• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Parkowanie nad morzem: negocjacje z dzierżawcami wszystkich parkingów

Maciej Korolczuk
14 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Miasto negocjuje z dzierżawcami parkingów przy plażach, by zmienili zasady poboru opłat za parkowanie. Prawdopodobnie chodzi o zrezygnowanie z opłat za parkowanie nocą. - Działamy zgodnie z prawem, zależy nam na dobrej współpracy z kierowcami - przekonują przedstawiciele firmy Wiparking, która dzierżawi parkingi w Brzeźnie i która jako pierwsza zgodziła się na zmianę zasad poboru opłat na al. Hallera.



Jakie zmiany powinny zostać jeszcze wprowadzone na parkingach przy plażach?

Przypomnijmy. Od 1 lipca darmowe dotąd parkingi w pasie nadmorskim w Gdańsku od Sobieszewa przez Stogi, Brzeźno, Zaspę, Przymorze, aż do Jelitkowa (w sumie 13 parkingów) są płatne. Miasto wydzierżawiło je kilku prywatnym firmom, tłumacząc ten fakt koniecznością uporządkowania dzikich parkingów, zastawionych wjazdów na prywatne posesje czy rozjeżdżanych trawników. Na tej operacji miasto zarobiło ok. 580 tys. zł - to koszt całkowitej opłaty od operatorów parkingów, którzy uiścili ją z góry. Pilotażowy program spotkał się jednak z ogromną falą krytyki mieszkańców i kierowców. Szczególnie w Brzeźnie, gdzie miasto oddało firmie Wiparking pas drogowy wzdłuż al. Hallera, na której parkowali dotąd mieszkańcy okolicznych bloków.

Przedstawiciele firmy Wiparking unikali dotąd mediów i spotkań z dziennikarzami. Jeśli zgadzali się rozmawiać, to tylko telefonicznie, w dodatku zastrzegając anonimowość. W środę zgodzili się jednak na rozmowę przed kamerami.

- Chcemy uspokoić sytuację na parkingach przy plażach i wokół naszej firmy. Zależy nam na dobrej współpracy z mieszkańcami - mówi Mateusz Wiltos, współwłaściciel firmy Wiparking.
Miasto rozmawia ze wszystkimi dzierżawcami

Od środy na dzierżawionym przez jego firmę parkingu w ciągu al. Hallera zniesiono nocne opłaty, a na pozostałych parkingach prowadzonych przez Wiparking (Sobieszewo, Brzeźno - przy "budach", Czarny Dwór i Dąbrowszczaków) zmniejszono opłaty za wystawiane mandaty.

Opłaty za parkowanie nocą zniesiono tylko na Hallera, bo tam najgłośniej i najmocniej protestowali mieszkańcy. Na pozostałych parkingach, które miasto wydzierżawiło prywatnym najemcom, np. w Jelitkowie, Sobieszewie, czy na Przymorzu, trzeba płacić przez całą dobę. Przynajmniej na razie. Jak mówi nam dyrektor ZDiZ Mieczysław Kotłowski, urzędnicy prowadzą rozmowy także z dzierżawcami pozostałych parkingów w pasie nadmorskim. Szczegółów jednak nie podaje (cała rozmowa poniżej).

  • Od środy na parkingu przy Hallera trzeba płacić już tylko między godz. 9 a 18.
  • Od środy na parkingu przy Hallera trzeba płacić już tylko między godz. 9 a 18.

Umowy nie zerwą

Szef Wiparkingu Mateusz Wiltos twierdzi, że na dalsze zmiany, czy nawet zerwanie umowy z miastem, o co dopominają się kierowcy, nie ma szans, bo wiązałoby się to dla jego firmy ze znacznymi stratami finansowymi.

- Przed uruchomieniem parkingów ponieśliśmy znaczne koszty - mówi Wiltos. - To m.in. zatrudnienie i przeszkolenie pracowników, serwis parkomatów. Razem z opłatą dla miasta, którą wnieśliśmy z góry na początku lipca, wydaliśmy w sumie ok. 300 tys. zł. Dlatego nie możemy sobie pozwolić na rozwiązanie umowy z miastem.
Okazuje się, że miasto nie wpisało do umów z dzierżawcami parkingów maksymalnej kwoty, jaką trzeba zapłacić za brak opłaty parkingowej (znalazł się tam jedynie zapis, że godzina postoju nie może kosztować więcej niż 3 zł). Dlatego też dzierżawcy ustalili opłatę na 90 zł, gdy zapłacimy w ciągu czterech dni roboczych, lub 300 zł, gdy po tym terminie. Dopiero po krytyce w mediach tę drugą kwotę obniżono do 180 zł.

Na nowocześniejsze urządzenia zabrakło czasu

Przedstawiciele Wiparking odnieśli się też do zarzutów dotyczących ustawienia na parkingach przestarzałych, a przez to niedziałających i awaryjnych parkomatów.

- Mamy w sumie 30 urządzeń, które stale poddawane są obserwacji i kontroli przez naszych pracowników. Nie mogliśmy zapewnić urządzeń, które wydawałyby resztę czy umożliwiały płatności kartą, bo od czasu ogłoszenia przetargu do jego rozstrzygnięcia i rozpoczęcia działalności było za mało czasu. Firma, która dostarcza nam urządzenia, nie była w stanie zrealizować tego zamówienia w tak krótkim czasie - tłumaczy Wiltos i apeluje, by pod podanym numerem telefonu (516 043 417) nie zgłaszać reklamacji i odwołań. Jak mówi, można to zrobić na stronie Wiparking.
Znaki podobne do tych, które stoją przy ul. Lawendowej pojawią się w ciągu najbliższych kilku dni. Koszty jednak poniesie miasto, a nie dzierżawcy. Znaki podobne do tych, które stoją przy ul. Lawendowej pojawią się w ciągu najbliższych kilku dni. Koszty jednak poniesie miasto, a nie dzierżawcy.
Dla kierowców marchewka...

Urzędnicy miejscy zapowiedzieli we wtorek, że w ciągu najbliższych dni parkingi zostaną dodatkowo oznakowane, by kierowcy nie mieli już trudności z rozpoznaniem, czy auto parkują na parkingu miejskim w strefie płatnego parkowania czy na postoju wydzierżawionym prywatnym operatorom. Za te znaki zapłacą nie dzierżawcy, lecz miasto. Jak usłyszeliśmy to rekompensata dla dzierżawcy za zniesienie opłat nocnych na al. Hallera.

...oraz kij

Żeby jednak nie było tak dobrze, ustępstwa w Brzeźnie zostały okupione obostrzeniami w Jelitkowie. Jak informują nasi czytelnicy, znaki zakazu zatrzymywania i dodatkowe słupki wygrodzeniowe stanęły w ostatnich dniach w rejonach wydzierżawionych parkingów m.in. przy ul. Jelitkowskiej i Nadmorskiej.

- Od soboty na większości ulic i chodnikach w Jelitkowie pojawiły się znaki zakazu zatrzymywania. Od wielu lat, w okresie letnim, można było tam parkować. Widocznie w ostatnich dniach frekwencja na płatnych parkingach była za mała i komuś bardzo zależało na jej zwiększeniu - napisał do nas pan Jan.
Zapytaliśmy o to urzędników. Odpowiedź dyrektora Kotłowskiego zamieszczamy w poniższej rozmowie.

Sprawa u prawników, w sobotę protest mieszkańców

Zmiany, jakie obowiązują w Brzeźnie od środy, zostały odebrane z ulgą, ale nie rozstrzygają sprawy. Radni dzielnicy zasięgnęli opinii prawnej ws. płatnych miejsc parkingowych wzdłuż al. Hallera. W dokumencie sporządzonym przez mec. Kacpra Płażyńskiego, czytamy, że umowa miasta z dzierżawcami jest nieważna.

  • Opinia prawna w sprawie funkcjonowania stref parkowania w Gdańsku.


Wkrótce problemem ma się też zająć Komisja Rewizyjna Rady Miasta Gdańska, a na sobotę zapowiedziano protest mieszkańców, który ma być sprzeciwem wobec działań ZDiZ i firmy Wiparking. Zgromadzenie rozpocznie się o godz. 12 w rejonie skrzyżowania al. Hallera z ul. Dworską.

Mieczysław Kotłowski Mieczysław Kotłowski
Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni: Za wcześnie na wnioski

Dlaczego opłaty nocne zostały zniesione tylko na ul. Hallera? Co z pozostałymi parkingami?

- Jesteśmy w trakcie rozmów z wszystkimi pozostałymi dzierżawcami parkingów.

Czy kierowcy ukarani dotąd mandatem mogą odwołać się od kary i otrzymają zwrot swoich pieniędzy?

- To pytanie do dzierżawcy parkingów. Naszym zdaniem jest to jednak mało prawdopodobne - to analogia do wprowadzanych zmian w organizacji ruchu - mandaty wystawione przed zmianami w organizacji ruchu są prawomocne po tych zmianach, bo przecież prawo nie działa wstecz.

Dlaczego drogowcy dostawili w pasie nadmorskim w ostatnim czasie wiele znaków zakazujących zatrzymywanie? Kierowcy twierdzą, że to napędzanie klientów na płatne miejsca na parkingach dzierżawionych od miasta.

- Ideą prowadzenia płatnych miejsc parkingowych było porządkowanie sytuacji na drogach. Z naszego doświadczenia wynika, iż kierowcy mają tendencję do 'uciekania' poza płatne strefy we wszelkie możliwe miejsca powodując w ten sposób sytuacje niebezpieczne i bałagan na drogach. Ma to bardzo często miejsce w Strefie Płatnego Parkowania i jej okolicach.

Czy w związku z wycofaniem się z poboru opłat między 18 a 9 rano, miasto odda dzierżawcom część otrzymanej kwoty (580 tys. zł) z tytułu dzierżawy? Jeśli nie, to co miasto oferuje dzierżawcom w zamian?

- Nie będzie zwrotu otrzymanej kwoty za wydzierżawione grunty. Wysokość kwoty czynszu nie była uzależniona od godzin poboru opłat.

Co miało większy wpływ na wycofanie się z opłat i zmniejszenie kar? Niezadowolenie mieszkańców, presja mediów, zmiana interpretacji przepisów prawa (art. 13 i 22. ustawy o drogach publicznych)? A może jeszcze co innego?

- Podstawa prawna wydzierżawienia parkingów była od początku taka sama, nie zmieniła się. Parkingi nadmorskie oddane zostały najemcom w dzierżawę w oparciu o art. 22 ustawy o drogach publicznych. Mówi on, iż: zarząd drogi, który sprawuje nieodpłatny trwały zarząd gruntami w pasie drogowym może oddawać te grunty w najem, dzierżawę albo je użyczać, w drodze umowy, na cele związane z potrzebami zarządzania drogami lub potrzebami ruchu drogowego, a także na cele związane z potrzebami obsługi użytkowników ruchu. W każdym z omawianych przypadków przynajmniej jedna z tych przesłanek zachodzi. Program porządkowania parkingów nadmorskich jest programem pilotażowym - cały czas przypatrujemy się sytuacji, na bieżąco rozmawiamy z dzierżawcami i Strażą Miejską, analizujemy, wyciągamy wnioski. Stąd zmiany.

Kto był pomysłodawcą tego programu i jego założeń?

- Pilotażowy program porządkowania parkowania w strefach nadmorskich jest elementem szeroko pojętej polityki parkingowej miasta Gdańska.

Czy zmiany po zaledwie 11 dniach i ogromnej fali krytyki oznaczają, że pilotażowy program nie sprawdził się w tej formule i nie będzie kontynuowany w przyszłości?

- Za wcześnie na wnioski. Analizujemy, obserwujemy sytuację, decydować będziemy po zakończeniu tegorocznego programu.

Opinie (280) 5 zablokowanych

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Przedstawiciel Wiparking o napiętej sytuacji w pasie nadmorskim

    Parking czarny dwór przy molo w Brzeźnie

    Dla mnie to zwykle okradanie ludzi.Wzoraj z rodziną zaparkowałam na tym parkingu.Jeden z parkometrow był nieczynny,drugi nie miał takiej informacji więc wrzuciła 9 zł ale bilecika nie otrzymałam .za mną jeszcze kilka osób zrobiło to samo!zadzwoniłam na nr.ktory widnieje na parkometrze ,Pan /nie przedstawiając się/powiedzial że parkometry są nieczynne i mogę parkować bez opłaty.Ja zapłaciłem ,mam świadków, bez jakiej opłaty?Po trzech godzinach jak wrocilam ,za szybą był mandat!!!!180 Lub 90 jak zaplace szybciej!To złodziejstwo ,kradzież ,raz zabrano pieniądze bez pokwitowania,drugi raz za brak nie z mojej winy biletu!!Było nas kilku kierowców ,złożymy zawiadomienie do prokuratury!!!Pan serwisant z telefonu parkometrowego powiedział że mam wysłać sms i mi mandat anuluj,a gdzie potwierdzenie?za kilka lat dowiem się że jestem tej ,,firmie krzak,, winna kilkadziesiąt tyś.zl.!W Gdańsku wszystko jest możliwe!!!wstyd mi przed przyjezdnym!!

    • 0 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Przedstawiciel Wiparking o napiętej sytuacji w pasie nadmorskim

    W samochodzie koczuje obsługa dla spóźnonych

    Parkometr przyjmuje tylko odliczone bilony,
    nie można dopłacić po powrocie, każde zjedzenie lodów
    stojąc wcześniej za nimi w kolejce , czy czekając do przebieralni,
    czy nawet jak dzieci nie chcą biec kosztuje 90 pln.

    obsługa koczuje w samochodzie i spóźnienie oznacza karę.

    jeździliśmy wcześniej na deptak i plaże, już nie będziemy

    jak to przyjemność biec,jeść na tempa ?
    o relaksie nie ma mowy.

    • 0 0

  • Sprzedalem samochod wiele lat temu, Telewizor wywalilem do smietnika . Czuje sie wolny ! (24)

    Teraz mnie nie obchodza absolutnie ceny za parkowanie i oplaty sa samochod . Nie mam nawet pojecia jak wyglada nowe TVP , Co paradoksalne wszedzie docieram szybciej niz kiedys samochodem nawet daleko poza miasto . Poruszam sie srodkami komunikacji miejskiej , piechota . Schudlem , jestem zdrowszy od innych . Przejscie 10 kilometrow to betka z maslem niczym spacerek bez poczucia ze to jakas odleglosc . Wspolczuje raczej widzac wielu jak ledwo ida z budynku do sklepu za rogiem i sapia i dysza jakby mieli 100 lat a maja 30 . Wolnosc i zdrowie kochani !!!!!!!!!!. ............Jeden komputer, jedna stara komorka wystarczy do wszystkiego a i koszty nizsze , zycie piekniejsze !..........Samochod i telewizor to patologia ktora zniewala slabych i miernych .

    • 67 58

    • Jak Cię nie obchodzi i Cię nie dotyczy to się nie wypowiadaj

      • 0 0

    • Gosciu po co ci komputer , jego absolutnie powinieneś się pozbyć . Oczywiście komórki i karty płatniczej też . Po ci one ? Chcesz być taki do przodu wywal i to. Wtedy pełny szacun . Teraz to wyglądasz na starego stetryczałego kawalera .

      • 0 0

    • nie jesteś wolny (2)

      podlegasz pod ZTM/ZKM.
      Próbowałam wielokrotnie jeździć tym zjawiskiem
      127 - mój kurs- co kilka dni wypadał z kursu, więc zachowawczo musiałam wychodzi 1 h 10 minut wcześniej przed rozpoczęciem pracy ( by zdążyć następnym),
      mam teczkę z dokumentami ( segregator obszerny), laptop- policzyłam 7 kg razem,
      od przystanku do pracy 700 m piechotą.
      Powrotny autobus z powodu korków na swojej trasie, to zwykle opóźnienia od
      kilku minut do 40-50 ( w piątki ).

      Teraz jeżdżę autem niby objazdem a w realu -skrótem omijam 90 % korków -
      tamtędy autobus nie jeździ,
      nie dźwigam klamotów,
      wychodzę z domu 25 minut przed rozpoczęciem pracy.
      Na ZTM /ZKM zawsze mogę się przesiąść, ale póki co korzystam z komfortu a punktualność zależy ode mnie, a nie od rozkładu ZKM.

      • 15 3

      • laptop i doki 7 kg hahahaha (1)

        to ile jest tych dokumentów? 5000 stron?

        • 1 6

        • Doki to są w stoczni

          • 0 0

    • Wolny to będziesz jak odetniesz internet :) (15)

      • 44 1

      • po co odcinac internet ? wlasnie od tego on jest aby moc pozbyc sie zbednych gadzetow. (12)

        po co komu dzis telewizor czy samochod ? to tylko iluzja ze jest potrzebny.

        • 3 11

        • Internet też jest zbędnym gadżetem, jesteś niewolnikiem sieci

          • 0 0

        • (10)

          Po co samochod? Np. Po to zeby nie marznac na przystanku, nie wachac starych dziadow w tramwaju, przewiesc siaty z zakupami, a nie je ciagnac za soba przez pol miasta czy pojechac w spokoju na plaze :) Trojmiasto to nie Elblag gdzie w 15 minut dojdziesz wszedzie. Teren niestety wymusza to, ze miasta sa rozciagniete jak pajeczyna.

          • 16 4

          • tez tak myslalem jak ty ) (4)

            Tyle iz zapominasz ze brak ruchu w dzisiejszej epoce to wrecz destrukcja dla czlowieka. Nie bierzesz pod uwage iz chodzac i noszac zakupy stajesz sie zdrowszy a co ciekawsze po czasie zapominasz co to ciezar . Wielu chodzi specjalnie na jakies silownie aby zdobyc odpornosc . Noszenie zakupow i chodzenie to tez taka mini silownia ktora byla nrma a dzis budzi zdziwienie. Pewnie iz jak nic nie bedziesz nosil to wszystko ci sie wyda ciezkie. Dzis noszenie calych zgrzewek wody to dla mnie zaden ciezar ani klopot i nawet winda nie jade z tym tylko ide po schodach. Jak bedziesz wiecznie jezdzil samochodem to bedzie ci zimno na przystanku tyle ze jak bedziesz bywal czesto na mrozie to przestaje byc zimno gdyz organizm sie hartuje. Twoj wybor i nikt cie nie zmusza.

            • 7 4

            • jeżdżenie samochodem nie wyklucza aktywnego trybu życia. (3)

              W autobusie / tramwaju / pociągu tez będziesz chodził?

              • 8 1

              • tyle ze komunikacja miejska wszedzie dociera sie szybciej i taniej . (2)

                oraz ponosi sie koszt tylko w momencie potrzeby . Samochod natomiast to wieczne koszty i przeplacanie.

                • 1 9

              • Na moim przykładzie: Gd-Olszynka - Sopot *2 osoby (1)

                Komunikacja miejska:
                ZTM+SKM ok -350zł - bilety miesięczne
                czas dojazdu - ok 1h

                Samochód - diesel - 7l/100km - 800km
                56l*4,20zł = 235 zł
                czas dojazdu - ok 30min

                Wiadomo, że dochodzi amortyzacja samochodu, ale jest on używany również do innych wyjazdów, których koszt trzeba dy doliczyć do komunikacji miejskiej.

                • 4 0

              • Bilet ZTM+SKM kosztuje max 200 zł. Twój argument jest inwalidą. Do tego przez godzinę w komunikacji możesz poczytać książkę, przeglądać Internet itp., a w samochodzie tracisz 30 minut.

                • 0 0

          • śmieszny tok myślenia (4)

            Zakupy przywozi mi sklep za darmo, a mniejsze robię w pobliskim sklepie, na plażę jak mi się nie chce iść z buta to jadę taxi, za 12 zł, bez opłat za parkowanie, bez kasy na utrzymanie samochodu. Koszt taxi nawet jak dojeżdżałem do pracy 4,5km wychodził rocznie taniej niż utrzymanie samochodu, paliwo, ubezpieczenie, parkowanie.

            Do niektórych decyzji trzeba dojrzeć emocjonalnie i mentalnie.

            • 5 7

            • Jak tylko siedzisz w mieście to może i się bez samochodu da. (2)

              Da się też co prawda jeździć z całą rodzina poza miasto (jezioro, grzyby, ryby, turystyka itp) czy na wakacje bez samochodu, ale czy to będzie tańsze, szybsze i komfortowe.

              • 4 0

              • VW Transporter z wypożyczalni 160 zł/dobę (1)

                Osobowy sedan 130zł

                Zawsze wyjdzie taniej niż zakup i utrzymanie samochodu

                • 1 7

              • No nie wiem

                130 zł x 3-4 razy w miesiącu, to tak mało?
                Koszt mojego samochodu + naprawy + ubezpieczenia to max 300zł/mc

                • 3 0

            • Ile jest tych sklepów co za darmo przywożą?

              Jak byś miał do pracy 20 km * 2 osoby to byś zmienił zdanie

              • 6 0

      • kiedys sie zabawilismy z znajomymi w tzw. obliczenia ! (1)

        placili za rozne kablowki , tv i inne bzdety ponad 400 zl bodaj mies. Po dokladnym obliczeniu wyszlo iz korzystaja realnie z kilku godzin tv w tygodniu bo praca, brak czasu ,itd i wyszlo ze z calego abonamentu 400 zl realnie wykorzystuja tylko bodaj 40 zl mies. .........Abonament ma to siebie ze jest liczony za korzystanie z tv 24 godziny na dobe a ze czlowiek nie ma tyle czasu aby tylko siedziec i ogladac wiec realnie kazdy przeplaca a korzysta z gora 10 - 20 proc abonamentu . Wiec po co placic np. 400 zl czy 300 zl ..? nonsens...miesiecznie to oszczednosc tylko 300 zl ale rocznie juz ponad 3000 wiec nowy komputer badz co tam kto chce.

        • 0 4

        • No jak ktoś płaci za tv + internet 400 zł,

          to tylko pogratulować zaradności :-)

          • 10 1

    • nie ciesz, nie ciesz, abonament i tak zapłacisz! (1)

      co do sposobu życia to popieram.

      • 8 0

      • tez popieram, ale jeszcze troche do wolnosci brakuje

        A brakuje do wolnosci, bo chlop ma braki intelektualne jak obronic wlasna wolnosc nie rezygnujac z ycia. I tu wlasnie tkwi paradoks , bo bardzo niewielu potrafi ten paradoks rozstrzygnac na wlasna korzysc. Nie bede podpowiadal co i jak, bo czesc rozwiazan to balansowanie na granicy prawa, które jest tak skonstruowane by czlowiek nigdy nie był wolny :-)

        • 1 1

    • I zdanżam na czas proszę Pana.

      Zdążam.
      O i Pan zdanża

      :)

      • 14 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Przedstawiciel Wiparking o napiętej sytuacji w pasie nadmorskim

    Płacić czy nie płacić, oto jest pytanie?

    Mija mi NIBY czwarty dzień, aby dokonać NIBY opłatę dodatkową 90 pln. Na swoim paragonie piszą o możliwości odwołania się co do dokonania zapłaty, a warunkiem jest podanie szczegółowych danych personalno adresowych. Jeśli, gdzieś, kiedyś zgodziłem się na wykorzystanie moich danych (zdarzyło się to może cztery razy) to nie podawałem numeru rejestracyjnego auta, którym parkowałem w Brzeźnie. Z moich informacji, które otrzymałem żaden wydział komunikacji nie udziela danych o użytkownikach dróg. Czy dzierżawca zatrudnia jasnowidza? A może firma windykacyjna z którą współpracuje dzierżawca posiada taką tabelę?

    • 0 0

  • teraz jest promocja

    te koniowały z parkingu w Brzeźnie zrobiły teraz promocje, zamiast 3 pln biorą teraz po 10 i łaskawie pozwalają stać do woli. Czyż to nie cudownie z ich strony? :P
    Do tego nawet nie podchodzą jak się wjedzie zaparkować, tylko się chowają, pewnie liczą że się nie pójdzie ich szukać żeby zapłacić i będą mogli "mandacik" walnąć

    • 0 0

  • Zarobi miasto 500tys, a 400 wyda z okazji światowych dni młodzieży uprzykrzając życie mieszkańcom i turystom. Pora zmienić władze.

    • 0 0

  • Złośliwość

    Parkingi płatne stoją teraz puste,ale za to boczne uliczki i podwórka są zapchane,że mieszkańcy nie mają gdzie zaparkować,rejestracje z całej Polski.

    • 1 0

  • Folwark

    Miasto jest wrogiem mieszkańców i turystów. Sprzedaje tereny, a potem mówią, że to teren prywatny i nic im do tego. To co w Gdańsku jest jeszcze Gdańskiem??? Ta niebezpieczna dziura przy plaży w Brzeźnie, ta willa przy Orzeszkowej - niczyje? A jeśli dojdzie do tragedii też będą niczyje?

    • 1 0

  • skandal (1)

    Zadaniem Zarządu Miasta jest zapewnienie zaspokojenia potrzeb mieszkańców miasta- w tym parkowania - a nie kasowanie nas pzrez SM za brak miejsc postojowych na miescie czy nabijanie kabzy prywatmym firmom . To granda dać zarabiać na nas prywatnej firmie

    • 5 0

    • Nie slyszales..pan przedstawiciel parkingu mowil ze wychodza mieszkanca na przeciw....Kasujac od nich mamone..cha,cha,cha...niech nie wychodza na przeciw i nie ch wracaja skad przyszli.To jest walek a odpowiedzialny za ta decyzje w razie W na emeryturke.

      • 0 0

  • czwarty artykuł, po raz czwarty powtarzam - pobieranie opłat na drogach publicznych przez Wiparking jest nielegalne (9)

    Dzierżawa jest legalna, miasto może to zgodnie z prawem zrobić. Dzierżawca nie może jednak na wydzierżawionej drodze publicznej pobierać opłat za parkowanie poza strefą płatnego parkowania.
    Nie należy płacić za parkowanie w takich miejscach firmie Wiparking.

    Jestem przekonany że pan Kotłowski dobrze o tym wie, i liczy na to że "wicie-rozumicie" w Polsce to się rozejdzie po kościach, bo przecież to "d***kratyczne państwo prawne" i tak dalej, a nie państwo prawa, więc Polaków nie będzie obchodziło co jest legalne, a co nie, i będą posłuszni rządzącym towarzyszom działaczom.

    Mam nadzieję, że dział. Mieczysław się tym razem przeliczy.

    • 50 2

    • Plus dla redakcji za opublikowanie opinii mecenasa Plazynskiego. (8)

      Fajnie w kontrascie wyglada zalosny belkot Kotlowskiego, ktory udaje ze nie ma problemu bo przeciez jeden z artykulow ustawy pasuje!

      • 15 1

      • (7)

        opinia jest niestety słaba, bo nie analizuje podstawowej kwestii:
        czy pobieranie opłat za parkowanie na drogach publicznych dopuszczalne jest tylko w "strefach płatnego parkowania" (wg ustawy o drogach publicznych)?

        • 2 4

        • Jak to nie analizuje? (6)

          Gdy przeczytasz punkty ustawy, do ktorych odnosi sie opinia, to wszystko jest krysztalowo przejrzyste. Pobor oplat za parkowanie na drogach publicznych jest mozliwy tylko w strefach platnego parkowania. Ustawa okresla rowniez procedure ich tworzenia.

          • 6 1

          • (5)

            no po prostu opinia nie a n a l i z u j e tej kwestii. nawet nie odnosi się do tego przepisu ustawy (tj.: "Art. 13. 1. Korzystający z dróg publicznych są obowiązani do ponoszenia opłat za:
            1) postój pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie płatnego
            parkowania;".)

            autor z góry zakłada, że płatne parkowanie na drodze publicznej możliwe jest tylko w "strefach płatnego parkowania (SPP) - i dalej idzie w tym kierunku.
            tymczasem ZDiZ w ogóle nie twierdzi, że te parkingi tworzą SPP. ZDiZ najwyraźniej twierdzi, że dyspozycja art. 13 ust. 1 pkt 1 nie wyklucza pobierania opłat za parkowanie przez uprawniony prywatny podmiot. ZDiZ "twierdzi", że art. 13.1.1 dotyczy tylko sytuacji, w której wyłączne uprawnienia właścicielskie leżą w rękach organów państwowych wykonujących zarząd mieniem państwowym jakim jest droga publiczna.

            i tego dotyczy "spór".. więc przedmiotem opinii powinno być przede wszystkim to czy płatne parkowanie na drodze publicznej możliwe jest poza SPP.

            • 1 2

            • (2)

              co do opinii to nie ma tu czego nie rozumieć. opinia właściwie nie odnosi się do tej kluczowej kwestii, więc na pewno nie jest dobrze opracowana.
              to co robicie jest właśnie taką analizą, która powinna się znaleźć w opinii.

              co do tego czy cała ta sprawa jest oczywista - to sądy administracyjne po łokcie są urobione takimi oczywistościami. prawo administracyjne z natury rzeczy jest często zagmatwane.
              akurat w tym art. 13 nie jest sformułowane "wprost", że płatne parkowanie na drodze publicznej może być tylko w spp.

              • 2 0

              • Albo inaczej.

                Wynajme dzialke amerykanom, a oni postawia tam sobie szyb naftowy.

                Bedac wlascicielem ziemii nie moge prowadzic wydobycia kopalin. I poniewaz nie posiadam takiego prawa, nie moge przekazac go dzierzawcy. Ustawa okresla na jakich warunkach mozna kopaliny wydobywac. Dzierzawa nie powoduje anulowania tych ograniczen,

                • 0 0

              • To ja Ci wynajme moja dzialke i w umowie napiszemy, ze mozesz tam zabijac ludzi.

                Czy to znaczy, ze mozesz bezkarnie zabijac na tym terenie? Czy nasza umowa zmienila w jakikolwiek sposob przepisy ustawowe pod ktore podlega dany teren? Oczywiscie, ze nie.

                Wiec skoro ustawa o drogach publicznych ogranicza mozliwosci pobierania oplat do SPP to dzierzawa nie zmienia tego stanu rzeczy. Dzierzawiona droga wciaz jest publiczna, art 13 wciaz obowiazuje.

                • 0 0

            • Bo tej kwestii nie ma po co analizować. To jest jasne jak słońce. Ustawa wprost mówi, że opłaty należą się tylko w SPP. A jeśli należą się tylko w SPP, to zakazane jest pobieranie w innych miejscach. A czemu zakazane? Temu, że to prawo publiczne, i organy publiczne działają tylko i wyłącznie na podstawie ustawy.

              • 1 1

            • Wciaz nie pojmuje czego nie rozumiesz.

              Zdiz nie moze przekazac uprawnien, ktorych nie posiada. Nie ma tu nad czym wiecej debatowac. Jezeli nie posiadal uprawnien w zarzadzie panstwowym to nie moze zadna umowa ich komus nadac. Wedlug mnie opinia mecenasa wyczerpuje temat.

              • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane