- 1 Pożar na budowie osiedla "Lewego" (53 opinie)
- 2 Remont "trybun" nad Motławą w ramach PPP (103 opinie)
- 3 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (245 opinii)
- 4 Nielegalna wycinka na działce Politechniki (307 opinii)
- 5 Zajrzyj do międzywojennych witryn (31 opinii)
- 6 Gdynia w ruinie czy rozwoju? (166 opinii)
20 lat prezydentury Pawła Adamowicza na zdjęciach
Paweł Adamowicz od 30 lat był obecny w życiu publicznym Gdańska, a przez 20 lat pełnił funkcję prezydenta miasta. Przypominamy różne okresy jego życia.
Działalność polityczną rozpoczął bardzo wcześnie. Już w 1988 roku, mając 23 lata, stanął na czele studenckiego strajku na Uniwersytecie Gdańskim. W komitecie strajkowym byli oprócz niego m.in. Przemysław Gosiewski czy Mariusz Popielarz.
Sześć lat później Paweł Adamowicz był już przewodniczącym Rady Miasta. Na zdjęciu podczas otwarcia pasażu handlowego na gdańskim Chełmie.
Prezydent Gdańska nigdy nie ukrywał, że jest religijny. Na zdjęciu podczas uroczystości Trzech Króli wraz z prezydentem Gdyni Wojciechem Szczurkiem.
Od 1999 roku Paweł Adamowicz był żonaty. Ślubu z Magdaleną Abramską w kościele św. Brygidy udzielał arcybiskup Tadeusz Gocłowski.
Ostatnie kilkanaście lat to znaczący rozwój komunikacji publicznej w Gdańsku. Paweł Adamowicz odpowiadał m.in. za zakup nowych autobusów.
Paweł Adamowicz pomagał m.in. w ściąganiu repatriantów z Uzbekistanu. Otwarcie mówił też, że Gdańsk jest otwarty na uchodźców.
10 lat temu w Gdańsku gościł m.in. Dalajlama, duchowy przywódca Tybetu.
Paweł Adamowicz był kibicem Lechii Gdańsk. W przeciwieństwie do innych polityków, w piłkę nie grał wcale, ale na meczach co jakiś czas się pojawiał.
Największą PR-ową wpadkę Paweł Adamowicz zaliczył dając się namówić do ciągnięcia samolotu linii lotniczych OLT Express, podczas otwarcia nowego terminala lotniska w Gdańsku. Zawsze poźniej wykorzystywano te zdjęcia, aby zarzucić prezydentowi współpracę z Marcinem P., twórcą piramidy finansowej Amber Gold.
Jedną z najbardziej spektakularnych inwestycji była budowa stadionu na Euro 2012.
W czasie budowy Europejskiego Centrum Solidarności decyzja o tym wydatku była krytykowana. Dziś ECS to obowiązkowy punkt każdej zagranicznej wycieczki.
Wojciech Szczurek i Paweł Adamowicz podczas podpisania umowy na Zintegrowane Inwestycje Terytorialne, co zapewniło Trójmiastu 1 mld zł dofinansowania z UE.
Tunel pod Martwą Wisłą to ostatnia ogromna inwestycja infrastrukturalna za kadencji Pawła Adamowicza.
Zdjęcie z 2010 roku - prezydent Gdańska po raz kolejny zbiera pieniądze na WOŚP.
Opinie (278) ponad 50 zablokowanych
-
2019-01-16 12:35
Ogromna strata, człowiek prawie nie do zastąpienia, ale może zaprosić Biedronia do Gdańska???
Niestety odszedł Nasz człowiek i trzeba będzie go kimś zastąpić , ja bym proponował Biedronia - też otwarty umysł, dobry gospodarz , bezstronny i młody
- 2 3
-
2019-01-16 17:50
Zmienić nazwę ulicy Dąbrowszczaków/Lecha Kaczyńskiego na ulicę Pawła Adamowicza.
- 0 1
-
2019-01-17 00:28
Przez 20 lat to niewiele tego było. A gdzie oświetlenie miasto ? A gdzie więcej koszy ? A gdzie bezpieczeństwo w skm ? A gdzie ulice bez dziur ? A gdzie służby sprzątające ? ... lecz teraz już te pytania nie ważne. Być może kiedyś, zadam je komuś innemu ... obym nie musiał.
Niech spoczywa w spokoju.- 2 1
-
2019-01-18 01:12
Nie bał się zmian i miał wizję nowoczesnego Gdańska i cel osiągnął.
Jesteśmy jednym narodem, mamy siłę uśpioną...
Między podziałami stworzonymi przez tzw. politykę nie jesteśmy jednością narodową a podzieleni indoktrynacją .
Polska nasz kochany kraj.- 0 3
-
2019-01-18 09:44
Smutek
Tak mi cały czas smuto
- 0 3
-
2019-05-27 18:10
Jego misja dobiegła końca - teraz odpoczywa w Izrelu
Niestety Polski Wymiar Sprawiedliwości już go nie dorwie, bo z tego co wiem, nie ma umowy ekstradycyjnej z Izraelem, a jak jest to działa tylko w jedną stronę.
Mam chociaż nadzieję, że udowodnią mu oszustwa i działanie na szkodę miasta, bo to co on wyprawiał, prawie na pewno nie było uczciwe. Teraz chce rządzić na odległość poprzez proxy w postaci swoich ziomków z PO i poprzez swoją żonę.
Niestety dobrze się maskował, przed kamerami udawał zaangażowanego, życzliwego.
Być może grożono mu śmiercią, albo bał się prokuratury, więc upozorował swoją śmierć.- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.