- 1 Ugaszono pożar na budowie osiedla (159 opinii)
- 2 Obwodnica Witomina: ogłoszono przetarg na budowę (103 opinie)
- 3 Cmentarzysko traficarów w sopockim lesie (176 opinii)
- 4 Na lotnisku pojawił się kwiatomat (87 opinii)
- 5 Wzięli pod lupę punktualność SKM (68 opinii)
- 6 Cztery opcje do wyboru w pytaniu o płeć (447 opinii)
Pierwsze polskie pączki powstały u nas
Mało kto wie, że pierwsza wzmianka o pączkach w Polsce odnosi się do Gdańska. Za granicą nasz "tłusty czwartek" przypada zwykle... we wtorek.
- Pierwsza wiadomość o pączkach w Polsce pochodzi z Gdańska z 1475 r. i ma związek z pewnym wydarzeniem - opowiada Andrzej Januszajtis, znawca dziejów Gdańska. -Otóż kandydat na mistrza piekarskiego jednego z cechów, w tym wypadku specjalizującego się w "pieczywie luźnym", musiał upiec miękki chleb i "pomellen". Szukałem w niemieckich słownikach dawnych i współczesnych tego słowa, ale go nie znalazłem. Dopiero potem dowiedziałem się, że na Kociewiu i Kaszubach, Powiślu, a nawet w Płocku, do dziś pewien rodzaj pączków nazywa się "pumelkami", które pochodzą od słowa "pomellen".
W średniowieczu pączki niekoniecznie musiały być słodkie, do ciasta dodawano np. słoninę.
- Nie mamy receptury średniowiecznych pączków. Pewne jest jednak, że wówczas, jak i teraz, smażone były w głębokim roztopionym tłuszczu - przyznaje badacz.
O gdańskich pączkach mówi też inna wzmianka znaleziona w historycznych dokumentach. W 1631 r. dwaj piekarze otrzymali obywatelstwo gdańskie z prawem wypiekania ciastek maślanych i pączków. Wtedy nazywano je pfannkuchen, a tak do dziś określa się pączki w prawie całych północnych Niemczech.
Co ciekawe, od XVII w. gdańskie pączki mogły już być posypywane cukrem (głównie trzcinowym), a to za sprawą pierwszej w Polsce rafinerii cukru trzcinowego, która powstała właśnie w Gdańsku.
- Było to w 1618 r., na ten czas datuje się utworzenie w Gdańsku pierwszej w Polsce takiej rafinerii. Zaraz po niej powstały kolejne, ale niestety ich żywot był krótki, bowiem całkowicie były uzależnione od importu trzciny cukrowej. Dostawy odbywały się morzem, co w czasach wojen było bardzo utrudnione - tłumaczy prof. Januszajtis.
Wciąż nie wiadomo, dlaczego to właśnie pulchny pączek stał się symbolem końca karnawału. Na ten temat istnieją jedynie hipotezy.
- Można założyć, że dlatego, że pączki są tak smaczne. Muszą być pulchne i lekkie, a nie takie, o jakich pisał w XVIII wieku ks. Kitowicz, że "zdarzają się takie pączki, że gdyby takim trafić w oko, to by się podsiniaczyło". Na szczęście dziś takich już nie ma. Sam je bardzo lubię, ale więcej niż dwóch nie zjem - przyznaje Andrzej Januszajtis.
W Stanach Zjednoczonych, które słyną m.in. z zamiłowania do donatów, czyli pączków z dziurką, zamiast tłustego czwartku obchodzi się tłusty wtorek. Zwany jest z francuska Mardi Gras lub też Shrove Tuesday. Tak jak i nasz "czwartek", jest to dla Amerykanów święto końca karnawału, w którym pączek jest tylko elementem wielkiej uczty.
Mardi Gras obchodzony jest też we Francji. Tam jednak poza pączkami zjada się gofry i faworki ale także crepes Suzette - naleśniki z sosem pomarańczowym. Do tego słodkiej uczcie towarzyszą huczne festiwale i parady.
Z kolei w Wielkiej Brytanii ostatni czas przed wielkim postem określa się jako Pancake Day, kiedy to głównym daniem są naleśniki serwowane na różne sposoby. "Naleśnikowy dzień" obchodzony jest również w Australii.
Zupełnie inaczej wygląda to w krajach skandynawskich, gdzie tłusty czwartek również wypada we "wtorek" i nazywa się Fettisdag. Tego dnia na stołach królują semle, czyli pszenne bułeczki nadziewane słodkim farszem.
Zobacz jak powstają paczki w jednej z najstarszych cukierni w Trójmieście.
Opinie (166) ponad 20 zablokowanych
-
2015-02-12 08:39
jedzcie z umiarem,żeby tyłki nie rosły
- 4 1
-
2015-02-12 08:40
(3)
Wieci gdzie mogę kupić dobrego hipsterskiego pączka? Taki wegańsko-bezglutenowy i żeby nie był tańszy niż 5zł, już właśnie zakładam moje rurki i czapkę wełnianą z napisem Vegane i wyruszam na poszukiwania.
- 26 3
-
2015-02-12 08:47
O jeden rurkowiec już spięty, aż mu grzywka na policzek opadła...
- 8 2
-
2015-02-12 09:28
Ja wiem,
tam gdzie smalec wegetariański, wege golonkę, pasztety z trawy i inne specjały powstałe z tęsknoty za mięsem wszystkich bezgluteno-wege hipsterków,
- 6 2
-
2015-02-13 14:41
najlepiej jak zrobisz samodzielnie w domu z fasoli :D
- 0 1
-
2015-02-12 08:46
polak
Prawdziwy Polak kupuje prawdziwe paczki tylko w Lidlu!
- 4 8
-
2015-02-12 08:48
a ja zalegam w chacie (4)
bo jestem chora i czekam aż mąż wróci z pracy i przyniesie pączki. Żal mi d.pe ściska że pierwszego pączka zjem dopiero około 18 :(
- 9 5
-
2015-02-12 08:52
(2)
Ja też leże chory, może mieszkasz niedaleko to byśmy razem się wygrzali. Obiecuje że przyjdę z dobrymi pączkami i Mucosolvanem. Potem się porządnie wypocimy. To jak? Gotowa na medycynę naturalną?
- 16 1
-
2015-02-12 08:53
:D
dobre!
- 9 0
-
2015-02-12 08:58
mucosolvan
Zapomniales dodac ze mucosolvan tylko w czopku
- 8 0
-
2015-02-12 09:12
Piękna
A ile liczysz wiosen? Do 18 to sporo czasu i szkoda go marnować. Bede oryginalny i jako, że to tłusty czwartek - zaproponuje Ci "na pączka" :)
- 8 2
-
2015-02-12 08:49
gdanska tradycja
Niemiecka tradycja
- 3 5
-
2015-02-12 08:53
Najlepsze są (4)
pączki z budyniem...
- 15 4
-
2015-02-12 08:55
Z budyniem i marmeladą.
- 2 1
-
2015-02-12 09:48
A gdyński dodatek do pączków, (1)
to konfitura ze szczura.
- 10 2
-
2015-02-12 11:42
i lukier ze śledzia
- 2 1
-
2015-02-12 15:57
zjadłem 33szt
- 1 1
-
2015-02-12 09:12
Rosjanie nazwe paczki przejeli z jezyka polskiego.
Natomiast w Niemczech sa to Berliner Pfannkuchen, chociaz w zachodniej czesci nazywane sa tylko Berliner.
Kiedys zdarzylo mi sie w Chinach kupic paczki, ktore byly nadziewane miesem mielonym.
W pierwszym odruchu kawalek wyplulem, gdyz mi ta marmolada jakos dziwnie smakowala, ale pozniej- gdy sie juz przyzwyczailem...Pycha!
Smacznych paczkow w Tlusty czwartek.- 7 1
-
2015-02-12 09:24
(4)
A ja tęsknie za pączkami z dziurką z monciaka tam gdzie był pub FM a teraz chyba jest bank. To był smak! Maszyna do robienia tych pączków była na korbę. Panie były w białych fartuchach i czepkach. Reklamę zastępował cudowny zapach. Zna ktoś przepis na to ciasto???
- 13 1
-
2015-02-12 10:03
(1)
Już wówczas były prawidłowo zwane "donatami" a nie pączkami. Polskie pączki to co innego niż pączki-doughnuts.
- 8 0
-
2015-02-12 10:04
oczywiscie bo donuty sa na proszku do pieczenia
- 2 0
-
2015-02-12 17:39
donaty - paczki angilskie to nie nasza tradycja (1)
sorry
- 1 2
-
2015-02-13 10:08
W Petersburgu
jest takie mała knajpka, z bardzo długą tradycją, i tam sprzedaje się tylko i wyłącznie coś, co u nas z angielska nazywałoby się "donatami", a tam mówi się na to "pyszki" - takie puchate pączki z dziurką. Do tego herbata lub kawa do wyboru i wsio.
W lokalu kilka stolików i zawsze chętni do zakupu pyszków. Kilka lat temu jeden kosztował równowartość 1 zł. Były podawane cieplutkie prosto z oleju, przez taką właśnie panią bufetową w białym fartuchu i czepku :)
Pycha!- 0 0
-
2015-02-12 09:26
Masa jajowa!!! (3)
Czemu PAN Parandowski nie powie że zamiast żółtek daje się masę jajową w proszku!!!
- 9 1
-
2015-02-12 09:39
ponieważ dlatego, że przyczyną jest to, iż
jaja mogą mieć salmonellę, a masa jajowa w proszku jest pod tym względem czysta, ponadto zajmuje mniej miejsca i dłużej jest zdatna do użycia
- 5 3
-
2015-02-12 10:06
(1)
Spoko, i tak kolejki u niego nie będzie. Okoliczniaki wolą kupić 3 pączki w Biedronce i zapchać kichę niż zjeść 1 smacznego, naturalnego. To ten sam element, który woli 3 Harnasie od 1 dobrego piwa. Więc już tak nie smaruj g*wnem z zazdrości o dobre wypieki u P.
- 9 2
-
2015-02-12 13:07
nie znam sprawy ale proszkowa masa "jajowa" jest naturalna?
- 2 0
-
2015-02-12 09:26
ZAPEWNE WE WSZYSTKICH URZĘDACH ZAJADAJĄ DZIŚ PĄCZKI Z BUDYNIEM
A najlepsze przecież są różane
- 14 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.