- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (232 opinie)
- 2 4- i 7-latek opuścili mamę. Pojechali do parku (78 opinii)
- 3 KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów (195 opinii)
- 4 Nadal szukają nurka przy Westerplatte (113 opinii)
- 5 Za rok pojedziemy Obw. Metropolitalną (246 opinii)
- 6 "Lex deweloper" pomoże na Przymorzu? (116 opinii)
Parkowali nielegalnie? "Oceniamy na doświadczenie"
Posłuchaj, jak strażnicy miejscy oceniają, czy samochód został zaparkowany prawidłowo.
Nasz czytelnik zadzwonił do straży miejskiej, by zapytać, czy strażnicy mają sprzęt pozwalający stwierdzić, że samochody są parkowane nieprawidłowo. Usłyszał historię o ziemniakach i to, że mundurowi opierają się na "doświadczeniu życiowym". Okazuje się jednak, że odpowiedni sprzęt na wyposażeniu strażników jest.
Ile to jest kilogram ziemniaków?
Skontaktował się więc ze strażnikami z Gdyni i zapytał o to, w jaki sposób mierzą, że kierowca nie pozostawił pieszym np. 1,5 m chodnika czy nie zaparkował bliżej niż 10 m od przejścia dla pieszych. Usłyszał, że choć strażnicy nie posiadają miarek, to dysponują "doświadczeniem życiowym". Dyżurny odbierający telefon alarmowy zdradził mu też, że na tej samej podstawie można ocenić, ile to jest kilogram ziemniaków oraz czy samochód zaparkował zgodnie z przepisami (całości można odsłuchać w materiale na początku tekstu).
Okazuje się jednak, że strażnicy właściwy sprzęt mają, choć nie w każdym radiowozie. Jest on używany w przypadku spornych sytuacji. Gdy np. kierowca nie chce przyjąć mandatu albo nie potrafi lub nie chce wskazać, kto kierował samochodem, którego jest właścicielem. Wtedy sporządzana jest dokładna dokumentacja.
Ten sam sprzęt, co policja
Nagrana wypowiedź dyżurnego nie spodobała się reszcie strażników, którzy podkreślają, że na braki sprzętowe nie narzekają.
- Zadaniem dyżurnego jest odpowiedzieć precyzyjnie na zadane pytanie, aby wyjaśnić wszelkie wątpliwości, które zgłasza konkretna osoba. Szybko, konkretnie i w punkt, bez niepotrzebnych dygresji - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej. - Przy obliczaniu odległości parkowania na chodniku strażnicy korzystają ze sprzętu, który w swojej pracy wykorzystuje również policja, czyli wózka do pomiaru odległości [to charakterystyczne kółko z rączką, znane choćby z filmów - red.], chociaż nie zawsze jest on potrzebny, bo kierowcy często uniemożliwiają jakikolwiek ruch, tarasując całe chodniki czy bramy i gołym okiem widać, że ewidentnie łamią przepisy. W przypadku jakichkolwiek wątpliwości funkcjonariusze sporządzają dokumentację z miejsca zdarzenia, która jest weryfikowana w referacie d/s wykroczeń, zatem sporne sprawy zawsze można wyjaśnić - podkreśla.
Opinie (159) 7 zablokowanych
-
2016-02-17 08:18
straż miejska
Chora , pasożytnicza instytucja, skupiająca darmozjadów forma zmniejszenia bezrobaocia, tylko dlaczego za nasze pieniądze. Do likwidacji!!!
- 0 0
-
2019-10-07 06:04
Lawendowe wzgórze
Nie zgadzam się z tym co robi straż miejska na osiedlu lawendowe wzgórze. Codziennie od świtu do nocy wlepia mandaty, ustawia blokady kół. Osoby przyjezdne nie mają ani jednego miejsca gdzie mogą zaparkować. Pod sklepem Żabka codziennie picie piwa, palenie papierosów, głośne muzyki z bloków po 22 i gdzie wtedy jest odważna i bohaterska straż miejska???
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.