• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oto centrum dowodzenia systemu Tristar

Krzysztof Koprowski
22 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Sala operatorska systemu Tristar, centrala ruchu i punkt obsługi klienta ZTM - to m.in. znajduje się w budynku przy ul. Wyspiańskiego 9A we Wrzeszczu.


W listopadzie ruszy pierwszy etap zarządzania ruchem w ramach projektu Tristar, wartego 184 mln zł. Choć wciąż trwa strojenie systemu, my już dzisiaj przedstawiamy miejsce, w którym nad jego pracą w Gdańsku i Sopocie będzie czuwać nawet siedmiu pracowników jednocześnie.



Budynek przy ul. Wyspiańskiego 9A we Wrzeszczu zobacz na mapie Gdańska większości gdańszczan z pewnością kojarzy się jeszcze wciąż ze sklepem meblowym. Od niedawna to jednak strategiczny obiekt na komunikacyjnej mapie Gdańska. To właśnie tu znajduje się m.in. gdański oddział centrum sterowania ruchem Tristar, centrala ruchu Zarządu Transportu Miejskiego wraz z punktem obsługi klienta, wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego (z salą z monitoringiem miejskim) oraz wydziały Zarządu Dróg i Zieleni związane z szeroko pojętą inżynierią ruchu.

Najważniejszą częścią obiektu jest duża sala z ekranem ściennym o wymiarach 8 na 3 metry oraz siedmioma stanowiskami (każde liczące po cztery ekrany). - Na dużym ekranie można prezentować dowolną informację, podobnie jak na pulpicie domowego komputera. Będą tu wyświetlane obrazy z kamer, mapy, zestawienia skrzyżowań, tabele z parametrami jazdy oraz raportami systemu - mówi Krzysztof Łutowicz, dyrektor biura realizacji projektu Tristar, wdrażanego przez Gdańskie Inwestycje Komunalne.

Na stanowiskach pracować będą osoby odpowiedzialne zarówno za nadzór nad ruchem, jak i też specjaliści, którzy będą tu przychodzić w trakcie godzin pracy z innych pokoi w budynku oraz obserwować np. jak sprawuje się nowy program sygnalizacji świetlnej lub inna wdrożona zmiana. System będzie funkcjonował w taki sposób, że jego obsługa nie będzie wymagała ciągłego nadzoru przez siedem osób i może się zdarzyć tak, że nocą nikt nie będzie pełnić dyżuru lub obecna będzie jedna osoba.

W Gdańsku nadzór ruchem obejmuje skrzyżowania w granicach miasta oraz sąsiedniego Sopotu. W Sopocie znajdować się będzie również pojedyncze stanowisko nadzoru ruchem, tak by sopocki urzędnik nie musiał za każdym razem przyjeżdżać do Wrzeszcza. W Gdyni, w dawnym budynku PLO zobacz na mapie Gdyni, znajduje się podobna sala jak w Gdańsku, choć nieco mniejsza - będzie w niej sześć stanowisk nadzoru. Co ważne, obraz z kamer, jak i wszelkie dane, będą mogły być przeglądane przez wszystkie ośrodki systemu Tristar.

- Taki podział wynika z przepisów prawa w zakresie kompetencji zarządzania ruchem. Pracownicy z Gdańska nie są upoważnieni do działania na terenie Gdyni i odwrotnie - wyjaśnia Łutowicz.

Kto najbardziej zyska na działaniu systemu sterowania ruchem Tristar?

Niestety, wiadomo już także, że na zarządzaniu ruchem nie skorzystają ani piesi, ani pasażerowie komunikacji miejskiej (przynajmniej w takim zakresie jak wstępnie zapowiadano). Piesi już są zmuszeni do korzystania z niewygodnych przycisków na słupkach, podobnie zresztą jak rowerzyści. Tramwaje natomiast dostaną priorytet światła "zielonego" wyłączanego wówczas, gdy będą opóźnione w stosunku do rozkładów jazdy.

W pozostałych sytuacjach tramwaje będą nadal wolno się toczyć, o ile nie zostaną zmienione czasy przejazdów między przystankami. - Bezwzględne priorytety stosowane w innych miastach powodują znaczne straty w ruchu pojazdów indywidualnych, a tego chcemy uniknąć - uzasadnia dyrektor biura realizacji projektu Tristar.

Obecnie cały system Tristar jest w trakcie strojenia oraz montażu niezbędnych instalacji na skrzyżowaniach z lekkim przyspieszeniem prac na terenie Gdańska. Gotowe jest już dziesięć sygnalizacji świetlnych na al. Grunwaldzkiej między skrzyżowaniami al. Hallera i ul. Abrahama. Termin zakończenia wszystkich prac to dopiero grudzień 2013 roku plus trzy miesiące na ostateczne zaprogramowanie całego systemu.

W budynku przy ul. Wyspiańskiego 9A dodatkowo działa również centrala ruchu Zarządu Transportu Miejskiego. Tu na dwóch komputerach i "tradycyjnych" ekranach sytuację komunikacyjną obserwują operatorzy, którzy jednocześnie udzielają informacji pasażerom - za pośrednictwem telefonu, jak i komunikatów przesyłanych bezpośrednio na tablice przystankowe Systemu Informacji Pasażerskiej.

- Bezpośrednio na monitorach możemy obserwować bieżącą sytuację komunikacją, w tym też lokalizację danego pojazdu, jego opóźnienie czy też przyspieszenie realizacji danego kursu. Pracownicy CR reagują także na wszelkie nieprawidłowości, które powstają w wyniku różnych zdarzeń na drogach - dodaje Waldemar Tuskowski z centrali ruchu ZTM Gdańsk.

W budynku na parterze znajduje się także jeden z kilku funkcjonujących na terenie miasta punktów obsługi klienta ZTM Gdańsk. Tu można wyrobić tzw. kartą miejską, przedłużyć ważność biletu okresowego czy też złożyć reklamację.

W ramach systemu Tristar przewidziano montaż na terenie Trójmiasta:
59 rejestratorów wykroczeń,
61 kamer nadzoru wizyjnego,
13 drogowych stacji meteorologicznych,
35 tablic informacji parkingowej,
26 znaków zmiennej treści,
71 tablic informacji pasażerskiej,
115 km połączeń światłowodowych.

Opinie (231) 3 zablokowane

  • ... (16)

    Plan dnia kowalskiego
    1 skrzyżowanie kowalski rusza z domu
    2 kowalski przejeżdzą przez kolejne skrzyżowania
    3 o kowalski wysadza żonę a na kolejnym skrzyżowaniu juz inna pani w środku
    4 o kowalski wysiada z auta z panią x łapie kamera monitoringu
    5 telefon życzliwej operatorki do żony kowalskiego

    I to nie jest żadne sci fi , pomyslcie jak to będzie działać , obsługa może dokładnie zobaczyć co masz w aucie co przekracza w pewien sposób jednak pewne granice prywatności . Dodatkowo 59 rejestratorow wykroczeń to jakiś przykry żart , w całej polsce ITD ma chyba cos koło 300.
    I pytanie przy okazji pomocnicze czemu na al AK od łostowickiej w górę jest 80 skoro droga ma 100 % cechy drogi expresowej ??

    • 60 33

    • Jedna uwaga (11)

      A zauważyłeś, że wszystkie podobne przypadki "naruszenia prywatności" dotyczą tylko sytuacji, w których ktoś albo łamie prawo albo okłamuje bliskie osoby? Moim zdaniem uczciwi ludzie nie mają się czego bać. Owszem, może ryzyko niezasadnej ingerencji w życie prywatne pozostanie, ale o ile ktoś ma czyste sumienie, to i tak zawsze tutaj wygra.

      • 18 37

      • To może zlikwiduj w domu firanki (5)

        Przecież jesteś uczciwy, nie masz się czego bać ani wstydzić, baraszkując z żoną.

        Jesteś naiwny jak dziecko. W 99% przypadków wygra system. A do niesłusznie obrzuconego błotem i tak coś się zawsze przyklei.

        • 28 6

        • ty masz w samochodzie firanki i baraszkujesz tam z żoną? (3)

          Więc dlaczego porównujesz te 2 rzeczy?

          P.S. Są kraje gdzie ludzie w domkach przy ulicy nie mają firanek w salonie na parterze (taka jest u nich norma a nie wyjątek) - idąc chodnikiem przy ulicy widać kto jest w salonie i co ogląda. Ale oni nie wyrastali w atmosferze obawy przez MO, ORMO, ZOMO.

          • 3 2

          • kamery zagladaja w okna samochodu i widac co masz w srodku. (2)

            prosze cie... zalosne.

            jak auto stoi na chodniku to moge podejsc i tez spojrzec bo patrzec nikt mi nie zabroni

            • 2 1

            • jak będziesz zdjęcia robił to ci zabronię - nie rozumiesz różnicy??? (1)

              • 0 0

              • A na jakiej podstawie? Paragraf prosze...

                • 0 0

        • Ja nie mam firanek ani zasłonek w oknach, a rolety jak słońce nie świeci tez są odsłonięte.

          • 2 1

      • (1)

        jest 80 bo jedziesz po mieście. rozejrzyj się dookoła. Widzisz gdzieś siatki, wysokie płoty na całej długości AK? Mało zwierzaków widziałeś tam na asfalcie, ludzi przechodzących w niedozwolonych miejscach?

        • 9 3

        • a widzisz na obwodnicy

          znaki uwaga zwierzeta ..a i tak jest 120 ?
          poza tym sa ekrany więc te pare metrow siatek to nie problem pozatym nie żadam 120 ...100 jest jak najbardziej ok.. wiec jak widac nie jestem żadnym extremista w tym wzgledzie

          • 1 1

      • prowokator czy debil?

        • 3 0

      • Rok 1984 mówici to coś

        jesli nie to wypożycz z biblioteki lub obejrzyj film, póki jeszcze można, bo niedługo też zakażą!

        • 9 2

      • naiwny jesteś, są równi i równiejsi

        • 8 3

    • rozumiem Twoje obawy (1)

      jednak przykład zły.

      pokazujesz kogoś nieuczciwego. Tacy ludzie POWINNI być karani.

      Ale nie bój się. Już dzisiaj jak przekroczysz prędkość to zdjęcie przychodzi z zakrytym miejscem pasażera Zawsze. Niezależnie od tego, czy ktoś tam był czy nie. Nie sądzę, aby tu było inaczej.

      Czemu nie boisz się, że jakaś "życzliwa operatorka" z sieci telefonicznej nie zadzwoni do żony, albo z facebooka?

      Boicie się, że Was śledzą? Nie muszą. Sami ludzie umieszczają informacje gdzie i po co idą. Z kim, na jak długo. Następnie sami robią sobie fotki i z lubością umieszczają na fb... Po co angażować w to państwo, skoro można liczyć na obywatela.

      • 5 2

      • ...

        przykład miał dać do myślenia dlatego taki a nie jakiś tam mocno wydumany...
        To Państwo niestety już za mocno ingeruje w sprawy swoich obywateli.

        • 1 2

    • AK to nie ekspresówka

      Brak pasów awaryjnych, ostrzejsze zakręty, brak barier w bardzo wielu miejscach (głównie na środku).
      Na terenie zabudowanym drogi nie będące ekspresówka lub autostradą nie może mieć więcej niż 80km/h. AK nie ma parametrów wystarczających żeby przemianować ją ekspresówką.

      • 4 1

    • No i bardzo dobrze. Lepiej żeby zdradzał w tajemnicy? Długofalowo nikomu nie lepiej.

      • 1 6

  • Mam już dość! (2)

    Mam cudowne marzenie! Niech kiedyś ta wszystkowiedząca, najmadrzejsza na świecie władza najbardziej zadłużonego miasta w Polsce, przeczyta to co do niej mieszkańcy krzyczą! Przecież tutaj nie ma pozytywnych wypowiedzi. Dlaczego aż tak bardzo nasz ignorujecie? Dlaczego chcecie na siłę nas uszczęśliwiać? Przecież Tristar nie jest dla mieszkańców a jest tylko dla was. Ma wam służyć i przyczynić się do dalszego splendoru na arenie krajowej a może nawet międzynarodowej. A wszystko oczywiście pod szczytnym hasłem "By żyło się lepiej"

    • 6 1

    • może my coś zróbmy - od słowa do czynu - zróbmy bunt wyjdzmy na ulice - WYJDZMY NA ULICE !!!

      • 0 0

    • I co możesz zrobić jak głosy wyborców bedą liczyły rosyjskie serwery:)

      • 1 0

  • Tristar - system dojenia kierowców (6)

    Tristar nie pomoże absolutnie w NICZYM, śmiem nawet twierdzić że korki będą większe.

    To drogowi zamulacze tworzą korki, a nie osoby jeżdżące szybko. Jeżeli ruszenie spod zielonego światła zajmuje większości 5 sekund, albo wloką się lewym pasem mimo że przed sobą mają pusto i mogliby przepuścić innych, albo wytaczają się spod podporządkowanych ulic jak ślimaki, zmuszając innych do hamowania, to nie dziwne że przepustowość ulic jest mniejsza niż powinna.

    Uważam również, że to nie prędkość jest przyczyną większości wypadków, tylko właśnie drogowi zamulacze. Słaby refleks, powolne wyjeżdżanie z podporządkowanych, wleczenie się lewym pasem co zmusza pozostałych do jechania "na zderzaku" itd.

    A Tristar? Tristar to tylko kolejne źródło dochodu dla miasta i kolejne posadki dla urzędników, utrzymanie systemu ma kosztować 6mln rocznie - niby skąd te pieniądze? Oczywiście z dojenia kierowców na mandatach za przekraczanie prędkości.

    • 27 2

    • (2)

      co za odwrócona logika ! Nikt Cię nie zmusza kolego abyś jechał komuś na zderzaku. Najwyższy czas zmienić kodeks drogowy i wyraźnie w nim napisać, że w mieście lewy pas nie służy do wyprzedzania. W mieście najważniejsza jest płynność ruchu. Każdy powinien jechać tym pasem, który mu pasuje. W mieście i tak wszyscy jadą 50 km/h. Chcesz śmigać szybciej lewym pasem. Nic z tego. Zmiana kodeksu drogowego zdecydowanie powstrzymałaby takich pędziwiatrów. Lewy pas byłby zajęty przez osoby jadące z prawidłową prędkością i nic by ci nie dało siedzenie komuś na zderzaku.Takie pędziwiatry przeskakują z pasa na pas często zmuszając przy tym innych do przyhamowania bo wciskają się na siłę. Czas z tym skończyć. Zmiana w Kodeksie Drogowym mówiąca, że lewy pas w mieście nie służy do wyprzedzania znacznie poprawiłaby bezpieczeństwo w mieście bo całkiem skutecznie zablokowała by pędziwiatrów szalejących na ulicach.

      • 2 6

      • ale bredzisz - jedziesz tym co ci pasuje nawet jak wleczesz sie to mozesz jechac lewym ??? a gdzie ty prawko kupiles czlowieku - to wlasnie pzrez takie tepe myslenie i dzialanie jak twoje mamy korki świeta krowo pewnie jeszcze z tel i hot dogiem w łapie na lewym pasie

        • 0 0

      • bełkot

        • 1 0

    • a ja często trafiam na takich ,że 120km/h mknie przez miasto, a ruszyć na zielonym nie potrafi

      • 0 0

    • Dobrze gada

      Dać mu wódki.

      • 1 0

    • Zgadzam się w 100%

      teraz bedzie zarabiać komunikacja miejska bo ludzie przestaną jezdzić samochodami a ceny za bileciki pójdą natychmiast w góre.

      • 2 2

  • (10)

    Mają rozmach :-)

    • 43 2

    • (5)

      zamiast tych 59 wideorejestratorów mogliby zainstalować zegary na których wyświetlała by się informacja za ile zmieni się światło z zielonego na czerwone i odwrotnie, wtedy można by się przygotować do ruszenia ze skrzyżowania i odpowiednio wcześniej przygotować do hamowania przed zapaleniem czerwonego światła. Gdyby tak było uwierzyłbym bardziej w to że Tristar ma poprawić bezpieczeństwo, a nie zasilić kase.

      • 33 0

      • (4)

        wątpie żeby ktoś z tego skorzystał - przygotowanie do hamowania albo ruszania ...
        ale jak już taki drogi system jest to przynajmniej wiadomo kto jest sprawcą wypadku i jakie są rejestracje głównych piratów

        • 3 6

        • (1)

          i zauważ jeszcze jeden wątek, ten system ma poprawiać bezpieczeństwo oraz usprawnic ruch drogowy, a nie inwigilować, a mi to wygląda właśnie na inwigilacje. Rejestratory i mandaty, wiemy kto przejechal na czerwonym i kto o ile przekroczyl prędkość. Tylko, że zbliżając się do skrzyżowania nigdy nie wiesz kiedy się zmieni sygnalizacja, to jest gierka w zmokłą kurę, mamy Cię.

          • 11 0

          • zgadzam się i tylko dodam że w polsce już w kilku miastach działa ten tzw.zegarek odmierzania czasu zmiany sygnalizacji np w Olsztynie i powiem że jest to o wiele bezpieczniejsze i tańsze rozwiazanie niż ta skarbonka tristarowa

            • 1 0

        • (1)

          Wierz mi lub nie, ale w kilku miastach nie w Polsce niestety spotkałem sie z takim udogodnieniem i osobiście nie znam lepszego wynalazku jak ten najzwyklejszy zegarek. Prosta informacja, za ile sekund zmieni się światło wiesz co robić, nie ma potrzeby ostrego hamowania czy wciskania gazu w podloge i przelatywania przez skrzyżowanie.

          • 22 0

          • ale to mniej mandatów by było ! no co też towarzysz proponuje?

            • 11 1

    • tak tak (1)

      nawet słupy sygnalizacji świetlnej powymieniali na identyczne nowe- stare w niektórych miejsca miały góra rok:)

      • 21 1

      • ja czuję że to będzie jakaś masakra patrząc po zmianach na niektórych skrzyżowaniach w sygnalizacji

        • 4 0

    • Tristar to już przestarzały system (1)

      Na świecie aglomeracje miejskie instalują już dużo nowocześniejsze systemy ale my musimy inwestować w system który nie jest optymalny

      • 8 1

      • optymalny jest Wielki Radar, coś jak czarna dziura

        wrzucamy tam co miesiąc mandacik i nie montujemy nic

        • 4 0

  • 59 rejestratorów wykroczeń, (29)

    I z czego sie tu cieszyc. Zamiast budowac drogi to tylko rejestratory wykroczen montujemy. Poza tym bedzie tez odcinkowy pomiar predkosci. Wspomnicie moje slowa, ze przyspieszeniu ruchu nie bedzie, bo nigdzie na swiecie sie to nei sprawdzilo ale tysiace mandatow bedzie leciec. Nikt tak naprawda nie patrzy jak rozwiazac problem, tylko jak kase wyciagnac a od kierowcow najprosciej:))

    • 219 23

    • Dokładnie tak (1)

      Nie będzie płynniej, a jak zobaczycie mandaty w skrzynkach - to się uśmiechniecie.

      • 3 0

      • nie będzie korków, bo wielu ponad normę nałapie punktów i prawko bye bye

        • 0 0

    • Tristar to To big brother drogowy (4)

      roko 1984 spełnia się na naszych oczach, czyli wolności będzie coraz mniej.
      Na dworcu PKP w Tczewie, jak krzywo usiądziesz z megafonu informują , że źle siedzisz na ławce...

      Totalna inwigilacja.

      • 11 3

      • nikt, ale to karwa nikt na tym forum, nie może ogarnąć, że te wszystkie systemy monitorujące ("inwigilacyjne") powstają w (2)

        na zapotrzebowanie spowodowane naszymi własnymi działaniami, bo napadamy na innych, bo kradniemy, bo niszczymy mienie publiczne, bo przejeżdżamy na czerwonym świetle, bo przekraczamy prędkość, bo zabijamy siebie i innych. a później skowyt, że 1984 nam urządzają. sami sobie go urządzamy, bo jesteśmy dzicy, a większość z nas to idioci.

        • 9 2

        • chyba ty

          ja dopiero będę dziki w odpowiedzi na taki atak na moją wolność i prywatność. Daj sobie czipa wszczepić jak pies, będziesz miał wszędzie wjazd

          • 1 1

        • daj spokój, nie zrozumieją

          Moralność Pani Dulskiej ot co...

          • 0 0

      • Aż się prosi żeby wspomnieć Johna Connora, ale i tak by to usunęli.

        Jak zrobili to wiele razy wcześniej. Czyżby było coś na rzeczy?

        • 1 0

    • na jakim odcinku jest sens umieszczać odcinkowy pomiar (1)

      jak co 200-300m są światła, które mają być tak ustawione że da się tylko 50 km/h przejechać. Szkoda kasy !!!

      • 7 4

      • a wiesz co się dzieje po 19 ... wtedy masz i 120 km/h bo tyle wyciąga stary golf GKA

        • 3 0

    • Inwestycja (7)

      Było nie było, ktoś musi zapłacić za to ustrojstwo. 334 mln podzielić przez 500zł (według taryfikatora 500 zł mandatu i 6 punktów karnych za przejechanie na czerwonym) oraz przez 59 rejestratorów to ok 11300 mandatów. Przykładowo w Warszawie kamery rejestrują dziennie średnio 25 wykroczeń. To daje ok. 452 dni. Po nieco ponad roku można już liczyć zyski. Obliczenia "na grubo" więc nie ma się co spinać.

      • 17 2

      • (2)

        Kanapowy matematyku dolicz koszty utrzymania systemu oraz obsługi tych mandatów.

        • 2 3

        • No i się spiąłeś.

          Nie doliczyłem, bo napisałem o zwrocie kosztów. Przesuńmy zatem moment opłacalności na 2 lata od chwili uruchomienia. Zadowolony?
          Przy okazji - siedziałem za biurkiem. Możesz mnie nazwać biurkowym kalkulatorem.

          • 2 0

        • jak nie ma systemu to nie ma kosztów - proste

          • 2 0

      • oj biedaczku, zabraniają ci na czerwonym świetle przejeżdżać... (1)

        nie ma sprawiedliwości na tym świecie, ot co.

        • 5 6

        • Nie w tym rzecz

          Płaciłem już mandaty za wykroczenia bez marudzenia i prób ominięcia. Nie w tym rzecz. Ale z opisów działania systemu i sposobu, w jaki będzie on "kierował" ruchem, gdzie ani piesi, ani komunikacja miejska ani kierowcy nie mają specjalnie ułatwionej jazdy wynika, że jedyną "wartością dodaną" jest duża ilość kamer, fotoradarów, itp. Widocznie to się opłaca.

          • 5 2

      • (1)

        Małe OT

        Co to za mania za podpisywanie się czyimś nickiem. Ludzie to jest internet. Można wybrać sobie jakikolwiek nick !! No, ale lepiej podpisać się za kogoś.

        • 0 5

        • Nick

          Spoko, ja jestem z wielkiej litery. Ty z małej. Połapią się.

          • 14 0

    • ja jestem kierowcą i ode mnie żadnej kasy nie wyciągneli (1)

      Od debili nie umiejących jeździć po mieście będą ściągać kasę.
      1. W tamtym tygodniu na Łostowickiej wyprzedził mi koleś w czapce w VW - ja miałem 60, on dużo więcej; na skrzyżowaniu z Kartuską jechał prosto ale przycwaniakował lewoskrętem żeby być 3 samochody dalej; jak stał na lewoskręcie w Piekarniczą przejechałem obok niego. Prędkość średnią mieliśmy taką samą i niczego nie zyskał, za to zasłużył na kilka punktów i mandatów.
      2. Niedawno podobny debil w BMW na odcinku od Błędnika to Galerii Bałtyckiej: wyprzedzanie prawoskrętem i przeskok przez 3 pasy na lewy; częsta zmiana pasa; Ja nie przekraczam dozwolonej prędkości a ciągle mam go w zasięgu wzroku; przed Galerią Bałtycką widziałem go już we wstecznym lusterku.

      Jeśli ktoś nie umie jeździć po mieście to niech płaci mandaty.

      • 11 3

      • norma, aż się dziwię,że nie ma tam policji w nieoznakowanym, wspaniałe miejsce do łapania piratów

        • 1 1

    • Więcej korków powodują buraki gnające 120 km/h (1)

      a potem stojące na czerwonym świetle, podczas gdy jadąc przepisowo można przejeżdżać przez kolejne światła na zielonym, ale przejazd blokują buraki stojące pod sygnalizatorem, bo przyjechały za wcześnie.

      • 9 4

      • albo zmieniają pas nie mając miejsca na drugim i blokują dwa pasy i resztę użytkowników

        • 3 0

    • chcesz mieć autostrady w mieście czy co? (2)

      jest droga gdyńska, znana jako różowa, na długim odcinku nie ma świateł, można jechać 70 km/h. Tylko, że wielu jeździ tam 100km i było już kilka śmiertelnych wypadków i będą następne. nie chrzań więc, że dróg ci trzeba, tylko usprawiedliwienia dla łamania prawa i brak poszanowania dla zasad współżycia społecznego. zapewne prędzej czy później i tam postawią odcinkowy pomiar prędkości - dzięki takim i dla takich jak ty. mi to wisi, jeżdżę tam 70km/h.

      • 10 13

      • (1)

        mówisz o tym policyjnej octawi co przyladowala w filar ?

        • 9 3

        • między innymi. jasno pokazuje, że dobra, równa droga nie jest gwarantem bezpieczeństwa

          gdy przekracza się dozwoloną i/lub dostosowaną do warunków prędkość.

          • 4 2

    • Milcz niewolniku umysłowy i płać

      co ma niewolnik - pracować i płacić. Cieszyć się że płaci. Myśleć, że trzeba płacić. Ma być głupi i zgadzać się na wszystko . Ma pracować do 67 lat a potem ma użyźnić glebę. I nie ma myśleć , że ten ustrój to faszyzm tylko że demokracja.

      • 14 1

    • (1)

      Na pewno budowanie dróg problemu korków nie rozwiąże. Wystarczy popatrzeć na ostatnio oddane inwestycje i poszerzone ulice. Do póki każdy będzie chciał swoim rzęchem dojechać do kiosku po gazetę nic się nie zmieni.

      • 17 18

      • Dopóty będę jeździł swoim rzęchem nawet po gazetę

        dopóki nie będzie komunikacji pewnej i równie komfortowej jak mój rzęch

        • 33 13

    • Nie rób polityki

      buduj drogi

      • 8 1

    • jest się z czego cieszyć:)
      Te fotorejestratory to super sprawa- skończy się jeżdżenie na czerwonym, wjeżdżanie na skrzyżowania jeśli nie da się go opuścić

      • 25 31

  • TRISTAR niczego nie usprawni (2)

    Przekonacie się to za rok, dwa, trzy, ..... Służy do "podglądania" społeczeństwa. A drogi? Od strony technicznej mamy nadal debilne nowe ronda gdzie TIR-y lacze zrywają, skrzyżowania debilnie wyprofilowane gdzie autobusy skręcając niszczą opony na krawężnikach, przejścia dla pieszych z kafelkami, kostką podwyższającą za kilkanaście tysięcy zł na jedno przejście i nie służy to bezpieczeństwu pieszych-----"spowolnienie" powinno być 20m przed przejściem wówczas zagapiony kierowca, na fleku narkotycznym ma "szansę zareagować i zwolnić. Wysokie krawężniki dla matek z wózkami i inwalidów, ....

    • 17 0

    • prawdę piszesz

      • 0 0

    • czy coś w Polandi zbudowano z czym nie ma jaj?

      a chcą budować elektrownię atomową bo "prundu" brakuje.
      Przecież mamy ponoć coraz więcej energooszczędnych technologii, oświetlenia, .... oszczędzamy i PŁACIMY coraz więcej za prąd. Wszystkie działania aby człeka władza (biurokracja) mogła dymać. Czas skończyć z tym----------kosy na sztorc

      • 4 0

  • pieszym też się oberwie

    za przechodzenie na czerwonym, nawet, jak nic nie jedzie... twoja buźka trafi do systemu, który porówna ją ze zdjęciami dowodowymi/paszportowymi i jak wyjdzie, że ty to ty, to mandat! a jakie to pole do inwigilacji daje... i zgadzam się, że liczniki czasu nad jezdnią absolutnie powinny być.

    • 2 0

  • pozdrawiam wszystkich malkontentów (1)

    i życzę zmiany poglądów za 2 lata

    • 0 0

    • to ja przetłumaczę co piszesz:

      pieprzę wszystkich ludzi o zdrowych poglądach i podstawowej wiedzy ekonomicznej wyczulonych na społecze anomalie i przejawy faszyzmu.
      Za dwa lata zbankrutujecie albo wyjedziecie z tego kraju , czego wam życzę !!!

      • 3 0

  • (1)

    Moja czterososbowa rodzina zapłaciła za Tristar 1785,28zł poza tym co roku bedziemy musiali utrzymywać grono kolesi z obsugi. Mamy jeden samochód. Czy ktoś pytał emerytów i rencistów czy stać ich na taki wydatek?

    • 6 0

    • emeryci i renciści obciążają budżet i mają jak najszybciej zwolnić miejsce w zusie

      a brutalnie mówiąc to mają zdychać.
      Tak teraz jest po nowemu.

      • 1 0

  • W wikipedi czytamy "Całkowita wartość projektu wynosi ponad 184 mln zł" (2)

    a na niniejszej witrynie wartość projektu ciut, ciut wzrosła, bo już wynosi 334 mln. zł. Nasze pensje (nie dot. oczywiście szeroko pojętej rządzącej i ich totumfackich) od lat stoją w miejscu, do lekarza możemy się dostać tylko prywatnie choć składki za złudzenia płacimy jak najbardziej, podatki i wszelkiego rodzaju obciążenia podatkowe, energia, media rosną nieprzerwanie a tu jakaś armia utopijnych wizjonerów, utuczonych na naszych podatkach bierze sobie ot tak 1/3 miliarda zł. i funduje kosztowną zabawkę z kolejnymi, licznymi stanowiskami zapewne dla bliskich partyjnemu sercu. Po co to, skoro już na wstępie widać, że praktyczne korzyści są iluzoryczne - po to wyrzucać 300 mln, żeby analizować, czy tramwaje są opóźnione? Przecież to chore.
    Są grupy maniaków, którzy, aby wyciągnąć z budżetu dużą kasę są w stanie zgłosić każdy, najbardziej absurdalny pomysł. Jednak ktoś, kto tymi, de facto naszymi pieniędzmi zarządza, powinien kierować się odrobiną zdrowego rozsądku przy ich wydawaniu. Tu, w Trójmieście, jak widać, nie ma takiej osoby a nasi wybrańcy są niezwykle hojni - dla niektórych.
    Oczywiście, magiczne znaczenie ma tu małe słówko - rejestrator wykroczeń. Zgodnie z nową teorią, wyznawaną przez nasze aktualne władze, od najwyższych poczynając, każdy obywatel jest przestępcą tylko nie każdemu można to udowodnić. Tristar po to właśnie powstał, zęby to udowodnić.
    Wielki Josif Wisarionowicz by się nie powstydził.

    • 13 0

    • zgadzam się z towarzyszem w całej rozciągłości - niestety do komitetu nie można pojść na skargę ...

      • 0 0

    • Ten projekt nie kosztuje 300 baniek, tylko pan dziennikarz dorzucił cos od siebie :)) Wkład wlasny miasta Gdańska w ten projekt to 15 mln pln, reszta z UE. Gdynia i Sopot proporcjonalnie mniej. na trojmiasto_pl takie rzeczy nie dziwią, wiec nie masz sie co spinas.

      • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane