• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pandemia niektóre rzeczy zmieniła na lepsze

Michał Sielski
10 kwietnia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Zbadają, jak COVID-19 wpływa na mózg człowieka

Czas pandemii koronawirusa wywrócił życie większości z nas do góry nogami. Oczywiście nie brakuje ogromnych dramatów, ale w tym tekście chcemy skupić się na pozytywnych aspektach zmian, które - miejmy nadzieję - zostaną z nami na zawsze. Wiele z nich znacząco ułatwiło nam życie.



Czy dostrzegasz pozytywne aspekty koronawirusa?

Podkreślmy na początku dla tych, którzy nad tekstem w Internecie spędzają średnio 30 sekund: nie mamy zamiaru trywializować skutków pandemii koronawirusa, które bez wątpienia dotykają wielu mieszkańców Trójmiasta, ale chcemy skupić się na tym, co po niej pozostanie. Bo wiele wskazuje na to, że nie będą to jedynie zgliszcza ekonomiczne po niektórych firmach, ale trwałe zmiany, które pozwolą nam żyć łatwiej, wygodniej i przyjemniej.

E-urzędy zawsze otwarte i bez kolejek



Nagle okazało się, że wiele spraw można załatwić przez Internet albo telefon, co wcześniej nie było możliwe. Sam odebrałem telefon z Urzędu Skarbowego i - mimo że zasadnicza pani urzędniczka trzykrotnie podkreślała, że nie może nic doradzić - to jednak udało się znaleźć sposób na przesłanie odpowiednich dokumentów i oświadczeń e-mailem bez konieczności osobistej wizyty. Założę się, że gdyby nie obostrzenia, skończyłoby się na wycieczce do urzędu i "czynnym żalu".

Faktem jest, że wiele spraw - zwłaszcza w urzędach miejskich - już wcześniej można było załatwić zdalnie, nie czekając w kolejkach, ale część osób do tej pory się przed tym wzbraniała. Powody były przeróżne: od strachu przed nową technologią, po brak umiejętności np. w zakresie uzyskania profilu zaufanego (co da się zrobić przez strony większości banków). Niezależnie od tego dane z urzędów i rozmowy ze starszymi znajomymi pokazują stałą tendencję: pokonanie strachu przed technologią i rezygnacja z niektórych kuriozalnych procedur sprawiają, że coraz więcej spraw, które wcześniej wymagały urwania się z pracy, można załatwić w dowolnym miejscu i o dowolnej porze - wystarczy dostęp do Internetu.

- W społeczeństwie zdalnym przyjdzie nam żyć raczej miesiące niż tygodnie, a sposoby korzystania z technologii, które wypracujemy, zostaną z nami na dłużej - podkreśla Alek Tarkowski, socjolog internetu i technologii oraz prezes Fundacji Centrum Cyfrowe.

Do lekarza przez Internet



Wizyta lekarska online w wielu przypadkach jest wystarczająca, bo fizyczna obecność pacjenta w gabinecie lekarskim nie zawsze jest konieczna. Wizyta lekarska online w wielu przypadkach jest wystarczająca, bo fizyczna obecność pacjenta w gabinecie lekarskim nie zawsze jest konieczna.
Wizyta zarezerwowana na godz. 8, ale o godz. 7:55 w poczekalni już trzy osoby. Jedna "tylko po receptę", druga "wcześniej była umówiona" i trzecia - to moje ulubione - "ja teraz wchodzę". Znacie to? Mam nadzieję, że najwyżej z opowiadań, ale fakty są takie, że często spotkanie z lekarzem nie wymaga wcale fizycznej obecności. Bo może chodzić o wypisanie recepty na leki, które od dawna bierzemy na przewlekłą chorobę, przedłużenie zwolnienia czy zwykłą konsultację. Dziś większość lekarzy prowadzi telekonsultacje i doskonale wiedzą, że to przyszłość ich zawodu.

- Zdalna porada lekarska jeszcze niedawno budziła niechęć i była niezgodna z prawem, a już niedługo będzie nie tylko akceptowalna, ale wręcz pożądana. Niezwykle trudno będzie ponownie "zmusić" pacjenta do przyjścia po receptę czy zwolnienie - przyznaje Michał Nowakowski, chirurg, nauczyciel akademicki i naukowiec z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Praca zdalna - szef nie musi patrzeć na ręce, by ocenić efekty



Według wstępnych szacunków w związku z pandemią koronawirusa ok. 30 proc. firm przeszło na pracę zdalną. Wcześniej w wielu przedsiębiorstwach było to nie do pomyślenia. Jaka była bariera? W niektórych firmach sprzętowa, ale nie ma żadnych wątpliwości, że w większości jednak psychologiczna - są przełożeni, którzy nie wyobrażają sobie pracy bez "doglądania" pracowników, dzielenia się z nimi cennymi radami, bez codziennych spotkań, zebrań i narad.

Forum o koronawirusie - dyskusje mieszkańców Trójmiasta.



Wiele argumentów przeciwko pracy zdalnej nie ostało się w zderzeniu z rzeczywistością
Z oczywistych względów nie we wszystkich branżach jest to możliwe, ale tam, gdzie ludzie pracują przede wszystkim przed komputerem, łatwo można znaleźć obiektywne dane, dzięki którym można sprawiedliwie ocenić postępy pracy.

Tymczasem taki styl pracy to obopólny zysk - pracownik oszczędza czas i pieniądze na dojazdy, a pracodawca nie musi ponosić kosztów organizacji mu miejsca pracy, płacenia rachunków za prąd itd. Można nawet iść dalej, ocenić wpływ pracy z domu na środowisko czy znaczne zmniejszenie korków.

Jak wiele firm po pandemii zdecyduje się na pozostawienie - przynajmniej częściowo - pracy zdalnej? Czas pokaże, ale jedno jest pewne: wiele argumentów przeciwko pracy zdalnej nie ostało się w zderzeniu z rzeczywistością.

Łatwiejsza płatność kartą, mniejszy tłok w sklepach



Kartą zapłacimy bezdotykowo w coraz większej liczbie małych sklepów i punktów usługowych. Kartą zapłacimy bezdotykowo w coraz większej liczbie małych sklepów i punktów usługowych.
Koronawirus sprawił też, że płatności bezdotykowe bez konieczności wpisywania kodu PIN możliwe są teraz do kwoty 100 zł. Drobiazg, ale jednak też ułatwia życie. Podobnie jak coraz więcej małych, lokalnych sklepów, które zdecydowały się na inwestycję w terminal płatniczy i przyjmowanie płatności kartą.

Takich małych i większych zmian w codziennym życiu jest bez liku. W sklepach już nikt nie stoi nam "na plecach", jakby miejsce w kolejce miał zająć czyhający na nie wróg, ale przede wszystkim wzrosła świadomość higieny. Reglamentacja zakupów mydła w drogeriach wskazuje, że wcześniej traktowaliśmy nie tylko mycie rąk z przymrużeniem oka. A to w przyszłości docenią nie tylko lekarze, ale także pasażerowie komunikacji publicznej. Pod warunkiem, że zmiany utrzymają się na stałe, na co pozostaje nam liczyć.

Opinie (351) ponad 20 zablokowanych

  • Ile jeszcze będę musiał sypiać wyłącznie z żoną???? Przecież to nie zdrowe i nie ludzkie i w ogóle wbrew naturze.

    • 17 14

  • (3)

    A jak straciłeś pracę, to jakie masz korzyści?

    • 30 2

    • mozesz nowej szukac przez internet

      nie stoisz w kolejce w urzedzie pracy...

      • 7 1

    • Masz więcej wolnego od pracy

      • 5 0

    • Po pandemii wszystko ruszy z kopyta?

      Może znajdziesz lepszą?

      • 4 0

  • Urzednicy (1)

    Nagle nauczyli sie odbierac czesc telefonow i odpisywac na maile?

    • 35 4

    • nieprawda

      W Zusie na Tuwima nie odbierają telefonów i odsyłają na centrali na ogólnopolski numer, a pensyjki i tak wpłyną im na konto!

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Tak, jest trzeba szukać pozytywów (15)

    Bo koronka za chwilę przeminie i zacznie się krwiożerczy kapitalizm. A do niektórych szefów przemawiają tylko $$$$ więc jak mu się wyliczy, że przy pracy zdalnej nie zapłaci za prąd, wodę, herbatę, mycie łazienki, biurko, lampkę, spinacze itd. - to nagle sam będzie proponował takie rozwiązanie. I dobrze.

    • 112 20

    • To korzyść dla obu stron (2)

      Prąd, woda itd. to drobniaki przy prawdziwych oszczędnościach: koszty transportu. Zarówno finansowe jaki i czasowe. Więc mi jako pracownikowi też to odpowiada.

      • 24 3

      • oddasz...

        jak przyjdzie płacić psychologowi i/lub psychiatrze.

        • 6 4

      • I oszczędności na ciuchach i butach. Nie ma już biurowej rewii mody.

        • 2 0

    • Niestety, koronka szybko nie przeminie

      • 8 5

    • koszt metrow twojego mieszkania, ktore poswiecasz na prace (3)

      jest wielokrotnie wiekszy, niz to co wymieniles. No, chyba ze nie jest u Ciebie problemem oddac firmie kilka metrow kwadratowych swojego mieszkania

      • 10 12

      • (2)

        Nie masz swojego biurka w domu do prywatnych celów? Doszkalanie po pracy, płacenie rachunków itd? Informatyk, serio?

        • 14 4

        • wie co mówi (1)

          w odróżnieniu od ciebie.

          • 7 6

          • Też wiem co piszę

            Podobna sytuacja do porównywania kosztów jazdy autobusem i samochodem. Porównuje się tylko koszt biletu i paliwa. Ktoś mógłby powiedzieć, że jeszcze trzeba uwzględnić zakup i utrzymanie samochodu. No nie! Jak jadę autobusem to za utrzymanie samochodu, który stoi pod domem i tak muszę płacić. Z miejscem do pracy w domu jest to samo. Jak chcę mieć swój "kącik" w domu to go i tak muszę na stałe wygospodarować z metrów mieszkania. Bez względu na to czy pracuję w domu, czy w biurze.

            • 0 0

    • podobnie jak smierc ex prezydenta miasta. cały GDansk - to zmieniła.

      Juz nie ma tyle smrodu w miescie i samoloty daja spać. Oby sie to nie zmienialo tylko wirus odszedł.

      • 6 2

    • minus

      Za prąd, wodę i herbatę zapłaci pracownik u siebie w domu.

      • 11 3

    • mozna powiedziec, ze odbilismy sie od dna.

      W Gdansk praktycznie juz nie bylo co zepsuc
      Wiec teraz już tyle lepiej.
      A zaczac od dymisji nieodpowiedzialnych urzedników.

      • 2 5

    • (1)

      Obserwujemy właśnie jak rzeczywistość wymyka się spod logiki kapitalistycznej. Mamy moment, w którym bez wahania podejmowane są decyzje, które uważano do tej pory za niemożliwe. Wg mnie nie ma powrotu do systemu sprzed pandemii. Wg mnie należałoby teraz na poziomie UE (albo globalnym) wprowadzić dochód podstawowy bo inaczej będzie nieciekawie.

      • 7 2

      • nic się nie wymyka

        na spadkach też się zarabia a już noże są naostrzone do przejęć podmiotów złapanych na bezdechu. Drukarnie ruszyły, ruszył też wyścig aby te góry papieru przechwycić i skierować w "odpowiednim" kierunku.
        Będzie nieciekawie ale nikogo to nie obchodzi. Nawet obnażona indolencja i niewydolność systemów opieki zdrowotnej spotka się jedynie z żądaniem następnej góry pieniędzy.

        • 7 1

    • "I dobrze."

      Nie dobrze.
      Bo to kolejne przerzucanie kosztów funkcjonowania na cudze plecy.
      Ulubiona ostatnio forma oszczędności, gdzie swoją pracę (koszty) sprzedaje sie innym. Niech zrobią za ciebie i za darmo. A nawet, dopłacając...
      A czas przez palce przecieka...

      • 3 2

    • Pamiętajmy, że wielu polskich ekhem biznesmenów i tak nie płaci za te rzeczy

      • 0 0

  • Najlepsze to ukazanie prawdziwej twarzy policji, niedouczone matoły wyszły na ulice i nie rozumiejac celowości zakazów próbuja zaprowadzać porzadek tam gdzie nie jest to konieczne. Dramat!

    • 33 6

  • Spoko będę mógł zdalnie zarejestrować się jako bezrobotny.

    Mega pozytyw pandemii.

    • 24 3

  • Dramat (7)

    Moje koleżanki wariują w domach z dziećmi, dzieci się kłócą, biją, szaleją w 4 ścianach, pary kłócą się i nie mogą ze sobą wytrzymać. Ludzie zamknięci w domach z bezradności chcą skakać przez okno. Widzę utratę pracy, zamykanie firm, rozpacz, biedę... Szpitalom pomagają ludzie i firmy dobrej woli, rząd ma nas w d...e, okazuje się, że mogłoby go nie być wcale, bo zamiast pomagać, dobija.
    Natura regeneruje sie sama i dobrze, bo po pandemii, bedziemy jeść zupe z upolowanych gołębi, szczawiową i surówkę z trawy.
    Brawo

    • 40 24

    • tragiczne życia macie,ja pracuję prawie normalnie bo zrobili nam dwie zmiany, zona pracuje z domu, nie mamy dzieci, brakuje nam tylko wyjścia do kina i do knajpy a tak to praca, ja robię zakupy, obiadzik, filmik, winko, sex itd jeszcze żeby tylko można było wyjechać do lasu na spacer i pojeździć na rowerze na spokojnie to byłoby idealnie!

      • 19 5

    • Czyli szczaw i mirabelki, guru już dawno to przewidział :)))

      • 8 1

    • miec dzieci (1)

      i wszystko jasne

      • 5 1

      • Albo polskie dzieci, albo przyjmowanie uchodźców, albo będzie można zwinąć ten kraj z braku obywateli. Co wolisz?

        • 1 1

    • Weź coś na depresję.

      Deprim jest bez recepty.

      • 5 1

    • Po prostu werfikacja tzw. "szczęścia rodzinnego"....

      Na zdjęciach wychodzi to lepiej, prawda??? Co do uproszczenia menu, to widzę w tym realną korzyść hihi

      • 8 0

    • Nie dramat, tylko chwila prawdy, której bardzo się boimy, ot co!!!

      • 8 0

  • Duży plus

    Nie ma już grypy i zapaleń płuc, mam nadzieję, że zrobili coś też z katarem siennym. Szczyt alergii za miesiąc. Może pierwszy sezon bez kataru.

    • 16 3

  • Reżim wprowadził państwo policyjne, a Polacy temu przyklasnęli. (3)

    Taki wniosek z pandemii.

    • 24 10

    • (2)

      NWO

      • 1 3

      • (1)

        Żadne NWO, po prostu pęd starszego pana z Żoliborza do władzy.

        • 6 4

        • On zawsze marzył o własnym stanie wojennym.

          I udało mu się wprowadzić go "bez żadnego trybu" jednocześnie za nic nie odpowiadając.
          Bo to tylko zwykły poseł przecież.

          Geniusz :)

          • 3 2

  • Opinia wyróżniona

    (36)

    Praca zdalna ma swoje plusy ale też i wady. Co do plusów pandemii to na pewno e-urzędy i e-doktory. Jak się okazuje nie trzeba tkwić w kolejkach na kolanach, żeby coś załatwić i nie potrzeba połowy tych urzędników darmozjadów. Plusem jest też e-learning, który pokazuje, że faktyczny skostniały stan polskiej szkoły jest zaszłością poprzedniego systemu a w nowoczesnym świecie wcale nie trzeba poddawać dzieci tresurze i utrzymywać dziesiątek tysięcy budynków. Wystarczą e-nauczyciele, raz w roku spędzić dzieci na egzamin kwalifikacyjny w czerwcu i tyle. Co do płatności kartą to nie jestem niestety zadowolony, wolę gotówkę a nie ciągłą kontrolę systemu bankowego co i gdzie kupuję. W sklepach jest mniej ludzi, nikt mnie koszykiem nie potrąca i nie zagląda w kolejce mi do portfela, sklepy są dłużej otwarte, teraz do Biedronki można o 1 w nocy iść. :) O minusach oczywiście nie piszę.

    • 76 61

    • (1)

      Praca zdalna jest doskonala dla osob, ktore ze wzgledu na zdrowie nie moga codziennie dojezdzac do pracy.

      • 10 3

      • oczywiście nie może jej wykonywać każdy, ja nie mogę np.

        • 5 1

    • "ciągłą kontrolę systemu bankowego co i gdzie kupuję" (20)

      Wytłumacz w jaki sposób bank wie CO kupujesz?

      • 11 13

      • (6)

        nie masz bankowości elektronicznej? :D mój bank pokazuje mi ile wydałem kasy na mieszkanie, rachunki, samochód, rozrywkę, jedzenie itp po xuj im ta wiedza?

        • 16 5

        • Ponawiam pytanie, czytaj ze zrozumieniem (5)

          W jaki sposób bank wie CO kupujesz. A nie gdzie. Wiadomo, że przelew do elektrowni jest za prąd, a na stacji benzynowej za wódkę. Ale jak mają wiedzieć CO kupiłeś w markecie?

          • 9 12

          • Kasa fiskalna to komputer... (4)

            ...i można go wpiąć w dowolny system.

            Ale mam inne pytanie: ok, bank się dowie, że kupiłem 4 banany, 5 jogurtów i kolorowankę "Kraina Lodu". I co z tego?

            • 10 10

            • (1)

              bardzo ważna informacja. Kolorowanka "kraina lodu" Jaka? Prawdopodobnie masz dziecko. Płeć? na 90% dziewczynka. Za chwilę dostajesz sms, że jest promocja tylko dla ciebie, że jak założysz kartę kredytową przy zakupach za 5000zł dostaniesz 5zł rabatu to sklepu z odzieżą dla dzieci. Tak to działa. Teraz zrozumiałeś?

              • 28 4

              • i co z tego?

                • 0 6

            • (1)

              OK, a jak kupisz butelkę wódki i papierosy? A później mniejsza zdolność kredytowa, wyższy koszt ubezpieczenia, itp. Na razie science-fiction, ale połączenie płatności kartą oraz e-paragonu niepokoi.

              • 16 2

              • człowieku to nie USA żeby ludziom indywidualnie podnosić koszty ubezpieczenia ty chyba już żyjesz w jakim science-fiction

                • 1 12

      • (10)

        on chyba myśli że jest wyjątkowy i ktoś go inwigiluje podczas gdy banki w ciągu dnia wykonują tysiące jak nie miliony operacji. Musiał by być co najmniej jakimś prezesem nawet "małym" żeby coś takiego miało miejsce.

        • 3 13

        • Nie trzeba być kimś ważnym (5)

          To właśnie dla zwykłych ludzi tworzone są te systemy, bo tych ludzi jest najwięcej. W Chinach już mogą odmówić Ci sprzedaży biletu na samolot gdy system ocenia, że żyjesz "nieprawidłowo". Jak tego robi? W oparciu o ogromne ilości informacji, które pozyskuje na każdym kroku, w tym i podczas płacenia. Big data i AI służą do obróbki tego wszystkiego i sprzedaży Twoich danych do reklamodawców, urzędów itp.

          To tak jak z FB - jeśli masz konto to nie jesteś klientem tego serwisu. Klientem są firmy, które mają Twoje dane i preferencje jak na dłoni. Pamiętaj - klient płaci, Ty (a właściwie Twoje dane) jesteś tylko produktem.

          • 18 1

          • (4)

            co masz na myśli mówiąc że ktoś żyje "nieprawidłowo" ? jak ktoś np. kupuje dużo alkoholu. poza tym w chinach jest ciągle komuna (w sumie w pl teraz też). oczywiście że np fb zbiera informacje o użytkownikach i przekazuje/sprzedaje dalej, ale nie ma co popadać w paranoje, za dużo filmów się naoglądałeś

            • 0 13

            • Nieprawidłowo wg władzy, wg urzędów, wg nałożonych norm (3)

              Łatwo w takich warunkach sprawdzić czy nie żyjesz ponad stan czy płacisz podatki itd. generalnie czy matematyka się zgadza.
              Wiadomo, że w filmach to wszystko przesadzone, ale w rzeczywistości nie wszystko da się wprowadzić z dnia na dzień. Poczekamy zobaczymy :)

              • 5 0

              • (2)

                to coś tu się nie zgadza, ponieważ "zwykły człowiek" nie może żyć ponad stan ( chyba że dobrze się kamufluje ) dlatego też trzeba być kimś wyjątkowym żeby władza, urzędy itp. zaczęły "prześwietlać" danego obywatela, bo gdyby miały to robić z każdym "zwykłym człowiekiem" to trzeba by armii ludzi w celu inwigilowania każdego

                • 0 5

              • utrata dochodów wynikająca z unikania opodatkowania niewielkiej ilości dobrze sytuowanych podatników

                jest niczym w porównaniu z nieszczelnością systemu dla miliardów "mrówek". Ma raczej znaczenie wizerunkowe i dyscyplinarne niż kwotowe...
                Stąd też u nas takie przyzwolenie na harce "elit".

                • 1 2

              • Wcale nie trzeba armii ludzi

                Potrzebna jest jedynie technologia.

                • 7 0

        • najlepiej strzyże się tanie barany (3)

          ważne aby było ich dużo i miały zunifikowane potrzeby.

          • 7 2

          • (1)

            mieszkając w pl też się zaliczasz do tych baranów

            • 0 5

            • a co ma do tego miejsce zamieszkania?

              i skąd wniosek, że piszę z PL? ;)
              Dodam jeszcze, aby miały stały i nie za duży dochód. Wydawany na "abonamenty" za niematerialne usługi. A żywiły się pizzą.

              • 2 0

          • dlatego tusk tak dazyl do unii.

            • 0 0

      • (1)

        ja wolę płacić kartą niż gotówką; co do kontroli - to nie sądzę żeby komuś w banku chciało się analizować co i gdzie kupiłam..

        • 0 10

        • chce się

          bo z tego żyje.

          • 11 0

    • Szkoła tradycyjna jest po to...

      ...żeby uczyć relacji i życia społecznego, nawet w jego trudnej, brutalnej formie. To nawet ważniejsze, niż sama wiedza.

      Jak miałby sobie poradzić w świecie człowiek wychowany w 4 ścianach z 3 krewnymi i kompem? Pijane dziecko we mgle, do 40-tki. Albo i na zawsze.

      • 34 1

    • Raczej nie masz dzieci i nie musiałeś korzystać z lekarza w tym czasie. (3)

      Dlatego takie bzdury piszesz. O braku tłoku w sklepie nie wspomnę

      • 11 2

      • Nikt ci nie kazał płodzić dzieci. Ja nie mam i widzę wyłącznie same plusy bezdzietności (2)

        Tak tak, wiem. Na starość nikt mi szklanki wody nie poda. Dlatego juz zaczynam je wszędzie ustawiać

        • 14 8

        • (1)

          Wiesz co, ja też nie mam i też widzę plusy. Zaczynam się jednak zastanawiać, czy aby nie przegapiłem plusów ich obecności, bo póki co chyba dostrzegamy głównie minusy.

          • 6 1

          • Chodzi o to, żeby te plusy nie przesłonily nam minusów ;)))

            • 0 0

    • Ja widzę tu wyjątkowo wiele plusów

      Spokuj, cisza, mało ludków.
      Puste miasto.
      Jest poprostu cudownie

      • 5 7

    • Edukacja (1)

      W kwestii e-learningu to zgadzam się, że nasz system edukacji jest słaby, ale e-learning jest jeszcze słabszy, póki co. Dzieciaki uczą się dwa razy mniej, a zyskać mogą na tym tylko te, które są bardzo samozdyscyplinowane. Takich dzieci jest może obecnie z 10%, nie więcej. E-learning to powinno być tylko uzupełnienie, a nie regułą. Nauka w szkole, w grupie, to jest zupłenie inna bajka i to się nie może zmienić. Natomast powinniśmy odejść od takich rzeczy, jak podstawa programowa, niektóre przedmioty trzeba w końcu wywalić ze szkoły (religia), w niektórych wycofać oceny (plastyka, muzyka, wf) i zrobić tylko "zaliczenie" itd. To jest szeroki i trudny temat, ale e-learning na pewno nie jest alternatywą dla tradycyjnej szkoły. Zresztą, będzie to widać za niedługo, bo dla dzieciaków okres epidemii z edukacyjnego punktu widzenia jest niemal kompletnie stracony.

      • 9 0

      • E-learning pogłebi też nierówności społeczne. Dzieci wykształconych rodziców będą nauczane, te z domów, w których nikt nie może pomóc ani nie zachęca do nauki, a tym bardziej dysfunkcyjnych, stracą wiele.

        • 7 0

    • Aż strach się bać takich mądralińskich. Rola e-rodzica też ci pasuje????

      • 2 0

    • Nonsens stulecia. E-learning jest stosowany na świecie od dawna, znane są jego wady i zalety. W pewnych warunkach super, w większości przypadków nie. Szkoła to coś więcej niż uczenie każdego dziecka osobno, to trening umiejętności społecznych. Już nawet nie wspomnę o braku możliwości zaangażowania ucznia - eksperyment na lekcjach fizyki, biologi... Tak że nie, nic nie zastąpi realnej szkoły. E-learning może być jedynie jej uzupełnieniem albo wyjściem dla dzieci znajdujących się na australijskiej wsi, setki kilometrów od szkoły :)

      • 8 0

    • Darmozjad

      Może jak będzie mniej urzędników darmozjadów to obywatele sami sfinansuja służbę zdrowia policję a i 500 plus też sobie sami zorganizuje. Powodzenia.

      • 0 1

    • Jako doktor mogę ci napisać że e-doktor to poroniony pomysł.

      • 1 0

    • Jesteś trolem. i**oto?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane