• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pielęgnacja czy dewastacja drzew na Dolnym Mieście?

Ewelina Oleksy
23 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Urzędnicy informują, że to normalne zabiegi pielęgnacyjne i żadne drzewo nie ucierpiało. Aktywiści i mieszkańcy, którzy byli świadkami sytuacji na Dolnym Mieście, twierdzą z kolei, że to "nielegalna dewastacja". Faktem jest, że z krajobrazu dzielnicy właśnie zniknęły korony pokaźnych, zdrowych 14 topoli i 3 kwitnących śliw mirabelek.



Widzisz, że ktoś tnie drzewa. Co robisz?

W ostatnim czasie temat wycinki drzew budzi w Gdańsku ogromne emocje i praktycznie nie ma dnia bez sygnałów w tej sprawie. W czwartkowe popołudnie, 22 kwietnia, mieszkańców i aktywistów poruszyła sytuacja z Dolnego Miasta. Dodajmy, że tego dnia obchodzono Światowy Dzień Ziemi.

- Jak uczcić Dzień Ziemi? W mieście Gdańsk z tej okazji zorganizowano nielegalną dewastację drzew na masową skalę. Odpowiada za nią instytucja miejska Gdańskie Nieruchomości, która wynajęła firmę Dendrolab do zmasakrowania szpaleru zdrowych topól oraz kwitnących śliw, niszcząc przy okazji gniazda chronionych gatunków ptaków i łamiąc podstawowe przepisy ochrony przyrody. Masakrę uwieczniono na zdjęciach - poinformowali przedstawiciele Zielonej Fali Trójmiasto, organizacji, która nagłaśnia tematy związane z wycinkami.
  • Przez dwa dni cięto drzewa na Dolnym Mieście.
  • Efekty prac - zdaniem mieszkańców drzewa zostały okaleczone.
  • Pozostałości po wycince na miejscu od razu niszczono.
  • Przez dwa dni cięto drzewa na Dolnym Mieście.
  • Pozostałości po wycince na miejscu od razu niszczono.
Aktywiści interweniowali w czasie prowadzonych na Dolnym Mieście prac - doprowadzając do przyjazdu policji, a następnie przerwania akcji.

Drzewa i krzewy - gdzie kupić w Trójmieście



Świadkiem cięcia drzew była Kora Kowalska, mieszkanka Dolnego Miasta. Uwieczniła prace zlecone przez Gdańskie Nieruchomości na filmie, który następnie opublikowała w mediach społecznościowych. Mieszkańcy podkreślają, że drzewa rosły i wyglądały pięknie, a ich przycięcie to "zbrodnia w białych rękawiczkach".

Dziękujemy za zgłoszenia o wycince drzew w Raporcie



- Co słychać? Piłę mechaniczną. Właśnie "podcinają gałęzie", a w rzeczywistości ogałacają drzewa do gołych pni. Nie szczędzą nawet biednej, małej, kwitnącej śliwki. O tej porze roku to nielegalne. Na drzewach jeszcze przed chwilą było pełno ptaków i gniazd. Panowie twierdzą, że pustych. Od razu gdy zauważyłam te nielegalne wybryki w środę, napisałam do radnej dzielnicy o pomoc. W czwartek panowie od rana kontynuowali proceder, kłamiąc w żywe oczy, że nie muszą mieć pozwolenia, że na przyciętych drzewach nie było gniazd, i strasząc wezwaniem straży miejskiej. Ostatecznie po interwencji kazano im przestać ciąć, choć panowie dalej cięli nieszczęsne śliwy. To jest skandal! Co Wy robicie, Gdańskie Nieruchomości? - napisała w poście Kora Kowalska. - Cięte były topole, z gniazdami ptaków. I mirabelka, która niczemu nie zagrażała.
Obcięte gałęzie od razu mielono na miejscu w maszynie - na wióry.

  • Efekty prac - zdaniem mieszkańców drzewa zostały okaleczone.
  • Pozostałości po wycince na miejscu od razu niszczono.
  • Przez dwa dni cięto drzewa na Dolnym Mieście.
  • Efekty prac - zdaniem mieszkańców drzewa zostały okaleczone.
  • Przez dwa dni cięto drzewa na Dolnym Mieście.
  • Efekty prac - zdaniem mieszkańców drzewa zostały okaleczone.
Natalia Grzymała, radna dzielnicy Śródmieście, która o sprawie powiadomiła policję, podkreśla:

- Opłacało się zadziałać. Gdyby nie nasza reakcja, możliwe, że zostalibyśmy z samymi kikutami drzew. Apeluję do wszystkich: reagujcie, dzwońcie w takich wypadkach do działu zieleni GZDiZ, róbcie foty i filmiki, dzwońcie do firmy, która robi wycinkę. Niech ta złość i bezsilność wyjdzie poza bańkę osób, które się tym przejmują - wskazuje radna.
Czytaj też:

Mieszkańcy sami sadzą drzewa m.in. na Dolnym Mieście



Gdańskie Nieruchomości informują tymczasem, że zarzucanie im nielegalnych działań jest bezpodstawne, a prace przeprowadzono "w ramach pielęgnacji drzewostanu". Objęły one 17 drzew liściastych (14 topoli oraz 3 śliwy mirabelki).

"To normalne zabiegi pielęgnacyjne"



- Zlecone prace, miały charakter wyłącznie pielęgnacyjny i polegały m.in. na usunięciu posuszu, odciążenia korony oraz usunięciu odrostów w zakresie nieprzekraczającym 30 proc. - zgodnie z ustawą o ochronie przyrody z dnia 16.04.2004 r. Nie wymagały więc pozwoleń i przeprowadzone zostały zgodnie z obowiązującymi przepisami. Wszelkie zabiegi, które pozwoleń wymagają, zgodnie z prawem, realizujemy po ich uzyskaniu - informuje Aleksandra Strug, rzeczniczka Gdańskich Nieruchomości - Przeprowadzone prace, poza pielęgnacją, miały na celu także zapewnienie bezpieczeństwa, ze względu na ryzyko wystąpienia zagrożenia w postaci odłamywania się gałęzi. Tego typu działania, realizujemy we własnym zakresie, ale także na wniosek mieszkańców o przycięcie drzew, wycinkę lub usunięcie wiatrołomów.

"Nie ucierpiało żadne z drzew"



Gdańskie Nieruchomości dodają, że przed przystąpieniem do realizacji zlecenia, wykonawca każdorazowo ponownie przeprowadza przegląd drzew, na których prowadzone mają być zabiegi pielęgnacyjne, pod m.in. kątem znajdujących się na nich ptasich gniazd.

- Po przeprowadzeniu takiego przeglądu obecność gniazd stwierdzono na 4 drzewach, które zostały z prac wyłączone - podkreśla Strug - Nie ucierpiało żadne z drzew i nie zostało zniszczone żadne gniazdo. Prace zaplanowane były na dwa dni i zostały zakończone zgodnie z planowanym harmonogramem, a nie przerwane w wyniku interwencji - zapewnia.
  • Zdjęcie przed pracami.
  • Zdjęcie przed pracami.
  • Zdjęcie po przeprowadzeniu prac.
  • Zdjęcie po przeprowadzeniu prac.
  • Zdjęcie po przeprowadzeniu prac.

"Wprowadzają w błąd"



Tłumaczenia urzędników nie przekonują aktywistów z Zielonej Fali.

- Gdańskie Nieruchomości wprowadzają mieszkańców i media w błąd - uważa Michał Błaut z Zielonej Fali Trójmiasto. - Topole zostały ogłowione do pnia, o wiele więcej niż 30 proc. korony drzewa. Złamano więc prawo o ochronie przyrody. I to dwukrotnie, bo Gdańskie Nieruchomości i firma Dendrolab nie miały decyzji derogacyjnej czyli cofającej rozporządzenie odnośnie ochrony gatunkowej zwierząt w okresie lęgowym. A na tych ogłowionych topolach też były gniazda ptaków chronionych. Mamy nadzieję, że radni Miasta Gdańska zajmą się bezprawnym niszczeniem przyrody przez Miasto Gdańsk - komentuje.

Miejsca

Opinie (238) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Tutaj to jest normalna i zwykła pielęgnacja drzew - dewastacja to była w Puszczy Białowieskiej! (2)

    • 49 72

    • W Puszczy towarzysz Szyszko ciął wszystko jak podeszło na zasadzie po mnie choćby potop. (1)

      A ciąć trzeba z umiarem jak u nas ........ Suche badyle,odrosty etc

      • 17 8

      • Masz pojęcie.

        Suche badyle....Ręce opadają.

        • 0 1

  • Znowu alarm od znawców wszystkiego. Topole tak się przycina, proszę państwa! (7)

    Aż się teraz boję podciąć żywopłot...
    Żeby kiedyś jeszcze tacy alarmiści nie mający racji powiedzieli: przepraszam!

    • 92 69

    • Proszę wrócić do swojej urzędowej pracy (2)

      Jak masz w żywopłocie gniazdujące ptactwo to faktycznie zachowaj ostrozność, a jak nie masz żywopłotu, tylko tak se smęcisz, to daj spsokój

      • 15 29

      • proszę podchodzić racjonalnie, a nie wszystkich o odmiennych poglądach hejtować

        • 19 6

      • Wg tej logiki

        To albo ma się żywopłot i obowiązkowo w nim gniazdo albo nie ma się wcale xd gdzie jest miejsce na zywoplot bez gniazda

        • 7 3

    • to jest pokolenie płatków śniegu wychowanych na bajkach disneya (1)

      chądzą w dredach wyglądając przy tym jak japonczyk w kilcie i krzyczą: "nie kosic traw, nie scinac drzew, nie odlawiac dzikow, nie budować w miastach"

      • 25 10

      • za łatwo ludzie mają w życiu

        to jednak prawda, że z dobrobytu w głowie się przewraca....

        • 7 2

    • przecież tu sami "eksperci"

      • 7 1

    • Topole może tak.

      Ale to, co robi Młodzieżowa Spółdzielnia Mieszkaniowa na Dąbrowie w Gdyni z brzozami, modrzewiami, świerkami woła o pomstę do nieba. Kto ciekawy - zapraszam. Też oczywiście gadanie, że to 30% korony. A w rzeczywistości połowy drzewa nie ma.

      • 4 3

  • (2)

    Pielęgnacja przez dewastację, bo nie ważne jak jest, ważne jak się mówi że jest.

    • 44 26

    • dewastacja dzielnicy to była jak ktoś te chwasty tam posadził (1)

      teraz to trzeba je ściąć i posadzić jakieś porządne drzewa a nie skracać, lamentują chyba tylko tacy co nigdy topoli obok domu nie mieli, topola i lipa - najgorsze drzewa, robią syf przez większość roku i łatwo się łamią niszcząc czyjeś mienie lub zabijając przechodniów

      • 11 5

      • Zgadzam się zwłaszcza topole to chwasty drzewne, sprawdź u dendrologaa

        • 10 4

  • okres lęgowy (1)

    chyba za późno na tak radykalne cięcia jak na 1 zdjęciu, gdyby ktoś prywatnie chciał wyciąć na swojej posesji drzewo w okresie lęgowym zostałby ukarany

    • 80 26

    • " gdyby ktoś prywatnie chciał wyciąć na swojej posesji drzewo"

      Dobry ty jesteś jajcarz, prywatnie i swojej posesji. Człowieku my żyjemy teraz w większej komunie niż za PRL nic nie jest twoje. Wszystko można Ci zabrać w majestacie prawa.

      • 0 4

  • Topola jest gatunkiem chwasto drzewa szkodliwym dla ludzi - powinny być wycięte wszystkie w całym mieście (10)

    natomiast inne drzewa sa zbyt drastycznie przycinane - daleko takim praktykom do pielęgnacji.

    • 89 48

    • Ekspert się odezwał (3)

      Najpiękniejsze drzewa to dorodne topole włoskie.

      • 12 26

      • Lotnisko czy cmentarz?

        Z niczym innym się nie kojarzą.

        • 9 7

      • To nie są topole włoskie. Wszystkie zasadzone w Gdańsku co gorsza są żeńskie. Latające białe koty (1)

        • 20 6

        • tak jest

          • 5 4

    • Ludzie skąd wy się tacy niemądrzy bierzecie?? (4)

      Jakie drzewo chwast?? Jaka szkodliwość dla ludzi?? Topola jako jeden z niewielu gatunków toleruje zanieczyszczenia miejskie. Ludzkość musi wyginąć, głupota musi mieć kres.

      • 5 5

      • Szkoda tylko, że przy każdym mocniejszym piardzie pęka jak zapałka

        • 2 4

      • Gdyby głupota fruwała (1)

        to byś odleciał.

        • 0 3

        • Razem z tobą w ogromnym stadzie

          • 1 0

      • Wyglada okropnie nic wokół niej nie rośnie pylą wywołują alergie i covid te w Gdańsku ro okropność do wycięcia ,chwast

        • 3 1

    • dokładnie

      Drzewa w mieście to bardzo ważna rzecz, ale topole należało by stopniowo zastępować jakimś bardziej szlachetnymi gatunkami.

      • 6 1

  • To jest już męczące (10)

    Naprawdę, mam dość czytania artykułów o zbulwersowanych ludziach którzy jak widzą obcinaną gałązkę, to nic tylko o tym chcą pisać. To jest serio brak jakiejkolwiek wiedzy i prymitywizm. Kiedyś tego nie było, teraz każdy buntuje sie z powodu byle czego, chyba z tej izolacji i nudów niektórym juz się rzuca na głowę....

    • 116 119

    • Kiedyś nie było mody na okaleczanie drzew (1)

      • 26 21

      • Jak nie?

        Od zawsze były przycinane prawie do zera.

        • 17 8

    • idz sie obłóż workami z cementem, będziesz miał spokoj

      • 14 12

    • Serio? To kto ci każe czytać? Po co się męczysz?

      • 11 6

    • Męczące jest, że ciągle wycinają drzewa, krzaki - jakby one szkodziły ludziom

      • 17 16

    • (3)

      efekt wolności słowa i dostępu do mediów społecznościowych. Niegdyś ryby i dzieci głosu nie miały, obecnie każdy z dostępem do internetu- nieważne, czy po niepełnej podstawówce, czy walcowy - może udostępniać swoje prawdy objawione. Obserwujemy od lat upadek wszelkich autorytetów, które przecież mogą zostać z łatwością wyśmiane w internecie przez bandy troglodytów a zmierzamy w kierunku pandemii głupoty. W efekcie mamy szczekających społeczniaków, którzy "nie wiedzą ale się wypowiedzą", robiąc przy tym szumu. Analogicznie ze szczepieniami - testy prowadzone na setkach tysięcy osób, opracowania naukowe i dziesiątki uczonych nie przemawiają już do społeczeństwa. Teraz każdy jest ekspertem z zakresu medycyny i głosi swoje foliarskie teorie w internecie, a klikbajtowe nagłówki brukowców traktowane są bardziej serio niż publikacje naukowe.

      • 21 4

      • Akurat upadek autorytetów to dobra rzecz. (1)

        Zbyt często autorytety były samozwańcze :)

        • 4 9

        • nie ma czegoś takiego jak autorytet samozwańczy

          zawsze musi być ta druga osoba

          • 13 2

      • Tylko pozostaje mi się podpisać pod tymi słowami.

        To ogłupienie w przypadku wielu osobników może wynikać z powodu posiadania smartfona. Choć chęć zaistnienia za wszelką cenę jest raczej wiodącym czynnikiem.

        • 6 1

    • To nie widac

      Co kładą do głowy w szkołach? Brednie o co2, religii, zakłamanej historii. Wszystko jest źle

      • 2 0

  • Nienormalna pielęgnacja bo wsezonie lęgowym

    Nielegalnie i bez zachowania procedur. Co to za firma? Co to za urząd?

    • 65 38

  • Nie ma czegoś takiego jak zdrowa topola (3)

    • 65 40

    • a ile znasz odmian topoli? (2)

      i co w ogóle o nich wiesz?

      • 9 19

      • Zapewne g...o wie

        Ale że nasze społeczeństwo to eksperci od wszystkiego to potem takie mądrości krążą po sieci

        • 11 3

      • Wygląd ruskiego kołchozu to chwasty

        • 1 0

  • Dzień Ziemi po Gdańsku (4)

    Wiecie, że mamy jednego wiceprezydenta od ochrony klimatu, drugiego od zrównoważonego rozwoju no i jeszcze Panią Olę która wstawia na fb posty "drzewa mają moc" i swoje fotki w parkach i lasach? To się nazywa koncertowo "strugać głupa".

    • 98 19

    • Zapomniałeś o miękkim Kacperku, który na każdą powyższą okoliczność organizuje pogadanki (2)

      Ten to dopiero struga głupa

      • 11 7

      • Dulkiewicz zachowuje sie troche jak osoba, ktora potrzebuje leczenia chyba? (1)

        • 5 5

        • mierzysz wedle siebie?

          • 3 1

    • W ramach działań pielęgnacyjnych proponuję...

      złapać paru urzędasów, część włosów na głowie im zgolić, a część wyrwać - to dla ich urody i bezpieczeństwa, oczywiście :).

      • 7 1

  • (3)

    Aktywista :))))
    Kto to de facto jest aktywista? Słowo mocno nadużywane

    • 58 15

    • masz rację, szczególnie pełno bezimiennych aktywistów w necie

      • 14 3

    • Niestety dzięki takim ludziom w Gdańsku słowo aktywista nabrało negatywnego znaczenia. Całe szczęście że aktywiści są w mniejszości.

      • 5 4

    • aktywista= znawca wszystkiego, nierzadko dzieki wikipedi

      • 8 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane