- 1 Dwóch 29-latków z narkotykami (47 opinii)
- 2 Flipper dał się oszukać i stracił 15 tys. zł (411 opinii)
- 3 Akcja ratunkowa nurka przy Westerplatte (161 opinii)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (232 opinie)
- 5 15 mln zł wygrane w Eurojackpot w Gdańsku (107 opinii)
- 6 Paraliż drogowy na północy Gdyni (172 opinie)
Osunął się klif w Orłowie. Nikt nie ucierpiał
15 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
aktualizacja: godz. 15:46
(15 lutego 2018)
Najnowszy artykuł na ten temat
Klif w Orłowie nadal się osuwa. Trzeba się z tym pogodzić
Klif w Orłowie osunął się na plażę. Na miejscu pracowało sześć zastępów strażaków w tym Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza. Nikt nie został poszkodowany.
Aktualizacja godz. 15.45 Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza zakończyła działania i wraca do Gdańska. Nikogo nie znaleziono.
Aktualizacja godz. 15.15 Cały czas trwa akcja poszukiwawcza prowadzona przez ratowników z psami. Nadal nie ma informacji o jakichkolwiek osobach poszkodowanych. Strażacy korygują pierwsze informacje. Spadło ok. 1200 m. sześc. ziemi, a na miejscu pracuje już sześć zastępów.
13:53
15 LUTEGO 18
(aktualizacjaakt. 14:00)
Osunięcie się klifu w Orłowie (42 opinie)
Na miejscu pracują cztery zastępy straży pożarnej. Ta część plaży jest obecnie zamknięta. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nikt nie ucierpiał.
Na miejscu pracują cztery zastępy straży pożarnej. Ta część plaży jest obecnie zamknięta. Ze wstępnych ustaleń wynika, że nikt nie ucierpiał.
Do zdarzenia doszło ok. godz. 13.
Osunęła się ziemia na klifie w Orłowie. Jak informują strażacy, osuwisko ma szerokość 40 metrów, głębokość 15 metrów i wysokość 2-3 metrów. Spadło ok. 700 m sześc. ziemi.
Na miejscu pracuje pięć zastępów strażaków, w tym Specjalistyczna Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza.
- Na razie nie ma informacji o poszkodowanych - informuje dyżurny Wojewódzkiej Stacji Koordynacji i Ratownictwa w Gdańsku.
Klif w Orłowie: piękny, ale niebezpieczny
Klif w Orłowie zbudowany jest głównie z gliny morenowej pochodzenia lodowcowego. Rozciąga się on na długości 650 metrów. Jest miejscem spacerów mieszkańców i turystów, a także wdzięcznym obiektem do fotografowania. Wysokość klifu waha się od kilku metrów, do nawet 40 w najwyższym punkcie. Fragmenty wysoczyzny w Redłowie i Orłowie sięgają nawet ponad 90 metrów ponad poziom morza.
Osunięty klif w Orłowie z lotu ptaka
Średnie tempo cofania klifu Cypla Redłowskiego na postawie pomiarów fotogrametrycznych z lat 1963-67 i 1971-75 określone zostało na ok. 1 m rocznie. Pomiar dotyczy najbardziej aktywnej, tzw. obrywowej części klifu, pozostała cofa się wolniej.
Specjaliści mówią, że to naturalny proces. Warto pamiętać, że osunięcia nie następują tylko podczas sztormów. Klif jest zbudowany głównie z gliny, której bryły mogą się odrywać w każdej chwili. Wahająca się w granicach 0 stopni Celsjusza taka jak teraz temperatura jest dla klifu redłowskiego gorsza niż sztormy.
Także w przeszłości dochodziło do usunięć, dlatego na miejscu pojawiły się tabliczki ostrzegające przed nimi.
Rozmowy miejskich urzędników z Urzędem Morskim, by zabezpieczyć ten fragment brzegu przed efektami sztormów trwają od lat. Inwestycja zacznie się najwcześniej w 2020 roku.
Czytaj: Morze zabrało część klifu w Orłowie