Dwa gdańskie centra handlowe planują w piątek dużą wyprzedaż. Czy okazja na tanie zakupy jest zwiastunem ogromnych korków? Rok temu spragnieni wyprzedaży zablokowali nawet obwodnicę.
nie, zazwyczaj przecenionych jest kilka nieciekawych produktów
66%
nie, obawiam się przede wszystkim korków
12%
tak, ale wybieram godziny, w których klientów jest najmniej
11%
tak, warto postać w korkach, by kupić towar po okazyjnej cenie
11%
Gdy dokładnie rok temu centrum handlowe Fashion House
na gdańskich Szadółkach 
przygotowało wyprzedaż towaru i 90 proc. obniżkę cen, skusiło do odwiedzenia przynajmniej kilkanaście tysięcy klientów. Jednokierunkowa wówczas
ul. Przywidzka , duża liczba aut, a także brak dróg dojazdowych sprzed gdańskiego centrum spowodowały paraliż w tej części miasta.
W korku stanęła Obwodnica Trójmiasta. Kompletnie zakorkowała się również
ul. Jabłoniowa . Kierowcy zostawiali swoje samochody i do domu udawali się piechotą. -
Zostawiłem auto na terenie outletu. Wrócę po nie wieczorem albo jutro, jak ten "cyrk" minie. Nie będę tu kwitł wiecznie. Ruszyłem do domu pieszo, mieszkam na Chełmie. Nigdy więcej takich promocji - relacjonował wydarzenia wówczas pan
Adrian.
W tym roku władze centrum handlowego Fashion House planują identyczną promocję jak w zeszłym roku. Od tamtego czasu przybyło wjazdów na teren centrum handlowego. Nie ma żadnych utrudnień na ul. Przywidzkiej. Mimo wszystko, kusząca oferta pewnie ściągnie tłumy klientów. Możliwe, że ulice ponownie staną w korkach - szczególnie w godz. 12-18. Jeśli planujemy w tym czasie tam się poruszać, lepiej odłożyć to na inny dzień.
Tegorocznej sytuacji pewnie nie poprawią otwarte tam niedawno: Rental Park i Morski Park Handlowy.
Zobacz, jak klientom trudno w zeszłym roku było dotrzeć do centrum handlowego na Szadółkach.
Przeczytaj artykuł.Wyprzedaż towarów organizuje również Galeria Bałtycka. Tam klienci między godz. 20 a północą będą mogli nabywać mocno przecenione towary. Przy takich akcjach promocyjnych na pewno będzie trudno poruszać się wokół centrum we Wrzeszczu. Tam jednak korków nie powinno być. Kierowcy-klienci poświęcą pewnie 10-20 minut na wyszukanie wolnego miejsca postojowego.
Coraz mniej osób daje się skusić na sklepowe promocje. -
Nie wierzę w jednodniowe obniżki cen. Na zakupy do centrów handlowych wybieram się głównie w dni powszednie. Klientów jest wtedy niewielu i panuje w sklepie swoboda - opowiada pani Monika, która mieszka nieopodal centrum handlowego w Szadółkach.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
