• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pacynkowa krowa i sportowy szczur na Jarmarku

JG
9 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kończy się Jarmark św. Dominika

Zobacz w akcji sportowego szczura i pobudkę lwów.


Krowa sama doi mleko, rodzina pingwinów łowi filcowe ryby, a zające uganiają się za marchewką. Na Jarmarku św. Dominika zobacz na mapie Gdańska po raz pierwszy zagościły pacynki z Węgier. Z kolei polscy artyści postawili na spłaszczone koty-przytulanki i na króliki, które czuwają przez całą dobę.



Czy lubisz teatrzyki pacynkowe?

- Raaarrr! - ryknął pluszowy lew po przebudzeniu z drzemki i, stawiając ostrożnie łapy na ramieniu pacynkowego aktora, zaczął rozglądać się wkoło. György Bisztrai podszedł do kilku przechodniów i rozdał pięciopalczaste lwie rodziny. Rozpoczął się krótki, uliczny kurs poruszania pacynkami.

Środkowy palec - głowa króla sawanny, serdeczny i wskazujący - łapy lwa, kciuk i najmniejszy - głowy lwiątek. Zadanie: pobudka lwiej rodziny. Węgierski twórca pacynek powoli pokazuje, uczniowie powtarzają. - Udało się, ale ruchy jeszcze nie tak płynne, więc nad techniką trzeba będzie jeszcze popracować - analizuje zadowolony z siebie Ryszard, mieszkaniec Nowego Tomyśla k. Poznania.

- Poruszanie pacynkami nie jest takie trudne, jak niektórym się wydaje - przekonuje György Bisztrai z Budapesztu, który od ponad dwudziestu lat zakłada na dłonie pluszowe zwierzaki. Był już z nimi w Niemczech, we Francji, Anglii i Szwajcarii. W tym roku po raz pierwszy przyjechał do Polski.

Jak zaznacza na wstępie: węgierskie pacynki są rodzinne. Obok lwa i lwiątek stoją rodziny słoni i żyraf. Dalej gniazdo z bocianami i rodzina zajęcy z marchewką. Setki pacynek stworzonych w rodzinnej węgierskiej manufakturze, które ożywają w teatrzyku Bi-ba-bu. Krowa potrafi za pomocą kopyt doić mleko, a pingwiny łowią ryby.

- Czasami widzowie pytają, czy pacynkowe pingwiny potrafią zjeść złowioną rybę. Ale przecież chyba każdy wie, że pluszowe pingwiny jedzą filcowe ryby - żartuje Marta Karaba, tłumaczka Węgra.

Polscy artyści postawili z kolei na sprawdzone koty-przytulanki. Przeważnie spłaszczone, za to w różnej wielkości i kolorach. Obok kotów leżą też maskotki, zdaniem przechodniów podobne do mrówkojada lub konia. - To kwestia interpretacji. Są to jednak charty rosyjskie odpoczywające - uśmiecha się Julka Podolska, która od lat tworzy zwariowane maskotki. - Tak naprawdę są podobne do mojego psa. Wiernie towarzyszy mi, kiedy szyję kraciaste koty, sportowe szczury i inne przytulanki.

Podobno turyści sięgają często po te najbardziej ekscentryczne: z dużymi nosami, nieproporcjonalnymi łapami lub z oczami po obu stronach głowy. - Królik z jednej strony śpi, z drugiej ma otwarte oczka - opowiada o maskotce czuwającej przez całą dobę Iwona Dawicka. Nie jest wprawdzie autorką przytulanek, ale, jak tłumaczy, zastępuje ją. Autorka wyjechała do swojej pracowni, aby doszyć kolejne króliki i spłaszczone koty. Podobno przytulanki mają w tym roku niemałe wzięcie.
JG

Miejsca

Opinie (75)

  • Na jakiej ulicy można znalećć te pacynki (3)

    i jaki jest ich koszt?

    • 9 0

    • nad motławą

      • 1 0

    • na Rybackim Pobrzeżu, przy bramie Straganiarskiej. prosze przyjść i zobaczyć. i kupić ;)

      • 1 0

    • http://www.bi-ba-bu.hu

      • 0 0

  • I takie rzeczy powinny być właśnie na Jarmarku - unikalne, w dodatku rękodzieła!

    Nie dla chińskiej tandety!

    • 13 1

  • ALE CHAŁA!

    • 2 9

  • Tym wszystkim trollom co pluja na nasze piękne miasto mówię WYNOCHA Z GDAŃSKA

    Jarmark to właśnie mydło i powiodło i tak jest od 752 lat! Czy Wam sie to podoba czy nie. Człowiek dojrzały i inteligentny rozumie i akceptuje historie i tradycje. Reszta wrzuca ohydne komentarze....

    • 10 4

  • ANKIETA ROZBIJA MNIE NA ŁOPATKI!!!

    brak słow hahahahaha

    • 2 1

  • Na jakiej ulicy sprzedają ten pacynki?, muszę kupić dzisiaj synkowi te pingwiny (2)

    bardzo proszę o informację, bo byłem już kilka razy na Jarmarku ale nie widziałem tego stoiska.

    • 4 0

    • Nad Motławą.

      • 0 0

    • Rybackie Pobrzeże, przy bramie Straganiarskiej. Zapraszamy!

      • 2 0

  • :)

    Może spotkajcie się wszyscy gdzieś w okolicach tego jarmarku i wtedy wymieniajcie poglądy ?? Będzie na co popatrzeć ;)

    • 6 1

  • Hitem Jarmarku jest Matka boska Brzozowa ze Smoleńska.

    • 4 2

  • Pacynki można obejrzeć, wypróbować, kupić na...

    Rybackim Pobrzeżu, przy Bramie Straganiarskiej, nad Motławą. Zapraszamy :)

    • 1 0

  • Od 2o lat handluję na jarmarku (2)

    i powiem Wam szczerze ,że jak mam fajne rzeczy i nie tak drogo to klienta nie ma a tandeta najlepiej do tej pory szła. . Rzeczy z Chin są tanie i ludzi bardziej stać na nie. W tym roku jest tragicznie a kryzys czuje się ,że jest w całej Europie ,znikoma ilość turystów zagranicznych . Pamiętam jak robiłam na drutach kapitalne ,delikatne ażurowe czapeczki ,które szły jak woda ,pokazały się chińskie tandetne ,śmierdzące plastikiem z paskudnymi koralikami . Ludzie rzucili sie na chińskie a ja miałam tylko smutne teksty na okrągło ,że tamte są tak strasznie tanio . Kto w tym nie siedzi tego nie rozumie a więc nie gniewajcie się za to co mamy na stołach. Przyjdzcie jednak ludziska , nie kupujcie nic oderwijcie się od telewizora,pobądzcie wśród ludzi, uśmiechajcie się do siebie chociaż nie lekko i smutno jest nam wszystkim.

    • 9 0

    • a ja ci zycze dobrego utargu , milych klientow i dobrej pogody

      • 4 0

    • ja tez Ci zyczę udanego handlu. pewnie, że to niełatwy chleb, sama robię maskotki, ale zanim ktoś je kupi, znajome dzieciaki wszystko zaadoptują:) musiałabym chyba byc fabryką:) nie poddawaj sie chińszczyźnie, na dobry towar i dobry klient przyjdzie.

      • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane