W parku w amfiteatrze odbywają się koncerty - najbliższy będzie 25 sierpnia. W parku w amfiteatrze odbywają się koncerty - najbliższy będzie 25 sierpnia.

W trakcie projektowania jest punkt widokowy, który powstanie na 22 metrze wieży nieopodal Parku Oruńskiego.

Czytaj też: Nowy punkt widokowy na Oruni

Zresztą od niedawna można podziwiać Żuławy Gdańskie i część Oruni z nowego punktu widokowego, który powstał w ramach rewitalizacji zbiornika Stara Orunia zobacz na mapie Gdańska.

Czytaj też: Zbiornik Stara Orunia nową atrakcją południa Gdańska

Sam zbiornik wody też niedawno został wyremontowany, a obecnie od soboty 11 sierpnia można go bezpłatnie zwiedzać.

Osoby zainteresowane wizytą w zbiorniku muszą się zapisać. Wystarczy wypełnić formularz elektroniczny na stronie internetowej

Połączmy Stare Przedmieście z Orunią



- W nowym studium uwarunkowań przestrzennych wywalczyliśmy, że przestrzeń obecnie składowo-magazynowa będzie przekształcona na funkcje usługowe-mieszkaniowe. Byłoby fajnie jeszcze odzyskać te parę hektarów, by było połączenia Starego Przedmieścia, okolic ulicy Toruńskiej, Nowej Chmielnej z Mostową, by dolny taras stał się potencjałem rozbudowy miasta do wewnątrz. Obawiam się bowiem, że wiele kamienic przy torowisku kolejowym nie da się zachować, są one bardzo często w złym stanie - podkreśla radna.
Bardzo wyczekiwany na Oruni jest projektowany obecnie bezkolizyjny przejazd przez tory kolejowe. Właśnie zabudowa za torami to w dużej mierze nieciekawe kamienice, choć część z nich jest też remontowana, do tego z grantów miejskich będą rewitalizowane podwórka.

Nowy punkt widokowy przy zbiorniku Stara Orunia.  Nowy punkt widokowy przy zbiorniku Stara Orunia.

Poznaj Orunię, jej uroki i historię



Orunię i jej najpiękniejsze zakątki możemy poznać bliżej podczas darmowych spacerów z przewodnikiem, które odbywają się we wtorki o godz 17:30 i w soboty o godz. 12.

Warto też wybrać się na basen, gdzie w wakacje wejście kosztuje jedynie 5zł za godzinę.

Czytaj też: Dokąd iść pływać z dzieckiem?

W Parku Oruńskim jest ogromny plac zabaw, fontanna, dużo przestrzeni do biegania, jeżdżenia rowerem, rolkami, hulajnogą. 25 sierpnia wystąpi w amfiteatrze Stanisława Celińska.

Niedawno przy Smoleńskiej na Oruni otwarto nowy basen, gdzie wstęp kosztuje 5 zł za godzinę. Niedawno przy Smoleńskiej na Oruni otwarto nowy basen, gdzie wstęp kosztuje 5 zł za godzinę.

Kawiarnia Kuźnia oferuje darmowe warsztaty i wydarzenia dla dzieci i dorosłych, jeszcze w sierpniu będą warsztaty zakładania ogrodów w słoiku, tworzenia zakładki do książki metodą decaupage, usłyszymy też muzykę na żywo z pokazem kowalstwa artystycznego.

Miejsca

Miejsca

Opinie (224) ponad 10 zablokowanych

  • Oruńskie dzieci z ul. Żuławskiej (12)

    biegają od rana do wieczora jak bezpańskie psy. Drą gęby pod oknami a matki oczywiście nie reagują. Człowiek wróci po pracy do domu i nie może nawet odpocząć, tak się wydzierają. Biorą 500+ i w d... mają. Jest niedaleko Park Oruński, nie wezmą tych dzieciaków na spacer, tylko puszczają pod blok i nic ich nie interesuje. MaDki ogarnijcie się!!!

    • 22 20

    • ależ (2)

      ty głupi/a.
      I daruj sobie ten tekst "500+",podłapałeś/aś gdzieś na forum i myślisz,że dzięki temu twój komentarz będzie "mondry"..(?)
      Dzieci nie są zwierzątkami,żeby prowadzać je na spacer.

      • 4 13

      • (1)

        Lepiej żeby wypuścić pod blok i żeby darły się pod oknami? Właśnie zachowują się jak zwierzęta ( gorzej ) bo wydzierają się, nie potrafią normalnie się komunikować, tylko wrzaskiem. Twoje dzieci też tak wypuszczasz? Chyba tak, skoro tak reagujesz.

        • 9 5

        • Drzesz ryja

          to ty,tutaj.
          Ile masz lat?

          • 3 10

    • To wyprowadź się do "lepszej" dzielnicy ! (7)

      Ty swoje dzieci sadzasz przed komputerem. One gęby nie drą.?
      A dziecko powinno pobiegać po podwórku. Wtedy będzie zdrowsze.

      • 11 10

      • (6)

        Nie mam dzieci bo nie potrzebuję mieć kuli u nogi. Zdrowsze to by były jakby pobiegały po placu zabaw, a nie pod blokami i z nudów paszcze darły.

        • 8 10

        • No i (4)

          ta wypowiedź wszystko tłumaczy - biedny człowieku.

          • 6 7

          • (3)

            Biedny to jesteś ty, że musisz dzieciaki na dwór wypuszczać bo już masz dość ich jazgotu w domu.

            • 6 8

            • Odp*rdol (2)

              się od Mojej Rodziny,bo możesz się zdziwić,że w necie wcale nie jesteś anonimowy.
              Moje Dzieci na szczęście nigdy nie staną się takimi podłymi osobnikami,jakim jesteś ty.

              • 4 8

              • . (1)

                Hehe od straszenia to są duchy. Zajmij się lepiej dzieciakami.

                • 2 1

              • Dobrego wychowania

                swoich Dzieci jestem pewien,natomiast mam wątpliwości co do twojego.
                Duchy tylko straszą,lecz z uwagi na swoją niematerialną postać nie są w stanie przyp*lić.

                • 0 1

        • Ciesz się, że Twoi rodzice nie mieli w tej kwestii podobnego zdania.

          Do dziś byłbyś gdzieś w powietrzu.

          • 3 6

    • a ty pewnie za g*wniarza siedziałeś w chałupie i bawiłeś sie w koncie pluszowym misiem??

      • 4 5

  • Orunianka:)

    Pochodzę z Wrzeszcza gdzie się urodziłam i mieszkałam prawie 30lat. Kilkanaście lat temu kupiłam na Oruni (tej starej) mieszkanie od dewelopera. Nigdy nie zalowalam decyzji. Zadecydowały tereny zielone w tym Park Orunski, niska zabudowa i bliskość i komunikacja z centrum, kompletna infrastruktura. Nigdy nic złego, czy chociaż nieprzyjemnego mnie ani moich bliskich tu nie spotkało. Nie widuję typów spod ciemnej gwiazdy, pijaczkow i owszem ale nie więcej niż we Wrzeszczu. Zamieszkanie tutaj to była jedna z lepszych decyzji jakie podjęłam, ale zmiany które tu obecnie zachodzą przeszły moje najśmielsze oczekiwania i mogę z pełnym przekonaniem powiedzieć że nie widzę już dla siebie innego miejsca w Gdańsku

    • 43 6

  • Orunia jest ładna

    Orunia, podobnie jak np. Nowy Port, jest niedocenianą dzielnicą Gdańska. Ma ona swój urok, całkiem sporo fajnych miejsc, tylko trzeba potrafić to docenić. Fakt, nie wszyscy mieszkańcy są "wzorcowi", ale mordownią ta dzielnica na pewno nie jest. Pomieszkuję tam od paru lat i bardzo polubiłam tę część Gdańska. Dodam, że urodziłam się, wychowałam i wykształciłam w północnej części miasta, z którą jestem bardzo związana, ale potrafię też docenić inne zakątki mojego kochanego Gdańska.

    • 28 3

  • Ty świętoszek,co wyrosłeś z głupot i piszesz na pierwszej stronie (3)

    Głupi byłeś i nadal jesteś!Dolne Miasto w porównaniu do Orunii to był raj Świętego Piotra!To była oaza spokoju i elokwencji patrząc na Orunie,Meksa,Gnyse,Grubego,Rudego Banana czy X-ego durniu!

    • 7 9

    • A na

      Dolnym Mieście cyganie pięknie przygrywali na harmonijkach.
      Po co i o co te licytacje..?..,przełom lat 80-90 taki był,dziki pęd za "wolnością" i każda dzielnica,każdego miasta miała swoje "osobistości"

      • 9 0

    • No popatrz, a ja mieszkam na Oruni od urodzenia, tj. od 42 lat. (1)

      I z wymienionych przez Ciebie postaci słyszałem, i to tylko raz, jedynie o Bananie (jakieś ćwierć wieku). Może wiele zależy od tego, kto w jakim środowisku się obraca?

      • 4 1

      • Miało być "ćwierć wieku temu".

        • 1 0

  • Szczur a ty czym możesz się pochwalić??

    • 0 3

  • Mieszkałem w wielu lokalizacjach (4)

    i do dzisiaj spaceruję nocą po różnych dzielnicach gsańska,w większości trasy tych spacerów przebiegają przez tzw."niebezpieczne miejsca" i....zastanawiam się kto i w jakim celu tworzy te negatywne obrazy,natomiast ludzie,którzy powtarzają te stereotypy bez obiektywnej ich weryfikacji są.. głupcami.
    Jak wspomniałem wcześnie,mieszkałem w wielu różnych lokalizacjach i najgorsze wspomnienia mam z tzw "enklaw spokoju"poodgradzanych od świata płotami,gdzie nie istnieje coś takiego jak relacje międzyludzkie,czyli to,co świadczy o Człowieczeństwie,natomiast w dzielnicach "zapomnianych" Ludzie są Szczęśliwsi,życzliwsi i dużo częściej się uśmiechają.

    • 17 13

    • Blablabla (1)

      d*pa....tyle w temacie

      • 3 6

      • Najwidoczniej

        tylko na tyle pozwala Ci twój intelekt.

        • 1 4

    • (1)

      Psychiatria drugie piętro!

      • 0 3

      • Kokejny

        z przebłyskiem yntelektu(?)
        Nie szukam dowartościowania i gdybyś miał odrobinę "oleju"w głowie zrozumiał byś to czytając(ze zrozumienien) mój komentarz,ale widocznie czytanie i jeszcze rozumienie czytanego tekstu przekracza twoje możliwości intelektualne,ale już za to nie możesz mieć pretensji do nikogo,po za sobą samym.

        • 1 0

  • Moja dzielnica z dziecinstwa

    To byla dzielnica w raduni kolo pralni chemocznej sam lowilem raki do jedzenia nue zapomniane poranki w kinie Kosmos i sanki w zimie teraz jest tam przedszkole a co do ciemnej strony oruni to oprucz legend nic takiego sie nie dzialo o jeszcze wspomne o aptece na Diamentowej choc minelo 40 lat mozna tam poczuc dawne lata

    • 15 2

  • Przeorać i na nowo zaorać.. (2)

    ..Jak do tej pory zamieszkuje tam wylęgarnia 500+..

    • 10 22

    • super

      a wylegarnia kapusi i obronców demokracji wybiurczej mieszka w kołchozach wielopietrowych
      na zaspie albo w srodmiesciu

      • 4 7

    • Tobie

      powinno zakazać się ustawą pisanie komentarzy.
      "500+" i myślisz,że już jesteś "trendy".
      To że jesteś samotnym,zgorzkniałym osobnikiem,to przecież niczyja wina.

      • 5 6

  • (2)

    To nie chodzi o dzielnicę tylko o patoli co tam mieszka

    • 13 10

    • Zapoznaj (1)

      się ze znaczeniem słowa patologia i zrozum,że twoje komentarze są patologiczne - Erudyto

      • 2 4

      • Pijaki menele złodzieje

        • 3 3

  • Te inwestycje sa potrzebne na Chełmie i Gdańsku Południe

    Na orunii amfiteatr juz pobazgrany rosyjskimi literami ta to na pewno polacy a nie Czeczeńscy przybysze.
    Poziom patologii tam jest taki jak na Żabiance czy Przymorzu.

    • 11 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane