- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (255 opinii)
- 2 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (149 opinii)
- 3 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (279 opinii)
- 4 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (147 opinii)
- 5 15 mln dofinansowania na prace na Puckiej (51 opinii)
- 6 Nocna akcja SAR na Bałtyku (67 opinii)
Osuszono zbiornik. Nie wszystkie ryby się przeniosły
- Ryby przechodzą męczarnię. Kto dopuścił do tej makabry?! - bili na alarm we wtorek przed południem mieszkańcy Osiedla Świętokrzyskiego w Gdańsku. Ale nad osuszaniem zbiornika retencyjnego czuwali zarówno ichtiolodzy, jak i członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego.
Wszystko dlatego, że akwen pozostający pod opieką gdańskiego okręgu PZW ma być osuszony i pogłębiony.
Prace już się rozpoczęły - prowadzi je spółka Gdańskie Melioracje. Wtorkową operację spuszczania wody ze zbiornika Świętokrzyska 1 do oddalonego o kilkaset metrów zbiornika Świętokrzyska 2 koordynowali przedstawiciele PZW.
Ichtiolodzy i strażnicy starali się zadbać o to, żeby osuszanie górnego zbiornika odbywało się z jak najmniejszą szkodą dla ryb. Regulowali poziom wody w kanale łączącym oba akweny, ale też odławiali ryby i przewozili je samochodami do innych zbiorników.
Do akcji przyłączali się mieszkańcy z wiaderkami. Ofiary w rybach jednak były - było też oburzenie na widok dziesiątek śniętych ryb, głównie okoni i karasi, którym nie udało się pokonać półek spiętrzających wodę w kanale.
Słów krytyki pomysłodawcom całej operacji nie szczędzili wędkarze. - Ryby mordują się w tym kanaliku - podkreślali obserwatorzy.
- Nie było lepszego sposobu. Przy odławianiu siecią zmarnowałoby się jeszcze więcej ryb. Straty nie przekraczają ułamka procentu - przekonywał przed kamerami TVP Gdańsk Piotr Klimowicz, ichtiolog PZW.
Miejsca
Opinie (128) 3 zablokowane
-
2015-03-18 13:52
Panowie wedakrze co wy na to....
Opłacamy składki , związek zarybia a tu taka tragedia . Kto podejmuje takie durne decyzje . Przecież są inne sposoby ., można było więcej ryb ocalić , anie zmarnować kto za to zapłaci .
- 7 1
-
2015-03-18 13:19
było lisy zawołać !- a nie gamoni ze sm !
- 0 0
-
2015-03-18 10:06
i...... tragedia?, epidemia?, klęska? - nie rozumiem (7)
wczoraj był reportaż w TV i wyraźnie wynikało z niego że to najlepsza metoda. Gdyby chcieli odławiać to straty byłyby większe. A wypowiadali sie i ekolodzy i ze związku wędkarskiego. Więc, ponownie spytam o co chodzi?
- 98 13
-
2015-03-18 11:12
tak w tv był reportaż i zaprosili specjalistów (1)
Buhahahaha i tak właśnie z wami jest wystarczy nazwać Czeska ekspertem innego ekologiem a jeszcze innego przedstawić jako specjalistę i sprawa załatwiona. Jeszcze nie słyszałem by na zachodzie coś takiego miało miejsce a nawet gdyby to już odpowiedzialny by szukał nowej roboty. Ale w POlsce kolesie w każdym urzędzie i tv to co się martwisz. Będzie wtopa to się wyślę eksperta do tv on wyjasni plebsowi.
- 8 6
-
2015-03-18 13:05
to PIŚraku powołaj sobie komisję śledczą
wszystko wam nie tak lemingi. Albo jak już osuszyli to postawcie kolejny kosciół
- 3 3
-
2015-03-18 10:10
jak to na wojnie straty muszą być i kropka (2)
zresztą pewnie okoliczni wcinają dzisiaj rybki a w sklepach dziwią się że ryba nie idzie ;o))
- 17 1
-
2015-03-18 10:33
(1)
Wcinają wcinają, workami i wiadrami ludzie wybierali rybę( szczupaki po 80cm i karasie kilogramowe) z rzeczki do której ludzie z PZW i ,,ichtiolog" przekładali ryby ze zbiornika. A w artykule piszą że przewożono ryby... ściema jakich mało ;D. Wrzucali do rzeczki rybę z której większe okazy nie miały szans się dostać do drugiego zbiornika ;). Jak się ludzie z okolicznych budów dorwali to wyczyścili rzeczkę z wszystkiego co się ruszało.
- 21 0
-
2015-03-18 11:11
wyczyścili rzeczkę ... się ruszało.
i pewnie Pani Goździkowa ma dziś na obiad smażone żabki, bo Pan Goździk spóźnił się na połowy po pracy ... SMACZNEGO :)
- 3 1
-
2015-03-18 10:52
chodzi o to żeby kilku pajaców nieznających się na rzeczy mogło tutaj dać upust swojej ogólnej życiowej frustracji
- 3 4
-
2015-03-18 10:50
Chodzi o to...
...że największy hałas robią Ci, którzy mają najmniejszą wiedzę.
- 14 2
-
2015-03-18 13:02
polactwo nie potrafi nawet tak rpostej rzeczy zrobić ...
... jak akwenu wodnego osuszyć ...
- 7 2
-
2015-03-18 12:56
a gdzie ekolodzy którzy tak krzyczą jak na święta wszyscy kupują karpia czyżby dostali w łapę że siedzą cicho
- 6 3
-
2015-03-18 10:25
Patologia (3)
witam jestem mieszkańcem osiedla przy osuszanym zbiorniku, po prostu nie wierze w to co czytam!! przewozili samochodami hahahaaha. ryby ze zbiornika były wybierane a następnie przerzucane o rzeczki łączącej dwa zbiorniki w której prawie nie było wody wiec jak ryby miały pokonać kilkaset metrów????? wyławianie z rzeczki było ale przez ludzi chcących zapełnić zamrażarki jak tylko zmyli się bohaterowie ze straży miejskiej nastąpił desant z workami na szczupaki i karasie!!!!!
- 68 9
-
2015-03-18 10:54
(2)
Dziwisz sie? Bieda w kraju. Tydzien temu w warminsko-mazurskim, we wiosce padl kon ze starosci. Ludzie od razu rzucili sie z nozami, rozkroili padline i wyrywali sobie kawalki miesa. Od razu spozywali surowe mieso
- 16 4
-
2015-03-18 11:08
(1)
bo kasa idzie na wódę i fajeczki?
- 17 7
-
2015-03-18 12:39
W polskiej rodzinie pinjendzy na alkochol nigdy nie zabraknie!!!
- 13 5
-
2015-03-18 12:19
Pogłębiają
Pewno tak jak na zbiorniku wierzycka. Usunęli pół metra mułu przy okazji wykańczając wszystkie ryby. Po tym profesjonalnym zabiegu góra za 5 lat będzie następne pogłębianie. W miejscu gdzie do zbiornika wpada woda deszczowa niosąca z sobą piach z polowy osiedla nawet nie ma przegłębienia dwie wiosenne ulewy i snów zrobi się cypel po środku zbiornika. Tu będzie to samo.
Kiedy Świętokrzyska 2.- 6 0
-
2015-03-18 11:36
(2)
Po 1. To jest odiedle Miłe i Audiopolis, po 2. Osoby, które były tam wczoraj to wiedzą, że PZW nic o tym nie wiedziało!
- 3 1
-
2015-03-18 12:15
bzdura
ci ludzie byli z PZW, mieli tez oznakowany samochód. Byli do członkowie koła ,,Gazownia,, opiekuna zbiornika oraz strażnicy PZW. Pytaniem jest tylko, czy jeden z nich, schlany jak prosię był tylko wędkarzem, czy też strażnikiem.
- 5 0
-
2015-03-18 11:40
Tzn PZW nie było przygotowane, o!
- 1 0
-
2015-03-18 11:17
jacy ichtiolodzy ? to rzeźnicy !! (1)
jak można, coś takiego zrobić. Gdzie jest prokuratura, policja, straż, ... ? Bo rozumiem członkowie członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego, są od ścigania biednego kłusownika, który chce nakarmić wygłodzona rodzinę ?
- 11 6
-
2015-03-18 11:33
rodzina wygłodzona, bo wszystko poszło na wódę i fajeczki....
- 3 3
-
2015-03-18 11:33
płacz sałaty
moja sałata płakała jak ją kroiłem przy czytaniu tego ;)
- 7 10
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.