W Gdańsku trwa publiczna dyskusja na temat budowy osiedla mieszkań socjalnych z kontenerów. Jej elementem miała być wystawa zdjęć z podobnego osiedla na przedmieściach Bydgoszczy.
| 
| 
|
2011-02-17 13:53
ale Cyfra w HD musi być!
2011-02-17 13:56
W Gdańsku stopa bezrobocia na poziomie błędy statystycznego. A Józefie pamiętasz co było raptem kilkanaście tygodni temu. Jak można było odpracowywać długi sprzątając lód i śnieg. Jakoś dzikich tłumów odpracowujących długi mieszkaniowe nie było !!!
2011-02-17 14:01
stopa bezrobocia na poziomie błędu statystycznego? Gdzie???
Jeżeli chodzi o ilość ludzi którzy zgłosili się odpracowywać dług, to w styczniu były to TŁUMY - około 1000 osób, w porównaniu z poprzednimi miesiącami (ze stawką 5zł za h) gdzie zgłaszało się po kilkanaście osób - to jest różnica kilku tysięcy procent.
2011-02-17 13:56
Znakomita większość lokali komunalnych, która ma zadłużenie kilkudziesięciu tysięcy zł jest zamieszkana przez meneli i nierobów. Policzcie sami, ile trzeba nie płacić, żeby mieć 30.000 PLN zadłużenia, przy 700 zł czynszu - 3,5 roku!!!
Ci ludzie celowo nie płacą, bo wiedzą, że nic im nie można zrobić.
Mieszkania zadłużone po uszy, ale w każdy ma w nim płaski TV - taki fenomen :)
A do socjalnych trafiają już naprawdę tylko złomiarze i alkoholicy bez perspektyw - dla nich kontenery byłyby jak znalazł: trudno zdemolować, blisko na dwór za potrzebą...
2011-02-17 14:13
2011-02-17 14:00
cCy zdjęcia przedstawiają gorszą rzeczywistość niż ta, którą znamy z biednych odzielnic? Czy lepiej jest na podwórkach Dolnej Oruni, Letnicy, Nowego Portu?
2011-02-17 14:01
Bardzo ciekawe, czym Prezydent Lisicki argumentuje tak znaczną podwyżkę czynszu???
Miasto, jak powszechnie wiadomo, nie ma pieniędzy na jakiekolwiek remonty, nawet jak pęka ściana, to lokator musi we własnym zakresie wszystko remontować.
Dlaczego nie chcą sprzedawać mieszkań, sztucznie podzielonych w latach 50-tych, gdzie obce osoby mają wspólne wc i przedpokój, nawet w sytuacji gdzie jedna część jest od kilku lat pusta???
2011-02-17 15:18
2011-02-17 16:09
Wynajęcie 50m mieszkania to 1000 PLN/miesiąc. Niech się cieszą, że za 50m mieszkania płacić będą tylko 500-600 PLN. Ciebie wyniosłoby to 1000 PLN lub kredyt na 30 lat. Zawsze mogą wynająć mieszkanie jak wszyscy pozostali po rynkowych stawkach i na pięknym osiedlu i będą mieć lepiej, prawda?
Ze swojej strony jestem za stopniową wyprzedażą wszystkich mieszkań komunalnych i pozostawieniem max 50 szt na cele krótkoterminowych sytuacji awaryjnych (pożary itp.).
2011-02-17 14:08
ze to dobry pomysl.Na moim osiedlu mamy takie rodziny, co maja bardzo duze zadluzenie.I naprawde nic nie robia, by to splacic.Jak dostana pare groszy od razu ich w sklepie pelno.Oczywiscie kupuja tanie wino, piwo i papierosy.Wiec dlaczego im fundowac dobre warunki mieskaniowe skoro nie chca sie dostosowac do reszty spoleczenstwa , ktore napewno tez ma ciezko ,ale placi syststematycznie.
2011-02-17 14:16
wybudować proste, szeregowe, ciepłe domki według schematu:
- jednowarstwowa ściana z silikatu 36 zm
- płaski dach z minimalnym spadem kryty "dachówką" bitumiczną, na krokwiach drewnianych, ocieplany wełną mineralną
- podłoga: zwykły beton nawet bez wylewki samopoziomującej + gruba warstwa nośnego styropianu pod spodem.
Szeregi: 45 m kwadratowych x 10.
Byłoby to dość brzydkie, ale moim zdaniem koszty byłby zbliżone do "superhiper prawie nadających się do zamieszkania" kontenerów. Budowałem dom i takie coś jak powyżej wychodziło jako "rozwiązanie minimum", naprawdę dość tanie.
2011-02-17 14:18
więc wg. mnie za tyle kasy można wybudować coś co się nadaje do mieszkania, a nie do straszenia ludzi.
2011-02-17 14:19
da się wybudować takie coś, jak opisałem, przy powierzchni powierzmy 45 m.kw. SPOKOJNIE.
2011-02-17 14:19
niezależną kotłownią na gaz albo na węgiel. Po 10 szeregowców na kotłownię. GPECowi nie ufam.
2011-02-17 14:21
znalazłaby się praca dla kogoś z osiedla - w kotłowni. Nie wiem, ile etatów - wydaje mi się, że takie coś powinno dziś już być prawie bezobsługowe, szczególnie gazowe.
2011-02-17 14:27
ludzie, tacy z klasy średniej, z dnia na dziań tracili mieszkania w których mieszkali i lądowali na ulicy. Płacili normalnie raty, ale z dnia na dzień wartość ich zabezpieczenia (nieruchomości jaką kupili na kredyt) spadała - bank chciał dodatkowego zabezpieczenia, nie dostawał.
Ten system w którym żyjemy, powoduje że nie znamy dnia ani godziny. Dziś możemy sobie rozpisywać o "menelach", "patologii", "alkoholikach" nie pałacacych czynszu - za jakiś czas to my będziemy tam, gdzie dziś są oni...
2011-02-17 17:35
Kupujac dom przy "0" kwoty zaliczki i chcac splacac miesiecznie wiecej niz polowa zarobku...to gdzie kolwiek nie mieszkasz wpedzi cie w tarapaty.
2011-02-18 10:26
Napisałaś/-eś "...za jakiś czas...". To co? Litować się nad obecnymi pasożytami a konto kryzysu "za jakiś czas" czy tego amerykańskiego?
2011-02-18 13:43
tylko że dziś piszesz o jednych per "pasożyt", a jutro tak będą pisali o tobie, jak odpadniesz - np. wylatując z pracy i gdy 3 miechy nie będziesz miał na spłatę kredytu.
Staram się tylko wytłumaczyć, że wszyscy jedziemy na jednym wózku, dziś oni są na dnie, jutro być może my. To jaki sobie system wypracujemy, zależy od nas. To czy traktujemy się jako społeczeństwo, czy grupę odizolowanych jednostek zdanych na siebie.
2011-02-18 12:51
To, że człowiek biorący kredyt ignoruje najprostszą matematykę, to jeszcze nie znaczy, że matematyka zignoruje człowieka gdy trzeba będzie kredyt spłacać.
2011-02-18 13:40
jak bierzesz chatę na kredyt 30 letni to siadasz z wróżką i liczysz ile nieruchomość będzie kosztowała rok w rok przez cały okres spłaty? Z domów lecieli ludzie KTÓRZY REGULARNIE SPŁACALI CZYNSZ - nie mieli zadłużeń. Wartość ich domu, będącego zabezpieczeniem, z tygodnia na tydzień spadła - bank poczuł się zagrożony i domagał się zabezpieczania nagłej straty - gdy nie uzyskał, ludzie lądowali na bruku.
2011-02-17 14:35
I bezrobotna, biedna mamusia z fajurą w ręku he he he
budować, budować i jeszcze raz budować !!!
2011-02-17 14:52
czego biedny nie może robić jeszcze? Oprócz oglądania TV oraz posiadania nałogu tytoniowego.
2011-02-17 15:11
2011-02-17 16:45
z tego prostego względu, że mam TV z powietrza za darmo - po wzięciu kredytu kablówka stała się zbędnym wydatkiem. Nałogi też trzeba było ograniczyć (słodycze i piwko w moim przypadku, no może nie nałogowo). Antena pokojowa kosztowała stówę. Natomiast problem jest trochę szerszy niż przeciwieństwo "źli i leniwi biedni / dobrzy i pracowici bogaci".
2011-02-17 14:35
Znam z widzenia takich z pięciu Parę już odeszło z tego świata .Ci kolesie maja od 25-40lat żaden nie prze pracował uczciwie nawet jednego roku. Żyją na garnuszku brata, mamy, babci i kolegów.Kombinują na wino jak mogą.Kiedyś się zlitowali ich koledzy nad losem jednego z nich Dali mu odkurzacz po paru dniach przyszli do niego żeby sprawdzić jak się czuje i czy coś mu pomoc Co się okazało później, ze ten koleś rozkręcił odkurzacz wyjoł silnik i sprzedał na złom owcu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
