• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Peron dworca w Gdańsku jest ciągle brudny

szym
26 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Korzystam z peronu od poniedziałku do piątku i zawsze rano, około godziny 6:45, peron wygląda mało estetycznie - podkreśla pan Andrzej.
  • Korzystam z peronu od poniedziałku do piątku i zawsze rano, około godziny 6:45, peron wygląda mało estetycznie - podkreśla pan Andrzej.
  • W przypadku stwierdzenia przez pasażerów zabrudzeń, mogą to zgłosić firmie sprzątającej.
  • Korzystam z peronu od poniedziałku do piątku i zawsze rano, około godziny 6:45, peron wygląda mało estetycznie - podkreśla pan Andrzej.
  • Korzystam z peronu od poniedziałku do piątku i zawsze rano, około godziny 6:45, peron wygląda mało estetycznie - podkreśla pan Andrzej.

Ławki i nawierzchnia na wyremontowanym peronie dalekobieżnym dworca PKP w Gdańsku są codziennie zanieczyszczone odchodami gołębi - twierdzi nasz czytelnik, który korzysta z niego każdego dnia. Kolejarze podkreślają, że perony i tunel są codziennie myte, a w październiku zamontowane zostaną także kolce uniemożliwiające ptakom siadanie na elementach wiaty.



Jak oceniasz porządek w rejonie dworca PKP w Gdańsku Głównym?

Już dwa lata trwa warty ponad 60 mln zł remont peronów dalekobieżnych na stacji Gdańsk Główny. Pasażerowie korzystają już w pełni z peronu nr 2, prace wciąż toczą się na peronie nr 1.

Pan Andrzej, który regularnie korzysta z tego peronu, skarży się na zanieczyszczenia, na które natrafia codziennie w oczekiwaniu na pociąg.

Peron jest zawsze ubrudzony



- Korzystam z peronu od poniedziałku do piątku i zawsze rano, około godziny 6:45, peron wygląda mało estetycznie. Elegancką wizytówką Gdańska taki widok na pewno nie jest - podkreśla nasz czytelnik, który nadesłał zdjęcia zanieczyszczonych odchodami ptaków ławek i nawierzchni peronu. - Dlaczego nie zamontowano zabezpieczeń, gdy oddano peron od użytku? Fakt, remont jeszcze trwa, ale można to było zrobić.

Teren stacji sprzątany częściej i dokładniej



Co na to kolejarze?

Martyn Janduła z zespołu prasowego PKP Polskich Linii Kolejowych tłumaczy, że za czystość odpowiada wykonawca przebudowy.

- Wykonawca codziennie porządkuje, czyści i myje perony oraz tunel. Zmobilizowaliśmy firmę do częstszego i dokładniejszego sprzątania terenu stacji. W przypadku stwierdzenia przez pasażerów zabrudzeń jest możliwość poinformowania o tym firmy sprzątającej - numer telefonu podany jest w gablotach informacyjnych - podkreśla Martyn Janduła.
PLK obiecuje także, że w październiku, przy okazji układania kabli do Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej, zamontowane zostaną kolce uniemożliwiające ptakom siadanie na elementach wiaty.
szym

Miejsca

Opinie (264) 10 zablokowanych

  • brud wokół dworca pkp

    jechałam ostatnio z Gdańska-przy chodniku-prawie przy jezdni Straz Miejska łapie palących papierosów i kara straszne-500 zł,natomiast 20 m idąc chodnikiem w kierunku taxi-można zapalić, tylko tam brud smród i ubóstwo.Nikt nie sprząta-tysiące petów, butelki po tzw małpkach-to krajobraz ważnego miejsca.Nie zauważyłam w żadnym dużym mieście takiego krajobrazu, na wsiach naprawdę widać dbałość o naszą małą ojczyznę, a tam nie ma naprawdę gospodarza?

    • 0 0

  • Pan Andrzej (14)

    Mogliby zwracać uwagę współpasażerom żeby nie karmili ptaków chlebem i bułkami, te kratery głównie od tego są

    • 68 18

    • Wystarczy kilka mandacików

      Wystarczy kilka mandacików za zaśmiecanie dworca przez dokarmiaczy. Kilka tabliczek informacyjnych o zakazie śmiecrnia jedzeniem. Tylko służby muszą chcieć.

      • 0 0

    • Panu A. nie przeszkadzał (12)

      brudny dworzec, jak był pzpr, kiedy był ich członkiem.

      • 3 8

      • (11)

        teraz jest w PiSie to jęczy na władze Gdańska bo taki ma przekaz dnia z nowogrodzkiej

        • 6 6

        • Już cztery lata temu nastąpiło POżegnanie (10)

          z korytem, a 13 października ciąg dalszy. POpzpr wasz koniec

          • 5 7

          • (9)

            Może i koniec. Za to teraz Komuna 2.0 idzie na pełnych obrotach.

            • 7 4

            • Jak ostatnio często można poczytać kwik komunistów, (4)

              którzy z frustracji po odebranych apanażach esbeckich i we wspomnieniach dobrodziejstw, które zaznawali za pzpr i po, teraz Normalność nazywają komuną..... Kiedyś wszystko się kończy, tj komuna cztery lata temu

              • 7 5

              • wiesz to po sobie? (1)

                czy tatuś tak kwiczy?

                • 0 5

              • nie, twoj rzecznik

                • 0 0

              • Błagam (1)

                Powiedz że jesteś płatnym trolem a nie normalnym mieszkańcem. Bo naprawdę zaczynam tracić wiarę w ludzkość jako gatunek inteligentny.

                • 6 1

              • Tak, też jestem pełen nadziei,

                że ludzie zaczną odróżniać normalność od pełowskiego zaprzaństwa

                • 3 0

            • (3)

              Taa, może komuna 15000100900? Ale wam wyborcza zlasowała czerepy :D

              • 3 3

              • Przepraszam (2)

                Ale kolektywizacja zarobków, centralizacja władzy, kult jednostki to wszystko znamiona bolszewizmu.
                O czym mówię? Wszystkie te programy wspierające finansowo darmozjadów co złotówki do budżetu nie włożyły bo im wygodniej socjal doić. Mieszkania+ z przydziału jak za komuny. Polskie węgiel podstawa dobrobytu, zupelnie jakbym Gierka słyszał.
                Podatek solidarnościowy? Tuba propagandowa TVPIS? Mi to wszystko trąci PRL na km...
                Nie mówię że KO jest jakaś cudna, ale przy obecnych rządzących wyglądają wcale nie tak źle...

                • 4 4

              • to czemu nie walczysz z tym bolszewizmem w UE?

                ile krajów ma takie programy?

                • 1 1

              • Tylko PełO doprowadziło do katastrofy

                finansowej, katastrofy PKB i katastrofy małych i średnich przedsiębiorstw. Nie mówiąc o całym majątku, który oddali za darmo zagranicy. Jako bankowiec, wiem, że gdyby peło było dalej u władzy, była by tragedia. Na szczęście...

                • 5 2

  • Perony w ptasich odchodach

    Czas chyba wrócić do tematu zabrudzonych peronów i ławek przyzdobionych ptasimi dochodami. I co z tego, że ktoś je rano nieco przemyje jak efekt jest przez godzinę może dwie. Poza tym po co ławki, na które ciągle robią gołębie, przecież nikt na tym nie usiądzie. A jak usiądzie to gołębie narobią na niego. Ups. Co za geniusz ustawił ławki pod poprzecznymi prętami zadaszenia gdzie przesiadują ptaszki. Przyznać mu nagrodę "Złotego" Gołębia. A jeżeli to wynik bezmyśnego narażenia pasażerów na zabrudzenie dochodami.? Czy PKP pokrywa koszty prania odzieży? Albo koszty leczenia jak ktoś złapie jakieś choróbsko od tych miłych, nie zawsze zdrowych ptaszków?

    • 1 0

  • Fakt

    Ten dworzec jest w ogóle nieintuicyjny.bardziej widać mc Donalda niż kasę biletową. A przejścia to istny labirynt

    • 0 0

  • Prawo (1)

    Mandat za karmienie tych latających szkodników w miejscach do tego nie przeznaczonych i elo. Tyle w temacie

    • 1 2

    • Są mandaty. Ludzie udają że nie wiedzą i dalej robią to co robią bo ptaszki biedne. A jak osoby sprzątające proszą by na chwilę odejść bo chcą umyć pod ławkæ to słyszą ,, kupiłem bilet będę siedział" sam słyszałem i widziałem takie sytuacje

      • 0 0

  • (1)

    To firma zatrudnia pijakuw i za 11 zł na godzinę jaka placa taka praca.. I kierownik Andrzej tyko sobie portwel malucha kasa

    • 3 2

    • Sam tam pracujesz, że wiesz jak kto się nazywa i kto tam pracuje?.

      • 0 0

  • (1)

    najlepszą wizytówką gdańska jest dworzec pks smród brud kiła i mogiła a pani dulkiewicz to kompletnie olewa

    • 4 0

    • A co ma do tego Pani Prezydent????

      • 0 0

  • Do Pan Andrzej. (1)

    Andrzeju ja również korzystam z usług pkp.Widze panów w kamizelkach co chdzą i myją np schody czy ławki. A że chwilę puzniej gołąb narobił to Andrzej myśli że od razu to będzie starte.Ciekawy jestem Andrzej czy w domu masz tak czyściutko jak na peronie
    Dodałeś wpis na trójmiasto i wyszła z tego mega afera.... Szacun Andrzej naprawdę.

    • 6 0

    • Na peronach codziennie widać pracowników,którzy sprzątają. Dojeżdżam do pracy widzę, a jak ktoś twierdzi, że za mało jest sprzątane niech sam przyjdzie popracować chociaż godzinę zobaczymy czy dalej będzie twierdził, że jest źle i za mało sprzątane.

      • 0 0

  • (1)

    Montowanie kolców to potworny pomysł! Są inne sposoby na pozbycie się gołębi, np. montowanie specjalnych półek dla nich, że dala od miejsc w których ich nie chcemy. Sprawdza się w Warszawie, choć wiszą dopiero w kilku miejscach. Poza tym sposób karmienia ma bardzo duży wpływ na odchody. Nie można karmić resztai swojego jedzenia czy chlebem. Ptaki powinno karmić się ziarnem. Wtedy będą zdrowsze a ich odchody mniej uciążliwe. A do przeciwników dokarmia, polecam poczytać ustawę o ochronie praw zwierząt. Dokarmiać ptaki należy, nie ma zakazu, jest wręcz nakaz.

    • 1 2

    • Na peronach jest zakaz karmienia ptaków. Wiszą piktogramy o tym informujące a prócz tego osoby korzystające z peronu czyli na ogół podróżni powinni znać regulamin korzystania z stacji w którym jest też napisane, że jest zakaz dokarmiania ptaków.

      • 0 0

  • Dworce Trójmiasta ogólnie

    Tak na prawdę wiele stacji wygląda beznadziejnie za nim jeszcze zostanie ukończony remont. Kwoty, które na te remonty idą są zupełnie nieadekwatne do efektów. Ale przecież wszyscy wiemy,że odkąd świat światem PKP to skarbonka bez dna, wiecznie dofinansowana, oddłużana a dalej bez efektu. Np stacja w Orłowie. Tragedia, zamontowano nowe windy, coś tam zrobiono na peronach i po krótkim czasie - windy nie działają lub sporadycznie. Na perony można dostać się tylko przez wiadukt, więc z wózkiem szarpie się matka przez miliony drewnianych schodów, wyświetlacze połączeń to samo, najczęściej poprzekreślane taśmami na krzyż, ławki i wiaty prowizorycznie przemalowane po raz nie wiadomo który, więc wyglądają okropnie. Jeszcze nic nie naprawiono a wzięto się za chodniki wokół peronu. Tunele w Gdyni, Gdańsku - ciemno, straszno, do domu daleko. Umyto granitowe ściany, przemalowano na szaro to co się dało, więc nic tam ładniej ani sprawniej. W Gdyni w dobie walizek na kółkach wszędzie kostka brukowa powodująca łomot. Podobnie zresztą(trochę odbiegający przykład) jak przed Teatrem Muzycznym, gdzie panie w wieczorowych sukniach i szpilkach muszą przebrnąć przez podobną kostkę. Więcej nie piszę, bo brak mi słów i nerwów.

    • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane