• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pandemiczne święta: jak ocalić ich magię

Mateusz Groen
24 grudnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Co zrobić z choinką po świętach?
Te święta będą dla wielu inne niż zawsze. Te święta będą dla wielu inne niż zawsze.

Święta kojarzą się nam z wyjątkowym czasem, śniegiem i ciepłem rodzinnym. Jednak te tegoroczne będą dla wielu z nas inne niż zwykle. Pozbawieni możliwości powrotu do domu rodzinnego lub celebrujący je w ograniczonym gronie spędzimy ten czas inaczej, niż byśmy chcieli. Ile jest takich osób? Okazuje się, że sporo.




Tegoroczne święta



W jakim składzie spędzasz tegoroczne święta?

Wigilia to czas, gdy możemy poczuć ciepło domowe, zjeść tradycyjne potrawy, ale przede wszystkim cieszyć się towarzystwem najbliższych.

W tym roku jednak dla wielu osób święta przestały być czymś wyjątkowym.

Sporo osób z uwagi na obowiązki w pracy czy zwyczajnie z troski o najbliższych (choćby ze względu na obostrzenia) nie pojawi się w tym roku w swoim domu rodzinnym, by wspólnie 24 grudnia usiąść i podzielić się opłatkiem z rodziną. Dla jednych będzie to czas spędzony w samotności, innych zaś, niczym "zbłąkanego wędrowca", przygarną na święta przyjaciele.  

- W tym roku pierwszy raz spędzam święta poza domem rodzinnym. Zostaję w Gdańsku i spędzę Wigilię z przyjaciółmi z Teatru Wybrzeże. Plany są ogromne, gdyż będę lepił pierogi - mam nadzieje, że się nie rozpadną. W pierwszy i drugi dzień również będę świętować z bliskimi znajomymi. A już 27 wracam do pracy. Czy czuję magię świat? Nie. Bardzo dużo pracujemy. Przygotowujemy nowe spektakle, żeby widzowie mogli do nas wrócić i móc wybierać w nowościach. Do 22 grudnia miałem próby, a od 27 grudnia ciąg dalszy, ale mam nadzieję, że ta magia mi się już niedługo udzieli - opowiada o swoich planach na święta Piotr Biedroń, aktor Teatru Wybrzeże.

Zakupy przedświąteczne w trakcie pandemii



Święta mimowolnie kojarzyły się nam z zapętlającymi się piosenkami zespołu Wham! czy Mariah Carey, z przesytem ludzi w sklepach i klimatycznymi ozdobami na każdym kroku, a także z Mikołajami, z którymi mogliśmy zrobić sobie zdjęcie.

Niestety, ten rok był inny niż zwykle i mimo ozdób świątecznych w przestrzeni miejskiej większość osób nie odczuła wszechobecnej "magii".

- Głównie magię świąt buduje w nas ten cały konsumpcjonizm i spotkania z ludźmi, a obecnie i jedno, i drugie jest ograniczone - tłumaczy Zuzanna.
Może ci się spodobać: Świąteczne iluminacje rozbłysły w Gdańsku i Gdyni

Do sklepów i galerii udawaliśmy się na szybkie zakupy, a restauracje, w których kiedyś organizowaliśmy świąteczne spotkania i firmowe wigilie, w dalszym ciągu pozostają zamknięte - możliwe jest tylko zamawianie na wynos. Te czynniki zapewne mogły wpłynąć na nieodczuwanie świątecznego nastroju. Sytuacji nie polepszył lęk przed wirusem oraz strach o bliskich, których można zarazić. Jeszcze inni martwią się o pracę i przyszłość.

- Generalnie w tym roku natłok negatywnych informacji sprawia, że nie czuję magii świąt. Kolorowe światełka i lampki nie są w stanie zagłuszyć dramatów, jakie rozgrywają się na skutek zamknięcia gospodarki. Brakuje wspólnych wigilii pracowniczych w knajpach, kawy z koleżanką w przytulnej kawiarni. Święta kojarzyły się nam z otwartością i gościnnością, teraz posępnie spoglądamy w stronę dodatkowego nakrycia na stole, nie pomagamy komuś na ulicy, bo każdego traktujemy jako potencjalnego nosiciela wirusa. Poglądy polityczne dzieliły nas zawsze, ale jeszcze nigdy tak jak w tym roku, a zabawy sylwestrowej po prostu nie ma i nie będzie. Zresztą z czego mam robić te święta, jeżeli moja branża nie pracuje od trzech miesięcy? Tarcza mnie nie objęła, a rząd wprowadza kolejną kwarantannę narodową. To nie jest klimat świąt, jaki znałam - odpowiada Kornelia pracująca w branży fitness.
Ubieranie choinki to jedna z wielu tradycji świątecznych pozwalająca na poczucie atmosfery okołoświątecznej. Ubieranie choinki to jedna z wielu tradycji świątecznych pozwalająca na poczucie atmosfery okołoświątecznej.

Oddech pandemii na karku a radość ze świąt



Mimo że dla większości osób nie był to łatwy czas, są też tacy, którzy przez doświadczenia z roku 2020 wyjątkowo wyczekiwali Bożego Narodzenia.

- Ten rok pod wieloma względami jest inny, także pod względem mojego sposobu postrzegania świąt. Ze względu na to, że podobnie jak większość osób, które znam, ograniczyłam spotkania z bliskimi, często czułam się bardzo samotna. Ta samotność w połączeniu ze strachem o zdrowie mojej rodziny i przyjaciół, niepewność co do zatrudnienia, a do tego poczucie braku kontroli nad sytuacją mocno wpłynęły na moje samopoczucie. Odkryłam, że w tym roku czekam na święta bardziej niż zwykle i myślę, że to przez naturalną potrzebę bliskości z drugim człowiekiem oraz głęboką chęć powrotu do znanej nam wszystkim normalności. Moja radość jest tak wielka, że pierwszy raz od lat kupiliśmy dużą choinkę, mnóstwo bombek i światełek, żeby chłonąć tę świąteczną atmosferę. Czy czuję magię świąt? Oczywiście, zupełnie jakbym znowu miała 8 lat - odpowiada Patrycja.
Czytaj też: Prawdziwa czy sztuczna? Która choinka jest lepsza

Niektóre osoby spędzą tegoroczne święta online. Niektóre osoby spędzą tegoroczne święta online.

Kwarantanna, czyli puste święta



Niestety w obliczu sytuacji w kraju nie każdy spędzi święta tak, jakby tego oczekiwał. Pandemia dalej trwa. Wiele osób tuż przed świętami zostało nieoczekiwanie objętych kwarantanną bądź izolacją i ten czas będzie musiało spędzić w okrojonym składzie, a świąteczne życzenia złożyć sobie za pomocą rozmowy telefonicznej czy wideorozmowy.

Najsłynniejsze przesądy wigilijne



- Gdy byłam dzieckiem, najważniejszym dniem w roku była Wigilia, wyczekiwanie na pierwszą gwiazdkę, na Mikołaja. Uwielbiałam, kiedy zjeżdżała się rodzina - im było więcej osób, tym lepiej. Nie zapomnę momentu, kiedy wyczekiwałam reklamy w telewizji z Mikołajem jadącym ciężarówką, wtedy wiedziałam, że idą święta, niestety z wiekiem to gasło. Kiedy dorosłam i wyprowadziłam się z rodzinnego domu, święta były rozjazdowe, trochę u rodziców, trochę u teściów, dziadków - to wszystko było tak zakręcone, że klimat świąteczny wygasł gdzieś w środku mnie - opowiada swoją historię Maja. I dodaje:

- W tym roku miałam organizować wigilię u siebie, jednak trafiliśmy na kwarantannę, dalej jestem zła, bo uważaliśmy na siebie. Człowiek jest zmęczony tym rokiem, gdzie tylko nie spojrzy, tam wirus i właśnie ten wirus zaatakował jeszcze przed świętami, czyli w momencie, gdzie człowiek chciał odpocząć i pobyć z bliskimi. Plany totalnie się nam rozwaliły. Miała przyjechać do nas rodzina. Przygotowywałam się chyba od początku listopada, kupując prezenty. Pierwsze święta miałam zaplanowane, miały być inne, a teraz nie chce mi się ich organizować dla naszej dwójki. Jedzenie najpewniej zamówimy z restauracji i tak się skończy.

A jak wy odczuwacie święta w tym roku?

Opinie (177) ponad 20 zablokowanych

  • Brak pisowskiego wujka i zmanipulowanego przez TVP ojca u mnie w domu?

    Tym lepiej!

    • 18 7

  • A my znowu nie mamy wody w kranach (2)

    I od rana człowiek się denerwuje

    • 7 1

    • Trzeba było rachunek zapłacić

      • 1 2

    • Zmieńcie operatora z niemieckiego GEPECu

      na Polskiego, i samorząd w Gdańsku . Na 100% się poprawi !

      • 0 0

  • Swieta (3)

    Nas dopadlo, i z planow swiatecznych lipa. I jest to tragedia bo moi rodzuce beda sami. Wlaczymy ipada, i beda lzy. Dla ich bezpieczenstwa tak musimy. Moje dzieci od tygodnia placza, ze nie bedzie dziadka i babci. Dla tych co niedowierzaja: to nie jest grypa i przeziebienie. Najlatwiej pisac wredny komentarz, a nam jest poprostu przykro. Tak sie dla nas skonczylo chodzenie dziecka do przedszkola. Polowa personelu na Covid i nikt nie zamknal placowki i dalej narazali i zarazali.

    • 17 14

    • to samo

      Trzy razy w przedszkolu i covidek.... bo sanepid nie zamknął placówki jak kadra chorowała .... święta z dala od rodziny by nikogo nie zarazić....

      • 3 4

    • No nie grypa, bo z powodu grypy (przynajmniej oficjalnie) nie zamyka się ludzi w areszcie domowym.

      • 5 1

    • Pozdro

      My tez mielismy. Fakt to nie grypa bo stracilismy tylko wech i mielismy bol glowy. Grypa tak nie wyglada. Straszcie dalej

      • 6 1

  • Takie same

    Nic się u mnie nie zmienia. Tylko więcej osób dzisiaj na kolacji. Ja z rodziną plus 6 osób.

    • 8 2

  • Xxx (1)

    Ze mały pajac z kotem na rękach spędzi Świata knując na Polaków . My będziemy śpiewać kolędy, jeść w gronie rodzinnym . Troche będzie wreszcie normalności .

    • 14 4

    • Śpiewajcie jak najwięcej, podobno wirus się wtedy najlepiej przenosi.

      • 0 2

  • Chyba patologiczne (5)

    Od 12 lat mieszkam w mieszkaniu nigdy nie miałem takich patologicznych sąsiadów wynajmują i robią co chcą w nocy chalasy itp właściciel mieszkania nic policja też nic wspulnota mieszkania nic co tu zrobić...

    • 9 1

    • Pójdź jak człowiek, przemów ludzkim głosem do tych wynajmujaych. Może trochę się opamiętają (1)

      • 6 3

      • haha...

        To jest patologia a nie kulturalni ludzie... psem poszczuja; nóż wyciągna...

        • 4 1

    • na pustkach w gdyni to samo

      Wiocha do miasta przyjeżdża więc jest to co jest

      • 1 0

    • Mam takich samych sąsiadów (1)

      Jakbym czytała o sobie wynajęli patologii która do 2:00 w nocy się tłucze.. muzyka i inne uciechy życia administracja i właściciel mieszkania które wynajmuje też z tym nic nie robi twierdzi że sprawy należy zgłaszać na policję

      • 3 1

      • A kto ma to zgłaszać, jak nie Ty?

        Jak małe dziecko

        • 4 0

  • (1)

    o co cały ten szum? jeden dzień wolnego i tyle.

    • 3 8

    • Zółwik !

      • 2 0

  • szczepionka (1)

    Ktoś jeszcze wierzy, że szczepionki przyspieszą powrót do normalności? Chociażby Jezus zstąpił na ziemię i zaczął robić cuda na pustyni, chociażby nie było nawet jednego nowego przypadku pozytywnego wyniku testu na koronagówno w Polsce od miesiąca, chociażby zaszczepili każdego, wliczając w to noworodka i jeszcze ciepłego trupa chowanego do kostnicy - maski, obostrzenia i cały ten burdel nie zniknie!!! To będzie trwało tak długo, jak długo będzie trzeba - aż ci co mają swój globalny plan dla ludzkości, nie zrealizują go do końca. Wbijcie to sobie w końcu do głów. Amen

    • 25 5

    • Ludzie musza się przeciwstawić tej paranoi bo inaczej to dobrze nie będzie.

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    A mnie się to nawet podoba (8)

    Będzie inaczej i spokojniej, trochę już mnie męczyły te coroczne zjazdy w wigilię, mam wymówkę, żebyśmy byli sami tylko we trójkę. Zwłaszcza, że religijnie święta i tak nie mają dla mnie znaczenia.

    • 61 61

    • (4)

      Dziwna z ciebie osoba, żeby czekać na CV, aby mieć wymówkę od spotkania rodzinnego.

      • 6 16

      • Zastanawiam sie na jakiej podstawie opinia goscia powyzenj zostala wyrozniona:) truj miasto peel chyba spi....

        • 11 3

      • No jeśli wszyscy zwalali się na wigilię do tego gościa do domu (2)

        to raczej potrzebował wymówki, i nie dziwię się, że czuje ulgę w tym roku

        • 7 3

        • To tak jak u mnie (1)

          Nikt mnie nie pyta o zdanie. Rodzice od 20 lat po prostu przychodzą do mnie na Wigilię. Nigdzie nie jadę bo nie mogę. Oni nie chcą być sami. W tym roku w końcu inaczej. Nareszcie luz, bez ich kłótni. Robię to co chcę w końcu. Raz w życiu.

          • 4 0

          • Tak było

            Się mówi nie przyjeżdżajcie w tym roku bo chce być sam? Nie dotrze? To jasno : wypier..... lub nie otwierać?
            Co za problemy

            • 1 4

    • religijne świeta nie maja znaczenia religijnego ..... (2)

      no,no, no ..... gratuluję hipokryzji

      • 4 5

      • Jak się przyjrzeć, to większość tradycji tych świąt jest albo pogańska

        albo kompletnie zmyślona.

        • 11 3

      • Nie dyskutuj z zombie smartfonowym

        • 1 1

  • (3)

    Ładna pani na zdjęciu. Wesołych świąt!

    • 9 3

    • Brałbym od przodu, od tylu i na boczku również! Oczywiście kiełbasa na początek

      • 10 1

    • Zbij Niemca po kasku to ci przejdzie. A na przyszłość to idź na divy, a nie rób z siebie błazna

      • 2 2

    • Szkoda ze tylko samą dłoń na zdjęciu pokazali.

      • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane