• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okolice Parku nad Strzyżą nie będą już zalewane

Szymon Zięba
15 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przepompownia uchroni Stogi przed podtopieniami
  • Zakres prac obejmuje m.in. podniesienie lokalnego obniżenia terenu w pasie zieleni pomiędzy potokiem Strzyża a ulicą Kubacza.
  • Zakres prac obejmuje m.in. podniesienie lokalnego obniżenia terenu w pasie zieleni pomiędzy potokiem Strzyża a ulicą Kubacza.
  • Zakres prac obejmuje m.in. podniesienie lokalnego obniżenia terenu w pasie zieleni pomiędzy potokiem Strzyża a ulicą Kubacza.

Trwają pracę nad zagospodarowaniem terenu w rejonie ul. Kubacza zobacz na mapie Gdańska we Wrzeszczu. Mają one zwiększyć bezpieczeństwo przeciwpowodziowe mieszkańców nieruchomości położonych na lewym brzegu potoku Strzyża. Mieszkańcy tej okolicy po intensywnych opadach regularnie zmagają się z podtopieniami.



Czy zdarzyło ci się, że po intensywnych deszczach twoją nieruchomość zalało?

W ostatnich miesiącach rzęsiste ulewy niejednokrotnie doprowadzały do podtopień wielu miejsc na mapie Gdańska. Mieszkańcy Wrzeszcza, dzielnicy, która szczególnie mocno odczuwa skutki intensywnych opadów, wraz z miejskimi władzami szukają rozwiązania problemu regularnych podtopień. Jednym z najbardziej newralgicznych miejsc są okolice potoku Strzyża.

W petycji skierowanej do prezydent Aleksandry Dulkiewicz mieszkańcy Wrzeszcza wnioskowali o możliwie szybką interwencję służb w tej sprawie.

Jak się okazuje, prace w tym miejscu od kilkunastu dni prowadzą już pracownicy Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni oraz Gdańskich Wód. Roboty zakończą się 19 lipca.

Wrzeszcz Górny domaga się lepszego zabezpieczenia przed podtopieniami



- Zakres prac obejmuje podniesienie terenu w pasie zieleni pomiędzy potokiem Strzyża a ulicą Kubacza zobacz na mapie Gdańska (na odcinku około 90 m), chodnika i kładki - wylicza Agnieszka Kowalkiewicz, rzeczniczka Gdańskich Wód.
Szacunkowy koszt prac GZDiZ i GW to około 47 tys. zł.

Radny dzielnicy: to prace ratunkowe



- Działania w rejonie ul. Kubacza traktuję de facto jako prace utrzymaniowe, ratunkowe, które doraźnie mają rozwiązać problem podtopień i zalań tego terenu. Mieszkańcy dzielnicy aktywnie uczestniczyli w spotkaniach z władzami miasta, debatując na temat tego, jak można powstrzymać problem zalań tego rejonu Wrzeszcza - mówi Tomasz Janiszewski, radny dzielnicowy z Dolnego Wrzeszcza.
  • Zakres prac obejmuje m.in. podniesienie lokalnego obniżenia terenu w pasie zieleni pomiędzy potokiem Strzyża a ulicą Kubacza.
  • Zakres prac obejmuje m.in. podniesienie lokalnego obniżenia terenu w pasie zieleni pomiędzy potokiem Strzyża a ulicą Kubacza.
  • Zakres prac obejmuje m.in. podniesienie lokalnego obniżenia terenu w pasie zieleni pomiędzy potokiem Strzyża a ulicą Kubacza.


Tomasz Janiszewski liczy na to, iż działania w tym rejonie nie przesuną problemu zalań dalej - na przykład na zabudowania w okolicy al. Hallera zobacz na mapie Gdańska.

- Nagromadzona woda w końcu gdzieś musi ujść. Mam nadzieję, że budowany "wał", który według mojej wiedzy pokryty ma być darnią, nie rozmyje się po większych opadach - podsumowuje.

Wytyczne, które mają zakończyć podtapianie Wrzeszcza



Przypomnijmy: pod koniec czerwca, podczas sesji Rady Dzielnicy Wrzeszcz Dolny na temat zagrożenia powodziowego, przyjęto przez radnych uchwałę, w której zawarto wytyczne dla władz miasta. Ich realizacja - zdaniem autorów - powinna przyczynić się do zakończenia problemu podtopień przy okazji ulewnych deszczy.

Wytyczne, jakie znalazły się w uchwale:

  • dokończenie budowy kanału ulgi potoku Strzyża, którego realizację rozpoczęto w ramach projektu "Rewitalizacja Dolnego Wrzeszcza w Gdańsku" - na całym odcinku, aż do jego ujścia do Martwej Wisły,
  • zwiększenie przepustowości potoku Strzyża oraz przebudowa jego koryta w sposób zmniejszający zagrożenie dla terenów zamieszkałych,
  • rozbudowa i modernizacja systemu kanalizacji deszczowej na terenie dzielnicy oraz zabezpieczenie go przed przepływem zwrotnym,
  • zlokalizowanie i usunięcie ewentualnych połączeń systemów kanalizacji deszczowej i sanitarnej oraz nieszczelności systemu kanalizacji sanitarnej, powodujących zalewanie domów i piwnic poprzez wybicie wody deszczowej z systemu kanalizacji sanitarnej w okresie intensywnych opadów deszczu na terenie dzielnicy Wrzeszcz Dolny oraz zabezpieczenie systemu kanalizacji sanitarnej przed przepływem zwrotnym,
  • zwiększenie zdolności retencji, w tym także mikroretencji, w dolnym biegu potoku Strzyża oraz jego dopływów.

Intensywne ulewy dawały się we znaki mieszkańcom Gdańska



Miejsca

Opinie (77) 3 zablokowane

  • No fajnie że zrobili, tylko że dziś burza cały ten piach zmyje.

    • 10 1

  • może niech pani prezydent rozkaże, że nie może padać deszcz (1)

    • 14 5

    • idź do kościoła i się pomódl haha na pewno cię wysłucha

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (13)

    No wręcz genialne zamiast pogłębić koryto potoku wystarczy nasypać więcej ziemi by powiedzieć że dzięki temu więcej wody tam się zmieści. Cóż pewnikiem wyszli z założenia że jak Wisła wychodzi z brzegów to rozlewa się i po to mamy wały przeciwpowodziowe. Wybaczcie szanowni fachowcy ale nie trzeba być profesorem od utrzymania cieków wodnych by wiedzieć o tym że tylko poszerzenie lub pogłębienie koryta cieku wodnego pozwoli na przyjęcie i dystrybucję większej ilości wody niż dotychczas, a obecne koryto potoku budowano dawno dawno temu gdy nasi poprzednicy wiedzieli jak to trzeba zrobić na miarę ówczesnego miasta.

    • 52 25

    • pogłębienie? Człowieku, koryto w tym miejscu jest pięć metrów ponad poziomem Kanału Kaszubskiego (2)

      jeżeli zmniejszysz spadek, to woda tym bardziej się będzie wylewać

      • 6 5

      • (1)

        Jeżeli koryto jest pięć metrów powyżej kanału to pogłębienie o jeden metr nie spowoduje wylewania bo pozostanie jeszcze 4 m zapasu. A jaka jest obecna głębokość kanału? metr czy 1,2 metra?Może użyj kanałów edukacyjnych w TV niekoniecznie 1 i 2 programu i usłysz że w 20 mln azjatyckich miastach mają rozwiązania na problem z obfitymi opadami deszczu pomimo całkowitego zabetonowania miasta. Budują zbiorniki podziemne, montują potężne pompy do wtłaczania wody opadowej do rzek itd. Ale co tam lepiej pisać byle pisać.

        • 4 3

        • rozumiesz, że to spowolni spływ grawitacyjny?

          w azjatyckich miastach przy dużych deszczach też pływają. Tylko trzeba innej TV pooglądać, niż TRWAM

          • 5 5

    • Ekspert z Bożej Łaski się odezwał!

      Idź spamować gdzie indziej.

      • 4 3

    • (1)

      A jaki może być inny ciek jak nie wodny? Pleonazm.

      • 2 3

      • Co wnosi ten wpis w dyskusji nt problemu zalewania dzielnicy?No tak trzeba było zaistnieć znajomością Wikipedii by nie napisać że ktoś użył masła maślanego zwanego pleonazmem.

        • 4 1

    • No jak widać po Pańskiej opinii

      Trzeba być profesorem :)

      • 2 1

    • I tacy ludzie potem krzyczą, że ich "bombelki" nie dostały się do wymarzonej szkoły. Jak pogłębisz koryto, to woda nie będzie spływała do Martwej Wisły, ponieważ ujście musi być choć minimalnie wyżej od rzeki, do której uchodzi. Woda płynie w dół, a nie pod górę.

      • 5 2

    • opinia wyróżniona

      • 0 0

    • opinia wyróżniona

      jak piszemy ciek to nie musimy pisać wodny piasek raczej nie popłynie no !!! czasami może

      • 2 0

    • Nie masz racji ! Myślenie prawidłowe - wał od strony ulicy skieruje wodę w przeciwną stronę na obniżony teren parku, który służyć będzie, w razie czego, jako tymczasowy /zapasowy / zbiornik retencyjny.

      • 4 0

    • (1)

      Problemem nie jest pojemność koryta. Nigdy nie widziałem, żeby koryto było chociaż w połowie wypełnione. Problemem jest brak odpowiedniej melioracji, w wyniku czego woda nie spływa do strumyka tylko pozostaje w nieckach.

      • 0 1

      • akurat to koryto ...

        Akurat to koryto już kilkukrotnie wylewało na obie strony, to znaczy, że było wypełnione ponad brzegi. Teren ulicy w tym miejscu jest nieco obniżony i wylana woda wlewa się do piwnic domów zlokalizowanych w tym rejonie. Więc proszę nie wypowiadać się o tym przypadku. W ciągu ostatnich opadów deszczu, koryto Potoku Królewskiego, który jest częścią Strzyży, wylewało dwukrotnie. Była zalana ulica Mierosławskiego i park Nad Strzyżą.

        • 1 0

  • Nie ma info w tym portalu o kosztach okrągłego stołu (1)

    za 120 tys który byl na "slużbowy użytek"z naszej kieszeni czyli podatnikow zapłacony........przez Dulkiewicz....ciekawe gdzie on jest teraz?

    • 10 8

    • Plus rydwan to już prawie 300 tysięcy

      • 2 0

  • Zaleją betonem i tyle.

    • 6 0

  • Te wszystkie pseudo prace zbezpieczajace zamieniły leniwe potoki w rwące górskie rzeki.

    • 8 1

  • A może tak więcej drzew? Byle nie iglastych.

    • 9 2

  • Przecież to wyleje kawałek dalej przy Hallera i cofnie wodę na ulice niżej położone.

    • 10 1

  • dlaczego niszcza drzewa przybijajac do nik plakaty gwożdziami !!!

    • 8 3

  • Nigdy nie mów nigdy

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane