- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (339 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (192 opinie)
- 3 Po wyborach chcą zbudować ruch miejski (72 opinie)
- 4 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (160 opinii)
- 5 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (293 opinie)
- 6 Kandydaci o rowerzystach w Gdyni (145 opinii)
Piach z jezdni i śmieci przyczyną niedzielnych podtopień w Gdańsku
Przyczyną podtopień ulic po niedzielnej nawałnicy był zalegający na jezdniach piach, który zapchał studzienki. ZDiZ twierdzi, że robi co może, ale po długiej zimie brakuje mu pieniędzy na sprzątanie jezdni. Według Gdańskich Melioracji piach to tylko połowa problemu, za który odpowiadają też śmieci.
Skutki nawałnicy na Trasie Słowackiego.
Zdaniem mieszkańców powodem niedzielnych podtopień jest zalegający na jezdni piach.
- Często jest go tam tak dużo, że zasłania on nawet krawężniki. Gdy nie pada, za samochodami unoszą się tumany wzbijanego przez nie kurzu - opowiada pan Tomasz, nasz czytelnik.
Podtopiona al. Grunwaldzka w rejonie Garnizonu.
- Mamy ograniczony budżet. Zanieczyszczenia po zimie zostały sprzątnięte, ale bieżące oczyszczanie ulic odbywa się teraz rzadziej niż w poprzednich latach - tłumaczy Mieczysław Kotłowski, dyrektor gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
- Piach to drugorzędny problem. Zatyka on studzienki w 10-15 proc. Gorsze jest to, że do studzienek trafiają m.in. papier i folie. To one najbardziej blokują przepływ wody opadowej - mówi Andrzej Chudziak, zastępca dyrektora Melioracji Gdańskich.
Zdaniem władz Gdańskich Melioracji przyczyną zapychania studzienek jest też trawa, która po skoszeniu m.in. z pasów zieleni, schnie przy jezdni. Gdy jest lekka, przenoszona jest przez wiatr na jezdnię. Czemu nie jest od razu usuwana? Gdy wyschnie, jest lżejsza i tańsza przy odbiorze na wysypisku śmieci.
Gdańskie Melioracje zwracają też uwagę na pechowy zbieg okoliczności, który sprawia, że w ostatnim czasie nawałnice i burze przypadają na weekendy. Choć wtedy rzadziej poruszamy się po mieście, to także pracowników spółki mogących udrażniać studzienki jest mniej, przez co skutki nawałnic trwają dłużej.
Zaradzić temu mogłoby prewencyjne oczyszczanie kanalizacji deszczowej. Problem w tym, że ani miasta, ani miejskiego przedsiębiorstwa na to nie stać.
Przed nami miesiące najbardziej obfite w opady deszczu, czyli lipiec i sierpień. Spada wtedy średnio ok. 80-90 mm wody. Rocznie spada u nas ok. 700 mm deszczu, czyli o ok. 100 mm więcej niż średnia dla Polski.
Miejsca
Opinie (182) 3 zablokowane
-
2013-06-24 14:21
a ja nie mam samochodu i gwizdam na ulewy :) (2)
podskakuje sobie radośnie na chodniku pokazuje kierowcom Tere-Fere
- 4 21
-
2013-06-24 14:31
raczej "gwiżdżę" na ulewy.....
- 6 0
-
2013-06-24 15:05
e tam wąchasz pachy w autobusie
i dostajesz po żebrach plecakami od gimbazy oraz torebkami plaskacze od paniusi
- 6 0
-
2013-06-24 14:21
Piach jest na plaży
a nie zatkała się
- 25 0
-
2013-06-24 14:21
zbudowali stadion a miasto w ruinie
- 43 0
-
2013-06-24 14:22
Całe szczęście, że miasto stać np. na ECS... (1)
Co tam, że po mocnym deszczu robią się jeziora na ulicach.
- 46 0
-
2013-06-24 14:24
Wystarczył mały deszcz i zardzewiało
gdzie nadzór budowlany/kontrola/inspekcje???
- 6 0
-
2013-06-24 14:23
ile padał ten deszcz? 15 minut?
pewnie gdyby ośmielił się padać pół godziny, to trzeba by powołać sztab antykryzysowy
- 57 0
-
2013-06-24 14:23
Podtopienia (1)
Czy ZDiZ jest jedyną instytucją, kora może sprzątać i utrzymywać ulice! Tyle bezrobocia! Oczywiście zamiast zrobić miejsca pracy marnuje się ogromne kwoty publiczne i mieszkańców. Każdą ulicę można podzielić nawet na odcinki do oczyszczania i utrzymania.
- 32 1
-
2013-06-24 17:05
ZDiZ jest instytucja ODPOWIEDZIALNA
Tylko ze nikt nie potrafi tej odpowiedzialnosci od kolesi budynia wyegzekwowac!
- 4 0
-
2013-06-24 14:23
Służby zbierają kasę
ale nie są kontrolowane. Piach itp powinien byc regularnie usuwany. Kilka tygodni bez deszczu, mozna dawno było zrobic czyszczenie/przegląd
- 26 0
-
2013-06-24 14:23
Po koncercie Bon Jovi murawa na stadionie do wymiany za 800 tyś złotych
to i na sprzątanie ulic nie ma już pieniędzy.
- 66 0
-
2013-06-24 14:25
Sprzątanie ulic?
Bezrobotnych od groma a posprzątać ulic nie ma kto.
- 32 1
-
2013-06-24 14:25
Na sprzątanie miasta nas nie stać. (1)
Ale na ECS nas stać? Na wybudowanie stadionu nas stać? Na rozbudowaną i niepotrzebną administrację i papierologię nas stać?
- 61 0
-
2013-06-24 15:33
Mnie na ECS nie stac. Ani na stadion. Ani na nowych urzedasow.
To spasiony Adamowicz stwierdzil ze jest inaczej. Czas skonczyc panowanie tego POlszewika!
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.