- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (169 opinii)
- 2 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (188 opinii)
- 3 Podsuwają pomysły na kary dla śmieciarzy (48 opinii)
- 4 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (149 opinii)
- 5 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (100 opinii)
- 6 Zajrzyj do międzywojennych witryn (36 opinii)
Pięć olbrzymich niewybuchów na dnie zatoki. Od czwartku rozminowywanie
Nurkowie-minerzy będą usuwać w najbliższych dniach miny z okresu II wojny światowej, które znaleziono na dnie Zatoki Gdańskiej oraz na terenie gdyńskiego portu. Niewybuchy muszą zostać koniecznie zabrane, bo każdy z nich może zawierać blisko tonę materiałów wybuchowych.
Akcja rozpocznie się prawdopodobnie w czwartek o godz. 8. Do godz. 16 nurkowie minerzy wraz załogą ORP Flaming będą chcieli wyciągnąć z dna jedną z dwóch min znajdujących się za falochronem w marinie. Druga będzie transportowana w tych samych godzinach w piątek. Wiele będzie jednak zależało od pogody, która może pokrzyżować plany saperom. O tym, czy będą schodzili pod wodę, dowiedzą się rano, w dniu poprzedzającym akcję.
- Określono, że promień rozrzutu odłamków wynosi 500 metrów. Natomiast fala uderzeniowa w przypadku ludzi to 200 metrów, a w przypadku oszklenia budynków to 550 m. Ewakuacja mieszkańców z pobliskich budynków nie będzie konieczna - informuje Joanna Grajter, rzecznik prasowy UM w Gdyni.
Na niedzielę 29 marca zaplanowano podniesienie trzeciego niewybuchu znajdującego się w basenie II gdyńskiego portu. Termin usuwania pozostałych dwóch ładunków nie jest jeszcze znany.
- Operacja każdorazowo będzie polegała na podniesieniu miny z dna morskiego, transporcie na wyznaczone miejsce na Zatoce Gdańskiej i detonacji. Mina znajdująca się w basenie II zostanie wyprowadzona głównym wyjściem z portu i także zdetonowana w wyznaczonym miejscu, na co zgodę wydala Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Gdańsku. Termin został wybrany nieprzypadkowo. W niedziele na terenie portu część zakładów jest nieczynnych lub działa w ograniczonym zakresie - dodaje.
W trakcie rozminowywania będzie obowiązywał zakaz kąpieli. Obejmie on 10-kilometrową strefę brzegu Zatoki Gdańskiej - od Kosakowa aż do Gdańska Brzeźna. W każdym z dni operacji odpowiednie służby zabezpieczą tereny nadmorskie i plaże. W stan gotowości będą postawione służby w Trójmieście oraz Pucku - razem nawet kilkaset osób.
- Zakaz obejmie także gdańskie plaże, które będą zabezpieczały mobilne patrole policji, straży miejskiej, ratowników wodnych na quadach i w łodziach. W Gdańsku służby będą patrolowały plaże wzdłuż wejść od 34 do 76, przy każdym wejściu na plażę uniemożliwiając kąpiel. Na obiekcie Gdańskiego Klubu Morsów i na molo zostaną wywieszone informacje o zakazie kąpieli w wyznaczonych terminach - opowiada Emilia Salach z biura prasowego gdańskiego magistratu.
Miejsca
Opinie (79) ponad 10 zablokowanych
-
2015-03-16 19:08
Ankieta wymiata :) (1)
nie wiem w ogóle po co inne opcje, przecież wiadomo że niewybuch ważący tonę jest niegroźny i zabiera się go do domu :)
- 14 1
-
2015-03-17 11:11
Ja się zastanawiam, czemu redakcja z takim uporem umieszcza te ankiety
Są straszne. Często też nie na miejscu.
- 1 1
-
2015-03-16 19:18
Takie rzeczy tylko w Gdyni ;)
A co by było jakby pierdykło? Jest teraz ktoś odważny, kto za to odpowiada?
- 6 0
-
2015-03-16 19:36
W niedzielę (1)
trafiłem magazynek Diektariewa i F1... Niestety nasze ziemie i wody kryją jeszcze tysiące ton tego paskudztwa...Oby nigdy żaden nie wyrządził nikomu krzywdy.
- 6 1
-
2015-03-16 21:34
co na to straż lesna ?
- 1 1
-
2015-03-16 19:42
Brać te miny przydadzą się na Ruskich
- 5 3
-
2015-03-16 20:06
RYZYKO
Dlaczego ryzykować zaprosic polityków i zdetonowac na ich oczach , może sypna pare groszy na nowe okręty
- 7 1
-
2015-03-16 20:13
zdetonować je na lotnisku
- 3 6
-
2015-03-16 20:34
jak są sprawne to wywieźć do Rosji i zdetonować pod gmachem Putina
- 4 1
-
2015-03-16 20:52
Zobaczcie co Państwo Islamskie zrobiło z niewinnymi
- 5 0
-
2015-03-16 21:14
ironia (2)
A moja stara to jest niewypał i niewybuch w jednym!
- 8 0
-
2015-03-16 21:35
pewnie nie umiesz sie z nia obchodzić ......
- 5 0
-
2015-03-17 06:35
Masz po prostu...
... za słaby zapalnik.
- 5 0
-
2015-03-16 21:15
Errata historyczna.
Miny te (a wlasciwie glowice torpedowe) zostaly celowo umieszczone przez niemieckich saperow do wysadzenia falochronow portowych. Czesc z nich nie wybuchla w trakcie detonowania okolo 12 ladunkow...
Te 7 ktore zdetonowano uszkodzily odcinki falochronow co mozna zobaczyc na archiwalnych fotkach portu z lat 1945-1953.- 13 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.