- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (507 opinii)
- 2 Nie wiedzą, kto leży w tych grobach (78 opinii)
- 3 Był senator skazany na więzienie (283 opinie)
- 4 Mała uliczka, duży problem (231 opinii)
- 5 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
- 6 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (136 opinii)
Pasja doktoranta: od łodzi do roweru jeden krok?
Niestandardowe, nawet szalone, ale idealnie dopasowane do właściciela - takie są rowery, projektowane przez Wojciecha Leśniewskiego, doktoranta Politechniki Gdańskiej, współautora m.in. pierwszej w Polsce łodzi, napędzanej energią słoneczną.
Od rana czas wypełniają mu zajęcia ze studentami na Wydziale Oceanotechniki i Okrętownictwa, gdzie pracuje jako asystent. Gdy tylko kończy zajęcia, wolny czas dzieli między rodzinę a konstruowanie kolejnego roweru. Bo rodzina Leśniewskich z Głusina na Kaszubach od lat znana jest z konstruowania nietypowych jednośladów, napędzanych siłą mięśni.
- Zaczęło się, kiedy byłem mały, miałem może z cztery lata. Wtedy dostałem pierwszy rower. Wyjątkowy, bo zrobiony przez mojego tatę. Rower robił furorę na podwórku, a zamiłowanie konstruktorskie taty przerodziło się w rodzinny interes - wspomina Wojciech Leśniewski.
Pierwsze rowery powstawały w bloku na gdańskiej Przeróbce. Z tego, co było pod ręką. - Były to rurki od łóżka i podobne materiały. Wszystko zmieniło się, kiedy w 1997 r. założyliśmy rodzinną firmę, produkującą nietypowe rowery - wspomina Kazimierz Leśniewski, ojciec Wojciecha.
Głównodowodzącym wciąż jest Kazimierz, ale to Wojciech zajmuje się projektowaniem i konstruowaniem rowerów. A tych przez 13 lat firma zrobiła już kilkaset. - Przede wszystkim na indywidualne zamówienie - tłumaczy Wojciech.
Rowery Leśniewskich służą zarówno niepełnosprawnym - z niedowładem lub brakiem kończyn - jak i zwykłym rowerzystom, którzy marzą, by mieć coś więcej niż zwykłego "górala". Są więc rowery m.in: poziome, dla wysokich, tandemy, rehabilitacyjne, z przyczepą w kształcie rydwanu, drezynowe, siedmioosobowe, a także riksze.
Te ostatnie zrobiły już międzynarodową karierę.- Nasze riksze jeżdżą już po Rzymie, Wiedniu, Londynie i Barcelonie. Nasze rowery zadebiutowały też w filmie "Wróżby Kumaka" - mówi Wojciech. - W projektowaniu rowerów nie ma dla nas żadnych granic. Na zamówienie możemy zbudować praktycznie dowolnie wymyślony model, jeśli oczywiście zamawiającego na to stać. Cena rowerów to koszt od tysiąca złotych w górę.
Kto wie, być może gdyby nie doświadczenie, zdobyte w przydomowym warsztacie, dziś Wojciech Leśniewski nie mógłby mówić o sobie jako o współautorze roweru z agregatem prądotwórczym, który w zimie zasilał lampki na choince przy gdańskim magistracie czy pierwszej w Polsce ekologicznej łodzi Solar, zasilanej energią słoneczną.
Solar to nieduża, 12-osobowa łódź pasażerska, która przy pomocy 12 paneli krzemowych może płynąć niemal bez przerwy. Niewykluczone, że w perspektywie kilku lat łodzie solarne, zaprojektowane przez zespół Wojciecha Litwina i Wojciecha Leśniewskiego na 30, 40 osób, będą wozić pasażerów z Gdańska na Wyspę Sobieszewską lub na Westerplatte.
W Trójmieście nie brakuje młodych naukowców, którzy poza pracą na uczelni mają czas na rozwijanie swoich pasji. Sylwetki takich osób - nietuzinkowych doktorantów, świeżo upieczonych absolwentów, a nawet studentów trójmiejskich uczelni, chcemy przedstawiać w naszym cyklu wywiadów i artykułów pt."Druga strona nauki".
Jeśli jesteś jednym z nich bądź znasz taką osobowość, napisz do autorki cyklu m.klimowicz-sikorska@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (65) ponad 10 zablokowanych
-
2010-03-30 15:26
Chciałbym mieć taki (2)
omijałbym korki
- 0 2
-
2010-03-30 16:01
(1)
to se zbuduj
- 1 1
-
2010-03-31 09:19
korki od szampana?
- 0 0
-
2010-03-30 16:06
czy wy tez zauwazyliście (5)
dlaczego ciągle promują wszelkiej maści ludzi po polibudach odnośnie takich artykułów.
Ten doktorant nic wielkiego nie zrobił. Sam zbudowałem już dwa rowery poziome i jestem w trakcie budowy trójkołowca więc żadne to osiągnięcie.
Łódź na solara to też żaden problem.- 4 8
-
2010-03-30 16:11
No bo taki po uniwerku to nawet żeby łańcuch zmienić oddaje do serwisu... (1)
- 4 2
-
2010-03-30 16:25
Po uniwerku i może muszą oddawać do serwisu aby łańcuch zmienili. Świadczy to jednak nie o uniwerku ale o ignorancji co po niektórych tam uczęszczających. Naprawdę nie trzeba być inż aby coś samemu zrobić. Trzeba się jednak interesować pewnymi zagadnieniami i mieć dwie sprawne ręce no i głowę(nogi nie koniecznie, chociaż mogą się przydać).
- 4 0
-
2010-03-30 17:26
oj zazdrosnik z Ciebie:)
- 0 0
-
2010-03-30 21:31
Zazdrośnik
Twoje dwa rowerki nijak się mają do tego co robią Panowie Leśniewscy . polecam ich stronę http://trop.prv.pl/
Ale działaj dalej i rozwijaj swoją pasję:)- 3 0
-
2010-03-31 15:02
bo jego projekty istnieją w rzeczywistości, a nie tylko w formie posta na forum.
- 1 0
-
2010-03-30 16:42
!!!!!!!!!!
Po co pisać te artykuły, skoro i tak internauci zaczną wyzywać albo atakować kogoś kto coś o Sobie napisał .I to nie jest już wypowiadanie opinii tylko obrażanie kogoś. Nie powinny funkcjonować komentarze na artykułach za które ktoś płaci, bo wywala pieniądze w błoto i tak banda buraków nudząca się zacznie wypisywać bzdury i urządzać Sobie z tego zabawę. Ale wszyscy są mądrzy kiedy są anonimowi. Naprawdę to jest żenujące.
- 2 1
-
2010-03-30 17:17
Taa,było kiedys coś o nich ,nawet film chyba nakręcili "Rodzina Leśniewskich".
- 0 1
-
2010-03-30 17:24
fajny pomysl! (1)
ale "choper" wyglada jak dupa zza krzaka.
- 1 4
-
2010-03-31 09:48
zrób lepszy leszczu
- 1 0
-
2010-03-30 17:27
(2)
Pytanie:czy sławojka pod lasem z widocznym górnopłukiem,tez jest ich autorstwa?
- 4 1
-
2010-03-30 18:30
(1)
Trzy razy obejrzałem, sławojki nie widzę, a górnopłuka tym bardziej.
A już myślałem, że jakiś bystry pisał :)- 0 1
-
2010-03-30 20:20
bystrzaku popatrz na zdjecie
- 3 0
-
2010-03-30 21:39
Słabo napisany ten artykuł
Jakiś zlepek informacji, nic konkretnego i do tego błędy merytoryczne.
(Dla krzykaczy: wiem że sam bym lepiej nie napisał i dlatego nie jestem dziennikarzem:)- 2 1
-
2010-03-31 09:19
to policzek dla człej naszej ekipy
- 0 1
-
2010-03-31 09:47
orginalne i zabwne
ma facet fantazje :)
- 0 1
-
2010-03-31 09:54
niedaleko mnie mieszka nipelnosprawny nastolatek
i jezdzi jednym ztakich rowerków, super, chlopak przynajmniej w domu nie siedzi, latem podjedzie pod sklep, sprzedawczyni wychodzi do niego i pyta co by chiał dzies kupic. Taki rowerek lub rowerki bardzo pomagaja niektorym.
niepelnosprawnym- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.