Gdańscy radni złożyli w czwartek uroczyste ślubowanie w Ratuszu Głównego Miasta. Jedną z pierwszych uchwał był wybór przewodniczącego, którym ponownie został Bogdan Oleszek.
Na inauguracyjnej sesji spotkało się 34 radnych Gdańska, aż 15 debiutowało w tej roli. Wszyscy złożyli uroczyste ślubowanie. Jedną z pierwszych decyzji był wybór przewodniczącego i wiceprzewodniczących. Obyło się bez większych niespodzianek.
Przewodniczącym został
Bogdan Oleszek z PO, który piastuje tę funkcję niemal od 10 lat. Wyniki głosowania (32 głosy 'za') przyjęto owacją na stojąco. Wiceprzewodniczącymi zostali
Agnieszka Owczarczak (PO),
Jarosław Gorecki (PO) oraz
Jacek Teodorczyk (PiS).
- Klub PO ma 26 radnych, mamy miażdżącą przewagę, ale i wielkie zobowiązania. Ponosimy pełną odpowiedzialność za rządzenie Gdańskiem - podkreślał na sesji
Maciej Krupa, szef klubu PO.
- Będziemy prowadzili politykę kontynuacji rozpoczętych inwestycji. Czeka nas też przyjęcie planu strategii miasta na lata 2015-2020, gdzie nadal będziemy stawiać na inwestycje, ale też ułatwianie życia mieszkańcom miasta. Opozycja podkreślała, że tegoroczne wybory samorządowe w naszym mieście przyciągnęły do urn najmniejszą liczbę wyborców w historii samorządu.
- Do wyborów poszło poniżej 40 proc. wyborców. To jest społeczna porażka obywatelskiego Gdańska. Dlatego proponuje by jedną z pierwszych uchwał, jaką podejmą radni, była zmiana progów do wnoszenia inicjatyw obywatelskich (obecnie trzeba zebrać 2 tys. podpisów- red.) - stwierdził
Wiesław Kamiński, szef klubu PiS.
W tej kadencji rady poza PO i PiS, znalazła się przedstawicielka SLD - Jolanta Banach. Była wiceminister w rządzie Leszka Millera, zaznaczała, że sytuacja, gdy opozycja nie jest jednolita, będzie dobra dla miasta.
- Władza ma tendencję do arogancji. Opozycja musi jej patrzeć na ręce - przypominała
Jolanta Banach.
- Będę się starała prowadzić szerokie konsultacje społeczne. Priorytetem będą opłaty za mieszkania komunalne - zapowiedziała.
Najmłodszym radnym został 23-letni
Szymon Moś z PO. Przypadło mu w udziale prowadzenie pierwszej części sesji wraz z najstarszym radnym PO -
Mirosławem Zdanowiczem, (72 lata).
- Głosowało na mnie ponad 1,2 tys. osób, jestem zadowolony, to trzeci wynik na liście, ale też duże zobowiązanie. Chciałbym pracować w komisji zdrowia i spraw społecznych oraz w komisji rewizyjnej. Ta pierwsza wymaga dużej empatii, druga to siedzenie w papierkach. W moim okręgu - Przymorze i Zaspa - będę się starał załatwić w pierwszej kolejności sprawny monitoring, uporządkowanie parku Reagana i lepszy dostępu do przedszkoli - zapowiada
Szymon Moś.
Tajemnicą nie jest, że obsada w poszczególnych komisjach w radzie miasta jest już podzielona. Jednak ich oficjalne powołanie nastąpi na kolejnej sesji - w poniedziałek 6 grudnia. Przedtem, tego samego dnia, w Ratuszu Głównego Miasta, odbędzie się zaprzysiężenie Prezydenta Miasta Gdańska.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
