- 1 Tak znaleziono podejrzanego o morderstwo (101 opinii)
- 2 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (217 opinii)
- 3 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (83 opinie)
- 4 Ostatnia sesja radnych w tym składzie (67 opinii)
- 5 Sondaż: Kosiorek prezydentem Gdyni (253 opinie)
- 6 Mężczyzna spadł z klifu w Orłowie (183 opinie)
Orunia - zapomniana dzielnica, którą warto poznać
Orunia to nie jest już dzielnica "latających noży". W tej nieco zapominanej części Gdańska coraz milej można spędzić czas na spacerach w niedawno odrestaurowanym parku czy na wyciecze do zbiornika Stara Orunia, na koncertach, pokazach, a od niedawna także na basenie.
Starsza część Oruni powszechnie nazywana jest, nie tylko przez jej mieszkańców, Orunią Dolną. Ta część od lat kojarzy się głównie z zaniedbanymi starymi kamienicami i zapuszczonymi przez człowieka terenami. Do tego urokowi tej części Oruni nie przydaje zatłoczony Trakt św. Wojciecha prowadzący do Pruszcza Gdańskiego. To się jednak zmienia. Orunia jest coraz piękniejsza.
Krzywdzące stereotypy najwyższy czas zapomnieć
- Orunia wciąż jest dzielnicą zapomnianą przez gdańszczan i odwiedzana ze strachem, a w ostatnim czasie dzieje się tutaj wiele fantastycznych rzeczy. Jest dużo ścieżek, park, jest co robić, dlatego przeprowadziłam się z Wrzeszcza na Orunię - podkreśla pani Natalia Gałażyn, która jest też menadżerem w Kawiarni Kuźnia.
Właśnie Kawiarnia Kuźnia, która powstała 6 lat temu w zabytkowym budynku kuźni z 1800 roku, stała się jaskółką zmian w tej dzielnicy. Obecnie to ciekawe miejsce, gdzie można przyjść na kawę, coś mocniejszego, a także skosztować domowych obiadów. Wbrew stereotypom - szczególnie w ciepłe wieczory jest tam sporo klientów, głównie na tarasie, kulturalnie pijących zimne piwo. Jest przestrzeń, gdzie można też przyjść z dziećmi na plac zabaw.
Na zapleczu zabytkowej kuźni powstał nowocześniejszy budynek, w którym jest prawdziwa kuźnia. Prowadzi ją kowal Remigiusz Bystrek.
- Super miejsce, przede wszystkim fajni ludzie, tu nie ma żadnych latających noży jak się kiedyś mówiło o Oruni, to obecnie byłoby krzywdzące stwierdzenie - podkreśla Remigiusz Bystrek.
Kowal organizuje nie tylko edukacyjne pokazy kucia, ale też spotkania czy koncerty, pokazy fechtunku. W zeszłym roku na tle rozpalonego ognia w hucie kuźni i pracy kowala, improwizowały zespoły Popsysze i Inżynierowie. Frekwencja na tego typu wydarzeniach jest coraz większa, bo kowalstwem obecnie interesuje się coraz więcej młodzieży, głównie z powodu tego, że powstaje coraz więcej grup rekonstruktorskich.
- W tym roku chciałbym z rzutnika na podcieniu kuźni pokazać film ze starym pocztówkami Gdańska do koncertu Popsysze. Chciałbym też ściągnąć szkołę, która zajmuje się pokazem walki mieczem samurajskim - zapowiada kowal. Wydarzenia te mają się odbyć pod koniec sierpnia i na początku września.
Generalny remont kuźni i budowę nowego budynku i zaplecza sfinansowało miasto, które przekazało obiekty w zarządzanie Gdańskiej Fundacji Innowacji Społecznej.
Kto odczarował Orunię?
- Mamy wspaniałych ludzi w Stowarzyszeniu Inicjatyw Lokalnych Orunia, które to skupia przedszkola, szkoły czy fundacje w naszej dzielnicy. To się zaczęło 20 lat temu, gdy ówczesny dyrektor szkoły Aleksander Nagucki i ówczesny dyrektor domu dziecka Piotr Wróblewski, małymi kroczkami zapoczątkowali zmiany, które zakiełkowały na Oruni, począwszy od kuźni, poprzez park oruński, a ostatnio basen. Naszą dumą jest też dom sąsiedzki, cieszy nas też przeniesienie sceny muzycznej do Parku Oruńskiego, gdzie odbywają się w nowym amfiteatrze koncerty [najbliższy 25 sierpnia - red.]. To nie koniec zmian - zapowiada Agnieszka Bartków przewodnicząca zarządu w Radzie Dzielnicy Orunia, św. Wojciech, Lipce.
W trakcie projektowania jest punkt widokowy, który powstanie na 22 metrze wieży nieopodal Parku Oruńskiego.
Czytaj też: Nowy punkt widokowy na Oruni
Zresztą od niedawna można podziwiać Żuławy Gdańskie i część Oruni z nowego punktu widokowego, który powstał w ramach rewitalizacji zbiornika Stara Orunia .
Czytaj też: Zbiornik Stara Orunia nową atrakcją południa Gdańska
Sam zbiornik wody też niedawno został wyremontowany, a obecnie od soboty 11 sierpnia można go bezpłatnie zwiedzać.
Osoby zainteresowane wizytą w zbiorniku muszą się zapisać. Wystarczy wypełnić formularz elektroniczny na stronie internetowej
Połączmy Stare Przedmieście z Orunią
- W nowym studium uwarunkowań przestrzennych wywalczyliśmy, że przestrzeń obecnie składowo-magazynowa będzie przekształcona na funkcje usługowe-mieszkaniowe. Byłoby fajnie jeszcze odzyskać te parę hektarów, by było połączenia Starego Przedmieścia, okolic ulicy Toruńskiej, Nowej Chmielnej z Mostową, by dolny taras stał się potencjałem rozbudowy miasta do wewnątrz. Obawiam się bowiem, że wiele kamienic przy torowisku kolejowym nie da się zachować, są one bardzo często w złym stanie - podkreśla radna.
Bardzo wyczekiwany na Oruni jest projektowany obecnie bezkolizyjny przejazd przez tory kolejowe. Właśnie zabudowa za torami to w dużej mierze nieciekawe kamienice, choć część z nich jest też remontowana, do tego z grantów miejskich będą rewitalizowane podwórka.
Poznaj Orunię, jej uroki i historię
Orunię i jej najpiękniejsze zakątki możemy poznać bliżej podczas darmowych spacerów z przewodnikiem, które odbywają się we wtorki o godz 17:30 i w soboty o godz. 12.
Warto też wybrać się na basen, gdzie w wakacje wejście kosztuje jedynie 5zł za godzinę.
Czytaj też: Dokąd iść pływać z dzieckiem?
W Parku Oruńskim jest ogromny plac zabaw, fontanna, dużo przestrzeni do biegania, jeżdżenia rowerem, rolkami, hulajnogą. 25 sierpnia wystąpi w amfiteatrze Stanisława Celińska.
Kawiarnia Kuźnia oferuje darmowe warsztaty i wydarzenia dla dzieci i dorosłych, jeszcze w sierpniu będą warsztaty zakładania ogrodów w słoiku, tworzenia zakładki do książki metodą decaupage, usłyszymy też muzykę na żywo z pokazem kowalstwa artystycznego.
Miejsca
-
Park Oruński Gdańsk, Raduńska
Miejsca
Opinie (224) ponad 10 zablokowanych
-
2018-08-12 12:59
Ankieta
Brakuje opcji: mieszkam na Orunii, mieszkałem / mieszkałam tam. Mieszkańcy Orunii zostali pominięci w ankiecie, trochę kiepsko...
- 6 0
-
2018-08-12 17:24
Cyganie na Wenus
Teraz to się patologia robi w Osowej, na Wenus. Cyganie zajeli pustostan, posklecali kilka baraków i mieszkają całą ekipą. Miasto im z naszych podatków ufundowało wodę (podpinając ich do miejskiego hydrantu) toi toi itd. Chodzą, kradną co się da, jeżdżą starymi szrotami łamiąc wszelkie możliwe przepisy ruchu, wariacko pędząc uliczkami osiedlowymi. Są poza prawem i jeszcze głaskani przez władze. Nam straż miejska grozi, że będzie w kominkach sprawdzała skład popiołu, a cyganie na podwórku opalają z izolacji ukradzione miedziane kable, powodując kłęby toksycznego dymu. Panie-póki co- Prezydencie, zrób Pan coś..
- 5 0
-
2018-08-12 18:55
Kuźnia (1)
Kawiarnia super klimatyczna pyszne desery i kawa. Ale... Byliśmy dziś z rodziną w parku orunskim i stała tam przyczepa kuźni, gdzie oferowana była między innymi lemoniada, cena 8zł za kubek 200ml w dodatku lemoniada nie była na cytryny tylko na zwykłych syropach. Trochę się zniesmaczylismy bo za całą 4 osobowa rodzinę zapłaciliśmy 32zł...
- 4 0
-
2018-08-12 22:25
A kto wam kazał kupować?
- 2 0
-
2018-08-12 19:12
Wszystko ładnie pięknie... (1)
Ale ktoś tu zapomniał o Archipelagu, który "robi robotę" na Oruni od ponad 50 lat !
Kuźnia ? Dom sąsiedzki ? Wszystko fajnie, ale mówiąc o działaniach SIL znowu zapomniano o tym, że GAK bardzo dużo tam wkłada pracy ! Już abstrahując o tym, że autor tekstu wykazał się taką ignorancją, że nawet nie wie, albo nie potrafi napisać kto prowadzi koncerty w Parku...
Żenada, przedwyborczy gniot.- 6 2
-
2018-08-13 23:54
GAK jest częścią SILO aby opisać całe SILO nie wystarczy jeden artykuł. Po co te nerwy. Partnerzy się wspierają nie rywalizują ;)
- 1 1
-
2018-08-31 22:15
lubie (1)
ja lubię bardzo orunie, zawsze tam odwiedzam kolege ze studiów i pijemy sobie na tarasie piwko, perle najczesciej, jak za czasów studenckich
- 3 0
-
2019-06-16 17:33
No...Perełka jest super :)
Pozdro od byłego listonosza oruńskiego.
- 0 0
-
2019-01-29 11:44
Orunia - to dzielnica wstydu miasta powiatu i województwa
- 0 3
-
2019-10-17 11:46
Pracuję ponad 40lat i mieszkam blisko z ludzmi czyli oruniakamy i ska
Skąd te negatywne oponie jest jak wszędzie ludzie są fajni
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.