• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pierwszy płatny parking na terenach stoczniowych

Maciej Korolczuk
24 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Parkując na terenach stoczniowych warto zwrócić uwagę, czy pozostawiamy auto na płatnym czy darmowym parkingu.
  • Przed znakiem miejsca są darmowe, więc parking jest zastawiony samochodami. Za znakiem trzeba płacić, więc wolnych miejsc jest zdecydowanie więcej.
  • Znak informujący o poborze opłat za parkowanie na wjeździe od strony Narzędziowców zasłonięty jest przez zaparkowane tam samochody - pewnie stąd wynika fakt, że kierowcy go nie dostrzegają.
  • Parkingi przy Stoczni Cesarskiej stały się płatne i niemal natychmiast opustoszały.

Parkujący auto na stoczniowych terenach w Gdańsku muszą zwrócić uwagę, czy nie pozostawiają samochodu na płatnym parkingu. Część darmowych wcześniej miejsc postojowych przy Stoczni Cesarskiej zobacz na mapie Gdańska została oznakowana, pojawiły się też parkomaty firmy EuroPark. Przekonał się o tym jeden z naszych czytelników. Twierdzi, że parkingi są niewłaściwie oznakowane, ale operator parkingu odpiera zarzuty.



Czy dostałeś kiedykolwiek mandat za brak opłaty za parkowanie?

W oczekiwaniu na inwestorów i planowaną budowę Młodego Miasta rozległe tereny postoczniowe stały się w ostatnich latach atrakcyjnym, bo darmowym parkingiem, z którego korzystają nie tylko pracujący tu stoczniowcy, ale też pracownicy okolicznych firm i biurowców. Popularność parkingów w okolicy Sali BHP, ECS czy Stoczni Cesarskiej wzrosła po tym, jak jesienią 2016 r. radni powiększyli strefę płatnego parkowania w centrum Gdańska.

Od niedawna płacić trzeba też na terenach stoczniowych. Na początku grudnia właściciel terenu przy Stoczni Cesarskiej podpisał umowę z warszawską spółką EuroPark, znaną z zarządzania wieloma parkingami w Trójmieście, m.in. przy barze McDonald's na Bażyńskiego, w Garnizonie czy przy centrach handlowych na al. Grunwaldzkiej - City Meble czy CH Oliwa.

Od tego czasu godzina parkowania w pobliżu Stoczni Cesarskiej kosztuje 2 zł, doba - 8 zł, a abonament miesięczny - 40 zł. Opłata dodatkowa za brak ważnego biletu wynosi - podobnie jak na innych parkingach tego operatora - 95 zł.

I właśnie taką opłatę musi uregulować nasz czytelnik, pan Maciej, który we wtorkowe południe wjechał na parking od strony ul. Narzędziowców, zaparkował auto, a gdy do niego wrócił - znalazł wezwanie do zapłaty. Jak twierdzi - oznakowanie parkingu jest mało widoczne, czego dowodem ma być przesłany do naszego Raportu film z momentu wjazdu na parking.

- Nie dostrzegłem żadnych oznakowań świadczących o tym, że jest to teren parkingu płatnego. Nie dostrzegłem także żadnych parkometrów. Gdybym miał świadomość, że wjeżdżam na teren parkingu, to wniósłbym opłatę. Uważam, że firma żeruje na niewiedzy kierowców i "zarabia" na mandatach - napisał nasz czytelnik.

Wybraliśmy się na miejsce, by to sprawdzić. Na pobór opłat natknęliśmy się w kilku miejscach, m.in. przy budynku dawnej modelarni i przed gmachem dawnej dyrekcji stoczni. Same parkingi są oznakowane, ale na wjeździe od strony Narzędziowców zobacz na mapie Gdańska znak przesłaniają zaparkowane samochody (z tego wjazdu korzystał też nasz czytelnik). Z kolei na wlocie od strony ul. ks. Jerzego Popiełuszki zobacz na mapie Gdańska (na wysokości Centrum Stocznia Gdańska) znaków informujących o wjeździe do płatnej strefy nie było wcale.

O komentarz poprosiliśmy przedstawicieli spółki, która zarządza parkingami przy Stoczni Cesarskiej. W przesłanym oświadczeniu Ewa Wronowska, kierownik ds. obsługi klienta i windykacji z firmy EuroPark przekonuje, że oznakowanie jest właściwe i zostało wcześniej konsultowane i zaakceptowane przez Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- Dołożyliśmy wszelkich starań, aby klient chcący skorzystać z miejsca parkingowego mógł w łatwy sposób zapoznać się z zasadami panującymi na parkingu. W związku z czym na wjeździe oraz na terenie parkingu umieszczone zostały tablice informujące, że parking jest płatny. Informacja o płatnym parkingu umieszczona jest w trzech miejscach: na tablicy informacyjnej znajdującej się przy wjeździe na parking, w cenniku umieszczonym na parkomacie oraz w regulaminie parkingu. Projekt oznakowania parkingu został umówiony oraz zaakceptowany przez Pomorskiego Konserwatora Zabytków. Nie zgadzamy się ze stwierdzeniem, że parking jest źle oznakowany. Przedstawione nagranie nie odzwierciedla rzeczywistego ustawienia tablic informacyjnych oraz parkomatów. Do niniejszej wiadomości dołączam zdjęcia parkingu, które przedstawiają oznakowanie wjazdu, z którego korzystał autor nagrania. Proszę zauważyć, że przed wjazdem na teren parkingu znajduje się tablica informacyjna wraz z regulaminem parkingu oraz cennikiem. Zaś parkomat, w którym należało dokonać płatności, znajdował się przy drodze dojazdowej, z której korzystał autor nagrania - tłumaczy Ewa Wronowska.
  • Na wjeździe od strony al. ks. Jerzego Popiełuszki brakuje znaku, że parking jest płatny.
  • Stan nawierzchni parkingu, na którym od kilku miesięcy trzeba płacić za postój pozostawia wiele do życzenia.
  • Operator twierdzi, że oznakowanie jest właściwe i dobrze widoczne dla kierowców.
  • Opłata za parkowanie bez zezwolenia wynosi 95 zł.
  • Na tym parkingu swoje auto zostawił nasz czytelnik, a gdy wrócił do samochodu znalazł za szybą wezwanie do zapłaty w wysokości 95 zł. Jak twierdzi, na wjeździe brakuje informacji, że kierowca wjeżdża na płatny teren.

Opinie (138) 7 zablokowanych

  • Prawidłowe oznakowanie (1)

    Do niedawna mówiło się, że miejsce parkingowe musi być oznakowane białą linią wtedy dopiero można pobierać opłaty. Czyżby znowu się coś zmieniło?

    • 26 3

    • Ale w strefie platnego parkowania. A tu jest teren prywatny

      • 5 2

  • Europark (1)

    Znajomo brzmi. Mafijjaa pod parasolem miejskim?

    • 24 3

    • Dokładnie tak, to firma viparking, ale pod inną nazwą

      • 8 0

  • Każdy płatny parking powinien być oznaczony białymi liniami postojowymi jak parkingi miasta

    • 19 4

  • I ok

    Lepiej tam płacić niż rozkopywać i niszczyć miasto na parkingi.ajezeli ktoś stawia domy na starym mieście i nie buduje parkingów a kupujący o tym wiedzą to ich sprawa łapy precz od miasta

    • 3 3

  • Kluczem do sukcesu, nie jest uczciwość, a cwaniactwo!

    I nie kierowców, a chytrego cwaniaczka z warszawki. Po co komuś 200 aut na godzinę za 400zł. Czyż nie lepiej żle oznakować teren i złowić tylko 10 jeleni, co da nam kwotę wspomnianych 400zł plus 950zł za jeleni... Poczytajcie niewolnicy XXI wieku w necie o "uczciwości" i zagrywkach tej firemki, a póżniej dopiero jak coś skumacie, wypowiadajcie się na temat "chytrych zmotoryzowanych januszy". Na 10 jeleni może dwóch faktycznie kozaczyło. Reszta, to bogu winna zwierzyna łowna warszawskiego szmalcownika...

    • 26 1

  • (1)

    Najlepszy pomysł jaki może być, jako alternatywa dla parkingu podziemnego na podwalu staromiejskim. Uważam, że miasto powinno zrobić wszystko by ograniczyć ruch samochodowy na głównym i starym mieście, ze względu na historyczny i turystyczny charakter. Tereny stoczniowe to doskonałe miejsce na parking.

    • 6 4

    • Popieram...

      W Centrum nie powinno być samochodów na ulicach ani parkingów. Ograniczajmy ruch w Centrum. Docenią to i mieszkańcy i turyści.

      • 0 0

  • To nie jest parking tylko klepisko (1)

    czy umyją mi samochód i wypucują moje lakierki, to jest skandal że Miasto wyraża zgodę na takie wyciąganie kasy od mieszkańców

    • 23 5

    • Każe ci ktoś tam stawać?

      • 1 0

  • Ewa Wronowska-- oznakujecie miejsca tak zeby 95zl wpadalo do waszej kieszeni z tego zyjecie hienny

    • 11 0

  • No i dowiedziałem się co jest powodem parkowania pojazdów na trawnikach obok sali BHP czy obok budynku dawnej dyrekcji. Właściciel parkingu powinien dojść do porozumienia ze Strażą Miejską która za niszczenie terenów zielonych wystawi mandaty zgodnie z taryfikatorem a to spowoduje że wandale zaczną korzystać z płatnych parkingów lub przestana jeździć do pracy samochodami. Stop wandalom terenów zielonych.

    • 6 13

  • Wszystko fajnie

    Ale w tych parkomatach można płacić tylko bilonem.
    I to jest problem - masz dychę w kieszeni i nie możesz zapłacić.

    • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane