Był poszukiwany dwoma listami gończymi i wcześniej karany m.in. za kradzieże oraz przestępstwa narkotykowe, a w ostatnim czasie zajął się zaś paserstwem. 31-latek z Gdańska ukrywał się na terenie ogródków działkowych na Olszynce. Tam trzymał kradzione rowery i tam został zatrzymany.
31-latek był dobrze znany policji. Wcześniej był już karany, a aktualnie były za nim wystawione dwa listy gończe. Szukały go trzy różne komisariaty w sprawie kilku przestępstw.
Mężczyzna od dłuższego czasu ukrywał się przed policją, ostatecznie jednak wpadł - głównie dzięki pracy policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji zajmujących się zwalczaniem przestępczości związanej ze środowiskiem pseudokibiców piłkarskich. To oni bowiem wpadli na ślad 31-latka, który był aktywnie powiązany ze środowiskiem kibicowskim.
- 24 listopada funkcjonariusze zatrzymali go na terenie ogródków działkowych na Olszynce. W tym miejscu, oprócz poszukiwanego, policjanci odnaleźli cztery rowery, z których dwa w policyjnych systemach widniały jako kradzione. Kolejne dwa miały zaś usunięte numery fabryczne. Policjanci zabezpieczyli wszystkie jednoślady i będą teraz ustalać ich właścicieli - mówi mł. asp. Anna Banaszewska-Jaszczyk z zespołu prasowego KWP w Gdańsku.
Zatrzymany 31-latek usłyszał już zarzuty dotyczące paserstwa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
