• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pasaż Królewski do rozbiórki. Co z nowym LOT-em?

Michał Brancewicz
15 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Widoczna na zdjęciu kamienica może zostać zburzona, z kolei znajdujący się obok Pasaż Królewski czeka na wydanie takiej zgody. Widoczna na zdjęciu kamienica może zostać zburzona, z kolei znajdujący się obok Pasaż Królewski czeka na wydanie takiej zgody.

Właściciel Pasażu KrólewskiegoMapka planuje zburzyć istniejący od blisko 30 lat obiekt handlowy przy Targu Węglowym. Z kolei inwestor, który od dawna przymierza się do wybudowania w miejsce LOT-uMapka nowego budynku, dostał pozwolenie na rozbiórkę kamienicy łączącej się z Pasażem Królewskim. Czy i kiedy zniknie sam LOT, tego wciąż nie wiadomo.



Czy robiłe(a)ś kiedykolwiek zakupy w Pasażu Królewskim?

Mimo że zapowiadana od lat budowa nowego budynku w miejsce LOT-u wciąż się nie rozpoczęła i nadal nie wiadomo, czy i kiedy się zacznie, to wokół tego terenu szykują się spore zmiany.

Spółka Pasaż Królewski złożyła wniosek o wyburzenie swojego obiektu handlowego sąsiadującego z LOT-em.

Jakie są dalsze plany wobec tego miejsca?

- Potwierdzam, że wniosek o rozbiórkę został złożony, ale zarząd odmawia dalszego komentarza - ucina Piotr Sadowski, wiceprezes spółki Pasaż Królewski.
Zobacz więcej: Właściciel Alfy Centrum myśli o budowie wieżowca

Pasaż Królewski działa od blisko 30 lat



Pasaż Królewski to obiekt o powierzchni 750 m kw., w którym powstało kilkadziesiąt boksów handlowych. Jego otwarcie nastąpiło w 1993 roku, ale lata świetności ma już dawno za sobą.

Gdy dwa lata temu miasto sprzedawało działkę między Pasażem Królewskim a LOT-em, właściciel tego pierwszego zapowiadał, że stanie do licytacji. Ostatecznie się nie zgłosił, a działkę nabyło Elfeko.

Spółka Elfeko jest również użytkownikiem wieczystym terenu, na którym stoi LOT, wraz z terenem znajdującym się na tyłach budynku.

Czytaj też: Bałtyk przenosi produkcję czekoladek poza Gdańsk

Do Elfeko należy też kamienica pod adresem Wały Jagiellońskie 8, która łączy się z Pasażem Królewskim. We wrześniu spółka otrzymała pozwolenie na jej rozbiórkę.

Nie wiadomo, co dalej z samym budynkiem LOT-u



Nadal nie wiadomo, jaki będzie ostatecznie los samego budynku LOT-u, bowiem wojewódzki konserwator zabytków nie zgodził się na jego rozbiórkę.

  • Zwycięska koncepcja nowego budynku w miejsce LOT-u, która jednak nie ma akceptacji konserwatora. W rozszerzonej wersji nowy obiekt "dokleja się" do istniejącego budynku przy Wałach Jagiellońskich 8, który może jednak zostać wyburzony.
  • Zwycięska koncepcja nowego budynku w miejsce LOT-u, która jednak nie ma akceptacji konserwatora. W rozszerzonej wersji nowy obiekt "dokleja się" do istniejącego budynku przy Wałach Jagiellońskich 8, który może jednak zostać wyburzony.
  • Zwycięska koncepcja nowego budynku w miejsce LOT-u, która jednak nie ma akceptacji konserwatora. W rozszerzonej wersji nowy obiekt "dokleja się" do istniejącego budynku przy Wałach Jagiellońskich 8, który może jednak zostać wyburzony.
Inwestor odwołał się od tej decyzji, a Ministerstwo Kultury w sierpniu 2020 roku nakazało ponownie rozpatrzyć sprawę konserwatorowi. Jednak nie zrobił on tego do teraz.

10 listopada wysłaliśmy pytania do Elfeko. Zapytaliśmy m.in., czy i kiedy mogłaby ruszyć budowa nowego LOT-u i czy są zainteresowani zakupem gruntu po Pasażu Królewskim. Spółka odpowie na nie dopiero w tym tygodniu.

LOT ma już 60 lat



Na koniec warto wspomnieć, że 27 listopada LOT będzie obchodził 60. urodziny.

LOT: od szklanego pałacu do obskurnego blaszaka


Budowa Domu Meblowego nazywanego dzisiaj LOT-em. Rok 1961. Budowa Domu Meblowego nazywanego dzisiaj LOT-em. Rok 1961.
Czytaj więcej:

Historia budynku "LOT" w Gdańsku


Kalendarium wydarzeń związanych z budynkiem LOT-u:

Opinie (394) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (9)

    Cóż,zburzą i postawią zapewne kolejny kloc.

    • 76 13

    • Gorzej jak zburza i nic nie powstanie. Kolejna dziura wstydu (3)

      • 13 3

      • przynajmniej troche przestrzeni bedzie (2)

        Na Rajskiej duszno sie zrobilo po pojawieniu sie ceglanego muru...

        • 1 0

        • (1)

          Żebyś wiedział jak duszno jest na Kaletniczej! Wyburzyć domy po jednej stronie ulicy i będzie przeciąg.

          • 0 0

          • To miasto, do czego przygnani z wiejskich czworaków w latach 60-tych dalej nie mogą przywyknąć. Tam od zawsze były budynki, tylko powojenna bieda powodowała, że przez wiele lat było tam coś w rodzaju wybiegu dla podwórkowych kundli.

            • 0 0

    • Gorszego kloca od obecnego budynku LOT raczej trudno sobie wyobrazić. (4)

      • 5 7

      • Ja postawił bym większego kloca. (1)

        • 4 4

        • stawiasz już takie kloce na tych forach ze chyba większych się nie da, ale kto wie.

          • 4 2

      • Widziałeś jakiego klocka szykuje Kozikowski? Ten to umie zafajdać okolicę!

        • 6 1

      • można, można - większy kloc jest zawsze gorszy od mniejszego kloca, a ten projekt p. Kozikowskiego jest takim LOT-em razy 100

        • 3 0

  • Konserwator zabytków jak zwykle zablokuje inwestycje? (6)

    Tak dla zasady.

    • 39 55

    • (2)

      W tym wypadku jestem na tak. Koszmarki Kozykowskiego pasują tam jak świni siodło, więc interwencja konserwatora jest jak najbardziej na miejscu. Łapówkarstwo i olewanie swoich obowiązków to domena poprzedników, czego "efekty" masz widoczne praktycznie wszedzie.

      • 20 8

      • Niestety by ly lepsze prace w konkursie (1)

        Ale musiał wygrać mierny, ale swój ;/

        • 9 2

        • I to jest temat dla dziennikarzy śledczych - czy i jakie powiązania występują między decydentami a biurami projektowymi, inwestorami i wykonawcami.

          • 3 0

    • (1)

      wybrali najbrzydszy, najlatwiejszy w budowie i najtanszy projekt. konserwa ma moje pelne poparcie aby to blokowac. duzo lepiej prezentowal sie projekt 22architekci ale ta pracowania byla spoza trojmiejskiego ukladu

      • 15 3

      • Ty tak na serio?

        Jak zwykle oderwani od rzeczywistości architekci biorą pod uwagę tylko wygląd budynku na wizualizacjach.

        A kto będzie szorował tą popierdzieloną elewację na bodynku przy ruchliwej drodze?
        Nieważne. W portfolio jest jak jest nowy...

        • 6 1

    • Bardzo dobra decyzja konserwatora o blokowaniu tej inwestycji. Może uchroni nas przed kolejnym koszmarkiem. Szkoda że go nie było jak mieli stawiać Forum Gdańsk.

      • 8 2

  • Odbudowujcie ten Gdańsk według dokumentacji historycznej... (79)

    A nie tandeta i szkarady w stylu Kozikowski Design! W miejsce LOTu zrekonstruowany Danziger Hoff! Nic innego!!!

    • 97 36

    • Bez sensu...

      • 16 26

    • (3)

      To zainwestuj!

      • 6 15

      • (1)

        Przecież nie jest tu problemem inwestycja a plany budynku do tej inwestycji. Jak nie chcesz mieć żadnego głosu w sprawie wyglądu miasta to się w ogóle nie odzywaj.

        • 11 6

        • ale ty jak chcesz pomarudzić to pisz tu , to fora dla takich

          • 2 3

      • lol

        Rozumienie krótkich form pisemnych nie jest twoją mocną stroną, jak widać:)

        • 1 2

    • A ten Danziger Hoff to taki piękny niby? (20)

      Ani cenny zabytek, ani perełka architektury, nic szczególnie oryginalnego. Ot zwykły XIX wieczny budynek.
      Odbudowanie tego to tylko dowód impotencji twórczej i kompletnego braku wyobraźni. No ale może faktycznie tak jest. I potrafimy tylko patrzyć wstecz bez żadnego planu na przyszłość.

      • 37 46

      • (2)

        Na pewno lepszy Danziger Hoff, niż betonowo-szklany kubik Kozikowskiego!

        • 53 9

        • Ach, tak, brudna cegła wszędzie!

          Co prawda nie ma walorów użytkowych, ale za to przynajmniej brzydko wygląda.

          • 4 24

        • No tu się zgodzę. Ale LOT i tak jest ponad nimi.

          • 7 1

      • To się przejdź pod NBP i zobacz jak budynek wygląda taka to jest właśnie architektura !!! (9)

        • 25 3

        • No - cegła + sztukateria z katalogów - standard

          Fajne ale odbudowanie tego nie ma żadnego sensu bo nie jest aż tak fajne...

          • 9 19

        • No byłem, widziałem. Mieszanina stylów, bez wyrazu, bez żadnego lokalnego rytu. Takie gmaszyska stoją na całym terenie dawnego (7)

          Cesarstwa Niemieckiego i po części Austro Węgier. Co w tym wyjątkowego? To są bloki - leningrady z początku XX wieku.

          • 8 18

          • może... (5)

            Ale te "leningrady" powstawały w pracowniach, gdzie zatrudniano ludzi potrafiących budować przestrzenną harmonię i posiadających umiejętności wykorzystania proporcji i kompozycji.

            I takie coś ludzie chcą zobaczyć w sąsiedztwie Bramy, Zbrojowni i Banku Rzeszy. Tak, chcą zobaczyć jeszcze jedno hanzeatyckie miasto a nie plastikową wydmuszkę, na szybko wygenerowaną przez komputer przez studenta na śmieciówce...

            • 15 9

            • Tego miasta już nie ma i czas się z tym pogodzić. To Lot jest częścią historii Gdańska i Gdańszczan, nie jakieś pruskie (4)

              szkarady.

              • 13 13

              • Czyli obrzygać miasto prl-owską tandetą bo to nasze, własne ! (2)

                To już lepiej jakby tam nic nie stało.

                • 10 8

              • LOT nie jest i nigdy nie był tandetą. Tandetą jest Pasaż Królewski i to hovno, które wymyślił Kozikiewicz (1)

                • 9 8

              • Nie jest tandetą, a niby czym ?

                • 4 4

              • LOT nie jest zadną historią.To zwykla maszkara i tandeta peerelowska

                zburzyc i skonczyc te bezsensowna dyskusje.

                • 2 3

          • Cały Gdańsk tęczowa różnorodność.

            • 0 4

      • Dokładnie, kiczowaty, jarmarczny klocek. Taki Solpol z końca XIX wieku. Ale potomkom lokatorów kurnych chat się podoba. (2)

        • 9 14

        • (1)

          Ale jestem za zachowaniem Solpolu, jako świadka tamtych czasów.

          • 3 2

          • Gdyby Danziger Hof istniał, też yłbym za zachowaniem. Na szczęście już nie istnieje.

            • 7 6

      • (3)

        Co za bzdety wygłaszasz, cała starówka gdańska to rekonstrukcja. Danziger Hoff z gmachem NBP daje jednolitą ciągłość pierzei ul. Okopowej, a Brama Wyżynna między nimi harmonizuje z tą zabudową.

        • 15 7

        • Brama Wyżynna harmonizowała z tymi dwoma ponurymi klocami? Jasne, tak harmonizowała, że oczy i zęby bolały. (1)

          Ale cóż, ślepy nie zobaczy, nawet jak mu palcem pokazać, tak jak głuchy nie usłyszy różnicy w brzmieniu między Stratocasterem a jego imitacją z aledrogo za 99zł.

          • 5 5

          • Może sprawdzisz, jak te rzekome dwa kloce wyglądały. Zapewne dzisiejszy NBP to ten sam budynek z początku XX wieku, nieprawdaż?

            • 0 0

        • Dokładnie

          • 1 1

    • Cegla i dachówki z końca XIX wieku w historycznym centrum!? (7)

      Precz z tą nowoczesną ohydą! Tylko drewno, słoma i nawóz, jak za Świętopełków i Mściwojów!

      • 23 21

      • popieram (5)

        I tylko dla id***ów twojego pokroju:)

        • 2 11

        • Następny z Aspergerem... (4)

          • 8 5

          • Niestety widać, słychać, a nawet czuć:) (3)

            Niewątpliwie masz coś z rycerza.

            • 0 4

            • Próbowałeś być zabawny, ale jak to u aspergerowców - nie wyszło ci. Zapoznaj się z znaczeniem słowa "ironia". (2)

              • 1 2

              • Tym wpisem potwierdziłeś swoją rycerskość, mały "ironisto":)

                • 0 3

              • Matka wie że ćpiesz?

                • 0 0

      • Ha ,ha !

        • 0 0

    • Dokumentacji historycznej sięgającej jakiego czasu?

      Danziger Hof, kiedy powstał na koniec XIX wieku był przecież ingerencją w ówcześnie historyczny układ. Poza tym przytłoczył swoją ciężką bryłą sąsiadującą z nim Bramę Wyżynną, sprowadzoną do roli tła dla pomnika Kaisera Wilhelma.

      Inna sprawa, że dzisiejsze pomysły architektów są jeszcze gorsze.

      • 24 5

    • Opinia wyróżniona

      Po co nam atrapa/kopia hotelu Danziger Hoff (42)

      Danziger Hoff historycznie w żaden sposób nie jest związany z Gdańskiem, można o nim tylko powiedzieć że był (jak wiele innych budynków) w Gdańsku i to raptem 47 lat... i nic więcej.
      Tak dla przypomnienia lot stoi w tym miejscu już od 60 lat

      • 93 253

      • (3)

        A po ilu latach budynek jest związany z miastem ?

        • 17 4

        • Misiu, związany z miastem to może być np. Ratusz Głównomiejski, albo Bazylika Mariacka

          • 7 4

        • Słowo "lot" określające budynek, "po gdańsku" od jakichś 40 lat oznacza jeden konkretny gmach

          znajdujący się obok Bramy Wyżynnej.
          Można więc powiedziec, że ten budynek jest od dobrych czterech dekad związany z miastem. Dlatego powinien zostać.

          • 11 10

        • według miejscowych mikrocefali granica to 31 lat

          • 0 0

      • (20)

        Może i nie był ale był bardzo ładnym budynkiem. Harmonizował z Bramą wyżynną oraz z budynkiem obecnego Banku. Ludzie mają już dosyć wszechobecnej tandety, metalu i szkła tzw. nowoczesności w zabytkowych częściach miasta.

        • 19 6

        • Mów za siebie, nie za "ludzi". (13)

          Ludzie mają dość syfiastej cegły wszędzie gdzie tylko jest kawałek miejsca żeby ją wcisnąć.

          • 5 17

          • (8)

            Na trojmaisto.pl była ankieta w której zadano pytanie co chcieliby zamiast budynku LOT-u. 90% respondentów odpowiedziało, żeby odbudować Danzinger Hof. Wiec tak, będę pisał "ludzie", bo tacy jak Ty stanowią tu mniejszość.

            • 14 9

            • I czemu kłamiesz? Większość ankietowanych nie chciała Danziger Hof. (6)

              powinna powstać nowa, ładna zabudowa 31%
              powinien zostać odbudowany Danziger Hof 47%
              istniejący budynek powinien zostać odrestaurowany i pozostawiony 22%

              • 7 13

              • Fajnie że to znalazłeś, bo to przecież opinia mieszkańców

                Żałosne, że trol próbował to zmanipulować i zakłamać
                Wrzuć link do tekstu, żeby wszyscy to widzieli

                • 5 3

              • masz specyficzne rozumienie

                większości...

                • 4 1

              • (3)

                Proszę tu kilka linków do ankiet:
                https://historia.trojmiasto.pl/Odbudowane-ale-w-zmienionej-formie-n149823.html
                https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Dlaczego-nie-odbudowano-kamienic-przy-Targu-Weglowym-n154790.html
                https://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Czy-LOT-moze-zostac-zburzony-Sprawa-do-ponownego-rozpatrzenia-n147781.html

                Później powklejam więcej.

                • 3 0

              • ooo... czyli manipulował i kłamał (2)

                • 0 0

              • "Q" łgał jak pies i jeszcze dureń sam na siebie doniósł :) (1)

                • 1 1

              • Gasisz wszystkich

                Cóż, nie ma wśród nas większego durnia od ciebie.

                • 0 0

            • Ach ankieta na trojmiasto.pl, gdzie każdy, kto ma trochę oleju, może głosować 100 razy. Taka to większość :)

              • 6 3

          • to samo chciałem napisać - też jestem przeciwko budowaniu jakichś kopii budynków (3)

            a tu gostek zaczął się wypowiadać w imieniu całej ludzkości

            • 4 11

            • Cały "zabytkowy" Gdańsk to kopie tego co było przed wojną. (2)

              • 7 1

              • (1)

                Nie, poczytaj, nigdy Gdańsk nie wyglądał tak jak teraz. To był majstersztyk ówczesnej myśli architektoniczono-urbanistcznej, doceniany w Europie. Fasady są swojego rodzaju wariacją, wybraną przez rekonstruktorów dość swobodnie z poprzednich epok, ozdoby dobierane też wedle tego co było i pasowało do koncepcji, układ ulic też nie zawsze wiernie odtworzony, za fasadami normalne, nowoczesne bloki, spełniające wszelkie założenia zdrowego, higienicznego mieszkania, zlikwidowane oficyny i drugie linie zabudowy, stworzone zielone podwórza. Myślisz, że chodzisz po starym mieście, a w rzeczywistości jesteś w socrealistycznej dzielnicy.

                • 5 2

              • "za fasadami normalne, nowoczesne bloki, spełniające wszelkie założenia zdrowego, higienicznego mieszkania, zlikwidowane oficyny i drugie linie zabudowy, stworzone zielone podwórza. "

                To chyba dobrze, że nie ma zagrzybionych mieszkań, podwórzy - studni i ulic z rynsztokami?

                • 3 0

        • Nie był ładny, był kiczowatą pokazówką nowobogackiego inwestora. Na szczęście II wojna zrobiła z nim porządek. (3)

          • 8 15

          • przynajmniej chciał się pokazać i wkładał w to kasę (2)

            Zamiast na szybko strzelić szklaną stodołę, "uszczęśliwić" mieszkańców i zniknąć z kasą.

            • 6 4

            • No, chciał się pokazać. Jak Cygan i po cygańsku mu wyszło - przerośnięte, bez stylu, za to udające przepych. (1)

              • 4 3

              • cala dawna zabudowa polegala na takiej motywacji

                I to jest jej sila. Wypadkowa gustow wielu inwestorow i umiejetnosci architektow i rzemieslnikow.
                W odroznieniu od przemyslowego "zagospodarowania" terenu z pomoca wariantow template generowanych przez komputer obslugiwany przez studenta na smieciowce... Urzednik klepnie, wykonawca zoptymalizuje a ludziom sie powie "ze tak sie teraz nosi"... To lykna jak pelikany, byle sie kasa zgadzala... Kogo obchodzi, jak to wyglada i jak harmonizuje z otoczeniem?!

                • 3 1

        • Znasz znaczenie słowa "harmonizował"? Śmiem wątpić, skoro twierdzisz, że dwa kloce - ponure gmaszysko banku i kiczowaty (1)

          hotel DH, tworzyły harmoniczną całość. To był okrutny dysonans, taki, ze oczy i zęby bolały. Ale cóż - 80% naszego społeczeństwa (lub jego nieodległych przodków) mieszkało w lepiankach słomą krytych. Jedyna murowana budowla, w jakiej byli, to kościół. Nic dziwnego, że gmach im bardziej najeżony sterczynami, napchany kolumienkami, ostrołukami, tympanonami i pokryty kiczowatą sztukaterią tym dla nich elegantszy. Modernistyczna prostota jest dla nich za mało kiczowata, oni pragną blichtru, który przysłoni ich pochodzenie.

          • 3 5

          • leczysz kompleksy?

            Tak, harmonizuja.
            Na pewno bardziej, niz szklane stodoly stawiane po drugiej stronie ulicy. Wlasnie dla takiej odmiennosci i harmonijnego bogactwa form chodzimy po Glownym Miescie. Mam pelna swiadomosc, ze to "wariacja na temat", ale zrobiona starannie i z przemysleniem. To nie jest "perskie oko" w postaci trojkatnych fasad na Wyspie Spichrzow.
            I o taka zabudowe miejsca po Danziger Hoff chodzi. Wybrac co najlepsze, zachowac mysl, poprawic bledy.
            Kozikowski niech sie produkuje w okolicach OBC. Z calym szacunkiem dla Domu Meblowego, ktory i tak jest najmniejszym zgrzytem w tej przestrzeni, nie jest on unikatem. Choc wpasowany bardzo starannie (bardziej niz druga strona ulicy), nie jest tam "na miejscu". Podobnie jak inne tego typu wtrety w tej okolicy...

            • 4 1

      • (1)

        jaki lot to dom meblowy ale o tym wiedzą prawdziwi gdańszczanie

        • 10 2

        • Taaa

          Nie wszyscy czytelnicy tego artykułu żyją tak długo by pamiętać o tym, ze w tym budynku był dom meblowy. Dla mnie to był zawsze LOT, ale nie kojarzę by tam funkcjonował Lot.

          • 0 2

      • (3)

        Bo lepsza jest "atrapa" czegoś ładnego, niż kolejne paskudztwo z betonu i szkła. Władze Gdańska żyją chyba w latach 1990tych, gdy w Polsce fascynowano się każdym badziewiem, które jest pokryte szkłem i się błyszczy, bo "wygląda jak w Ameryce". Te czasy już minęły, podobnie jak kretyńska fascynacja postmodernizmem w latach tuż powojennych. Teraz każde szanujące się miasto wraca do swoich tradycji i chroni swój styl, vide miasto Drezno, gdzie odbudowano zniszczone przez wojnę zabytkowe centrum, czy w Polsce taki Kazimierz Dolny, gdzie wszystkie nowe budynki, obojętnie z czego robione, muszą być pokryte białym tynkiem i mieć typowe dla miasta elementy architektoniczne (łuki i przypory - taki mają styl, polecam wycieczkę, piękne miasto).

        • 9 3

        • "fascynacja postmodernizmem w latach tuż powojennych" pojechałeś :) Zobacz od kiedy datuje się postmodernizm.

          No, chyba, że chodziło ci o wojnę o Falklandy :)

          • 0 2

        • odbudowe katedry sw. Marii zakonczono zaledwie pare lat temu (1)

          Prace nad wyposazeniem potrwaja pewnie jeszcze dlugo. Odwiedzilem Drezno po dluugiej przerwie i zaskoczylo mnie znikniecie gruzowiska ze srodka miasta. Znikaja tez powojenne budynki zastepowane rekonstrukcjami spojnymi w formie z otoczeniem, tworzac "historyzujaca" przestrzen, enklawe o wspolnym przekazie.
          W Gdansku ostatnim takim dzialaniem byla "starsza" czesc Stagiewnej.
          Potem poszlo na zawal...

          • 2 0

          • Stagiewna odbudowali gdanscy przedsiebiorcy,to byl ostatni taki przypadek,ze dopuszczono ich do głosu

            Widziałem super dokument o tym.Jeden z autorow odbudowy Stągiewnej podawal wlasnie przyklad różnicy miedzy jej pieeknym stylem,a tym co powstawalo po drugiej stronie ulicy.Potem nastała już era dewelopera i betonowania na chama.

            • 0 1

      • Tylko Danziger hoff (1)

        Tylko odbudowa Danziger Hoff odtworzy przedwojenną pierzeję miejską . Cały Gdańsk został odtworzony po zniszczeniach wojennych ,nawiązując do najlepszych historycznych okresów !

        • 4 9

        • Na szczęście nie cały, choć żałuję, że niektórych dzielnic, choćby Starego Przedmieścia, nie odbudowano.

          • 7 1

      • akurat z punktu widzenia miasta (3)

        to był chyba najlepszy okres inwestycyjny. Wszystko było planowane zgodnie ze sztuką, a nie tym kto komu w kieszeń wpakował lub co komu sprezentował. Popatrz na zabytki z tamtego czasu które ostały się do dzisiaj i porównaj z tym g**** które jest od lat 50. i teraz stawiane.

        • 4 2

        • "nie tym kto komu w kieszeń wpakował lub co komu sprezentował". Byś się zdziwił :-D (1)

          • 1 0

          • moze...

            Ale na pewno nie tak jawnie i z tak nachalnym narzucaniem gustow...

            • 0 0

        • Gdyby zrujnowany jak 1945 Gdansk dostal sie w rece obecnej patodeweloperki

          to na Mariackiej mialbyś mikroapartamentowce w bryle kostek Lego oraz mur oporowy hotelu Golden Star.

          • 1 0

      • trole Kozikowskiego w natarciu

        uciekaj kto może!

        • 3 1

      • Skończcie bełkot o tym hoffie (1)

        Tego się już czytac nie da. Nie będzie czegoś takiego i koniec

        • 0 2

        • Nie będzie bo Ty tak powiedziałeś? Widzę że poczułeś władzę przed klawiaturą.

          • 0 0

      • Zniszczyli architekture Gdanska stawiajac obok historycznych budynkow kiczowate kloce. Serce sie kraja patrzac na dewastacje starego miasta i zabytkow.

        • 4 0

      • Paderewski się w nim zatrzymał w 1918,

        Boom, historyczne powiązanie.

        • 0 0

    • Kto się zgadza, może opuścić ręce i odejść od ściany!

      • 1 2

  • (11)

    Tam ma postać budynek Danziger Hof a nie nowy LOT. Cóż to w ogóle za nazwa, Nowy LOT.

    • 72 22

    • A po co? (5)

      • 7 6

      • (4)

        Dla zachowania ciągłości zabudowy historycznego Gdańska. Tak, wiem, cały Gdańsk to tylko atrapa ale innego nie mamy, taka historia.

        • 13 6

        • A gdzie tam niby jest jakaś ciągłość? (3)

          I czy jest ona jakąkolwiek wartością?

          • 6 4

          • Bo na pocztóweczkach z Wolnego Miasta nie czuć syfu węgla i wygódek na podwórzach.

            • 6 3

          • (1)

            Ciągłość będzie wraz z budynkiem banku, który stoi i ciągiem kamienic których nigdy nie odbudowano i wtedy będzie zamknięty Targ Węglowy.

            • 4 1

            • Nie odbudowano

              I raczej się nie odbuduje.

              • 1 0

    • Już widzę te pustaki, jasne płyty PCV jako elewacje i wdzięczna nazwę "Lodovy Lot":) Nie, nie, nie Panie Kozykowsky srizajn!

      • 15 1

    • (1)

      Słusznie , powinien nazywać się Nowy Dom Meblowy bo ten który stoi taką miał pierwotną funkcję .

      • 4 1

      • słoik cię zminusował , wie ile wie

        • 0 0

    • ODLOT :) (1)

      • 3 0

      • W sumie Latający Holender też nie brzmiałby źle, na pewno lepiej niż Terminal lub Echo ,:p

        • 0 0

  • (4)

    Pasaż kojarzy mi się sprzed 20 lat z gośćmi co wyglądali jak cinkciarze. No a, sam budynek ktoś tak wkomponował...

    • 41 0

    • (1)

      Jest tam jeszcze picceria? Bym se poszedł na picce tam.

      • 2 1

      • Jest

        I pizzę robią naprawdę super!

        • 0 0

    • (1)

      A no zbierała się śmietanka, a wcześniej pod basztami! To były czasy. Jak coś zginęło na mieście, wiadomo było gdzie szukać pomocy

      • 2 0

      • Ooo pod basztami na wjeździe Szerokiej. Jumaki tam chyba przesiadywały.

        • 3 0

  • Jak można sprzedać prywatnej firmie działkę pomiędzy Lotem a Pasazem (6)

    Pesymistyczna wersja zabudują cały teren i ludzie do Teatru czy Zbrojowni będą szli dookoła

    • 69 22

    • (5)

      jak mozna sprzedac? pewnie tak, ze koszta utrzymania calego glownego gdanska przez miasta by byly gigantyczne, miasto jest i tak biedne, drogi to tragedia, budynki komunalne nierentowne. poza tym nie zyjemy w komunizmie, aby wywlaszczac budynki

      • 5 12

      • Żeby kogokolwiek wywłaszczyć wcale nie trzeba żyć w komunizmie.

        Już teraz mamy takie prawo a wystarczy jedna ustawa przegłosowana w nocy i jutro i ty możesz być goły i wesoły.

        • 13 1

      • Jakie biedne miasto (3)

        Na rydwany i inne brednie kasy nie brakuje. Dzwonią do bociana i kasa jest

        • 6 5

        • Tak miasto szasta kasą, że do tej pory trolle wypominają wdatek sprzed 2 lat na kwotę 2.1 milisasina :D (2)

          • 1 1

          • ciekawa konstrukcja intelektualna:) (1)

            30 koła na palmiarnię bez palmy to milisasin?

            • 4 0

            • No to już prawie pół sasina.

              • 0 0

  • Szkarada (10)

    Dawno nie widziałam takiej szkarady. Forum przy tym to wybitne osiągnięcie architektury. To szkło ma nawiązywać do LOT-u? Wygląda jak budynek Amber Gold z Długich Ogrodów. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zostawienie tam pustej przestrzeni otwierającej widok na Stare Miasto.

    • 149 33

    • A nie lepiej od razu pusta przestrzeń z widokiem na bloki na Dolnym Mieście?

      Po co się ograniczać?

      • 11 4

    • Na pewni właściciel będzie twoim pomysłem zachwycony. ;)

      • 6 0

    • Kup i zostaw niezabudowane

      • 4 2

    • (4)

      Ten bunkier hitlera zamiast lotu to jakaś porażka!! Na przeciwko już jeden jest!! Czy naprawdę nie można za projektować coś ładnego tylko takie kloce!!!!!!!

      • 11 2

      • Zapraszam do Górnego Wrzeszcza. (3)

        Tutaj "pięknych" budynków jest sporo, możesz spokojnie nacieszyć spragnione cegły oczy.

        • 1 1

        • (2)

          Bywam tam prawie codziennie i tak, uważam to za piękne, a już najpiękniejsza jest Jaśkowa Dolina

          • 1 0

          • No tak, na Jaśkowej kamienice są cofnięte i nie trzeba na nie patrzeć :D (1)

            Przejdź się na przykład dowolną ulicą łączącą Grunwaldzką z Partyzantów.
            A mówią, że teraz deweloperzy budują kurniki okno w okno...

            • 0 0

            • Wiesz, dziś te kamienice cieszą oko, jako zabytek, świadectwo epoki. Naturalnie dziś nikt normalny byt tego nie budował, tak jak nikt nie walnąłby kościoła mariackiego, Bramy Zielonej, czy Baszty Jacek.

              • 2 0

    • ciagle to samo (1)

      Kiedyś pisali u o jakiś nowych zmienionych koncepcjach ponoć zatwierdzonych przez poprzednich konserwatorów. Ciągle do znudzenia pokazują stare projekty zamiast tych tajemniczych nowych.

      • 3 0

      • Widocznie niewiele się w nich zmieniło.

        • 0 1

  • (1)

    Strach pomyśleć co za szkarade tam postawią, jakby na złość mieszkańcom... Danziger hof- tak, Kozykowsky klockowsky design- nie! Tym bardziej powinno tam wreszcie powstać coś ładnego, bo urbanistyka i architektura to słowa które można umieszczać w cudzysłowiu, bo wszelkie zmiany idą od złego ku gorszemu, a krajobraz bliskiego sąsiedztwa Lotu trwałe zepsuł sarkofag zwany Forum.

    • 72 15

    • Dobrze prawi. Polać mu!

      • 3 1

  • (4)

    Rozebrać ten ohydny i walący się budynek LOT-u! To nie jest zabytek, tylko kupa blachy i azbestu!

    • 61 25

    • (2)

      Może konserwator ma jakieś wspomnienia z nim związane?

      • 3 3

      • Ja mam wspomnienia , to było miejsce umawiania się na randki

        • 11 0

      • Zapach toalet?

        • 0 0

    • Kiedyś za komuny zbudowano tego gniota z blachy i szkła a teraz zachwycają się bo to zabytek. Śmiechu warte.

      • 9 9

  • (39)

    Tragedia tej sytuacji jest taka, że obie strony sporu mają gdzieś historię tego miasta. Jedni chcieliby maksymalizować zyski i postawić kolejny nowoczesny kloc, inni w imię swojego pojmowania historii chcieliby postawić kolejna "makietę", której w Gdańsku już pełno. Ironicznie niszcząc w ten sposób historię tego miasta. Tylko odnowienie i przywrócenie świetności obecnemu budynkowi oddałoby sprawiedliwość skomplikowanej historii Gdańska, podobnie powinno stać się z Dworcem PKSem. Za dużo w tym wszystkim jednak interesów i pieniędzy aby tak się stało.

    • 68 44

    • (17)

      Ze względu na walory estetyczne Danziger Hof jest najlepszym rozwiązaniem.

      • 20 12

      • bo? (15)

        • 8 4

        • (5)

          ...bo stylowy hotel w tym miejscu byłby perełką . Wszystko zależy od projektu .

          • 12 9

          • jak od projektu? (3)

            przecież wiadomo jak wyglądał DH - zwykły pruski ceglak ze sztukateriami. Nas stać na o wiele lepszą architekturę. Propozycja Kozikowskiego nie jest lepsza, ale już pierwotna postać LOTu jest.

            • 3 3

            • (2)

              Pewnie i Katownię byś wyburzył , też pruski ceglak

              • 4 1

              • (1)

                Ale gdyby szlag ja trafił, to by nie odbudowywał. Zobacz., ile budynków zburzyli Gdańszczanie pod koniec XIX wieku. A przed DH stały tu wały, płynęła fosa. Odbudujmy?

                • 1 2

              • bo kiedyś nie szanowano zabytków, nawet z zamku w Malborku brano cegły do okolicznych budów. Na szczęście czasy się zmieniły i teraz ciekawe budynki się zachowuje, a jak "szlag je trafi" to się odbudowuje. Vide Drezno - piękna rekonstrukcja.

                • 2 0

          • Dokładnie - wykonany w stylu neorenesansowym Danziger Hof pasował do przepięknej pomorskiej architektury przełomu wieków XIX i XX, która z kolei stanowiła przyzwoite rozwinięcie dawniejszego, głównie renesansowego stylu Gdańska. Są w Polsce miasta, w których taka zabudowa ocalała na większą skalę, np. Poznań. Na Pomorzu sporo takiego stylu ocalało w mniejszych miejscowościach, jak np. Lębork, Wejherowo czy Kościerzyna. Idąc ulicą Święty Marcin w Poznaniu miałem wrażenie, że jestem na Grunwaldzkiej w Gdańsku, tyle że przed wojną. Zabudowa w takim stylu ucierpiała w Gdańsku najmocniej, dlatego trzeba dołożyć szczególnych starań, aby ją choćby częściowo odtworzyć.

            • 4 1

        • Bo pasuje do fetyszu brudnej cegły. (8)

          • 6 9

          • (7)

            fetysz styropianu jest lepszy

            • 6 4

            • Architekci od siedmiu boleści zapominają że budynki pełnią jakieś funkcje... (6)

              Co ich obchodzi jak to ogrzać, gdzie poprowadzić instajacje, ani jak będzie się niósł hałas z ulicy obok.

              "Wrażenia estetyczne" fetyszystów brudnej cegły są w końcu ważniejsze niż izolacja termiczna.

              • 3 5

              • "jak to ogrzać, gdzie poprowadzić..." - to są juz dawno rozwiązane problemy (4)

                Nie będę się powoływał na Paryż ale można to zobaczyć na przykładzie dawnego hotelu Neptun. Została z niego fasada (nie taka stara) i powstał nowy hotel, który nie ingeruje w całość Długiego Targu. Nikt nie nawołuje do rekonstrukcji kamienic z toaletami w korytarzu (choć w Gdańsku takie istnieją - kiedyś były postępem), nie sprowadzaj sprawy do absurdu.

                Nie jest to sprawa "brudnej cegły", choć w tym miejscu jest ona pożądana. Ale zrobienie stylowej fasady "z epoki", po prostu kosztuje... I o to idzie gra...

                • 3 0

              • (1)

                Otóż to. W dodatku taka fasada ma swoje wymogi, nie można zrobić pudełek XxYxZ, w których zmieści się N biur, mieszkań czy lokali, trzeba trochę przestrzeni "odpuścić" z powodów architektonicznych. Dlatego projektują proste kloce, bo tam można upchnąć, co się chce.

                • 3 0

              • "odpuścić"? Nie ma takiego słowa w słowniku dewelopera.

                A potem się zastanawiaj człowieku jak zbudować trójkątną kanapę w salonie...

                • 3 0

              • (1)

                Ale buduje się fasady z tej epoki,w której się buduje. A nie z minionych.

                • 0 3

              • nie jest to prawda

                Na tym polegala przebudowa Paryza. Zostawiono fasady, wyburzono szkielety...
                Ta sama technologia zastosowana zostala w hotelu Neptun i w kinie Leningrad... Fasadyy zostaly, wnetrza calkoeicie zmieniono.

                • 0 0

              • Fizyka budowli i akustyka przeczą twoim argumentom.

                Szkło i stal są słabymi izolatorami termicznymi, niektórzy( specjaliści) nazywają je nawet mostkami termicznymi, akumulacja cieplna cegły jest też większa, jeżeli ktoś patrzy kompleksowo na problem energetyki, co do akustyki powiem tyle prawo masy.

                • 0 0

      • Kto się zgadza, może opuścić ręce i odejść od ściany!

        • 0 0

    • (6)

      Gdybym ja był właścicielem tego gruntu też bym chciał maksymalizować zyski , Ty nie ?

      • 8 4

      • (1)

        Oczywiście, ale to chyba nie sprawia że nie ma byc żadnej dyskusji, zwłaszcza takiej o tym dlaczego ten grunt w tych prywatnych rękach się znalazł.

        • 8 3

        • ......

          • 1 2

      • sądzisz, że właściciele kamienic przy Długiej i Długim Targu (2)

        czy też w całym Głównym Mieście maksymalizowali zyski?
        Nie!
        Oni te zyski prezentowali.
        Dlatego powstawały tak unikalne i harmonijne realizacje.

        • 3 1

        • (1)

          Maksymalizowali! Dlatego są bardzo wąskie i wysokie!

          • 0 2

          • nie z tego to wynika

            Ziemia jest dobrem rzadkim i z gumy nie jest. Budynki sa waskie, bo takie dzialki byly dostepne i na takie bylo stac inwestorow.
            Ale gdy juz zdecydowano sie na budowe, podstawa bylo zaznaczenie swojej obecnosci i pozycji. Na tym nie oszczedzano a gdanszczan bylo na to stac...
            W odroznieniu od dzisiejszego tlumu randomowych "golasow", ktorzy musza brac to, co urzednik z budowlancem beda mieli kaprys postawic. I funkcjonalnosc czy estetyka nie naleza do ich zbioru kryteriow.

            • 1 0

      • Jasne, ale to nie znaczy, że miasto powinno na to pozwolić, bo szata graficzna miasta jako całości jest ważniejsza, niż Twoje zyski. Nie podoba się? Budować gdzie indziej, Gdańskowi tacy inwestorzy nie są potrzebni.

        • 4 0

    • Skończcie już z tą "makietą"

      Gdańską starówkę (z małej litery, "puryści") odbudowywano z użyciem tradycyjnych technik i materiałów, starają się wykorzystać ocalałe elementy. A że aranżacja wnętrz i wyposażenie robiono współczesne, to tylko wyszło tej części miasta na zdrowie.

      Makieta to jest wtedy, gdy się leje z żelbetu, okleja styropianem i w tym rzeźbi, żeby wyglądało podobnie.

      • 13 2

    • To miasto nie ma historii... (7)

      Gdańsk ma pecha, bo od czasu rabunkowej rozbiórki obwałowań za urbanistykę odpowiadają osoby, które z zaciętością niszczą hanzeatycką przeszłość miasta. Poczytajcie o historii rozbudowy śródmieścia z lat ok. 1870-1913. Przewija się ten sam motyw co dziś: kicz, bezguście i dążenie do zysku "kamieniczników" aka ówczesnych deweloperów ;-)
      Nie pomogły lata 30 i rządy Forsterowców, mających specyficzne poczucie estetyki. Potem przemeblowanie zrobili Czerwonoarmiści. Najmniej chyba należy winić komunistów, których w katastrofalnie zniszczonym kraju zdecydowali się chociażby fasadowo odbudować stare miasto (choć wewnątrz nie miał to nic wspólnego z dawnymi kamieniczkami) - gdyż wówczas po prostu potrzebowano mieszkań dla dynamicznie odbudowującego się miasta - stad nieapsujące do niczego "łaty", odbudowane fragmenty ciągów kamienic (patrz Dolne Miasto), czy powstawiane byle gdzie punktowce - w miejsca wypalonych domów.
      Resztę znacie.
      Dziwi mnie ciąg niektórych do odbudowy "miasta z pocztówki" - tj. z lat 1900-1939 tak mocno lansowane przez rządzących miastem w ostatnich latach. Ten Gdańsk - był wyszydzany przez ówczesnych za kiczowatość i pospolitość. Jeśli już dążyć do historyczności to tej z przed 1870, kiedy miasto przez lata rozwijało się niezależnie od Rzeszy/Prus/Cesarstwa czy Rzeczypospolitej, pod silnym wpływem Hanzy.
      Reszta, to naleciałości nie pasujące do charakteru miasta otwartego. Dlatego - bez sentymentu powinniśmy dążyć do tego aby wykorzystać takie okazje do zrobienia czegoś na nowo - po prostu ładnego, estetycznego i funkcjonalnego dziś - ale pasującego "duchem" do charakteru miasta.
      Powinniśmy zerwać z sentymentalnymi "Lotami" - bo takimi są w większości budynki Podwala wokół Bramy wyżynnej - tylko nie pochodzącymi z lat 60/70 ale 10/20 XXw.

      • 2 1

      • (5)

        Gdańsk z pocztówki był wyszydzany przez ówczesnych? Prosze jakieś źródła na potwierdzenie tej tezy. I w moim przekonaniu budując coś w miejscu LOTu właśnie powinniśmy patrzeć na Gdańsk z sentymentem wkomponowując nowy budynek w obecną zabudowę i aby nie popełnić błędu z Forum Gdańsk. I nie zaprzecza to stwierdzeniu, że budynek ma być po prostu ładny, estetyczny i funkcjonalny.
        I jak można pisać, że najmniej nalezy winić komunistów? Pierw zrównali/wypalili Gdańsk praktycznie co do ostatniej cegły a potem zaczęli stawiać bohomazy.. Ja wiem, że są różne gusta, ale jak komuś pasuje zieleniak, punktowce przy ul. Szopy i ul. Kamiennej Grobli zamiast kamienic które były kiedyś to.. no nic:) udanego poniedziałku:)

        • 5 3

        • w czasie odbudowy powstały nie tylko bohomazy (1)

          Odbudowa Głównego miasta to majstersztyk, dzięki któremu Gdańsk uchował trochę swojego charakteru i nie podzielił losu Królewca.
          Bohomazy to czasu późniejsze, gdzie ludzi z pojęciem i wizją zastąpili dyspozycyjni wykonawcy i ulegli modom...
          Zieleniak ładny nie jest, przede wszystkim, jest zaniedbany. To taka przestroga dla porykiwaczy żądających wysokiej zabudowy. Nie sztuka zbudować, sztuka jest to utrzymać. Na szczęście, jest z boku, poza tym, co ustaliło się nazywać historycznym centrum.
          A pomysł na jego zmianę przez neogotycka fasadę jest bardzo interesujący.

          • 4 0

          • Zgadzam się co do Głównego Miasta i też uważam to za majstersztyk. Jednak bycie za to wdzięcznym tamtym władzom uważam za co najmniej abstrakcyjne. Im dalej w las tym bardziej pokazywali swoje możliwości co do architektury i zabudowy Gdańska. Gdyby zaś Zieleniak nawet był zadbany to jest katastrofą tak samo jak kolosy na Heweliusza i Wałowej. Smuci fakt, że za te ostatnie odpowiadają obecni włodarze miasta..

            • 2 0

        • (2)

          Budynki przełomu wieków były krytykowane, jako ociężałe, oklepane, przezdobione, zacofane. Gdańszczanie sukcesywnie wywalali kiczowate ozdoby, snuli plany przebudowy Długiej na modernistyczny blok (mi przypomina blok przy Chłopskiej). Źródło: O. Kloeppl, "Danzig am Schęidewege" przywołany przez "Gdańsk : rozwój urbanistyczny i architektoniczny oraz powstanie zespołu Gdańsk, Sopot, Gdynia" Jerzego Stankiewicza.

          • 1 0

          • Wniosek z tego taki, że gdańszczanie zawsze byli malkontentami i wszystko im przeszkadzało;) Nie wyobrażam sobie żadnego modernistycznego budynku na Długiej.. to przeorałoby cały klimat tego pięknego miejsca. I to tez świadczy o guście tamtego społeczeństwa. Obecne w sumie tez nie jest lepsze skoro jego część uważa Forum Gdańsk za coś dobrego. A książka jest praktycznie nie do zdobycia, aczkolwiek będę szukał:)

            • 1 0

          • i uwazasz, ze mieli racje piewcy przebudowy Dlugiej?!

            To, ze ktos tak twierdzil, nie oznacza, ze mial racje. A raczej, ze mial swoje racje, w swoich uwarunkowaniach. Obecny ksztalt "centrum" miasta zdefiniowany jest przez funkcje muzealne i turystyczne, wiec zdobienia i roznorodnosc jest na miejscu. Tego oczekuja odwiedzajacy.
            Terazniejsze miasto jest wielokrotnie wieksze i jest w nim miejsce na rozne enklawy, niekoniecznie natomiast, na "groch z kapusta". Centrum biurowe jest w Oliwie...

            • 0 0

      • Z twojej wypowiedzi nadal nie wiem jaką masz wizję.

        Jedyne co się przebiło to że pewnie byłeś związany ,,partią'' po tym jak rozdzieliłeś czerwonoarmistów od komunistów.

        • 0 0

    • (2)

      Człowieku gdyby nie ta makieta to do Gdańska ludzie by przyjeżdżali co najwyżej na plaże. Wczoraj z wieczorkiem z żoną wybrałem się na spacer po tej jak ty to mówisz "makiecie" i wiesz co? Było super. Powiem jeszcze - że chce tego więcej. Nie przeszkadza mi że te budynki są odbudowane bo są po prostu ładne. Nie to co ten gniot - Forum Gdańsk.

      • 7 1

      • no ale potwierdzasz tym samym, że to to disneyland dla turystów (1)

        zarówno tych spoza jak i z Gdańska.

        • 2 5

        • po co?

          A w twojej głowie ciągle wojna?

          • 1 1

    • Czy to konserwator czy hamulcowy (1)

      Jak naszybciej zrównać z ziemią to szkaractwo i zostawić wolną przestrzeń

      • 0 4

      • Problem w tym, że wolnej przestrzeni nie będzie. Jeśli padnie LOT, to będzie wielka makabryła z betonu i szkła. A jednak lepsze małe szkaradztwo, niż wielkie.

        • 4 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane